Branża medialna apeluje o rezygnację z nowego podatku od platform VoD
29 kwietnia 2020

Branża medialna apeluje o rezygnację z nowego podatku od platform VoD

• Rząd proponuje, w tarczy 3.0, nałożenie nowego podatku na firmy dostarczające audiowizualne usługi medialne na żądanie, takie jak Netflix, czy Ipla, w wysokości 1,5 proc. przychodów. Byłby on przekazywany na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
• Ustanowienie nowego obciążenia budzi sprzeciw. Zaskakuje wprowadzenie przepisu, który chroniąc interes branży filmowej dotkliwie narusza interes powiązanej branży audiowizualnej – napisał w stanowisku Związek Pracodawców Prywatnych Mediów, członek Konfederacji Lewiatan.

– Apelujemy do rządu o wycofanie się z tej regulacji. Nie możemy się zgodzić, aby finansowe wsparcie dla jednej z dziedzin kultury, czyli branży filmowej odbywało się kosztem innej, audiowizualnej, też ważnej dla kultury. Tym bardziej, że zdecydowania większość platform VoD już teraz odprowadza daninę na rzecz PISF i byłyby obciążone podwójnie – mówi Krzysztof Kajda, radca prawny, zastępca dyrektora generalnego (szef pionu ekspertyzy) Konfederacji Lewiatan.

 

1. Wyjątkowy przepis nakładający obciążenie w ustawie „osłonowej”
Całkowitym zaskoczeniem jest umieszczenie w ustawie zwanej „osłonową” propozycji przepisu, który chroniąc gospodarczy interes jednej branży (filmowej) dotkliwie narusza identyczny interes innej, powiązanej branży (audiowizualnej). Takie działanie jest tym bardziej zdumiewające, że projekt ustawy nie przewiduje nakładania dodatkowych danin publicznych na inne grupy przedsiębiorców.

2. Niewłaściwe źródło rekompensaty strat
Zasadniczym celem wprowadzenia nowej daniny publicznej od operatorów VoD jest rekompensata strat wynikłych z zamrożenia działalności kin wskutek pandemii COVID-19. Nie ma wątpliwości, że operatorzy serwisów VoD odgrywają jedną z kluczowych ról w procesie wspierania polskiej kultury, w tym kinematografii. Bardzo często są oni jednym z głównych producentów polskich filmów, seriali lub szerzej – audycji audiowizualnych. Skutki trwającej epidemii, w tym drastyczny spadek wpływów z tytułu reklam, dotknęły ich równie mocno jak całe środowisko filmowe. Operatorzy platform VoD notują niespotykane wcześniej spadki w przychodach, adaptują swoje plany budżetowe i drastycznie ograniczają zaplanowane inwestycje. Część jest zmuszona do redukcji wynagrodzeń i zatrudnienia. Planowana zmiana istotnie dotknie szeroko pojęty sektor usług audiowizualnych, tj. nadawców, operatorów satelitarnych i kablowych, dystrybutorów i dostawców VoD – zapewniający zatrudnienie wielu Polakom. Również z tego punktu widzenia nie sposób ich traktować jako rezerwuaru wolnych środków.

3. Brak czasowego ograniczenia
Skoro wprowadzenie nowej daniny publicznej miałoby niwelować straty wynikłe z ogłoszonego stanu epidemii, tego rodzaju obciążenie powinno być również ograniczone czasowo – przez okres trwania nadzwyczajnego stanu epidemii, ewentualnie z pewnym dodatkowym, ale jednak ustalonym terminem. A takiego ograniczenia czasowego obowiązywania nowego podatku nie ma. Rodzi to podejrzenie, że zaistniała sytuacja została wykorzystana jako pretekst do dodatkowego obciążenia fiskalnego grupy przedsiębiorców.

4. „Podatek cyfrowy” dodatkowo obciążający polskie firmy
Proponowany podatek stanowi realizację dyskutowanego na forum międzynarodowym (przede wszystkim w ramach organizacji OECD) postulatu wprowadzenia „podatku cyfrowego” należnego od działalności podmiotów o globalnym zasięgu. Jego wprowadzenie, wedle dotychczasowych założeń, miało się odbyć z poszanowaniem gospodarczego interesu europejskich firm poprzez stworzenie mechanizmu ulg podatkowych z tytułu już zapłaconych podatków, w celu zachowania równowagi konkurencyjnej wobec firm pozaeuropejskich. Tymczasem nowy podatek dotyczy rodzimych przedsiębiorstw, które już są obciążane licznymi podatkami lub – szerzej – podatkami o charakterze danin publicznych. Kolejne obciążenie jedynie pogłębi zakłócenie zasady sprawiedliwej rywalizacji rynkowej.

Zdecydowana większość podmiotów obecnie świadczących na polskim rynku usługi VoD odprowadza już daninę na rzecz PISF. Ich podwójne obciążanie byłoby nadmierne. Do wpłat na PISF powinny być zobowiązane natomiast nowe przedsiębiorstwa.

5. Szczególna sytuacja przedsiębiorców świadczących także usługi telekomunikacyjne
Wśród firm, które zostałyby dotknięte finansowo nowymi przepisami, jest grupa przedsiębiorców, świadczących także usługi telekomunikacyjne, na których nałożono już inne i kosztowne obowiązki wynikające z działań państwa w ramach walki ze skutkami COVID-19. Należą do nich m.in. obowiązek zero-ratowania dostępu do wybranych stron publicznych, obowiązek dostarczania na żądanie właściwego organu danych o lokalizacji urządzeń końcowych użytkowników (co pociąga za sobą duże zaangażowanie pracowników w procesy), czy zwiększone oczekiwania, w tym raportowe, dotyczące realizacji obowiązku zapewnienia ciągłości usług i stabilności działania sieci w sytuacji znacznie zwiększonego zapotrzebowania na jej zasoby.

6. Uchybienia prawne
Projekt ustawy wprowadzający nową daninę zawiera wiele uchybień prawnych, m.in. wybiórczą implementację unijnej dyrektywy, brak uzasadnienia dlaczego zaproponowano stawkę podatku właśnie w wysokości 1,5 proc., czy ominięcie problemu „podwójnego opodatkowania”

Konfederacja Lewiatan