Działania antykryzysowe rządu powinny przede wszystkim dążyć do możliwie szerokiego otwarcia gospodarki i umożliwienia działalności jak największej grupie przedsiębiorców – z uwzględnieniem ścisłych rygorów sanitarnych. Na tej bazie powinny być tworzone instrumenty pomocy. W przeciwnym wypadku, wiele polskim firm upadnie zanim doczeka się jakiejkolwiek pomocy – czytamy w stanowisku Rady Przedsiębiorczości.
Z coraz większym zaskoczeniem i ogromnym niepokojem śledzimy kolejne decyzje rządu, których skutkiem jest utrzymywanie wielu gałęzi gospodarki w stanie zamrożenia – napisała Rada Przedsiębiorczości, którą tworzą ABSL, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Krajowa Izba Gospodarcza, Konfederacja Lewiatan, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP, Związek Banków Polskich, BCC i Związek Rzemiosła Polskiego.
Nadmierna skłonność do zamykania gospodarki powoduje, że coraz większa liczba przedsiębiorców zaczyna balansować na skraju przepaści. Apelujemy, aby decyzje o ewentualnych ograniczeniach były podejmowane z odpowiednim wyprzedzeniem w ramach przedstawionej wcześniej „mapy drogowej dotyczącej gospodarki w czasie pandemii”.
Rada Przedsiębiorczości, w swoich dotychczasowych stanowiskach wielokrotnie ostrzegała, że zamknięcie gospodarki może spowodować potężny kryzys i likwidację ogromnej liczby miejsc pracy, a co za tym idzie, ubożenie licznych grup ludności i brak dostępu do istotnych usług.
Rada Przedsiębiorczości oceniła też pomoc, którą otrzymują firmy w ramach tarcz antykryzysowych.
Pełne stanowisko Rady Przedsiębiorczości pobierz tutaj
Konfederacja Lewiatan