Wskaźnik PMI w przemyśle we wrześniu br. wyniósł 43,9 pkt, wobec 43,1 pkt w sierpniu - podała agencja S&P.
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana
Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Polski przemysł jest nadal pod kreską, przynajmniej tak wynika z indeksu PMI, ale tempo spadku wyhamowało. Indeks we wrześniu wzrósł do 43,9 pkt z 43,1 pkt odnotowanych w sierpniu. Lekka poprawa nastrojów wśród badanych firm prawdopodobnie wynika z dużo lepszych oczekiwań inflacyjnych zarówno po stronie producentów, jak i konsumentów. W przypadku tych pierwszych mamy nawet do czynienia z deflacją.
Oczekiwania idą swoją drogą, a twarde dane swoją. Przemysł nadal doświadcza spadku nowych zamówień. W zasadzie wszystkie pięć komponentów indeksu PMI na negatywny wpływ na ogólny wynik. Należy oczekiwać, że produkcja przemysłowa odnotuje kolejny spadek we wrześniu. Szczególnie, że firmy nadal raportują dość znaczący spadek popytu krajowego, jak i zagranicznego.
To wszystko przybliża nas coraz bardziej do kolejnego ujemnego wyniku dla PKB w III kwartale tego roku. Na szczęście dla rządzących nie będą oni musieli się specjalnie z tego tłumaczyć ponieważ dane za III kwartał będą publikowane już po wyborach parlamentarnych.
Konfederacja Lewiatan