Budżet państwa na 2024 rok jest nierealny, nietransparentny, zbyt optymistyczny, przewiduje najwyższy od dwóch dekad deficyt i narusza dozwolone limity zadłużenia – uważa Lewiatan. Dzisiaj, na posiedzeniu plenarnym, debatuje nad nim Rada Dialogu Społecznego.
– Budżet będzie bardzo trudno zrealizować i już na tym etapie wymaga nowelizacji w trakcie roku budżetowego. Jest nieczytelny i niejasny. W oczy rzuca się brak transparentności zarówno w kwestii finansowania wszystkich działań państwa (wyprowadzanie środków publicznych do funduszy), jak również zapewniania środków wynikających z innych ustaw, np. szkolnictwo wyższe i nauka – mówi Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Lewiatana.
Budżet na bieżące potrzeby
Ten budżet nie wskazuje kierunku w jakim powinno podążać państwo, a jedynie jest narzędziem odzwierciadlającym bieżące potrzeby. Co więcej wydaje się, że brak spójności w planowaniu ma swoje konsekwencje w zadłużaniu się w obszarach niekoniecznie priorytetowych z punktu widzenia gospodarki. Tymczasem Polska potrzebuje inwestycji w gospodarkę, utrzymania miejsc pracy i zdolności do generowania dochodu narodowego, żeby spłacać dług i budować trwałe podstawy wzrostu.
Nadmierny optymizm
Nadmierny optymizm jest widoczny w założeniach makroekonomicznych do budżetu, np. w określeniu wysokości inflacji czy wzrostu gospodarczego. Nie widać w gospodarce przesłanek, że osiągniemy średnio w całym przyszłym roku wzrost PKB na poziomie 3%. Również inflacja może być wyższa niż zakładane 6,6%.
Budżet przez ostatnie lata jest przygotowywany bez jednoznacznej strategii, czy planu. A jeśli nawet taki plan istnieje to nie jest on realizowany. Należałoby ustalić wieloletnie priorytety do finansowania i corocznie wykazywać szczegóły dojścia do zakładanych celów – np. inwestycji.
W związku z faktem, że prawdopodobnie znaczna część pracowników sfery budżetowej będzie zarabiać w 2024 roku wynagrodzenie minimalne należy zmienić sposób ustalania wynagrodzenia minimalnego, jak również opracować nowy mechanizm ustalania płac w państwowej sferze budżetowej.
Potrzebne pieniądze z KPO
– Wzywamy również rząd do jak najszybszego odblokowania środków z KPO, bez których przede wszystkim nie są realne do spełnienia założenia makroekonomiczne na 2024, a w konsekwencji grozi nam dalsza utrata konkurencyjności gospodarki, choćby poprzez zatrzymanie procesu zazieleniania gospodarki – dodaje Mariusz Zielonka.
Konfederacja Lewiatan