Pracodawcy mają kłopoty z zatrudnieniem osób z odpowiednią wiedzą i umiejętnościami. Wydłużają się procesy rekrutacyjne, rośnie liczba wakatów.
Komentarz Moniki Fedorczuk, ekspertki Konfederacji Lewiatan
Z danych resortu pracy wynika, że bezrobocie w sierpniu 2021 wyniosło 5,8% czyli było na poziomie z lipca. W powiatowych urzędach pracy zarejestrowanych było 961,8 tys. osób bezrobotnych, czyli o 13,1 tys. osób mniej. Poziom bezrobocia jest nadal wyższy niż przed pandemią w analogicznym okresie – w sierpniu 2019 roku stopa bezrobocia wynosiła 5,2%.
Mimo wyższej niż przed pandemią Covid -19 stopy bezrobocia wraca problem deficytu pracowników. Pracodawcy mają rosnące problemy ze zrekrutowaniem osób, które posiadają odpowiednią wiedzę i umiejętności Oczywiście, sytuacja poszczególnych osób poszukujących pracy również może się znacząco różnić – najbardziej poszukiwani są ci z wykształceniem technicznym i do prac technicznych. Należy unikać prostego porównywania liczby wolnych miejsc pracy i liczby osób poszukujących pracy – często barierą w podjęciu pracy jest odległość od miejsca zamieszkania czy wymagania odnośnie umiejętności.
Obecnie kluczowym zadaniem stojącym przed polityką rynku pracy jest wprowadzenie mechanizmów, również finansowych, wspierających nabywanie kwalifikacji przez osoby pozostające poza zatrudnieniem oraz podnoszenie kwalifikacji pracowników. Zgodnie z założeniami, tym celom miał służyć Krajowy Fundusz Szkoleniowy. Mimo rosnących potrzeb, środki przeznaczane ze składek pracodawców na ten cel, od lat pozostają na zbyt niskim poziomie, co powoduje za małą dostępność tego wsparcia. Przyszły rok, analizując przedstawiony plan Funduszu Pracy, również nie przyniesie istotnej zmiany w tym zakresie. Tymczasem samo bezrobocie staje się mniej groźnym zjawiskiem, a coraz większego znaczenia nabiera ograniczony dostęp do pracowników, który z czasem przełoży się na wzrost kosztów wytworzenia towarów i usług.
Konfederacja Lewiatan