15 czerwca 2022 przedstawiciele Konfederacji Lewiatan wzięli udział w wirtualnym spotkaniu zorganizowanym przez BusinessEurope, poświęconym relacjom gospodarczym pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską.
Na spotkaniu głos zabrał Rupert Schlegelmilch z Komisji Europejskiej, który określił jak rysuje się dialog z USA za pośrednictwem Rady ds. Handlu i Technologii (TTC) w której Komisja bierze czynny udział.
Według Komisji, USA nie wykazują się taką aktywnością na arenie międzynarodowej, jak w poprzednich latach. Administracja Bidena i Harris koncentruje się na polityce wewnętrznej pod hasłem „Build Back Better”. Ich strategią jest zwiększenie konkurencyjności Stanów Zjednoczonych, zanim powrócą one do bardziej aktywnej roli na arenie światowej. Komisja uważa, że choć polityka amerykańska w sprawach handlu jest miejscami niezrozumiała, konieczne jest kontynuowanie dialogu.
Ostatnie spotkanie Rady ds. Handlu i Technologii odbyło się w kontekście agresji, którą rozpoczęła Rosja przeciwko Ukrainie. Amerykanie i Europejczycy omówili najbardziej bieżące wyzwania, takie jak wytrzymałość łańcuchów dostaw, relacje handlowe z Chinami oraz szantaż, jaki Rosja stosuje wobec świata w zakresie energii i żywności. Omówiono także sposoby jak USA i UE mogą wspólnym wysiłkiem pomóc Ukrainie w jej walce o samostanowienie. Istotnym elementem rozmów była transformacja energetyczna i potrzeba przestawienia gospodarek na zrównoważony rozwój
Komisja określiła, w jaki sposób wyobraża sobie sukces Rady ds. Handlu i Technologii. Niewątpliwym sukcesem byłoby osiągnięcie porozumienia w sprawie standaryzacji procesu ładowania pojazdów elektrycznych. W obecnej sytuacji jeden standard technologiczny jest realizowany przez UE, inny przez Japonię, a jeszcze inny przez Chiny. Gdyby UE udało się przekonać USA do przyjęcia wspólnego standardu, byłby to ogromny sukces. Według Komisji ważne jest, aby od samego początku standaryzować i regulować obszary nowych technologii, ponieważ później będzie to bardzo trudne. Kolejnym sukcesem byłoby stworzenie wspólnych ram do analizy obszarów w Internecie, które należy oczyścić ze szkodliwej działalności, takiej jak tzw. „Rosyjskie farmy trolli”. Komisja liczy na merytoryczny wkład ze strony europejskich przedsiębiorców oraz organizacji takich jak BusinessEurope. Ich bliskie relacje z partnerami zza Atlantyku mogą zwiększyć szansę na osiągnięcie wspólnego stanowiska.