Jak powinien wyglądać Europejski Fundusz Konkurencyjności?
17 stycznia 2025

Jak powinien wyglądać Europejski Fundusz Konkurencyjności?

Bez zdecydowanych działań Europa może stanąć w obliczu gospodarczego kryzysu na skalę niespotykaną od dziesięcioleci. Brak wystarczających inwestycji w zdolności produkcyjne sprawił, że Europa pozostaje w tyle pod względem konkurencyjności w porównaniu do pozostałych największych gospodarek świata.

O tym, jak powinien wyglądać Europejski Fundusz Konkurencyjności, który będzie stymulował wzrost gospodarczy UE i o możliwych narzędziach wsparcia europejskiego przemysłu w obliczu zielonej transformacji, rozmawiali uczestnicy konferencji w Brukseli zorganizowanej przez Konfederację Lewiatan, Business & Science Poland oraz Instytut Zielonej Gospodarki i Fundację Promocji Pojazdów Elektrycznych. Wzięli w niej udział przedstawiciele polskiej administracji publicznej, instytucji unijnych oraz biznesu.

Instytut Zielonej Gospodarki i Cambridge Econometrics przedstawiły raportRe-Charging Europe”, który zawiera szereg rekomendacji dotyczących Europejskiego Funduszu Konkurencyjności. Jak wskazują autorzy:

  • mechanizm ten powinien zacząć działać możliwe jak najszybciej i być wzorowany na NextGenerationEU, czyli pochodzić z emisji wspólnego, europejskiego długu,
  • wartość Funduszu powinna odpowiadać (proporcjonalnie) wielkości i obszarom wsparcia, jakie amerykańskie firmy otrzymują w ramach IRA, czyli uwzględniając wielkość europejskiego PKB, Europejski Fundusz Konkurencyjności powinien mieć wartość 237 miliardów euro,
  • aby utrzymać konkurencyjność UE, znacząca część środków Funduszu powinna wspierać branże czystych technologii,
  • sposób, w jaki środku byłyby rozdzielane pomiędzy poszczególne państwa członkowskie powinien uprzywilejowywać kraje, które stoją przed większymi wyzwaniami związanymi z budową gospodarki neutralnej klimatycznie.

Zgodnie z wyliczeniami autorów, Polska byłaby jednym z trzech największych beneficjentów takiego mechanizmu.

Jak wskazał Marcin Korolec z Instytutu Zielonej Gospodarki, były minister i współautor raportu, potrzebujemy nowej polityki przemysłowej w Europie, która wyrównywałaby szanse europejskiego przemysłu względem naszych głównych konkurentów, czy to z USA, czy to z krajów azjatyckich, w szczególności Chin.

Europa coraz bardziej traci na konkurencyjności w stosunku do innych globalnych gospodarek, wynika to z niewystarczających inwestycji, ale też z nadmiernej liczby regulacji – tylko w ciągu ostatnich 5 lat UE przyjęła aż 13 tysięcy aktów prawnych. Aby fundusz konkurencyjności mógł efektywnie wspierać firmy, konieczne jest równoczesne ograniczenie tych obciążeń i stworzenie bardziej przyjaznych warunków dla biznesu – powiedziała Małgorzata Mroczkowska-Horne, dyrektor generalna Konfederacji Lewiatan.

Problem słabnącej pozycji gospodarczej Europy pojawiał się wielokrotnie podczas dyskusji.  Przykładem jest przemysł motoryzacyjny w Europie, który przechodzi obecnie przez bardzo głęboki okres transformacji.

Instrumenty wsparcia są bardzo potrzebne, aby Europa mogła być konkurencyjna, szczególnie względem Chin i USA. Chodzi tu przede wszystkim o produkcję samochodów elektrycznych, system wsparcia ich zakupu, budowy infrastruktury do ładowania, a także inwestycji w badania i rozwój produkcji samochodów elektrycznych i baterii trakcyjnych. W końcu warto podjąć dyskusję na temat uproszczenia regulacji w Europie, by ramy prawne służyły przedsiębiorcom i obywatelom – powiedział Paweł Wideł, prezes Związku Pracodawców Motoryzacji i Artykułów Przemysłowych przy Konfederacji Lewiatan.

Składane przez Przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen deklaracje, zgodnie z którymi europejska polityka przemysłowa będzie stanowiła jeden z najważniejszych priorytetów politycznych nowej kadencji przyjmowane są pozytywnie przez przedstawicieli przemysłu. Biznes od lat apeluje o unijną kompleksową strategię, która zwiększy produktywność i poziom inwestycji w Europie.

Polski przemysł odgrywa kluczową rolę w europejskiej zielonej transformacji. Prognozy Banku Światowego [1]wskazują, że Polska ma potencjał, by do 2030 roku nawet pięciokrotnie zwiększyć eksport technologii związanych z czystą energią, zwłaszcza w obszarze baterii do pojazdów elektrycznych oraz technologii wiatrowych. Warto podkreślić, że już teraz około 60% wszystkich baterii produkowanych w Europie pochodzi z Polski – powiedziała Kinga Grafa, zastępczyni dyrektorki generalnej ds. europejskich Konfederacji Lewiatan i szefowa przedstawicielstwa w Brukseli.

Aby jednak w pełni wykorzystać ten potencjał, konieczne są inwestycje, w tym prywatne, które szacuje się na około 5 miliardów dolarów. Kluczowa będzie również koordynacja na poziomie Unii Europejskiej oraz wprowadzenie odpowiednich mechanizmów finansowych. W tym zakresie Konfederacja Lewiatan podejmuje działania zarówno w Polsce, jak i w Brukseli – dodała Kinga Grafa.

Wysokie ceny energii, nadmiar regulacji, a także uzależnienie od importu surowców krytycznych z krajów trzecich było wskazywane przez przedstawicieli przemysłu jako największe wyzwania, z którymi obecnie boryka się europejski biznes i które pilnie muszą zostać zaadresowane przez nową Komisję Europejską. Podczas debaty Małgorzata Maurer z Polpharma Group przytoczyła przykład uzależnienia Europy od leków i substancji czynnych (API) produkowanych w Azji, które jest widoczne w postaci nasilających się braków leków co zagraża bezpieczeństwu zdrowotnemu mieszkańców UE. Europejski przemysł potrzebuje dostępu do finansowania oraz inwestycji w infrastrukturę i zdolności produkcyjne.

Razem z naszymi partnerami zorganizowaliśmy w Brukseli pierwszą dyskusję polityczno-ekspercką pod patronatem Polskiej Prezydencji w Radzie UE. Dzięki temu przeszliśmy z fazy definiowania problemu do etapu opracowywania oryginalnych rozwiązań w zakresie unijnej konkurencyjności. Propozycje Instytutu Zielonej Gospodarki odpowiadają na kluczowe wyzwania związane z wdrażaniem nowych technologii, sugerując między innymi, aby środki finansowe z Europejskiego Funduszu Konkurencyjności obejmowały nie tylko nakłady inwestycyjne, ale również koszty operacyjne. Dzięki temu unikniemy sytuacji, w której finansujemy rozwiązania, na które nie stać rynku – powiedział Bartek Czyczerski, Prezes Zarządu Związku Pracodawców Business & Science Poland.

Pełna wersja raportu Re-charging Europe do pobrania poniżej.

[1] Clean Tech Value Chains: Using Trade Data to Guide a Complex Policy Space – Part Two: Zooming in on Poland, (2024.12.17), https://documents.worldbank.org/en/publication/documents-reports/documentdetail/099121724035024489/p500459181129505b185041014773cd2655