Rada Polityki Pieniężnej na majowym posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie.
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana
Obecny rząd, podobnie jak poprzedni, robi bardzo dużo, aby utrzymać poziom stóp procentowych jeszcze przez najbliższy rok. Dzisiejsza decyzja RPP, pozostawiająca główną stopę procentową na niezmienionym poziomie, nie jest zaskoczeniem.
Zacznijmy od tego, że wynagrodzenia realne rosną, w tempie przekraczającym 6%. Podobną dynamikę prognozuje resort finansów średnio w całym 2024 r. Oznacza to, że mimo rosnących cen w gospodarce, Polkom i Polakom pozostaje w kieszeniach więcej pieniędzy niż przed rokiem. Dzięki coraz wyższym wynagrodzeniom i w miarę stabilnej inflacji poprawiają się nastroje obywateli. Dostrzegamy coraz większy potencjał dla oszczędzania, czy dokonywania większych zakupów. Innymi słowy brak sygnałów do zdecydowanego spadku inflacji w dłuższym okresie.
Na brak decyzji RPP o zmianie stóp procentowych wpływ mają utrzymanie części działań z tarczy antyinflacyjnej oraz kontynuacja wakacji kredytowych. Te decyzje należy ocenić negatywnie patrząc na budżet państwa oraz zapowiedź ministra finansów o braku jego nowelizacji w tym roku. Mają one przekonać wyborców o równie prospołecznym nastawieniu obecnego rządu, jak rządu PiS.
Ostatnim powodem, który będzie decydował, żeby nie luzować polityki monetarnej są decyzje podejmowane przez inne banki centralne w Europie czy w Stanach Zjednoczonych. Jeśli RPP wykona jakikolwiek ruch dotyczący stóp procentowych to będzie on pokłosiem luzowania polityki w strefie euro i w USA.
Konfederacja Lewiatan