Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2023 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 6,1%, a w stosunku do poprzedniego miesiąca były wyższe o 0,1% - podał GUS w szybkim szacunku.
Wysłuchaj komentarza eksperta:
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana
Miłe zaskoczenie na koniec roku. Inflacja za grudzień 2023 roku zamiast spodziewanych 6,5% odnotowuje spadek do 6,1%. Zapewne za cały 2023 r. inflacja powinna się zamknąć poniżej 12%. Obstawiamy, że wzrost rok do roku będzie na poziomie 11,9%.
Trzeba jednak pamiętać, że zbliżamy się stopniowo do największej bazy inflacyjnej z poprzedniego roku – w lutym 2023. Z kolei w tym samym okresie czeka nas decyzja rządu, w jaki sposób wyjść z tarcz antyinflacyjnych i czy z nich wychodzić.
W grudniu za tak dobry wynik odpowiada głównie żywność. Jej ceny w ujęciu rocznym nadal rosną, ale w ujęciu miesięcznym dynamika wzrostu wyraźnie spowolniła. Od listopada płacimy w sklepach więcej o 0,2%. Nadal nie widać w danych z polskiej gospodarki spadków cen produktów żywnościowych na świecie. Nie widać też spadku cen powiązanego z indeksem żywności FAO. Ten w grudniu zanotował kolejną obniżkę.
Od stycznia, jak co roku czeka nas zmiana ważności kategorii produktów w koszyku inflacyjnym. GUS zmieni ją na podstawie częstości zakupów z poprzedniego roku. Biorąc pod uwagę, że Polacy skupiali się raczej na dobrach podstawowych, np. żywności oraz na paliwach te dwie kategorie zyskają na znaczeniu w obecnym roku.
Konfederacja Lewiatan