W listopadzie w większości obszarów gospodarki wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury (tak wyrównany, jak i niewyrównany sezonowo) kształtował się na poziomie niższym lub zbliżonym do prezentowanego w październiku br. – podał GUS.
Komentarz Mariusza Zielonki, głównego ekonomisty Lewiatana
Nastroje w biznesie podążają w podobnym kierunku, co nastroje obywateli. W większości branż wskaźnik koniunktury spada. Dotyczy to zarówno bieżącej oceny, jak i patrzenia w przyszłość. Trzeba jednak dodać, że rok temu było gorzej. Nie jest to jednak żadne pocieszenie.
Nadal najgorsze nastroje panują wśród przedsiębiorców z przetwórstwa przemysłowego. Wyniki te korelują ze wskaźnikiem PMI. Gdyby złe nastroje przełożyły się na twarde dane, to może okazać się, że polski przemysł będzie kończył rok na minusie.
Dodatkowa ankieta GUS pokazuje z kolei, co firmy myślą o inwestycjach w 2024 r. Przedsiębiorcy jeśli już w coś inwestują, to głównie w sprzęt i maszyny. W większości branż przeważa jednak brak planów inwestycyjnych na przyszły rok. Ciężko się wyzbyć przekonania, że jest określona grupa firm, która inwestuje i będzie inwestować oraz część firm, które o rozwoju i inwestycjach w ogóle nie myślą. Główną barierą dla firm w rozpoczęciu inwestycji jest ich wysoki koszt. O ile ten element jest silnie zmienny, to nadal firmom przeszkadzają niestabilne ramy prawne, jak i niepewność co do sytuacji makroekonomicznej.
Więcej komentarzy ekonomicznych w serwisie społecznościowym X, na profilu naszego eksperta Mariusza Zielonki, https://x.com/MariuszZielon11
Konfederacja Lewiatan