W listopadzie br. odnotowano poprawę zarówno obecnych, jak i przyszłych nastrojów konsumenckich w stosunku do poprzedniego miesiąca - podał GUS.
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan
Listopad przyniósł poprawę nastrojów konsumentów, niewielką, aczkolwiek wartą odnotowania. Wskaźnik oceny bieżącej sytuacji wzrósł o 1,5 pkt. do nadal ujemnego poziomu -44 pkt. Jest to poziom niższy niż w najgłębszym okresie pandemii. Z niewiele większym optymizmem Polki i Polacy patrzą w przyszłość. Nadal w większości przeważają pesymistyczne oceny, ale sam wskaźnik jest wyżej niż w przypadku bieżącej oceny i w listopadzie wynosi -33,8 pkt.
To co martwi, choć koresponduje z obawami Polaków wyrażanymi w badaniach opinii, to ocena przyszłej sytuacji gospodarczej kraju. Zdecydowana większość – wskaźnik na poziomie – 60,9 pkt., uważa, że gospodarczo zmierzamy w złym kierunku. W tym kontekście bardzo ciekawie zapowiadają się przyszłoroczne wybory. Rządzący będą musieli lada chwila tłumaczyć się z ponad 20% inflacji. Wygaśnie tarcza antyinflacyjna, a zapowiedzi rządu są na tyle mgliste, co do rozwiązań w 2023 roku ograniczających stałe koszty gospodarstw domowych, że nawet TVP na paskach informacyjnych nie wie dokładnie, co ma obecnie napisać.
Konfederacja Lewiatan