Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w lutym br. była wyższa niż przed rokiem o 6,1% (wobec spadku o 5% w lutym 2023 r.). – podał GUS.
Wysłuchaj komentarza eksperta:
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana
Konsumenci w natarciu. Tak można krótko podsumować dzisiejszy wynik sprzedaży detalicznej w lutym, która w relacji rocznej urosła realnie o 6,1%. Żeby jednak oddać całą prawdę to przed rokiem notowaliśmy właśnie zapaść konsumpcyjną (-5%), a i luty w tym roku obfitował w jeden dzień roboczy więcej niż przed rokiem.
Ten dobry wynik sprzedaży w lutym w połączeniu choćby z bardzo wysoką dynamiką wynagrodzeń oraz poprawiającymi się nastrojami wśród Polek i Polaków przynosi pewien powiew optymizmu dla gospodarki. A także dla przedsiębiorstw zajmujących się handlem detalicznym oraz pośrednio dla producentów.
Skończył się sezon zakupowy odzieży, która jeszcze przed dwoma, czy trzema miesiącami wiodła prym. Za chwilę za tym spadkiem prawdopodobnie podąży produkcja odzieży, która w lutym w skali roku jeszcze była na wyraźnym plusie (15,8%). Nadal w wynikach sprzedaży królują pojazdy. W lutym wydaliśmy na nie realnie ponad 25% więcej niż przed rokiem i aż o 10% więcej niż w styczniu. Widać, że rozpędzony popyt z końcówki poprzedniego roku nie zwalania również w 2024 r. Wzmożony wzrost sprzedaży samochodów, to wynik nadal rosnących cen i obaw o kolejne podwyżki (dostosowywanie aut do norm) oraz nadal istniejąca luka w podaży samochodów nowych. Sprzedajemy relatywnie więcej aut używanych.
W kolejnych miesiącach konsumpcja będzie się odbudowywać. Świadczą o tym choćby wyniki badania konsumentów, które pokazują, że mamy coraz większy potencjał do oszczędzania i patrzymy znacznie pozytywniej w przyszłość niż jeszcze kilka miesięcy wcześniej.
Konfederacja Lewiatan