Najlepsze półrocze dla przedsiębiorstw od początku XXI w. W pierwszej połowie roku firmy zarobiły o 18,6% więcej niż rok wcześniej, przy jednoczesnym wzroście kosztów o 15,4% – podał GUS.
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan
Na ponad 2 biliony złotych przychodów największy udział przypadł dużym przedsiębiorstwom. Ta grupa charakteryzowała się również największym wzrostem w skali roku – przekraczającym 20%.
Pierwsze półrocze firmy kończą z wynikiem finansowym netto blisko dwukrotnie wyższym niż w analogicznym okresie 2020 r. i o ponad 50% lepszym niż w I półroczu 2019 r. Zysk netto wykazało ponad trzy czwarte przedsiębiorstw. W przetwórstwie przemysłowym na plusie było ponad 80% jednostek.
Bardzo dobre wyniki zapowiadał już GUS w opublikowanym pod koniec sierpnia wstępnym szacunku. Sygnał, że gospodarka poważnie się odradza dało się również odnaleźć we wstępnym odczycie PKB za II kwartał (wzrost o 11,1% r/r).
Teraz dostajemy potwierdzenie, że motory napędowe polskiej gospodarki czyli przemysł i eksport są niezmiennie w bardzo dobrej kondycji. To na co zwrócić należy uwagę to odbicie inwestycji. W pierwszej połowie br. nakłady inwestycyjne przedsiębiorstw były wyższe o ponad 8% niż przed rokiem. Jednocześnie nadal, niestety nie udało nam się odzyskać tempa wzrostu inwestycji sprzed okresu pandemii.
Analizując poszczególne sektory nie jest zaskoczeniem, że największe wzrosty nadal odnotowujemy w przemyśle, który w czasach pandemii okazał się najbardziej odporny na obostrzenia i zamrożenie gospodarki. Z kolei realizacja odłożonego popytu przy stopniowym luzowaniu obostrzeń niewątpliwie przyczyniła się do wzrostu przychodów w sektorze usługowym. Branża, która nadal odczuwa skutki walki z pandemią jest gastronomia i zakwaterowanie. Jest to jedyna gałąź gospodarki, która odnotowała spadek przychodów ogółem, w skali roku, o 8,7%.
Konfederacja Lewiatan