Na jutrzejszym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej będziemy świadkami kolejnej podwyżki stóp procentowych, o 50 punktów bazowych, do 5%.
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan
Rząd otwiera wolną drogę do podwyższania stóp dla Rady Polityki Pieniężnej. Tak można podsumować ostatnie zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, dotyczące wsparcia kredytobiorców, którzy doświadczają coraz dotkliwiej rosnących rat kredytów.
Rząd jednak chyba celowo zapomniał po co bank centralny stosuje mechanizm stóp procentowych i jaki to powinno mieć wpływ na zasobność portfeli obywateli.
Efekt jest taki, że śladów po dotychczasowych podwyżkach, które powinny być już widoczne nie ma i prawdopodobnie nie będzie w najbliższych miesiącach. Inflacja jest na tyle mocno uwarunkowana zewnętrznie, że NBP nie jest w tej chwili w stanie nic zrobić, przynajmniej nic na co wydałby zgodę rząd, szczególnie przy narastających problemach na rynku obligacji.
W konsekwencji na najbliższym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej będziemy świadkami kolejnej podwyżki stóp procentowych, w naszym odczuciu jednak łagodniejszej niż ostatnia, o 50 punktów bazowych do 5%. Docelowo nasz scenariusz zakłada, że nie powinniśmy przekroczyć 6% przy obecnych wydarzeniach na świecie i w Polsce.
Konfederacja Lewiatan