Nierówności w firmach są najczęściej dostrzegane na tle płci i wieku – takie wnioski płyną z 51. Monitora Rynku Pracy, przeprowadzonego przez Randstad we współpracy z Instytutem Badań Pollster.
To, jak polscy pracownicy postrzegają kwestię równego traktowania, stanowi bardzo ciekawe tło obecnych zmian koniunktury na rynku pracy. Zdecydowana większość zatrudnionych potwierdza, że w ich firmie wszyscy są̨ traktowani tak samo, bez względu na wyznanie (75 proc.), narodowość (74 proc.), płeć (74 proc.), czy kolor skóry (73 proc.).
Widać jednak różnicę przy konfrontacji osobistych postaw pracowników z tym, jak oceniają podejście swoich pracodawców: dla 63 proc. zatrudnionych różnorodność jest istotna lub bardzo istotna, ale tylko nieco ponad połowa respondentów (55 proc.) ma poczucie, że ich pracodawca także pozostaje otwarty na promowanie różnorodności.
– Badanie potwierdza, iż umiejętność zarządzania różnorodnością w środowisku pracy ma coraz większe znaczenie. Ponad połowa pracowników sama docenia różnorodność w miejscu pracy (63%) Dla pracodawcy to kwestia wielowymiarowa. Wpływa na odbiór danej firmy na rynku, tworzenie employer brandingu, co ułatwia pozyskiwania kandydatów do pracy. Uwzględnienie różnorodności w strategii firmy ma również znaczenie biznesowe. Jest wiele dowodów, że firmy inkluzywne, wykorzystujące potencjał różnorodności, lepiej sobie radzą na rynku, różnorodne zespoły wyróżniają się kreatywnością oraz większą wydajnością i przekłada się to na mniejszą fluktuację kadr – podkreśla Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan.
Nierówności są najczęściej dostrzegane w sferze wieku (14 proc.), płci (12 proc.) oraz podejścia do niepełnosprawności (10 proc.). Wyraźnie wiąże się to z tym, które aspekty inkluzywności są dla pracowników najważniejsze: bo i tu wskazywane są w pierwszej kolejności płeć (58 proc.) oraz wiek (56 proc.).
Konfederacja Lewiatan