W lutym br. odnotowano poprawę obecnych nastrojów konsumenckich przy jednoczesnym pogorszeniu nastrojów dotyczących przyszłości, w stosunku do poprzedniego miesiąca – podał GUS.
Komentarz Mariusza Zielonki, głównego ekonomisty Lewiatana
Nieznacznie poprawił się wskaźnik ufności konsumenckiej, bo widzimy możliwość oszczędzania i dokonywania ważnych zakupów. Nadal jednak jego ujemna wartość nie napawa optymizmem, bo oznacza przewagę pesymistów nad optymistami. To już czwarty rok, gdy wskaźnik nastrojów nie jest w stanie przebić się powyżej wartości zera punktów. Dodatkowo mamy coraz więcej czynników gospodarczych – rosnący wskaźnik inflacji, ale też geopolitycznych – rozwój wydarzeń w Ukrainie, które te nastroje będą psuły.
Polki i Polacy czują, że wzrastają ich aktualne możliwości oszczędzania, jak również dokonywania ważnych zakupów. Jednocześnie w przyszłość patrzymy z mniejszym optymizmem. Spodziewamy się, że inflacja będzie wzrastać. Oceniamy gorzej, niż przed miesiącem i gorzej niż rok temu najbliższe dwanaście miesięcy dla naszego gospodarstwa domowego. Na tle wszystkich wskaźników źle oceniamy najbliższy rok dla gospodarki. To potwierdza tezę, że wydarzenia geopolityczne oraz przekazy medialne mają znaczący wpływ na to jak postrzegamy rzeczywistość i jak ją oceniamy w perspektywie roku.
Podsumowując, szykuje się nam kolejny minorowy rok jeśli chodzi o nastroje konsumenckie. Większą zmianę mogą przynieść rozstrzygnięcia w procesie negocjacyjnym pokoju w Ukrainie, a z lokalnego podwórka wybory prezydenckie i oczekiwana obniżka stóp procentowych.
Więcej komentarzy ekonomicznych w serwisie społecznościowym X, na profilu naszego eksperta Mariusza Zielonki, https://x.com/MariuszZielon11
Konfederacja Lewiatan