W grudniu 2021 r. wartość eksportu towarów wyniosła 111,3 mld zł, a importu 123 mld zł. Oznacza to wzrost odpowiednio o 23,1% i 40,1% w stosunku do analogicznego miesiąca 2020 r. Saldo obrotów towarowych Polski w grudniu ostatecznie wyniosło -11 mld zł – podał dzisiaj NBP.
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan
Tydzień istotnych odczytów danych statystycznych z polskiej gospodarki rozpoczęliśmy od wyników bilansu płatniczego za ostatni miesiąc ubiegłego roku. Według wstępnych danych NBP saldo rachunku bieżącego było ujemne i wyniosło 18,3 mld zł. W analogicznym miesiącu 2020 r. było dodatnie i wyniosło 3,4 mld zł. Cały 2021 r. zamykamy saldem ujemny sięgającym 1% PKB.
Tak wyraźniej przewagi importu nad eksportem można się było spodziewać. Przedsiębiorcy próbowali wyprzedzić kolejne wzrosty cen na rynku, szczególnie paliw. Zarówno koszt transportu gazu, który wzrósł sześciokrotnie oraz ropy naftowej – wzrost dwukrotny, wyraźnie podbiły import. Nadal panuje niepewność, co do rozwoju pandemii, a co za tym idzie producenci postanowili gromadzić zapasy na niespotykaną do tej pory skalę. Oliwy do ognia nadal dolewa niegasnący popyt krajowy.
Konfederacja Lewiatan