Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła dzisiaj stopę referencyjną do 4,5 proc. z 3,5 proc.
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan
Pełne zaskoczenie – tak można nazwać dzisiejszą decyzję Rady Polityki Pieniężnej. Jastrzębie w RPP mocno przeważyły i Rada zdecydowała się podnieść stopy o 100 pkt bazowych do poziomu 4,5% dla głównej stopy referencyjnej. To najwyższa stopa od dekady. Tak znacząca podwyżka na pewno nie pozostanie bez wpływu na naszą gospodarkę. Dwa miliony kredytobiorców czeka kolejna podwyżka rat kredytów, m.in. hipotecznych. Banki już nie nadążają aktualizować harmonogramów spłat rat.
Pod silną presją znajdzie się również rynek mieszkaniowy. Wysokie stopy będą skutecznie uniemożliwiać osiągnięcie odpowiedniej zdolności kredytowej. Już teraz obserwujemy, że deweloperzy sprzedają znacznie mniej mieszkań niż jeszcze rok temu. Sprzedaż spada również się z miesiąca na miesiąc.
Widoczne jest, że rynek nie docenił jastrzębiego nastawienia RPP, ponieważ złoty zareagował dość wyraźnie umacniając się przy poziomie 4,6 zł za jedno euro. Czekamy obecnie na konferencję prezesa NBP, jak i komunikat. Być może dowiemy się jakie podstawy stały za tak silnym wzrostem. Jedną z przyczyn mogą być nowe sankcje nałożone przez Komisję Europejską dotyczące importu węgla z Rosji, co może skutkować w średnim terminie kolejnymi wzrostami cen energii elektrycznej w Polsce.
Konfederacja Lewiatan