Rada Polityki Pieniężnej obniżyła dzisiaj podstawową stopę procentową do 6%.
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana
RPP, po roku utrzymywania stóp procentowych na niezmienionym poziomie zdecydowała o pierwszej w tym roku obniżce zaskakując rynki i ekonomistów. Redukcja głównej stopy procentowej o 75 punktów bazowych do 6% nie znajduje uzasadnienia popartego w danych makroekonomicznych. Przede wszystkim RPP luzuje politykę pieniężną w sytuacji gdy inflacja jest nadal na poziomie powyżej 10%. Tak duża redukcja może oznaczać jednak, że szybkość spowolnienia jaka dotyka sprzedaż detaliczną (konsumpcję) oraz przemysł, a co za tym idzie całą gospodarkę (dwa kwartały ujemnego wzrostu PKB) przekracza zdecydowanie pesymistyczny scenariusz z projekcji NBP.
Tak duży ruch na stopach może być również próbą pobudzenia inwestycji w Polsce jako jedynego, realnego motoru napędowego dla naszej gospodarki.
To na co nie wpłynie obecna obniżka stóp procentowych, jak i cały wcześniejszy cykl ich podwyżek to wysokość inflacji. W tej sytuacji w zasadzie NBP udowadnia naszą tezę, że stopy na poziomie 6,75% nie miały racji bytu przy takim otoczeniu makroekonomicznym.
Obniżka stóp procentowych staje się narzędziem w kampanii wyborczej. Rząd rękami NBP próbuje wpłynąć na poprawę nastrojów Polek i Polaków. A te przed wyborami wydają się kluczowe.
Konfederacja Lewiatan