W marcu br. przeciętne wynagrodzenie w firmach wyniosło 6665 zł brutto i było o 12,4 proc. wyższe niż rok wcześniej – podał GUS.
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan
Roczny wzrost wynagrodzeń kolejny miesiąc z rzędu przebija inflację. W marcu płace w sektorze przedsiębiorstw wzrosły o 12,4% r/r. Dużo powyżej oczekiwań (10,5% r/r). Jednocześnie mimo tak silnego wzrostu płac realnie jest to drugi najgorszy wynik od momentu wybuchu pandemii. Gdyby jednak uznać „sztuczność” wskaźnika inflacji i fakt nierównomiernego jej wpływu na różne grupy społeczne to można spokojnie wysnuć tezę, że dla indywidualnych gospodarstw domowych inflacja już dawno przebiła średni wzrost płac w przedsiębiorstwach.
Wbrew też naszym oczekiwaniom wojna w Ukrainie i związany z nią napływ uchodźców do Polski nie zmniejszył znacząco siły negocjacyjnej pracowników w rozmowach płacowych z pracodawcami, choć może się okazać, że dane z marca mają zbyt krótki horyzont czasowy i dopiero w kwietniu będziemy obserwować wpływ wojny.
Podobna sytuacja ma miejsce w zatrudnieniu, gdzie nie widać poważnego skoku wzrostu zatrudnienia. W marcu w przedsiębiorstwach pracowało o 2,4% więcej osób niż przed rokiem. Ponadprzeciętnie na tle ogólnego wyniku wybija się gastronomia i zakwaterowanie, co jest zjawiskiem sezonowym. W tych dwóch branżach zatrudnienie w marcu wzrosło o 10% w skali roku.
Konfederacja Lewiatan