Rządowy projekt ustawy antylichwiarskiej powinien zostać poddany ponownej, gruntownej analizie, a wszelkie niejasności lub rozwiązania pomijające realia gospodarcze powinny zostać wyjaśnione i zmienione w toku konsultacji społecznych i otwartej debaty – apelują BCC, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Konfederacja Lewiatan, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, Pracodawcy RP i Związek Rzemiosła Polskiego.
W przypadku proponowania restrykcji dotyczących działalności gospodarczej to na projektodawcy spoczywa obowiązek wykazania istnienia skali problemu gospodarczego oraz uzasadnienia dla powziętych środków tak, aby były one adekwatne. Rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania lichwie (druk nr. 1911) proponuje daleko idące zaostrzenie limitu pozaodsetkowych kosztów kredytu. Tak projektowana zmiana może mieć wpływ na różne sektory gospodarki, jak również na np.: miejsca pracy w sektorze pożyczkowym, czy ryzyko powiększenia się pożyczkowej szarej strefy – czytamy w apelu.
Tymczasem ani uzasadnienie, ani ocena skutków regulacji nie przeprowadzają dokładnego szacunku, jaki wpływ może mieć projekt ustawy na objęte nią sektory. Problematyka miejsc pracy została pominięta, a szarej strefy zbagatelizowana. Projektodawca nie przeprowadza także wystarczającej analizy która odpowiedziałaby na pytanie czemu akurat takie, a nie inne środki uważa za adekwatne. Ocena skutków regulacji powinna zostać dokonana w oparciu o obiektywne informacje i analizy osadzone w kontekście ekonomicznym. Przy analizie uwzględniony powinien zostać wpływ zwiększenia kosztów udzielania kredytów na rentowność produktów kredytowych i związane z tym zwiększanie szarej strefy. Debata nad projektem ustawy w ramach Zespołu ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych Rady Dialogu Społecznego wykazała, iż strona pracodawców powinna zwrócić uwagę, że polityki gospodarczej nie można tworzyć w oderwaniu od rzeczywistości ekonomicznej i poprzez pomijanie analizy możliwych skutków.
Ponadto projekt ustawy w wielu miejscach pozostaje niejasny co do jego stosowania bądź też abstrahuje od realiów gospodarczych, np.: gromadzone dane przez BIK i BIG-i nie pozwalają na weryfikację oświadczenia o dochodach i wydatkach konsumenta zgodnie z wymogami stawianymi przez projekt ustawy.
Wskazania wymaga również, że w projekcie nie zapewniono dostatecznego vacatio legis na dostosowanie podmiotów rynku finansowego do proponowanych w nim zmian. Termin 30 dni od dnia ogłoszenia ustawy przewidziany na zapewnienie zgodności z częścią z jej przepisów pomija fakt, że zmiany wpłyną na przygotowywane ze znaczącym wyprzedzeniem plany finansowe podmiotów objętych zmianami.
Konfederacja Lewiatan