W pierwszej połowie 2023 roku, w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, eksport wzrósł o 6,1%, a import spadł o 3,2%. Odnotowaliśmy dodatnie saldo w wymianie towarowej – podał GUS.
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana
Pierwsza połowa 2023 r. w wymianie handlowej przynosi nadwyżkę eksportu nad importem. Handel zagraniczny odzwierciedla to co się dzieje między innymi w naszym przemyśle, choć zmiany w strukturze dopiero przed nami. Czeka nas bowiem również spowolnienie w eksporcie – szczególnie do Unii Europejskiej. Początek roku to był nadal okres, kiedy przemysł jeszcze dostawał nowe zamówienia i realizował, te które otrzymał w 2022 r. Druga połowa roku już tak dobrze nie będzie wyglądać. Będziemy obserwować zastój w obu kategoriach handlu zagranicznego.
Oznacza to, że przedsiębiorcy będą mieć coraz mniej zamówień z zagranicy. Zaczynamy „schodzić” z zapasów dlatego też nie importujemy już tak dużo. Dodatnie saldo wymiany towarowej wpłynęło na zmniejszenie skali recesji w II kwartale bieżącego roku. Nie ma w tym jednak krzty zasługi naszego rządu – to czysta koniunktura.
Konfederacja Lewiatan