Zakończyło się się posiedzenie Komisji ds. Środowiska, Zdrowia i Żywności Parlamentu Europejskiego, podczas którego miała miejsce wymiana zdań między europosłami a Wiceszefem Komisji Europejskiej odpowiedzialnym za tzw. „Zielony Ład” Fransem Timmermansem.
Frans Timmermans przedstawił europosłom główne założenia opublikowanej przez Komisję Europejską 17 września br. nowej oceny skutków dot. ambitniejszych celów klimatycznych Europy do 2030 r. tj. przede wszystkim redukcji emisji o minimum 55 %: „Pokazuje ona jak bardzo trudne będzie to osiągnąć, ale jednocześnie udowadnia, że jest to możliwe. Naszym zdaniem jest to dobry kompromis między wyższymi, a niższymi żądaniami redukcji emisji” – stwierdził Wiceszef Komisji.
Timmermans zapowiedział dokonanie przeglądu prawa klimatycznego uwzględniającego nowe ambicje klimatyczne i zaproponowanie rozwiązania legislacyjnego w tym zakresie do czerwca 2021 r. Ponadto, Komisja rozszerzy obecnie obowiązujący ETS o transport i budynki, zmieni cele dot. efektywności energetycznej i energii odnawialnej oraz zacieśni kontrolowanie emisji spalin samochodów. „Bardzo ważne jest, aby samochody jak najszybciej stały się ekologiczne i były w przystępnej cenie dla obywateli” – stwierdził Wiceprzewodniczący Komisji. Timmernas podkreślał, że dla Komisji priorytetowe będzie poprawienie wskaźników pochłaniania emisji przez lasy, które są obecnie w Europie w złym stanie. Zwracał uwagę na kontekst międzynarodowy tj. strategię Chin, aby osiągnąć neutralność klimatyczną do 2060 r., a także taką samą zapowiedź RPA do 2050 r., dla której wydobycie węgla jest nadal przecież istotnym elementem gospodarki. W sprawie USA stwierdził, że kluczowy będzie wynik zbliżających się wyborów prezydenckich.
Pytania europosłów były bardzo zróżnicowane – od takich, które zarzucały Komisji brak wiarygodności ze względu na tak szybką zmianę zdania ws. celu redukcji emisji (jeszcze 2 lata temu Komisja proponowała redukcję 40%), czy też ryzyko szkodzenia gospodarce (przede wszystkim frakcje Chadecka tj. EPL i Konserwatywna tj. EKR), poprzez zarzucanie Komisji przyjęcia mało ambitnego podejścia, niezgodnego z wiedzą naukową (przede wszystkim frakcje Zielonych i Socjalistów).
Timmermans podkreślił wyraźnie, że nowy cel jest odpowiedzią na polityczne zapotrzebowanie dot. szybszego osiągnięcia ambitnego celu klimatycznego wdrażającego porozumienie Paryskie i stąd była potrzebna rewizja celu redukcji do 55%. Jego zdaniem jest to jak najbardziej zgodne z wyliczeniami naukowymi i każda ocena skutków będzie teraz uwzględniać także konsekwencje gospodarcze wynikające z pandemii koronawirusa.
W kwestii sektora motoryzacyjnego wyraźnie znaczył, że każde nowe zaproponowane prawo dot. emisji będzie poprzedzone bardzo pogłębioną oceną skutków i konsultacjami publicznymi. Jednocześnie jeszcze raz podkreślił jak ważne jest jak najszybsze osiągnięcie neutralnej klimatycznie i dostępnej cenowo dla przeciętnego obywatela mobilności – „nie chcemy ekologicznych samochodów tylko dla bogatych” – mówił Timmermans. Odniósł się także do zarzutu, że jest przeciwnikiem samochodów o silnikach spalinowych – „Nie jestem nim. Ale jeśli nawet premier Bawarii mówi, że w 2035 r. sprzedamy ostatni taki samochód to o czymś to świadczy. Będziemy oczywiście patrzeć na pełen cykl produkcji np. w przypadku samochodów elektrycznych na baterie”.
Zaznaczył także, że Komisja zachowuje pełną neutralność ideologiczną ws. technologii za pomocą jakiej poszczególne kraje/sektory będą redukować emisje spalin, w tym ws. energetyki jądrowej. Tak samo podkreślił, że Komisja w szczególności w przypadku państw zależnych od węgla, będzie wspierać inwestycje w infrastrukturę gazową, tym bardziej, że taka infrastruktura może być potem dostosowana także do dystrybucji wodoru.
Ponadto, dla Komisji priorytetowe będzie zaradzenie ubóstwu energetycznemu, w czym ma pomóc m.in. inicjatywa „Rennovation Wave” (z ang. Fala Renowacji), która powinna doprowadzić do odnowienia i ulepszenia zasobów budowalnych w UE.
Timmernas zauważył także, że przemysł jest w dość dobrej pozycji, aby osiągnąć ambitniejsze cele klimatyczne, natomiast w najtrudniejszej sytuacji znajduje się transport i gospodarstwa domowe, dlatego dla Komisji bardzo ważne będzie wsparcie tych sektorów.
Wiceprzewodniczący Komisji na końcu podał Polskę jako przykład kraju, w którym debata dot. niskoemisyjnej gospodarki idzie w bardzo dobrym kierunku, co napawa go optymizmem. Zwrócił również uwagę, że bardzo ważne jest odpowiednie wsparcie finansowe na poziomie UE np. poprzez Fundusz Sprawiedliwej Transformacji i przekierowanie inwestycji na „zieloną drogę” – tzw. Zielone Obligacje powinny sfinansować ok. 30% Funduszu Odbudowy i Rozwoju, bardzo ważną rolę odegra tutaj także tzw. zielona taksonomia.
„Bardzo ważne jest dla zachowania konkurencyjności unijnej gospodarki inwestowanie w nowe technologie i przechodzenie w kierunku niskoemisyjnej, a docelowo zeroemisyjnej gospodarki. Jednak musi to być proces stopniowy, rozłożony na lata, który nie wyrządzi szkód gospodarczych. Bardzo cieszy nas obietnica Wiceprzewodniczącego Komisji Timmermansa ws. przeprowadzania pogłębionej oceny skutków i obszernych konsultacji publicznych przed ewentualnym proponowaniem nowego prawa dot. wymogu emisji dla samochodów, a także dostrzeżenie, że dla sektora transportu spełnienie ambitnych celów klimatycznych będzie bardzo dużym wyzwaniem” – stwierdził Adam Dorywalski, ekspert Konfederacji Lewiatan ds. UE w biurze w Brukseli.
Konfederacja Lewiatan