Po zniesieniu obliga giełdowego. Droga energia z walizki
30 września 2022

Po zniesieniu obliga giełdowego. Droga energia z walizki

Likwidacja obliga giełdowego jest działaniem na szkodę obywateli i przedsiębiorców – ostrzega Związek Pracodawców Prywatnych Energetyki.

29 września Sejm przyjął ustawę o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii. Zakłada ona całkowite zniesienie tzw. obliga giełdowego w odniesieniu do sprzedaży energii elektrycznej, wynikającego z art. 49a ustawy – Prawo energetyczne. Związek Pracodawców Prywatnych Energetyki, członek Konfederacji Lewiatan, jest zdecydowanie przeciwny, uchwalonym przez Sejm, zmianom przepisów. 

– Są one nieadekwatne do diagnozy postawionej przez autorów projektu ustawy oraz będą miały bardzo negatywne skutki dla gospodarki, rynku energii i zaangażowania sektora finansowego w budowę źródeł OZE w Polsce. Ponadto stoją w sprzeczności z innymi aktualnie procedowanymi aktami prawnymi, które są wprowadzane w związku z sytuacją na rynku energii. Usunięcie obligo giełdowego doprowadzi do wzrostu cen energii dla przedsiębiorstw. Firmy i konsumenci utracą możliwość weryfikacji ofert pozyskiwanych od spółek energetycznych – mówi Wojciech Graczyk, prezes zarządu Związku Pracodawców Prywatnych Energetyki.

Związek Pracodawców Prywatnych Energetyki w szczególności zwraca uwagę na fundamentalne kwestie w przedstawionym projekcie:

  • zniesienie obowiązku działania na transparentnym rynku giełdowym doprowadzi do ograniczenia konkurencji na rynku obrotu energią oraz wzrostu cen energii w Polsce. Brak obliga wpłynie na umocnienie monopolu wytwarzania konwencjonalnego,
  • efektem zmian będzie znaczące ograniczenie możliwości finasowania nowych OZE, ponieważ drastyczne obniżenie wolumenu transakcji na Towarowej Giełdzie Energii doprowadzi do pozbawienia instytucji finansujących wiarygodnych cen referencyjnych, które dzisiaj dostarcza giełda energii,
  • przytoczona argumentacja za zniesieniem obliga wspiera interesy dużych grup energetycznych, a ponadto jest fundamentalnie sprzeczna z tym, jak uzasadniano wprowadzenie 100% obliga giełdowego w 2018 roku. Obecnie przytaczane są wyłącznie argumenty służące interesom dużych grup energetycznych,
  • proponowana zmiana regulacji jest przedwczesna, gdyż nie są znane skutki wprowadzenia innych regulacji istotnych dla hurtowego rynku energii elektrycznej – w szczególności będzie ona negatywnie oddziaływała na mechanizmy mające za celu obniżenie cen na rynku hurtowym, jakie zostały przewidziane we wchodzących w życie 3 października 2022 r. zmianach rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemu elektroenergetycznego,
  • umocnienie monopolu wytwarzania konwencjonalnego – wycofanie obowiązku działania na transparentnym rynku giełdowym doprowadzi do wzrostu cen energii,
  • drastyczne obniżenie wolumenu transakcji na Towarowej Giełdzie Energii doprowadzi do znacznego ograniczenia możliwości finansowania budowy OZE w Polsce – giełda energii dostarcza bankom wiarygodne ceny referencyjne dla finansowania nowych projektów,
  • na skutek likwidacji obliga giełdowego nastąpi drastyczna utrata wiarygodności cen i indeksów na giełdzie energii – stoi to w jawnej sprzeczności z celem i treścią innych aktualnie procedowanych w Sejmie i rządzie ustaw; stanie się to przy jednoczesnym braku informacji (raportów publicznych) cen w transakcjach zawieranych wewnątrz grup.
  • zakres i tryb wprowadzenia proponowanej zmiany ustawy stanowią zagrożenie dla zaufania obywateli, inwestorów, systemu bankowego i przedsiębiorców do państwa.

Związek Pracodawców Prywatnych Energetyki z całą stanowczością wskazuje na nieprawdziwość przytaczanego przez autorów proponowanych zmian argumentu, że wytwórcy energii mogliby sprzedawać energię taniej, ale nie mogą z powodu obligo. Argument ten jest nieprawdziwy z dwóch powodów: po pierwsze mniej niż połowa energii wyprodukowanej w Polsce jest sprzedawana w ramach obliga (wg danych Prezesa URE z 11.02.2021 roku), po drugie w 2022 roku uczestnicy handlu na giełdzie borykają się z permanentnym brakiem ofert na sprzedaż energii elektrycznej.

Co sądzą firmy o podatku od nadmiarowych zysków – zapraszamy do krótkiej ankiety
30 września 2022

Co sądzą firmy o podatku od nadmiarowych zysków – zapraszamy do krótkiej ankiety

fot. hellooodesign/unsplash

Trwają prace rządowe nad wprowadzeniem 50-proc. podatku od nadmiarowych zysków przedsiębiorstw. Chcielibyśmy zasięgnąć Państwa opinii na temat tej propozycji, dlatego przygotowaliśmy krótką ankietę adresowaną do przedsiębiorców, firm, grup kapitałowych.

Chcielibyśmy zebrać jak najwięcej opinii, dlatego bardzo prosimy o przyłączenie się do niej – wypełnienie, bądź – jeśli reprezentują Państwo związek producentów czy pracodawców – jej dalszą dystrybucję.

Wypełnienie ankiety zajmuje  od 3 do 5 min. Ankieta dostępna jest pod linkiem:

Nowy podatek dla firm od nadmiarowych zysków – Survey (surveymonkey.com)

Ankieta prowadzona jest wspólnie przez:

ABSL

Business Center Club

Corporate Connections

Konfederacja Lewiatan

Krajowa Izba Gospodarcza

Polska Rada Biznesu

Pracodawcy RP

Związek Banków Polskich

Związek Rzemiosła Polskiego

Jakie prawa przysługują firmom w relacjach z platformami internetowymi – jest przewodnik dla MŚP
30 września 2022

Jakie prawa przysługują firmom w relacjach z platformami internetowymi – jest przewodnik dla MŚP

fot. rupixen.com/unsplash

Co zrobić, gdy dostawca platformy internetowej działa niezgodnie z regułami konkurencji? Jak postąpić, kiedy ogranicza możliwości oferowania towarów i usług za pośrednictwem innej platformy? Użytkownikowi biznesowemu platform przysługują konkretne prawa.

Coraz więcej firm działa online, nie zawsze jednak zdają sobie sprawę ze swoich praw. Aby się z nimi zapoznać, proponujemy przegląd uprawnień w relacjach z platformami i wyszukiwarkami internetowymi.

Szczególne uprawnienia w relacjach z platformami internetowymi

W przewodniku można sprawdzić m.in. komu przysługują szczególne uprawnienia w relacjach z platformami internetowymi i wyszukiwarkami. Mają je na przykład przedsiębiorcy prowadzący sklep internetowy i właściciele lub zarządzający hotelem czy pensjonatem. Uprawnienia przedsiębiorcy wynikają z przepisów unijnych.

Ważne, by dostawca platformy zapewnił łatwy dostęp do regulaminu świadczenia usług na wszystkich etapach relacji handlowych z firmą użytkownika. Przedsiębiorca ma prawo tego wymagać, również w okresie poprzedzającym zawarcie umów z platformą internetową.

Co powinien zawierać regulamin platformy internetowej dla użytkownika

Regulamin platformy internetowej musi zawierać opis sytuacji, w których platforma decyduje o zawieszeniu, zakończeniu lub nałożeniu ograniczeń świadczenia usług na rzecz firmy. Powinien też informować o wszystkich dodatkowych kanałach dystrybucji i potencjalnych programach partnerskich, za których pośrednictwem dostawca platformy może wprowadzać do obrotu towary i usługi oferowane przez użytkującą firmę.

Jeśli zachodzą zmiany w regulaminie platformy internetowej, jej dostawca musi dostarczyć użytkownikowi informację na ten temat. Powinien ją otrzymać na trwałym nośniku (na przykład: na papierze, pendrivie, karcie pamięci, dysku twardym, e-mailu zapisanym na twardym dysku).

Zaskarżanie decyzji platformy internetowej, rozstrzyganie sporów

Użytkownik platformy ma prawo zaskarżyć decyzje platformy internetowej w ramach wewnętrznego systemu rozpatrywania skarg, powołanego i utrzymywanego przez dostawcę platformy internetowej. Taki system muszą posiadać wszyscy dostawy platform internetowych – z wyjątkiem małych przedsiębiorców.

Jeżeli sporu nie dało się rozstrzygnąć w ten sposób, można skorzystać z mediacji. Dla powstrzymania przypadków nieprzestrzegania prawa przez dostawców platform internetowych lub dostawców wyszukiwarek internetowych, można skorzystać ze wsparcia specjalnych organizacji. Użytkownik może także wnieść sprawę do właściwego sądu w Polsce. Ma też prawo zawiadomić Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Cały przewodnik dostępny jest TUTAJ

 

Rząd przegrywa walkę z inflacją [+MP3]
30 września 2022

Rząd przegrywa walkę z inflacją [+MP3]

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu br. w porównaniu z analogicznym miesiącem 2021 roku wzrosły o 17,2%, a w stosunku do poprzedniego miesiąca o 1,6% – podał GUS w szybkim szacunku.

Wysłuchaj komentarza eksperta

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Inflacja nadal  przyspiesza. Tym razem przekroczyliśmy kolejną barierę 17%. We wrześniu płaciliśmy średnio za towary i usługi o 17,2% więcej niż przed rokiem i o 1,6% więcej niż przed miesiącem. Nic nie wskazuje na to, że najbliższe miesiące przyniosą jakąś ulgę i odwrócenie trendu. Popyt konsumpcyjny nie zmniejsza się w stopniu mogącym chociażby częściowo zastopować wzrosty cen. A rząd swoimi działaniami jeszcze bardziej go wspiera. Widać to po sierpniowych danych o sprzedaży detalicznej, która wybiła się dzięki szerokiemu uruchomieniu wakacji kredytowych. Polacy zamiast oszczędzać ruszyli do sklepów.

Niepokojąco, choć przewidywalnie, zachowują się ceny żywności, które w skali miesiąca wzrosły aż o 1,7%. To drugi miesiąc z rzędu, kiedy wzrosty przekraczają 1,5%. To wynik wzmożonego popytu na podstawowe produkty. Polacy zmieniają zwyczaje zakupowe i zamiast dóbr trwałego użytku (AGD, RTV itd.) kupują częściej podstawowe produkty.

Rząd jak nie rozumiał, tak nie rozumie, że kluczowa w powstrzymaniu takiej skali wzrostu cen jest pomoc przedsiębiorcom, którzy obecnie są zmuszani do przerzucania wyższych kosztów na konsumentów. Zamiast tego dowiadują się o przygotowywanym podatku od nadzwyczajnych zysków, który miałby objąć wszystkie duże firmy.

Konfederacja Lewiatan

Rada Przedsiębiorczości: Pracodawcy chcą uczestniczyć w konsultacjach ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych
29 września 2022

Rada Przedsiębiorczości: Pracodawcy chcą uczestniczyć w konsultacjach ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych

W związku z ogłoszeniem przez Ministerstwo Sprawiedliwości konsultacji publicznych projektu ustawy o zmianie ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary Rada Przedsiębiorczości wzywa o uwzględnienie w procesie konsultacji środowiska polskich przedsiębiorców.

Projekt ustawy został skierowany przez resort sprawiedliwości w ramach konsultacji publicznych do czterech organizacji związkowych, dwóch stowarzyszeń sędziowskich, dwóch stowarzyszeń prokuratorskich oraz do dwóch organizacji samorządu zawodowego: adwokatów i radców prawnych. Zdumiewające jest, biorąc pod uwagę treść projektowanej zmiany w ustawie, która dotyczy przede wszystkim polskich przedsiębiorców, że projekt nie został skierowany w ramach konsultacji do żadnej organizacji reprezentującej pracodawców.

Projektowane regulacje modyfikują w istotny sposób odpowiedzialność podmiotów zbiorowych za przestępstwa karne lub karno-skarbowe i będą miały olbrzymi wpływ na bieżące funkcjonowanie polskich firm, m.in. obligując je do wdrożenia wewnętrznych procedur zgodności (tzw. compliance) czy ustalając wielomilionowe kary pieniężne.

Członkowie Rady Przedsiębiorczości, w tym także organizacje reprezentatywne w rozumieniu ustawy o Radzie Dialogu Społecznego, którym przysługuje ustawowe prawo opiniowania założeń i projektów aktów prawnych w zakresie praw i interesów związków pracodawców, wzywają Ministra Sprawiedliwości do przeprowadzenia konsultacji społecznych projektu ustawy o zmianie ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary w sposób zgodny z ustawą o organizacjach pracodawców.

Radę Przedsiębiorczości tworzą: ABSL, Business Centre Club, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Konfederacja Lewiatan, Krajowa Izba Gospodarcza, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP, Związek Banków Polskich, Związek Rzemiosła Polskiego.

Konfederacja Lewiatan

 

 

Pobierz apel
Ceny energii. Nie wiadomo, które firmy otrzymają pomoc
29 września 2022

Ceny energii. Nie wiadomo, które firmy otrzymają pomoc

Przedsiębiorcy oczekują jasnych przepisów dotyczących uzyskania przez nich wsparcia w związku z sytuacją na rynku energii. Tymczasem projekt ustawy która ma uregulować ten problem jest mało konkretny i nie określa do których firm i w jakiej wysokości będzie skierowana pomoc – uważa Konfederacja Lewiatan.

W Sejmie rozpoczęły się prace nad projektem ustawy o zasadach realizacji programów wsparcia przedsiębiorców w związku z sytuacją na rynku energii w latach 2022-2024. Rząd chce udzielić przedsiębiorcom pomocy publicznej w związku ze wzrostem cen energii elektrycznej i gazu ziemnego. Projekt ustawy ma właśnie określić zasady udzielania takiej pomocy.

– Niestety, nie ma w nim żadnych konkretów, tylko mgliste zapowiedzi przyszłej pomocy na podstawie uchwały Rady Ministrów. Nadal nie wiadomo do jakich firm trafi wsparcie i w jakiej wysokości. Przedsiębiorcy potrzebują teraz jasnych regulacji, co do możliwości uzyskania wsparcia państwa w związku z wysokimi cenami energii i gazu. Według zaproponowanych przepisów pomoc może teoretycznie trafić do wielu sektorów, które ponoszą dodatkowe koszty związane ze wzrostem cen energii i gazu, jednak obawiamy się, że rząd będzie arbitralnie wskazywać beneficjentów pomocy, a przedsiębiorcy zostaną wykluczeni z konsultacji treści programów pomocowych. Projekt ustawy skierowanej przez rząd do Sejmu nie został poddany konsultacjom publicznym, mimo że ten temat wzbudza ogromne zainteresowanie pracodawców i związkowców – mówi Jakub Safjański, dyrektor departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.

Konfederacja Lewiatan

Raport Lewiatana. Zielone miejsca pracy zwiększą konkurencyjność gospodarki
29 września 2022

Raport Lewiatana. Zielone miejsca pracy zwiększą konkurencyjność gospodarki

Do 2030 roku transformacja energetyczna ma doprowadzić do powstania w Polsce ok. 300 tys. nowych miejsc pracy, w takich branżach jak OZE, energetyka jądrowa czy elektromobilność. To będzie stanowiło nie lada wyzwanie zarówno dla pracowników jak i przedsiębiorców – napisali eksperci w raporcie „Zielone kompetencje i miejsca pracy w Polsce w perspektywie 2030 roku” przygotowanym przez Konfederację Lewiatan.

Zielona transformacja oddziałuje przede wszystkim na energetykę (przyspieszając wzrost sektora OZE i równocześnie zmniejszając znaczenie energetyki konwencjonalnej), transport, produkcję pojazdów, budownictwo – w tym termomodernizację budynków. Wzrost liczby zielonych miejsc pracy następuje głównie w tych branżach, chociaż w pozostałych również widoczne są zmiany w popycie na zielone zawody i kompetencje.

W naszym kraju mamy do czynienia w wielu zawodach z deficytem zielonych kompetencji. Bez środków publicznych, w tym z UE, zielona transformacja kompetencyjna będzie postępowała zbyt wolno dla utrzymania pozycji konkurencyjnej naszej gospodarki.

– Zielone kompetencje mogą mieć charakter horyzontalny – występują niezależnie od branży czy stanowiska pracy, jak przykładowo świadomość ekologiczna – jak również dotyczyć specyficznych umiejętności i wiedzy, czy kwalifikacji formalnych, wymaganych na danym stanowisku – mówi Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan.

Zgodnie z prognozami dla polskiego rynku pracy opartymi na Klasyfikacji Zawodów i Specjalności, w perspektywie 2030 roku relatywnie dużego wzrostu popytu na pracowników zajmujących zielone miejsca pracy należy oczekiwać w tych zawodach, w których wymagane są wysokie kwalifikacje – wśród kadry menadżerskiej, specjalistów czy techników (m.in. inżynierowie inżynierii środowiska, audytorzy ekologiczni, specjaliści ochrony środowiska, technicy urządzeń i systemów energii odnawialnej). Również w zawodach, gdzie wymaga się średniego poziomu kwalifikacji widoczne są znaczące wzrosty zapotrzebowania na pracowników – tu należy wymienić m.in. monterów elektroników, elektromechaników, monterów urządzeń energii odnawialnej, kierowców samochodów dostawczych. Prognozy jednoznacznie wskazują na spadek liczby miejsc pracy w branży górniczej, niezależnie od poziomu wymaganych kwalifikacji.

– Nie ulega wątpliwości, że coraz więcej zawodów wymaga posiadania zielonych kompetencji – poczynając od zielonej świadomości czy zielonych postaw i zachowań, kończąc na konkretnych zielonych umiejętnościach zawodowych. Na inwestycjach w zielone kompetencje – a w rezultacie w osiągnięcie neutralności klimatycznej – nie wolno oszczędzać – mówi Roksana Kozłowska, koordynatorka Rady ds. Zielonej Transformacji w Konfederacji Lewiatan.

Raport znajdziesz tutaj: Raporty, badania, manifesty – Konfederacja Lewiatan

Konfederacja Lewiatan

Pobierz raport
Budżet 2023. Zbyt optymistyczne założenia
28 września 2022

Budżet 2023. Zbyt optymistyczne założenia

Rząd przyjął na dzisiejszym posiedzeniu projekt budżetu państwa na 2023 rok.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Rząd nie zdecydował się choćby w najmniejszym stopniu zrewidować, po spotkaniach z partnerami społecznymi, założeń do przyszłorocznego budżetu. To już kolejny raz kiedy rządzący udowadniają, że dla nich dialog społeczny to zło konieczne i strata czasu.

Założenia Ministerstwa Finansów na 2023 r., mimo że sugerujące pewien okres stagflacji nadal są bardzo optymistyczne, miejscami wręcz już na etapie przyjmowania projektu ustawy nierealne do realizacji.  Dynamika zmian cen w gospodarce będzie znacznie szybsza niż zakładane 9,8%.  Co w efekcie da nam większe dochody z VAT niż zakłada się w ustawie budżetowej. Kolejnym wątpliwym założeniem jest wzrost PKB w przyszłym roku o 1,7% r/r, szczególnie, że zakłada się, że bazowa stopa procentowa może sięgnąć 7%. W wyraźny sposób odciśnie to piętno na spadku nowych inwestycji. Wzrost PKB może być więc niższy i wynieść 1,2%. A plany rządu dotyczące podatku od nadmiarowych zysków firm mogą całkowicie zatrzymać proces inwestycyjny w przyszłym roku. Dlatego prognozy wzrostu PKB są co najmniej przesadzone.

Nadal w budżecie nie widać ewentualnego przedłużenia tarczy antyinflacyjnej. Biorąc pod uwagę optymistyczną prognozę inflacji, bez tarczy jej urzeczywistnienie jeszcze bardziej się oddala. Zatem prawdopodobieństwo jej przedłużenia w przyszłym roku jest bardzo wysokie (co wprost obniżać będzie dochody z VAT).

Konfederacja Lewiatan

Posłowie, pomóżcie stacjom kontroli pojazdów
28 września 2022

Posłowie, pomóżcie stacjom kontroli pojazdów

Konfederacja Lewiatan apeluje do posłów z sejmowej komisji infrastruktury, aby rozpatrując w czwartek projekt ustawy Prawo o ruchu drogowym zgłosili poprawkę, która wprowadzi waloryzację opłaty za badania techniczne samochodów.

Od prawie 18 lat ta opłata nie była zmieniana. Sytuacja ekonomiczna przedsiębiorców, którzy prowadzą stacje kontroli pojazdów staje się coraz bardziej dramatyczna.

– Branża stacji kontroli pojazdów (SKP), gdzie obowiązują ceny urzędowe, nie jest w stanie normalnie funkcjonować bez natychmiastowego podwyższenia opłaty za  badania techniczne pojazdów. Niestety, apele środowiska przedsiębiorców spotkały się z niezrozumieniem i odmową resortu infrastruktury. Dlatego apelujemy do posłów, aby w czasie posiedzenia komisji infrastruktury, zgłosili poprawkę do ustawy Prawo o ruchu drogowym, która wprowadziłaby ustawową waloryzację opłaty – mówi Krzysztof Kajda, radca prawny, zastępca dyrektora generalnego (szef pionu ekspertyzy) Konfederacji Lewiatan.

O podwyższenie opłaty za badania techniczne samochodów zaapelowali  wcześniej związkowcy i pracodawcy w Radzie Dialogu Społecznego. Partnerzy społeczni postulują również m.in. ograniczenie zmian w ustawie Prawo o ruchu drogowym do niezbędnych, związanych z implementacją do polskiego systemu prawnego unijnej dyrektywy w sprawie okresowych badań zdatności do ruchu drogowego pojazdów silnikowych i ich przyczep.

Konfederacja Lewiatan

 

Rada Przedsiębiorczości. Nowy podatek uderzy w polską gospodarkę
27 września 2022

Rada Przedsiębiorczości. Nowy podatek uderzy w polską gospodarkę

Rząd, zamiast proponować rozwiązania pomagające firmom przetrwać kryzys, planuje wprowadzić 50 proc. podatek od „zysków nadzwyczajnych”. Doprowadzi on do fali niekontrolowanych bankructw i uderzy w polską gospodarkę – ostrzega Rada Przedsiębiorczości.

Nowy podatek miałby objąć nie tylko spółki Skarbu Państwa i firmy energetyczne, ale wszystkie duże przedsiębiorstwa, w tym prywatne z różnych branż, zatrudniające powyżej 250 osób.  Pomysł nowego podatku pojawia się w momencie, kiedy przedsiębiorstwa borykają się z ogromnym wzrostem obciążeń związanym z gwałtownie rosnącymi cenami prądu, gazu i ciepła, spadkiem zamówień i trudnościami związanymi z zerwanymi łańcuchami dostaw. Grożą nam poważne trudności gospodarcze i recesja. Rząd, zamiast proponować rozwiązania łagodzące kryzys, zapowiada wprowadzenie kolejnego, absurdalnego podatku od nieistniejących zysków nadzwyczajnych, bo te ewentualnie mogą posiadać jedynie spółki Skarbu Państwa.

Krajowy podatek od nadzwyczajnych zysków będzie negatywnie wpływać na konkurencyjność polskich przedsiębiorstw, pozbawiając ich środków i potencjału do konkurowania z firmami z krajów, w których podatek taki nie zostanie wprowadzony. Prace nad wprowadzeniem podatku od nadzwyczajnych zysków mogą być ewentualnie prowadzone na szczeblu Unii Europejskiej, tak aby jego wysokość i sposób poboru był taki sam we wszystkich krajach członkowskich UE.  

Po klęsce rozwiązań podatkowych w Polskim Ładzie rząd, nie ucząc się na błędach, funduje firmom kolejny podatek, którego nie konsultuje z przedsiębiorcami. W piśmie kierującym założenia nowego podatku na rządowy Komitet Stały autor tego pomysłu, Minister Aktywów Państwowych, występuje wprost o pominięcie w dalszych pracach legislacyjnych etapów: uzgodnień, konsultacji publicznych i opiniowania!

W dbałości o jakość prawa i jego kluczowego wpływu na firmy i gospodarkę, ustawy w tym obszarze powinny być rzetelnie konsultowane – w szczególności ze środowiskami przedsiębiorców i pracodawców, tak aby móc rzetelnie ocenić skutki ich wprowadzenia.

Odporność przedsiębiorstw i gospodarki na skrajnie szkodliwe rozwiązania ma swoje granice. W ostatnich kilku latach rządząca większość uchwaliła kilkadziesiąt nowych opłat, danin i podatków, w szczególności uderzających w przedsiębiorstwa.

Podatek od zysków nadzwyczajnych, którym objęte zostaną firmy takich zysków nie osiągające, jest przejawem skrajnie nieodpowiedzialnej polityki rządu. Jego celem jest wydrenowanie z firm pieniędzy, niezbędnych do ich rozwoju, kontynuacji działalności w kryzysie i utrzymania miejsc pracy.

Radę Przedsiębiorczości tworzą: ABSL, Business Centre Club, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Konfederacja Lewiatan, Krajowa Izba Gospodarcza, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP, Związek Banków Polskich, Związek Rzemiosła Polskiego.

Komentarz Krzysztofa Kajdy, radcy prawnego, zastępcy dyrektora generalnego (szefa pionu ekspertyzy) Konfederacji Lewiatan

Nowy podatek od zysków nadzwyczajnych miał objąć tylko firmy energetyczne czy paliwowe, które uzyskują nadzwyczajne zyski. Polski rząd uznał jednak, że zapłacą go wszystkie duże przedsiębiorstwa. To zły pomysł, który boleśnie odczuje gospodarka. Podatkiem zostaną bowiem ukarane firmy niekoniecznie osiągające zyski nadzwyczajne tylko wszystkie, które od wypracowanych zysków płacą obecnie podatek dochodowy w wysokości 19%. Proponowany podatek pogrąży gospodarkę. Spowoduje masowy odpływ firm i kapitału z Polski.

Konfederacja Lewiatan

 

Apel Rady Przedsiębiorczości