Polska po raz drugi objęła przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej. Przez sześć miesięcy nasz kraj będzie kierował pracami Unii, koncentrując się na wzmacnianiu bezpieczeństwa i stabilności w obliczu globalnych wyzwań.
Polska przejmuje przewodnictwo w trudnym okresie dla Europy. Unia Europejska stawia czoła skutkom agresji Rosji na Ukrainę, rosnącym napięciom geopolitycznym oraz wyzwaniom związanym z erozją międzynarodowego porządku opartego na zasadach. Dodatkowo, coraz częstsze ataki hybrydowe wymierzone w demokrację europejską wymagają zdecydowanych działań. To czas próby, w którym Unia musi nie tylko chronić swoich obywateli, ale także wzmacniać potencjał obronny i budować stabilność w swoim najbliższym otoczeniu. Celem jest zapewnienie Europejkom i Europejczykom poczucia bezpieczeństwa oraz stworzenie perspektyw rozwoju w obliczu globalnych wyzwań.
– Polska prezydencja to dla nas naprawdę duża szansa. To jest pierwsza prezydencja w nowym cyklu instytucjonalnym, z nowym Parlamentem Europejskim, nową Komisją i mamy szansę realizować ważne projekty legislacyjne, także z punktu widzenia polskich przedsiębiorców i polskich obywateli – powiedziała serwisowi eNewsroom.pl Kinga Grafa, zastępczyni dyrektorki generalnej ds. europejskich i szefowa przedstawicielstwa Lewiatana w Brukseli.
– To jest czas, który powinniśmy dobrze wykorzystać. Ważnym tematem będzie jednolity rynek europejski i to, żeby on dobrze funkcjonował. Obecnie jest bardzo sfragmentaryzowany i to jest dobry moment, żeby przyjrzeć się co nie działa – z jakich powodów nie działa i co warto zrobić, jak to usprawnić. Także w kontekście transgranicznego przepływu usług – potencjał jednolitego rynku nie jest w pełni wykorzystany. Ponadto przy każdej nowej legislacji powinien być przeprowadzany tzw. competetive check, czyli sprawdzenie jak legislacja wpłynie na konkurencyjność. Przykładem są bardzo wysokie ceny energii, wysokie koszty prowadzenia działalności gospodarczej, dodatkowe obciążenia regulacyjne związane z raportowaniem. I rzeczywiście w globalnym wyścigu przegrywamy z resztą świata, bo jest po prostu drożej i trudniej. Trzeba również wesprzeć kandydatów do członkostwa, między innymi Ukrainę – podkreśliła Kinga Grafa.
Całą wypowiedź Kingi Grafy można obejrzeć w serwisie YouTube: