• Trwają konsultacje opublikowanego przez Komisję Europejską projektu rozporządzenia w sprawie sztucznej inteligencji. Konfederacja Lewiatan pozytywnie ocenia wyważone podejście KE do kierunku jej rozwoju w UE.
• Przedsiębiorcy proponują jednak, aby w dalszych pracach legislacyjnych skoncentrować się na zapewnieniu konkurencyjności przedsiębiorstw w UE w zakresie sztucznej inteligencji.
– Proponujmy, aby ograniczyć definicję sztucznej inteligencji. Zbyt szerokie podejście oznacza, że zakres regulacji może obejmować zarówno systemy powszechnie uznawane za sztuczną inteligencję, jak i takie, które działają jedynie w sposób podobny, ale mniej złożony, do systemów sztucznej inteligencji. Sugerujemy zatem, aby proste, kontrolowane przez człowieka uczenie maszynowe pozostawić wyraźnie poza zakresem proponowanej regulacji. Nie każdą automatyzację IT należy uznać za sztuczną inteligencję – mówi Elżbieta Dziuba, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
Lewiatan postuluje również wskazanie konkretnych granic zakazu poszczególnych praktyk w zakresie sztucznej inteligencji. Z uwagi, iż niektóre systemy sztucznej inteligencji są całkowicie zakazane, niezwykle istotne jest precyzyjne wytyczenie granic takiego zakazu.
– Popieramy ideę, aby w przypadku niektórych wewnętrznych procedur systemu sztucznej inteligencji skutecznie przeciwdziałać potencjalnym zagrożeniom i tworzyć ramy ostrożnościowe do przeprowadzania wewnętrznej deklaracji zgodności. Dobrym przykładem jest ocena zdolności kredytowej. Większość aplikacji sztucznej inteligencji do oceny zdolności kredytowej jest zarządzana wewnętrznie bez konieczności zewnętrznej oceny zgodności i rejestracji w zewnętrznie zarządzanych bazach danych. Proces ten okazał się stosunkowo odporny na zawirowania rynkowe. Tymczasem delegowanie oceny zgodności dla takich zastosowań sztucznej inteligencji zewnętrznemu regulatorowi może stworzyć efekt „wąskiego gardła” i znacząco spowolnić tworzenie kolejnych ulepszeń modeli stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. A w konsekwencji stworzyć przepaść między rynkami unijnymi a zewnętrznymi – ostrzega Elżbieta Dziuba.
W ocenie Konfederacji Lewiatan, przewidziane sankcje, za nieprzestrzeganie przepisów, są zbyt surowe (zwłaszcza dla firm, które wypracowują niską marżę) i nieproporcjonalnie zwiększą ryzyko biznesowe związane z wykorzystaniem i rozwojem sztucznej inteligencji. Będzie to miało negatywny wpływ na jej rozwój w Unii Europejskiej. Istnieje ryzyko, że organy będą działać arbitralnie, bez szczególnego nakazu administracyjnego. Przedsiębiorcy sugerują wprowadzenie jasnych przesłanek oraz okoliczności łagodzących i zaostrzających na wzór rozwiązań wprowadzonych w RODO.
Konfederacja Lewiatan