Empik przystąpił do Konfederacji Lewiatan
12 maja 2020

Empik przystąpił do Konfederacji Lewiatan

Miło nam poinformować, że Empik, który zarządza siecią ponad 270 nowoczesnych salonów oraz sklepem internetowym z platformą marketplace i rocznie obsługuje 90 mln klientów, przystąpił do Konfederacji Lewiatan.

Empik jest jedną z najlepiej rozpoznawalnych i lubianych polskich marek. To firma nowoczesna, idąca z duchem czasu i w zgodzie z trendami, sięgająca po technologiczne nowinki i rozwiązania, a przy tym głęboko zakorzeniona w krajobrazie Polski i z długą historią. Nieustannie inspiruje i podpowiada odbiorcom, jak ciekawie spędzić czas. Ponad 90 milionów klientów rocznie przyciąga do Empiku ogromny wybór produktów z różnych kategorii, m.in. Książka, Muzyka, Film, Zabawka, Dom i ogród, Dziecko i mama, Elektronika, Sport, Zdrowie i uroda, AGD.

Empik jest firmą odpowiedzialną społecznie, która prowadzi kilka autorskich programów wspierających czytelnictwo wśród dzieci – Przecinek i Kropka czy Tysiąc powodów, by czytać a także jedno z najważniejszych wydarzeń dla miłośników książek – Międzynarodowy Festiwal Literatury Apostrof. Organizuje też w każdym roku setki wydarzeń w salonach – w tym spotkania autorskie i premiery płyt, które obecnie odbywają się w internecie pod hasłem #premieraonline.

Empik zarządza siecią ponad 270 nowoczesnych salonów oraz jednym z pierwszych i największych na polskim rynku sklepów internetowych. Jest pionierem w zakresie innowacyjnych rozwiązań omnichannelowych. Wprowadzona na rynek usługa Empik Premium to pierwszy tak bogaty pakiet benefitów działający w modelu wielokanałowym. Firma łączy światy online i offline także dzięki swoim aplikacjom – Empik oraz Empik Go (cyfrowe książki) i uruchomionej w maju aplikacji do streamingu muzyki – Empik Music.

Konfederacja Lewiatan

Firmy świadczące usługi cyberbezpieczeństwa chcą mieć więcej czasu na dostosowanie się do nowych obowiązków
12 maja 2020

Firmy świadczące usługi cyberbezpieczeństwa chcą mieć więcej czasu na dostosowanie się do nowych obowiązków

• Konfederacja Lewiatan apeluje do ministra cyfryzacji o wydłużenie z 6 do 12 miesięcy okresu, w którym firmy świadczące usługi dotyczące cyberbezpieczeństwa, mają dostosować pomieszczenia, obiekty do odpowiednich wymogów organizacyjnych i technicznych.
• Pozwoli to na urealnienie okresu dostosowawczego do obecnej, trudnej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa.

Kwestie te reguluje rozporządzenie ministra cyfryzacji, które określa szczegółowe wymagania techniczne i organizacyjne dla podmiotów świadczących usługi kluczowe w różnych sektorach gospodarki, w tym w obszarze ochrony zdrowia (np. szpitale), energetyki, transportu, sektora finansowego czy cyfrowego.

Wszystkie te branże mierzą się obecnie z problemami organizacyjnymi związanymi z pandemią COVID-19. W przypadku placówek ochrony zdrowia świadczących usługi kluczowe w rozumieniu ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, aktualny tryb prowadzonej działalności może zupełnie nie pozwalać na dodatkowe działania w zakresie dostosowania pomieszczeń i budynków do wymagań określonych w rozporządzeniu.

– Apelujemy o wydłużenie okresu niezbędnego na dostosowanie się firm do nowych wymagań. Tym bardziej, że jeśli tego nie zrobią grożą im wysokie kary pieniężne, które dodatkowo pogorszyłyby sytuację podmiotów krajowego systemu cyberbezpieczeństwa – mówi dr Aleksandra Musielak, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Warto zauważyć, że na realizację podobnych obowiązków terminy zostały wydłużone w przypadku przepisów zawartych w kolejnych Tarczach antykryzysowych. Z uwagi jednak na formalne uwarunkowania procesu legislacyjnego, w omawianym przypadku, zmiana terminu nie mogła odbyć się w trybie ustawowym i konieczne są prace legislacyjne na poziomie aktu wykonawczego.

Konfederacja Lewiatan

„Impuls energii dla Polski” – pakiet rozwiązań dla gospodarki przygotowany przez Forum Energii i Lewiatana
11 maja 2020

„Impuls energii dla Polski” – pakiet rozwiązań dla gospodarki przygotowany przez Forum Energii i Lewiatana

  • Forum Energii i Konfederacja Lewiatan apelują o wprowadzenie pakietu „Impuls energii dla Polski”, którego celem jest zmobilizowanie dostępnych środków publicznych i prywatnych na energetyczną modernizację kraju.
  • Realizacja „Impulsu energii dla Polski” pobudzi inwestycje o łącznej wartości ponad 580 mld zł, co przełoży się na powstanie 240 tys. nowych miejsc pracy.
  • Inwestycje w sektorze energii powinny być elementem strategii wychodzenia z kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa.

 

„Impuls energii dla Polski” – kliknij TUTAJ aby pobrać pełną treść

Pandemia koronawirusa wywołała szok gospodarczy na całym świecie. W Polsce w tym roku zanotujemy pierwszą recesję od blisko 30 lat. Rządy poszczególnych krajów przygotowują doraźne pakiety pomocowe, wspierające przedsiębiorców. Ale to jest także najlepszy moment na to, by odważnie myśleć o przestawieniu gospodarki na nowocześniejsze tory. Inwestycje w sektorze energii i działania na rzecz niskoemisyjnej transformacji powinny w tym procesie zająć centralne miejsce.

Dlatego Forum Energii i Konfederacja Lewiatan przygotowały pakiet „Impuls energii dla Polski”. Jego celem jest wskazanie, że zmobilizowanie dostępnych środków publicznych i prywatnych na energetyczną modernizację kraju może pobudzić inwestycje o łącznej wartości ponad 580 mld zł, co przełoży się na powstanie 240 tys. nowych miejsc pracy. Te inwestycje są kluczowe z perspektywy szeroko pojętego dobrobytu społecznego. Beneficjentem środków są nie tylko firmy, ale przede wszystkim gospodarstwa domowe. Chodzi nam nie tylko o wspieranie miejsc pracy, ale zmniejszenie rachunków poprzez poprawę efektywności energetycznej oraz tanią energię ze źródeł odnawialnych. Polska „Impuls energii” odnosi się do jednego z większych wyzwań naszych czasów – ochrony klimatu i czystego powietrza. Impuls energii – nie tylko pomoże teraz Polakom stanąć na nogi, ale będzie procentował w przyszłości. Zależy nam, że Polska zrobiła wreszcie krok w przyszłość jeżeli chodzi o czyste ciepło, prąd i transport. Chcemy, żeby czysta energia stała się silnikiem gospodarki po kryzysie.

– Koronawirus nas zaskoczył – mocno uderzył w gospodarkę i nasze poczucie bezpieczeństwa. Jak szybko wyjdziemy z kryzysu – zależy od sensowności podejmowanych działań. Państwo ma ważną rolę do odegrania. Musi przywrócić pewność regulacyjną inwestycji, zapewnić stabilność funkcjonowania biznesu oraz wesprzeć obszary, które się chwieją. Musi starać się rozwiązać nie tylko kryzys ekonomiczny, ale mieć na uwadze kryzys środowiskowy i nierówności społeczne, które ograniczają nasz rozwój. Dlatego po głębokiej analizie proponujemy „Impuls energii dla Polski” – mówi Joanna Maćkowiak-Pandera, prezes Forum Energii.

Pakiet „Impuls energii dla Polski” przewiduje zwiększenie wykorzystania państwowych środków publicznych oraz funduszy unijnych w 12 obszarach. Część z nich, m.in. termomodernizacja budynków, niskoemisyjny transport oraz modernizacja i rozbudowa sieci elektroenergetycznej, wymaga zwiększenia poziomu inwestycji i pilnego wsparcia już teraz. Inne wymagają działań długofalowych, które należy zainicjować już dzisiaj, by zmobilizować przyszłe środki finansowe. Te obszary to m.in. morska energetyka wiatrowa, wpieranie zdolności produkcyjnych firm tworzących urządzenia OZE czy niskoemisyjne technologie przyszłości czy budowa nowych kompetencji pracowników.

– Czysta energia, klimat i środowisko przez zbyt wiele lat były traktowane jako temat poboczny, zarezerwowany dla aktywistów, a dla biznesu generujący niebezpiecznie wysokie koszty – uważa prezydent Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki. – Na szczęście od jakiegoś czasu widać, że przyszłość naszej planety oraz szanse wynikające z zielonej rewolucji przywracają „zieloną” tematykę na priorytetowe miejsca w gospodarczej hierarchii priorytetów. W obliczu pandemii COVID-19 nowoczesne technologie stają się dodatkowo ogromną szansą na „zielony impuls” gospodarczy, niezmiernie ważny dla szybszego wyjścia z rozwijającego się dopiero kryzysu. Inwestycje w OZE, efektywność energetyczną, nowoczesną gospodarkę odpadami, nowoczesny transport, to także szansa na rozwój naszej konkurencyjności w dziedzinach, w których globalne karty nie są jeszcze do końca rozdane – przekonuje szef Lewiatana.

Realizacja działań opisanych w pakiecie „Impuls energii dla Polski” uruchomi inwestycje o łącznej wartości ponad 580 mld PLN, na które złożą się środki publiczne krajowe i europejskie oraz środki prywatne. To mobilizacja pieniędzy na większą skalę niż polska Polityka Spójności 2014-2020 i nieporównywalnie więcej od planowanych lub realizowanych przez rząd projektów inwestycyjnych, takich jak Centralny Port Komunikacyjny czy Program Budowy Dróg Krajowych. Skala robi wrażenie.

Konfederacja Lewiatan i Forum Energii

Plany ciągłości działania firmy – weź udział w międzynarodowym badaniu
11 maja 2020

Plany ciągłości działania firmy – weź udział w międzynarodowym badaniu

Zachęcamy menedżerów, przedsiębiorców, członków izb gospodarczych i związków przedsiębiorców do udziału w międzynarodowym badaniu na temat ciągłości działania. Wypełnienie ankiety w przypadku, gdy organizacja miała plan ciągłości działania i komitet/zespół zarządzania kryzysowego zajmuje ok. 5 minut. Wyniki zostaną opublikowane pro bono.

Ankieta dostępna jest tutaj.

Firmy, które zawczasu opracowały procedury kryzysowe sprawniej i efektywniej dostosowały się do funkcjonowania w warunkach pandemii – wynika z pilotażowego badania przeprowadzonego przez SGH.

Wpływ koronawirusa na funkcjonowanie przedsiębiorstw widoczny jest gołym okiem. Bardzo wiele z nich – w mniejszym lub większym zakresie – przestawiło się na pracę zdalną, która dotychczas nie była tak popularna. Pozwoliło to na utrzymanie ciągłości działania, w wielu przypadkach pozwoliło utrzymać miejsca pracy.

Nowe realia pracy stały się obiektem zainteresowania naukowców, którzy chcą bliżej przyjrzeć się zachodzącym obecnie zmianom. Dlatego też współpracujący ze sobą naukowcy: prof. Małgorzata Iwanicz-Drozdowska (SGH), prof. Paola Bongini (University of Milan-Bicocca) oraz prof. Oliviero Roggi (UNIFI, Włochy oraz Fundacao Dom Cabral, Brazylia) zdecydowało się na przeprowadzenie międzynarodowych badań dotyczących ciągłości badania w czasie pandemii COVID-19. Badania prowadzone są w Polsce, Włoszech, Szwecji i Brazylii.

Zachęcamy z różnych branż do udziału w badaniu. Więcej informacji na ten temat dostępnych jest na stronie SGH

 

Konfederacja Lewiatan

Nie można wykluczać firm z ubiegania się o środki unijne dlatego, że uzyskały wsparcie w czasie kryzysu
11 maja 2020

Nie można wykluczać firm z ubiegania się o środki unijne dlatego, że uzyskały wsparcie w czasie kryzysu

• Oświadczenia związane z niezaleganiem z daninami wobec państwa, wcześniej stosowane w konkursach o środki unijne, nie uwzględniają specyficznej sytuacji, która zaistniała w związku z epidemią COVID-19.
• Konfederacja Lewiatan zaapelowała do resortu funduszy i polityki regionalnej, aby treść oświadczenia odzwierciedlała zróżnicowaną sytuację beneficjentów, a fakt skorzystania z określonego wsparcia od państwa czy samorządu nie powinien stanowić przeszkody w skutecznym aplikowaniu o środki unijne oraz podpisaniu umowy o dofinansowanie projektów.
• Właściwe rozwiązania po naszej interwencji zostały błyskawicznie wprowadzone dla Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój. Czekamy na działanie odnośnie pozostałych programów.

Przedsiębiorstwa i organizacje pozarządowe składając wnioski o dofinansowanie, a następnie podpisując umowy na realizację projektów współfinansowanych z funduszy Unii Europejskiej zobowiązani są do złożenia oświadczeń o niezaleganiu z uiszczaniem podatków i składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne, Fundusz Pracy, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych lub innych należności wymaganych odrębnymi przepisami.

W sytuacji pandemii wywołanej przez COVID-19 wiele przedsiębiorstw i organizacji pozarządowych skorzystało lub będzie wykorzystywać pomoc państwa w ramach tzw. tarcz antykryzysowych, czy programów przygotowanych przez samorządy m.in. w zakresie: zwolnienia ze składek ZUS na 3 miesiące, umorzenia całości lub części zaległości podatkowej, zapłaty w terminie późniejszym lub rozłożenia należności ZUS, czy odroczenia zapłaty PIT za pracowników.

Według informacji uzyskanych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych i urzędach skarbowych wsparcie w ramach tarcz antykryzysowych jest udzielane, ale firma czy organizacja jest wykazywana w rejestrach jako zalegająca z daninami, szczególnie w okresie pomiędzy złożeniem wniosku a wydaniem zgody przez właściwy urząd.

– W związku z powyższym zwróciliśmy się z apelem, aby w trybie pilnym Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej zaproponowało uniwersalne dla wszystkich programów rozwiązanie dotyczące składania oświadczeń, w których beneficjent będzie mógł poświadczać zgodnie z prawdą bieżącą sytuację związaną z daninami wobec państwa, w tym odwołać się do wykorzystywania instrumentów wynikających z tarcz antykryzysowych. Treść oświadczenia powinna odzwierciedlać zróżnicowaną sytuację beneficjentów, a fakt skorzystania z określonego wsparcia od państwa czy samorządu nie powinien stanowić przeszkody w skutecznym aplikowaniu o środki unijne oraz podpisaniu umowy o dofinansowanie projektów. Działanie resortu funduszy jest tym bardziej konieczne, że procesy zatwierdzania wniosków dotyczących wykorzystania instrumentów tarcz nie są płynne i wiele podmiotów będzie czekać na finalne decyzje nawet kilka tygodni – apeluje Małgorzata Lelińska, wicedyrektorka departamentu funduszy europejskich Konfederacji Lewiatan.

W odpowiedzi na apel Lewiatana błyskawicznie przygotowano właściwe rozwiązania dla beneficjentów Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój.

Zdaniem Konfederacji Lewiatan brak proponowanych zmian w pozostałych programach może spowodować:

– mniejszą niż zakładano kontraktację (wnioskodawcy pomimo pozytywnych decyzji o dofinansowaniu, nie będą mogli podpisać umów dotyczących realizacji projektów lub terminy będą przekładane i uzależnione od wydania decyzji przez urzędy np. w sprawie umorzenia zaległości podatkowych) oraz
– wykluczenie podmiotów uprawnionych do aplikowania z udziału w konkursach ogłaszanych przez poszczególne instytucje ze względu na wykorzystanie uprawnień związanych z walką z kryzysem.

Konfederacja Lewiatan

Rynek apteczny: po marcowych wzrostach kwietniowe spadki
11 maja 2020

Rynek apteczny: po marcowych wzrostach kwietniowe spadki

• Po rekordowym, ponad 30 proc. wzroście sprzedaży w marcu br., w kwietniu polski rynek apteczny zanotował prawie 7 proc. spadek.
• Rekordowy marzec nie wpłynął jednak na poprawę sytuacji ekonomicznej aptek, gdyż wiązał się ze znacznym wzrostem kosztów.

Na początku epidemii koronawirusa, Polacy gremialnie rzucili się do aptek, chcąc przygotować się na rozpoczynającą się izolację. Wynikiem tego, w marcu br. wartość sprzedaży brutto na polskim rynku aptecznym wzrosła o 33,1 proc. w stosunku do marca 2019 roku – wynika z danych Pex PharmaSequence. W ujęciu ilościowym (liczba sprzedanych opakowań) rynek wzrósł w marcu br. o 31,1 proc. w stosunku do marca 2019, co pokazuje, że w tym okresie apteki musiały wykonać zdecydowanie większą pracę związaną z zaopatrzeniem pacjentów w niezbędne leki.

Marzec br. okazał się za to bardzo mało spektakularny, jeśli chodzi o wzrost liczby pacjentów w aptekach – była ona wyższa zaledwie o 3,9 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego. Wynika to z faktu, że szturm na apteki dokonał się w ciągu jednego tygodnia. Między 9 a 15 marca polskie apteki odwiedziło w sumie 18,4 mln osób, co stanowiło wzrost o 31 proc. w porównaniu do tygodni poprzednich. W następnym tygodniu 16-22 marca liczba pacjentów w aptekach spadła zaś o prawie 47 proc. względem rekordowego tygodnia i o 30 proc. względem tygodni przed pandemią. Spektakularny okazał się jednak odpływ pacjentów w kwietniu br., kiedy polskie apteki odwiedziło ponad 26 proc. pacjentów mniej, niż w kwietniu ub. r.

Spadek liczby pacjentów w aptekach w kwietniu br. przełożył się na znaczny spadek wartości sprzedaży w aptekach, która była niższa o 6,9 proc., w stosunku do kwietnia 2019 r. – Spodziewamy się, że w dalszych miesiącach polski rynek apteczny zacznie wracać do swoich „normalnych” poziomów wartości sprzedaży, a cały rok może skończyć się na lekkim plusie – mówi Maciej Rek, Kierownik Praktyki Aptecznej, Pex PharmaSequence. Zwraca jednocześnie uwagę, że rekordowy marzec wcale nie przełożył się na spektakularny wzrost zysków w branży aptecznej. – Apteki musiały ponieść ogromne koszty dostosowania się do działania w warunkach epidemii. Jednorazowy wydatek mógł sięgnąć nawet 10 tys. zł na aptekę – dodaje. Warto zauważyć, że właściciele polskich aptek musieli te koszty pokryć z własnej kieszeni, gdy np. w Wielkiej Brytanii rząd, na zapewnienie działania aptek podczas epidemii, przeznaczył w kwietniu br. 300 mln funtów.

– W związku z pandemią, już pod koniec marca br. inspekcja sanitarna wydała zalecenia, zmieniające sposób pracy aptek. Wraz z jej rozwojem, właściciele aptek musieli ponieść znaczące wydatki, aby zabezpieczyć pacjentów i personel – mówi Marcin Piskorski, prezes zarządu Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET, który jest członkiem Konfederacji Lewiatan. Były to wydatki jednorazowe, m. in. montaż szyb czy ścianek z pleksi, których dostępność spadła, a ceny znacznie wzrosły. Wzrostowi uległy jednak także stałe koszty funkcjonowania aptek. – Koszt wyposażenia personelu w maseczki, przyłbice, rękawiczki, środki dezynfekcyjne, ograniczenie dostępu pacjentów do aptek, zapewnienie im rękawiczek i płynu do dezynfekcji rąk, wzrost kosztów osobowych przy jednoczesnym braku pracowników, zmiana organizacji pracy aptek – to wszystko spowodowało skokowy wzrost funkcjonowania aptek – mówi Piskorski.

– Sytuacja powyższa z pewnością odbije się na kondycji ekonomicznej polskich aptek, które od lat borykają się z rosnącymi kosztami, co przy utrzymujących się w ostatnich latach na podobnym poziomie marżach aptecznych, będzie miało wpływ na ich rentowność – mówi Maciej Rek.

Więcej Informacji:
Marcin Piskorski
m.piskorski@pharmanet.org.pl
tel. 601 888 294

Konfederacja Lewiatan

Rada Przedsiębiorczości apeluje do premiera o wspólne ratowanie gospodarki
08 maja 2020

Rada Przedsiębiorczości apeluje do premiera o wspólne ratowanie gospodarki

Znaleźliśmy się w złym punkcie. Oto rząd deklaruje w mediach, że ratuje gospodarkę, a przedsiębiorcy mają poczucie, że dzieje się to w zupełnej izolacji od samych zainteresowanych – napisała Rada Przedsiębiorczości, w apelu skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego.

Rada Przedsiębiorczości, którą tworzą Konfederacja Lewiatan, ABSL, Federacja Przedsiębiorców Polskich, KIG, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP, Związek Banków Polskich, BCC i Związek Rzemiosła Polskiego, jest dzisiaj najszerszą reprezentacją środowiska polskiego biznesu. Współpracujemy z pracodawcami ze wszystkich branż, mamy robocze kontakty z firmami każdej wielkości i w każdym regionie naszego kraju. Codziennie monitorujemy sytuację przedsiębiorców i wyraźnie widzimy realne problemy, z którymi się borykają. Mamy także szerokie zaplecze eksperckie i doświadczenie w tworzeniu skutecznych regulacji. Jedną z naczelnych zasad, promowaną przez nasze organizacje od początku swojego istnienia, jest dialog społeczny. Zawsze jesteśmy gotowi do rozmowy z administracją i setki przykładów pokazuje, że taka współpraca rodzi dobre rozwiązania dla biznesu i dla państwa.

Walka z pandemią przynosi szereg codziennych wyzwań. Jednak konieczne, powolne odmrażanie gospodarki nie może być realizowane metodą doraźnych decyzji. Polscy pracownicy i pracodawcy potrzebują kompleksowej strategii walki z nadchodzącym kryzysem. Strategii zaplanowanej na wiele miesięcy, spójnej, powszechnie akceptowanej i systematycznie realizowanej.

Niestety z niepokojem obserwujemy, że tak potrzebny dialog ze środowiskiem biznesu jest iluzoryczny, a często nie ma go wcale. Najlepszym tego przykładem jest jakość konsultacji kolejnych rozwiązań antykryzysowych.

Znaleźliśmy się w złym punkcie. Oto rząd deklaruje w mediach, że ratuje gospodarkę, a przedsiębiorcy mają poczucie, że dzieje się to w zupełnej izolacji od samych zainteresowanych. Prowadzimy bardzo szeroki dialog ze środowiskiem biznesu, także w regionie i wniosek ten słyszymy niemal codziennie. Rząd obraz polskiej gospodarki buduje na podstawie wskaźników ekonomicznych. My ten obraz budujemy w rozmowach z firmami, w codziennej pracy z tysiącami firm.

Apelujemy do Pana Premiera, abyśmy wspólnie wypracowali najlepsze rozwiązania dla polskiej gospodarki, przedsiębiorców i pracowników. Są miejsca pracy, jest polska gospodarka oraz nasza wspólna troska o Polskę. Tylko dialog i wspólne wypracowanie modelu naszej współpracy, pozwoli efektywnie działać w najbliższych miesiącach i powstrzymać dalszą zapaść wielu firm, które mogą być w przyszłości podstawą do wychodzenia z kryzysu. Polską gospodarkę możemy uratować tylko wspólnie!

Dlatego apelujemy do Pana o pilne spotkanie i jednocześnie wyrażamy naszą gotowość do prac i konsultacji nad rozwiązaniami prawnymi i podatkowymi wspierającymi rozwój polskiej gospodarki i rynku pracy.

Apel Rady Przedsiębiorczości do premiera tutaj

Konfederacja Lewiatan

Przepisy dotyczące ochrony polskich firm przed przejęciem zaszkodzą gospodarce
08 maja 2020

Przepisy dotyczące ochrony polskich firm przed przejęciem zaszkodzą gospodarce

• Regulacje dotyczące przeciwdziałania wrogim przejęciom polskich firm, które mają się znaleźć w Tarczy 4.0, mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc polskiej gospodarce – ostrzega Konfederacja Lewiatan i apeluje o zawieszenie dalszych prac nad tymi przepisami i poddanie ich konsultacjom z biznesem.
• Utrudnią bowiem inwestycje w Polsce firmom spoza Unii Europejskiej, co wpłynie również na powodzenie rodzimych inwestycji i osłabi polskich przedsiębiorców.

 – Regulacje dotyczące ograniczenia inwestycji spoza UE muszą być przemyślane i wprowadzane bardzo ostrożnie. Tymczasem te, które pojawiły się w projekcie są nieprecyzyjne, a zakres ochrony polskiego rynku jest tak szeroki, że dla ostrożności należałoby przy prawie każdym nabyciu akcji występować o zgodę do UOKIK, co poważnie wydłużyłoby okres planowania biznesowego, a w pewnych sytuacjach mogłoby nawet sparaliżować inwestycje. Proponujemy, aby zawiesić prace nad tymi przepisami- mówi Krzysztof Kajda, radca prawny, zastępca dyrektora generalnego (szef pionu ekspertyzy) Konfederacji Lewiatan.

Zdaniem Lewiatana propozycje dotyczące przejęcia są na tyle doniosłe, że wymagają szerokiej dyskusji i konsultacji z biznesem. Przykładowo proponowane sześć miesięcy na zgodę w sprawie przejęcia jest bardzo długim okresem, który na pewno nie ułatwi powodzenia przedsięwzięcia. Zgoda powinna być wydana maksymalnie w ciągu 30 dni.

Wątpliwości budzi też wysokość sankcji. Za nabycie nawet kilkunastu procent akcji polskiej spółki bez zgody UOKiK przewiduje się 5 lat więzienia lub do 100 mln zł grzywny. Tak wysokie kary odstraszą większość inwestorów czy funduszy od inwestycji.

Z kolei wysokość inwestycji, która wymaga interwencji UOKiK, jest ustalona na bardzo niskim poziomie – już tylko 10% akcji/głosów powoduje poddanie się pod rygory nowych przepisów. Taka liczba akcji czy głosów nie zezwoliłaby nawet na kontrolę przedsiębiorstwa przez zagraniczne koncerny.

Nowe przepisy dotyczą zdecydowanej większości inwestorów na świecie, w tym utrudnią inwestycje firmom z Londynu, Stanów Zjednoczonych, czy Singapuru, gdzie kapitał jest największy i najbardziej chętny do zagranicznych inwestycji.

Proponowane ograniczenia inwestycji naruszają międzynarodowe traktaty Polski i mogą skłonić do retorsji inne kraje spoza Unii Europejskiej, co w dobie kryzysu byłoby dodatkowym elementem szkodzącym gospodarce. Jest to też bardzo zły sygnał dla obecnych inwestorów, którzy nie będą mieli komu odsprzedać inwestycji w Polsce po wprowadzeniu tego zapisu.

– Można przypuszczać, że więcej bogatych inwestorów, w tym inwestorów polskich, będzie wolało zainwestować swój kapitał za granicą, odcinając się od naszego rynku. Polska gospodarka może wyjść z tego słabsza oraz mniej konkurencyjna – dodaje Krzysztof Kajda.

Konfederacja Lewiatan

Badanie Lewiatana: Firmy korzystają z Tarczy Antykryzysowej, ale oczekują też zmian w prawie pracy
08 maja 2020

Badanie Lewiatana: Firmy korzystają z Tarczy Antykryzysowej, ale oczekują też zmian w prawie pracy

• Polski biznes zdaje egzamin z odpowiedzialności, chroniąc firmy i zatrudnienie, uruchamia własne oszczędności, korzysta z instrumentów Tarczy Antykryzysowej – wynika z badania Konfederacji Lewiatan.
• Dziś jednak konieczne jest wdrażanie strategii odmrażania gospodarki, w tym zapewnienie większej elastyczności prawa pracy.

Komentarz prof. Jacka Męciny, doradcy zarządu Konfederacji Lewiatan.

W drugiej edycji badania sprawdziliśmy, jak firmy radziły sobie w pierwszym miesiącu uruchomienia Tarczy i czy pomoc dla nich okazała się adekwatna do oczekiwań? Okazało się, że najbardziej dostępne były instrumenty kierowane do mikroprzedsiębiorstw, czyli zawieszenie składek ZUS oraz pożyczki z urzędu pracy, które najczęściej też były wykorzystywane – odpowiednio 67% i 58% mikro i małych firm wystąpiło o taką formę pomocy. Inne sposoby wspierania zatrudnienia, związane z postojowym i ochroną miejsc pracy były ważne, choć odsetek firm, przede wszystkim średnich i dużych, które ubiegały się o tę pomoc był już znacznie mniejszy – od 16% do 22%.

Wsparcie firm ograniczyło wzrost bezrobocia
Można zaryzykować stwierdzenie, że niewielki wzrost bezrobocia w kwietniu zawdzięczamy szerokiemu wsparciu firm mikro i małych oraz odpowiedzialnej postawie biznesu, który jeszcze nie stanął przed koniecznością redukcji zatrudnienia. Dlatego w pierwszym miesiącu mrożenia gospodarki uniknęliśmy gwałtownego spadku zatrudnienia i odnotowaliśmy niewielki wzrost bezrobocia o zaledwie 55,4 tys. osób, tj. o 0,3% – odnotowując wzrost stopy bezrobocia rejestrowanego z 5,4% do 5,7%.
Wyniki naszego badania pokazują, że polskie firmy w tej trudnej sytuacji zdały egzamin z odpowiedzialności. Aby sobie radzić w zdecydowanej większości wprowadziły nadzwyczajne oszczędności (blisko 67%), następnie zaangażowały rezerwy kapitału (60%). Tylko 30% była zmuszona do obniżenia wynagrodzeń pracownikom, a niespełna 20% dokonała niewielkiej redukcji zatrudnienia, głównie pracowników sezonowych lub emerytów posiadających inne źródła utrzymania.

Tylko niewielka grupa niespełna 11,5% firm musiała dokonać redukcji zatrudnienia o ponad 10%, przy czym w większości były to firmy małe (20%) i średnie (16%). Duże firmy, które dokonały zwolnień grupowych stanowiły zaledwie 7,5%. Blisko 11% skorzystała z pomocy banku. Ten obraz radzenia sobie ze skutkami gospodarczymi pandemii pokazuje odpowiedzialność firm i gotowość na powrót do normalności, mimo negatywach skutków, które wyraźnie odczuły – łącznie 78% mówi o zdecydowanym pogorszeniu lub trudnej sytuacji firmy.

Firmy czekają na odmrożenie gospodarki
Raport z badania, z jednej strony pokazuje stan z pierwszego miesiąca mrożenia gospodarki i radzenia sobie firm z tą sytuacją, z drugiej rysuje strategię wsparcia dla gospodarki i rynku pracy w kolejnych miesiącach, a nawet latach.

Wraz z wydłużaniem się sytuacji kryzysowej, firmy deklarują zainteresowanie różnymi instrumentami Tarczy, choć dziś w ich opinii bezwzględnie najlepszym rozwiązaniem jest szybki powrót do względnej normalności, związanej z odmrażaniem działalności. Badane firmy podkreślają, że zwłaszcza dla dużego i średniego biznesu ogromne znaczenie mieć będzie możliwość elastycznego korzystania z własnego potencjału (VAT i inne podatki, elastyczne prawo pracy), a w następnej kolejności potrzebne są rozwiązania kosztowe (przede wszystkim ułatwienia w zawieszeniu lub odroczeniu ZUS, podatków oraz elastyczny czas pracy, dopłaty do wynagrodzeń z FGŚP). Duże nadzieje pokładają w Tarczy PFR.

Potrzebne zmiany w prawie pracy
Warto podkreślić, że obok uruchomionych programów, firmy wskazują na znaczenie w przyszłości niektórych rozwiązań w prawie pracy. I tak -18% widzi pilną potrzebę wdrożenia elastycznego czasu pracy i kont czasu pracy. Te postulaty są najistotniejsze dla średniego i dużego biznesu – wskazuje na to rozwiązanie średnio co czwarta większa firma – aż 22% firm średnich i ponad 26% dużych firm. Podobnie blisko 18% firm uważa, że w perspektywie kolejnych miesięcy konieczne będzie zawieszenie ograniczeń w zatrudnieniu na czas określony, przy czym na rozwiązanie to wskazuje, aż 26% firm małych, 30% firm średnich i 24% firm dużych. Część firm, zwłaszcza dużych i średnich wskazuje także na konieczność zniesienia ograniczeń związanych ze stosowaniem pracy tymczasowej (ok. 8% respondentów). Te rozwiązania wprowadzone czasowo mogą pomóc nam uniknąć zjawiska odchodzenia firm od umów o pracę na rzecz kontraktów cywilnoprawnych.

Prezentowane wyniki pokazują jak ważne z perspektywy firm i rynku pracy jest wypracowanie rozwiązań, które pomagać będą firmom chronić zatrudnienie. Dlatego należy udoskonalić instrumenty wsparcia, ograniczając biurokrację i niejasne przepisy. Biznes spodziewając się pogorszenia sytuacji na rynku pracy dostrzega potrzebę rozmów na temat podwyższenia zasiłków dla bezrobotnych i ochrony zatrudnienia, ale równocześnie chciałby wypracowania rozwiązań w zakresie elastycznego czasu pracy i zawieszenia niektórych ograniczeń w stosowaniu zatrudnienia terminowego i pracy tymczasowej. Te rozwiązania korzystne w efekcie dla pracodawców i pracowników powinny chronić zatrudnienie, nie dopuścić do gwałtownego wzrostu bezrobocia i zostać szybko wypracowane w dialogu społecznym pracodawców i organizacji związkowych.

Konfederacja Lewiatana badanie online przeprowadziła w dniach 27-30 kwietnia 2020 r. na próbie 302 przedsiębiorców. Autorem raportu jest prof. Jacek Męcina.

Konfederacja Lewiatan

Apel Rady Przedsiębiorczości. Ingerencja w prawo własności prywatnej przed wyrokiem sądu niedopuszczalna
08 maja 2020

Apel Rady Przedsiębiorczości. Ingerencja w prawo własności prywatnej przed wyrokiem sądu niedopuszczalna

• Ustawodawca chce przerzucić ciężar udowodnienia, że majątek pochodzi z legalnych źródeł na właściciela. Oznacza to de facto wprowadzenie domniemania winy!
• Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza wprowadzić konfiskatę prewencyjną. Organy ścigania nie będą już musiały wykazywać faktu przeniesienia majątku lub tego, że majątek służył do popełniania przestępstw lub był nabyty w sposób nielegalny.
• Rady Przedsiębiorczości apeluje o odstąpienie od dalszego procedowania tych zmian. Konfiskata majątku i zmierzające do niej działania prokuratury stoją w sprzeczności z art. 46 Konstytucji RP.

Rada Przedsiębiorczości, którą tworzą Konfederacja Lewiatan, ABSL, Federacja Przedsiębiorców Polskich, KIG, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP, Związek Banków Polskich, BCC i Związek Rzemiosła Polskiego, ostrzega że w przypadku wejścia w życie tych rozwiązań wystarczy, że osoba majętna będzie np. utrzymywać kontakt z – jak się później może okazać – sprawcą przestępstwa i wówczas, może być narażona na ryzyko związane z obowiązkiem wykazania pochodzenia całego swojego majątku, pod rygorem jego przejęcia przez państwo, również w wyniku pomyłki organów. Państwo zajmie lub ostatecznie przejmie dobra, pochodzące z legalnych źródeł. To wszystko będzie możliwe w sytuacji, w której nie będzie toczyło się żadne postępowanie karne wobec właściciela majątku.

Interpretując nowe przepisy, warunkiem zajęcia majątku nie musi być bowiem wyrok skazujący! Konfiskata prewencyjna obejmuje także własność osób, wobec których nie toczy się żadne postępowanie karne, ale które nie są w stanie wykazać legalnego pochodzenia majątku.

Może to być ostrze skierowane przeciwko uczciwym przedsiębiorcom. Prawo rekwirowania ich majątków w sytuacji tak dużej uznaniowości przyjętych rozwiązań oraz niesprzyjających warunków zewnętrznych, wynikających z pandemii koronawirusa, może dodatkowo wzmagać niepewność związaną z prowadzeniem działalności gospodarczej. Konfiskatę prewencyjną, resort sprawiedliwości chce wprowadzić, pomimo iż w polskim Kodeksie karnym obowiązuje już konfiskata rozszerzona na podstawie, której sąd może orzec przepadek niestanowiącego własności sprawcy przedsiębiorstwa albo jego równowartości. Mienie, które sprawca objął we władanie lub do którego uzyskał jakikolwiek tytuł w okresie 5 lat przed popełnieniem przestępstwa, uważa się za korzyść uzyskaną z popełnienia przestępstwa, a tym samym podlega ono przepadkowi. Jeśli zaś to mienie zostało przeniesione na osobę trzecią pod jakimkolwiek tytułem, to takie mienie także podlega przepadkowi.

Organy państwa mają zatem już teraz bardzo skuteczne narzędzia do konfiskaty majątków osób, które majątek nabyły nielegalnie lub nabyły go od sprawców przestępstw.

Podzielamy pogląd, że nie może być zgody na ukrywanie dóbr przez przestępców. Jednak przestępcą staje się osoba dopiero po prawomocnym wyroku skazującym. Do tego czasu uważa się podejrzanego za niewinnego. W kręgu zainteresowania wymiaru sprawiedliwości powinni być wyłącznie realni przestępcy lub osoby czerpiące benefity z działalności przestępczej innych osób, zaś narzędzia do walki z przestępczością powinny być proporcjonalne i minimalizować ryzyko nadużyć i pomyłek organów państwa. Tymczasem, uzasadniona jest obawa, iż nowe przepisy będą mogły być wykorzystane przeciwko przedsiębiorcom, którzy działali w dobrej wierze, jednak ktoś z ich otoczenia okazał się przestępcą.

Zdaniem Rady Przedsiębiorczości konieczne jest odstąpienie od dalszego procedowania ww. zmian. Konfiskata majątku i zmierzające do niej działania prokuratury stoją w sprzeczności z art. 46 Konstytucji RP. Nie może być prewencyjnego represjonowania obywateli, niedopuszczalnego w demokratycznym państwie prawnym.

Apel Rady Przedsiębiorczości tutaj

Konfederacja Lewiatan