Inflacja, zgodnie z oczekiwaniami, przekroczyła kolejną psychologiczną barierę. Szybki szacunek GUS wskazuje, że w marcu ceny wzrosły o 10,9% w skali roku. To najwyższy wzrost cen w Polsce odnotowany w XXI w.
Wysłuchaj komentarz eksperta
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan
Nie jest zaskoczeniem, że przyczyną takiego wyniku, jest wzrost cen paliw. W ciągu miesiąca ceny na stacjach wzrosły o blisko 30%. Martwić również może wzrost cen żywności, który swoją miesięczną dynamiką wrócił do poziomów sprzed drugiej tarczy antyinflacyjnej. Widzimy tutaj efekt wzmożonej konsumpcji związanej z pomocą humanitarną, a także okresem paniki z początku marca, która swoją skalą była porównywalna z tą z początku pandemii.
Zarówno na stacjach i w sklepach nie ma już śladu po działaniach tarczy, choć trzeba oddać, że gdyby nie ona to wzrost cen dziś byłby wyższy o około 2 pkt. proc.
Przy obecnym scenariuszu wydarzeń, w kwietniu wzrost będzie prawdopodobnie jeszcze wyższy i przekroczymy 12,2%. Działania rządu w związku z Polskim Ładem 2.0 dolewają oliwy do ognia wzmacniając stronę konsumpcyjną. W tej sytuacji z uwagą będziemy obserwować działania NBP, który w przyszłym tygodniu podniesie główną stopę referencyjną prawdopodobnie o kolejne 50 pkt bazowych. NBP dostrzega, że nie jest w stanie zmienić realnej stopy procentowej na dodatnią w średnim okresie, więc mimo wszystko wybierze ostrożnościowe podejście w sytuacji kolejnego szoku makroekonomicznego jakim jest wojna.
Konfederacja Lewiatan