PKB w IV kwartale 2021 r. wzrósł o 7,3% r/r. – podał GUS.
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan
To mogą być ostatnie dobre dane z polskiej gospodarki w tym roku. Kolejny odczyt dotyczący PKB pokazuje, że potwierdzają się wstępne szacunki. Polski Produkt Krajowy Brutto w IV kwartale 2021 r. wzrósł o 7,3% r/r. W ciągu jednego kwartału wzrost wyniósł 1,7%. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami główne odbicie widzimy w inwestycjach (+11,7%). W IV kwartale rozpędzała się również konsumpcja +7,9%. Negatywnie na PKB wpływa handel zagraniczny.
Szalejące ceny na rynkach światowych oraz nieustający popyt, a przez to generowanie przez przedsiębiorców zapasów, spowodowały, że import przewyższa eksport o 3,2 pkt. proc.
Jedną z największych wartości dodanych – 13,3% generuje przemysł. Rosnące ceny transportu, wzrost wynagrodzeń spowodowały, że również ta branża odnotowała wyraźny, wyższy wzrost – 13,7%. Patrząc na dane sprzed roku, kiedy to zakwaterowanie i gastronomia były ponownie pod jarzmem ograniczeń gospodarczych i odnotowały spadek o 72,5% r/r, obecnie wartość dodana w tej gałęzi gospodarki wzrosła o 9,2% r/r, co świadczy o tym, że nadal nie podniosła się po pandemii.
Ciężko wyrokować obecny kierunek w jakim podąży Europa, w tym Polska, jeśli chodzi o rozwój gospodarczy w kontekście wojny za naszą wschodnią granicą. Jedno jest pewne, w najbliższym czasie NBP, w tym RPP stoją przed ciężkim wyborem co do kierunku zmian stóp procentowych. Wydaje się, że krótkoterminowo możemy oczekiwać prób szybszego zduszenia inflacji, co pozwoliłoby ostatecznie uniknąć stagflacji, której widmo już w zasadzie stoi w drzwiach wejściowych do gospodarki.
Konfederacja Lewiatan