Raport „Impuls dla Polski 2020-2022”. Jak pokonać kryzys i przyspieszyć wzrost gospodarczy?
01 października 2020

Raport „Impuls dla Polski 2020-2022”. Jak pokonać kryzys i przyspieszyć wzrost gospodarczy?

Redukcja  podatków zniechęcających do inwestowania, szybszy zwrot podatku VAT, upowszechnienie pracy zdalnej, wsparcie restrukturyzacji  zatrudnienia, pomoc firmom w dochodzeniu należności, rezygnacja z podatku od sprzedaży detalicznej,  rozwój szybkiego internetu, likwidacja barier dla OZE czy zawieszenie zakazu handlu w niedziele – to tylko kilka z ponad 50 rekomendacji zawartych raporcie „Impuls dla Polski 2020 -2022”, który Konfederacja Lewiatan zaprezentowała na Europejskim Forum Nowych Idei – edycja 9 i pół.

 

Polska potrzebuje śmiałego i mądrego programu gospodarczego, który pozwoli nam rozwijać się w takim tempie, żeby spłacać zadłużenie i budować trwałe podstawy wzrostu. Kryzys gospodarczy, wywołany pandemią koronawirusa, to zagrożenie dla gospodarki, ale i szansa ucieczki do przodu.

Eksperci Lewiatana nie dają jednej, złotej recepty, co zrobić, żeby pokonać kryzys i wejść na ścieżkę przyspieszonego wzrostu. Wskazują natomiast na konieczność podjęcia wielu ważnych decyzji dotyczących polityki gospodarczej, finansów publicznych, podatków, rynku pracy, zielonej gospodarki czy wykorzystania środków unijnych. Bez wyraźnych impulsów rozwojowych w różnych obszarach życia gospodarczego nie mamy co liczyć na sukces.

Prof. Jerzy Hausner z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, powiedział, że w raporcie jest myślenie o rozwoju, przyszłości. Zawiera on wiele ważnych konkretnych, praktycznych rekomendacji. Jednym z wyzwań, które stoi przed nami będzie proces restrukturyzacji przedsiębiorstw, szczególnie dużych. Dobrze więc, że w raporcie jest spojrzenie sektorowe na gospodarkę.

Profesor Hausner ostrzegał, aby nie lekceważyć długu publicznego, bo to nie jest tylko zapis księgowy. Tolerowanie wysokiego długu publicznego i deficytu skończy się wzrostem fiskalizmu.

– Będziemy musieli płacić nowe podatki, czy parapodatki. A to nie sprzyja rozwojowi. Nie możemy również przesuwać długu w kierunku gospodarstw domowych. Grozi nam wysoka inflacja. NBP wspiera bowiem wzrost gospodarczy, a nie walczy z inflacją – dodał prof. Hausner.

– Polska nie ma alternatywy wobec ucieczki do przodu. Potrzebujemy nowoczesnych, zróżnicowanych i innowacyjnych inwestycji. Potrzebujemy przeskoczyć kilka etapów rozwoju i znaleźć się w gospodarczej awangardzie. Trzeba tak zainwestować covidowe dotacje i środki zwrotne, aby za kilka lat polski PKB nie tylko był istotnie większy niż przed pandemią, ale przede wszystkim, by dynamika jego wzrostu była jeszcze wyższa. To też ostatnia szansa, żeby wykorzystać znaczące środki finansowe płynące z UE do rozwiązania naszych problemów strukturalnych i zbudowania gospodarczych przewag na dziesięciolecia – przekonywał Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan.

Ucieczka do przodu wymaga podjęcia strategicznych decyzji, co polski wzrost gospodarczy nakręci, które nasze produkty i usługi podbiją świat  i skoncentrowania na nich ograniczonych zasobów. Najbardziej racjonalny wybór to inwestowanie w to, co przyniesie ponadprzeciętny zwrot. Już dawno minął moment na zrzucanie pieniędzy  z helikoptera. Teraz trzeba je kierować tam gdzie przyniosą największą stopę zwrotu w długim okresie.  Polska powinna zawalczyć o  nadwyżkę budżetową, by systematycznie redukować zadłużenie. Ważna jest poprawa wiarygodności naszego kraju jako kredytobiorcy w porównaniu do państw strefy euro.

W raporcie znalazły się impulsy rozwojowe z 7 obszarów i 6 branż. Łącznie ponad 50  konkretnych zaleceń, za którymi stoją szczegółowo rozpisane rozwiązania, narzędzia i projekty legislacyjne. Eksperci wskazują, co trzeba zrobić w ciągu najbliższych 18–24 miesięcy, żeby Polska miała szansę wkroczyć na ścieżkę przyspieszonego wzrostu.

Do przygotowania raportu Lewiatan powołał zespół  21 ekspertów, przeprowadził badania na reprezentatywnej próbie przedsiębiorców, skonsultował wnioski z  8 CEO z 6 branż oraz  poddał krytycznej analizie setki stron dokumentów strategicznych, tysiące stron ustaw i rozporządzeń.

– Polska gospodarka znalazła się w trudnym położeniu. Koronakryzys zaskoczył nas i zrewidował optymistyczne prognozy. Trzeba to potraktować jako ostrzeżenie, że bez odpowiednich reform strukturalnych nie jesteśmy bezpieczni, ale i jako szansę, impuls do rozwoju. Nie uda nam się tej szansy wykorzystać bez efektywnej i otwartej współpracy administracji i biznesu. Zabiegamy o nią i  jesteśmy do niej przygotowani. Oferujemy pełne zaangażowanie naszych ekspertów i firm członkowskich – dodał Grzegorz Baczewski.

Pobierz raport „Impuls dla Polski” tutaj

 

Konfederacja Lewiatan

Inflacja znowu w górę, bo drożeją usługi
01 października 2020

Inflacja znowu w górę, bo drożeją usługi

Jak podaje GUS w dzisiejszym komunikacie, inflacja we wrześniu wyniosła 3,2% r/r, wobec 2,9% w sierpniu i 0,2% m/m. Oznacza to, że powrót do celu inflacyjnego na poziomie 2,5% znów się odracza.

Komentarz dr Sonii Buchholtz, ekspertki Konfederacji Lewiatan

Mimo pojedynczych głosów ze strony członków RPP, niskie stopy procentowe wydają się wciąż niezagrożone.

Z szybkiego odczytu wynika, że rosnącą dynamikę wygaszały ceny żywności (2,7% r/r, 0,2% m/m). Warto zauważyć, że względnie niska dynamika cen żywności przy utrzymującej się inflacji całego koszyka to dobra okazja do systematycznego przemycania opłaty cukrowej przez producentów i przenoszenia podatku handlowego na konsumentów przez sklepy detaliczne. To zapewne niezamierzony, choć pożądany z perspektywy rządu stan.

Odnotowujemy dalszy powrót cen paliw do poziomów sprzed pandemii, co znajduje wyraz w niskiej dynamice rocznej i wysokiej miesięcznej (-9,2% r/r, 1,6% m/m). Wzrastają ceny nośników energii (4,6% r/r, 0,1% m/m). Najciekawsze jest jednak to, czego GUS na początku miesiąca nie pokazuje. Odczyt na poziomie 3,2% niechybnie oznacza, że notujemy szybki wzrost cen innych kategorii, wśród których najprawdopodobniej chodzi o usługi wymagające kontaktu z ludźmi. Wraz z pogarszającą się sytuacją epidemiczną, tego rodzaju działalność obarczona jest coraz większym ryzykiem – zwiększa się również prawdopodobieństwo kolejnych restrykcji.

Relatywnie dobra sytuacja konsumentów wspieranych przez relatywnie stabilną sytuację na rynku pracy i hojny strumień transferów publicznych to z pewnością czynnik, który sprzyja dalszemu wzrostowi cen usług, rozlewając się na całą gospodarkę.

Konfederacja Lewiatan

PMI rośnie, ale firmy obawiają się częściowego lockdownu
01 października 2020

PMI rośnie, ale firmy obawiają się częściowego lockdownu

Ekspertka ekonomiczna Konfederacji Lewiatan dr Sonia Buchholtz komentuje dane PMI opisujące kondycję polskiego przetwórstwa przemysłowego we wrześniu bieżącego roku.

Wskaźnik PMI dla polskiego przetwórstwa przemysłowego we wrześniu osiągnął poziom 50,8 pkt – tylko minimalnie więcej niż w sierpniu (50,6 pkt), a notowaliśmy już wielkości powyżej 52 pkt. Wynik ten sygnalizuje nieznaczną miesięczną poprawę sytuacji sektora. Jednocześnie musimy liczyć się z tym, że największe wzrostu są już za nami.

Nie można też wykluczyć scenariusza ponownego częściowego lockdownu. Sytuacja epidemiczna ponownie się pogarsza i ryzyko wprowadzania ograniczeń na działalność gospodarczą znów rośnie.

Ten stan rzeczy odzwierciedlają poszczególne wskaźniki składowe polskiego PMI. Odbicie jest nierównomierne. Z jednej strony mamy wyższe wskaźniki nowych zamówień, zakupów i zatrudnienia, z drugiej strony notujemy spowolnienie produkcji i wydłużone czasy dostaw.

Są to jednak wzrosty dostrzegalne wyłącznie pod mikroskopem – poprawy krótkotrwałe, ze słabym tempem ekspansji, poprzedzone długim okresem pogorszenia, wynikającego z dekoniunktury wzmocnionej przez pandemię. Dlatego też wzrostu popytu krajowego i zagranicznego nie należy przyjmować z entuzjazmem.

 

Także dokonywane przez firmy zakupy materiałów nie sygnalizują przełomu – ostatnie miesiące przebiegały konsekwentnie pod hasłem wietrzenia magazynów. Ten trend nie ulegnie zmianie przy trwale niskim popycie i utrzymującej się inflacji kosztów.

Słaby złoty to miecz obosieczny – pozwala konkurować eksporterom, ale zarazem podnosi koszty importowanych dóbr.

Lepszych wieści dostarczają dane o zatrudnieniu, chociaż nawet tutaj należy pamiętać o strukturalnych problemach rynku pracy: pracownicy o odpowiednich kwalifikacjach to niezmiennie towar deficytowy.

Konfederacja Lewiatan

 



Jeśli jesteś odpowiedzialny za rozwój lub finanse biznesu, zdecydowanie powinieneś śledzić wskaźnik PMI

Czym jest PMI?

PMI (Purchasing Managers’ Index) to w najprostszym ujęciu wskaźnik ogólnego stanu gospodarki oparty na danych o przetwórstwie przemysłowym. Publikowany jest raz w miesiącu i opiera się na badaniach nastrojów nabywczych i inwestorskich kadry menadżerskiej sektora przetwórczego.

  • Wskaźnik ten, opracowywany przez IHS Markit, pozwala w przybliżeniu określić, jak w najbliższej przyszłości będzie zachowywać się gospodarka oraz rynki. Na tej podstawie możesz obrać właściwy kurs biznesowy.
  • PMI przybiera wartości od 0 do 100 i zwykle oscyluje w granicach 40 – 60 punktów. Wartości powyżej 50 punktów wskazują na wzrost aktywności ekonomicznej w badanym sektorze, poniżej – na spadek.

 

Konfederacja Lewiatan