Rynek pracy nadal za mało przyjazny dla kobiet
14 czerwca 2021

Rynek pracy nadal za mało przyjazny dla kobiet

• Aktywność zawodowa Polek jest niska w porównaniu z innymi krajami UE, ale także znacznie mniejsza niż mężczyzn w Polsce i UE.
• Sytuację kobiet na rynku pracy mogłyby zmienić: zwiększenie elastyczności pracy, zmniejszenie barier w godzeniu życia zawodowego z rodzinnym, wyrównywanie luki płacowej, czy wzrost dostępu do dobrej jakości opieki i edukacji dla dzieci – uważa Konfederacja Lewiatan.

Mała aktywność zawodowa Polek ma negatywne konsekwencje gospodarcze w skali makro- i mikroekonomicznej. Przekłada się na niższą wartość PKB, niższe wpływy ze składek i podatków, a tym samym na mniejsze możliwości finansowania transferów i usług publicznych. W wymiarze mikroekonomicznym bierność zawodowa – szczególnie dłuższa – przekłada się na niższe dochody z pracy, mniejsze szanse na powrót do pracy i na lepiej płatne stanowiska, a w konsekwencji – na dużo gorszą sytuację po przejściu na emeryturę (niższe świadczenie, wyższe ryzyko braku świadczenia, ubóstwo).

– W krajach o małej aktywności zawodowej kobiet niższe są współczynniki dzietności. W związku z tym w propozycjach skierowanych na rynek pracy należy szukać w szczególności rozwiązań wspierających rodziców. Celowo mówię o rodzicach, a nie o matkach, bo konieczne są działania na rzecz obojga rodziców. W 2019 r. mniej niż 1% ojców zdecydowało się na skorzystanie z urlopu rodzicielskiego. Powinniśmy o tym pamiętać planując wsparcie z Europejskiego Funduszu Społecznego na lata 2021-2027 – mówi Małgorzata Lelińska, wicedyrektorka departamentu funduszy europejskich Konfederacji Lewiatan.

Jak zwiększyć aktywność zawodową kobiet?
– jeszcze bardziej upowszechniać elastyczne formy pracy
– zmniejszyć bariery w godzeniu życia zawodowego z rodzinnym
– wyrównać lukę płacową między kobietami i mężczyznami
– zwiększyć dostęp do dobrej jakości opieki i edukacji dla dzieci
– umożliwić dostęp do usług wspierających opiekę nad innymi osobami zależnymi i seniorami
– wesprzeć zmiany kulturowe, które wzmocnią aspiracje zawodowe kobiet i zachęcą mężczyzn do angażowania się w opiekę nad dziećmi

Równości na rynku pracy nie osiągniemy bez wyrównywania nierówności w życiu społecznym. Bez większego partnerstwa w życiu prywatnym działania związane ze sferą zawodową nie będą aż tak skuteczne, a ich wpływ długotrwały. Dlatego nie da się oddzielić poszczególnych obszarów życia. Ogromną rolę w budowaniu właściwych postaw, a w konsekwencji równości na rynku pracy, odgrywa edukacja.

Trzy grupy kobiet są najmniej aktywne zawodowo: słabiej wykształcone, mieszkające w mniejszych miejscowościach i na wsi, matki dwójki małych dzieci. Kobiety napotykają bariery w postaci nieelastycznego czasu pracy, nieatrakcyjnych finansowo i fizycznie miejsc pracy, obciążenia obowiązkami domowymi i opiekuńczymi, braku instytucji edukacyjnych i świadczących usługi opiekuńcze dla małych dzieci, czy osób zależnych. Ich aktywność zawodową ograniczają także rozwiązania podatkowo-zasiłkowe, zmniejszające opłacalność podejmowania pracy, ale także luka płacowa.

– Blisko 50% matek dzieci do lat 3 nie wraca do pracy z powodu braku dostępu do opieki. Matki chcą pracować. 94,4% niepracujących mam zadeklarowała chęć powrotu na rynek pracy. Jednocześnie prawie 70% kobiet boi się tego, że po powrocie do pracy nie będą miały możliwości łączenia opieki nad dzieckiem i pracy w taki sposób, jaki by tego chciały – dodaje Małgorzata Lelińska.

W kontekście równości szans na rynku pracy warto także wspomnieć o małym udziale kobiet w gremiach decyzyjnych (zarządach i radach nadzorczych), ale także na wysokich stanowiskach menedżerskich. Tutaj także potrzeba wspierać aspiracje kobiet i wzmacniać je na ścieżce kariery, np. poprzez programy mentoringowe.

Konfederacja Lewiatan.

Sztuczna inteligencja – uwagi Lewiatana do projektu rozporządzenia Komisji Europejskiej
11 czerwca 2021

Sztuczna inteligencja – uwagi Lewiatana do projektu rozporządzenia Komisji Europejskiej

Konfederacja Lewiatan z zadowoleniem przyjmujemy wyważone podejście Komisji Europejskiej do kierunku rozwoju sztucznej inteligencji w Unii Europejskiej i docenia enumeratywną listę zastosowań aplikacji wysokiego ryzyka, a także oparcie się na wewnętrznych ocenach zgodności wraz z branżowymi kodeksami postępowania. Dostrzegamy jednak potrzebę skupienia się w dalszych pracach legislacyjnych na zapewnieniu konkurencyjności przedsiębiorstw w Unii Europejskiej w zakresie sztucznej inteligencji.

Konfederacja Lewiatan, KL/233/170/ED/2021

Pobierz
ePrivacy – stanowisko Lewiatana dot. wdrożenia projektu rozporządzenia na poziomie krajowym
11 czerwca 2021

ePrivacy – stanowisko Lewiatana dot. wdrożenia projektu rozporządzenia na poziomie krajowym

Konfederacja Lewiatan pragnie podziękować za możność uczestnictwa w zorganizowanym przez Departament Telekomunikacji w KPRM spotkaniu poświęconym omówieniu prac nad projektem rozporządzenia w sprawie prywatności i łączności elektronicznej (dalej: rozporządzenie ePrivacy). Nawiązując do prośby kierownictwa Departamentu Telekomunikacji, Konfederacja Lewiatan przedstawia stanowisko odnoszące się do kluczowych zagadnień zawartych w tekście projektu rozporządzenia ePrivacy – omawianych podczas spotkania.

Konfederacja Lewiatan, KL/231/168/ED/2021

Pobierz
Dyrektywa „Omnibus” – stanowisko Lewiatana
11 czerwca 2021

Dyrektywa „Omnibus” – stanowisko Lewiatana

W styczniu 2020 r. na poziomie UE zakończyły prace nad pakietem legislacyjnym funkcjonującym pod nazwą „New Deal for Consumers”. Jednym z kluczowych komponentów reformy zmierzającej do ochrony praw konsumentów korzystających z internetowych platform handlowych, jest dyrektywa PE „Omnibus”. Konfederacja Lewiatan przedstawia listę zagadnień, które wymagają dyskusji i których wyjaśnienie może przyczynić się do prawidłowej implementacji dyrektywy unijnej, a rynkowi zapewnić większą pewność stosowania nowych wymogów unijnych.

Konfederacja Lewiatan, KL/234/171/AM/2021

Pobierz
Branża leasingowa szybko odrabia straty
11 czerwca 2021

Branża leasingowa szybko odrabia straty

Rok 2021 przyniesie dosyć szybką odbudowę gospodarki, po głębokiej recesji, jaką w ubiegłym roku zafundowała nam pandemia Covid-19 oraz wynikające z niej obostrzenia administracyjne. Ten rok zapowiada się też dobrze dla branży leasingowej.

Mocny popyt krajowy, rosnąca produkcja przemysłowa i eksport towarów nie pozostaną bez wpływu na inwestycje w gospodarce. Mocnej poprawy należy oczekiwać szczególnie w inwestycjach prywatnych, co będzie miało przełożenie na wyniki leasingu w całym 2021 roku. Na plusie będą również inwestycje publiczne, za sprawą przyspieszonego wykorzystania środków z perspektywy finansowej 2014-2020.

– Szybka odbudowa gospodarki będzie sprzyjała branży leasingowej. Szacujemy, że wartość inwestycji sfinansowanych przez firmy leasingowe zwiększy się w tym roku o ponad 30%, a wzrost ten będzie w zbilansowany sposób oparty o główne sektory rynku leasingu, czyli pojazdy lekkie, ciężkie oraz maszyny – mówi Marcin Nieplowicz, główny ekonomista Europejskiego Funduszu Leasingowego.

Powinniśmy zatem oczekiwać szybkiej odbudowy branży leasingowej w Polsce. Potwierdzają to już wyniki za pierwsze cztery miesiące 2021 roku, w trakcie których firmy leasingowe sfinansowały aktywa o 50 proc. wyższe niż w analogicznym okresie 2020 roku. Tym samym bardzo szybko zostaną odrobione straty z ubiegłego roku, kiedy to branża leasingowa skurczyła się o 10 proc. Dla porównania, w 2009 roku, w trakcie wielkiego kryzysu finansowego, rynek leasingu w Polsce zmniejszył się o ponad 30 procent, a powrót do poziomu finansowania sprzed kryzysu trwał blisko 5 lat.

Czego możemy się spodziewać w najbliższej przyszłości? Jakich trendów należy oczekiwać? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań będzie można uzyskać podczas specjalnego wydarzenia organizowanego z okazji 30-lecia Europejskiego Funduszu Leasingowego w Polsce, które odbędzie się 17 czerwca o godz. 15.00.

Wydarzenie odbędzie się w formule online (język polski i angielski). Udział jest bezpłatny.
Wystarczy zarejestrować się na www.biznesinnowacji.pl.

Konfederacja Lewiatan

Opłatą reprograficzną nie powinny być objęte komputery przenośne i stacjonarne
11 czerwca 2021

Opłatą reprograficzną nie powinny być objęte komputery przenośne i stacjonarne

• Znaczące rozszerzenie opłaty reprograficznej, która ma wspierać twórców, uderzy w przedsiębiorców i konsumentów. Spowoduje wzrost cen wielu urządzeń, które zostaną nią objęte.
• Zwiększenie maksymalnej opłaty z 3% do 4%, od niemal wszystkich urządzeń i nośników, ma czysto fiskalny charakter.
• Opłata nie powinna dotyczyć komputerów przenośnych i stacjonarnych. W przypadku pozostałych urządzeń i nośników powinna być znacznie obniżona – uważa Konfederacja Lewiatan

Projekt ustawy o uprawnieniach artysty zawodowego przewiduje obciążenie urządzeń elektronicznych, np. komputerów, tabletów, maksymalnie 4-proc. opłatą reprograficzną, która ma być przeznaczona na wsparcie artystów. Po jej rozszerzeniu lub podwyższeniu ceny elektroniki pójdą w górę. Ich wzrost wymuszą także bardzo niskie marże na rynku dystrybucji sprzętu elektronicznego.

Podobną sytuację mieliśmy przy wprowadzaniu tzw. „podatku cukrowego”. Rząd zakładał, że nałożenie nowej daniny na przedsiębiorców nie przełoży się na wzrost cen detalicznych. Tymczasem ceny produktów wystrzeliły w górę. Po zwiększeniu opłaty reprograficznej zmniejszy się konkurencyjność polskich firm, które nie będą w stanie stawić czoła konkurencji europejskiej, jak i chińskiej.

– Rozumiemy i doceniamy ważną rolę sztuki w życiu społecznym, widzimy istotną rolę państwa w jej wspieraniu. Uważamy jednak, że kosztów finansowania części składek społecznych i zdrowotnych artystów nie powinno przerzucać się na obywateli i przedsiębiorstwa – mówi Aleksandra Musielak, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Wszyscy konsumenci (także ci osiągający niskie dochody i nie mogący liczyć na szczególne traktowanie przez państwo) kupując urządzenia objęte nową opłatą (w tym sprzęt niezbędny do nauki i pracy), będą pośrednio musieli łożyć na artystów, także takich, których twórczość nie odpowiada ich upodobaniom i potrzebom.

– Proponujemy zdecydowane obniżenie wysokości opłaty dla konkretnych urządzeń i nośników oraz usunięcie z listy urządzeń, które nie służą do kopiowania utworów w ramach dozwolonego użytku prywatnego. Górna granica opłaty powinna pozostać na obecnym poziomie, czyli nie przekraczać 3%. Uważamy również, że opłatą reprograficzną nie powinny być objęte komputery przenośne i stacjonarne – dodaje Aleksandra Musielak.

Konfederacja Lewiatan wyraża także sprzeciw wobec drastycznego zwiększenia obciążeń w odniesieniu do dekoderów telewizji cyfrowej oferowanych abonentom, jako urządzeń nierozerwalnie związanych i niezbędnych do odbioru treści telewizyjnych. Objęcie ich opłatą reprograficzną jest przykładem nadmiernego fiskalizmu.

Konfederacja Lewiatan

Osoby zajmujące eksponowane stanowiska polityczne – stanowisko Lewiatana dot. projektu rozporządzenia
10 czerwca 2021

Osoby zajmujące eksponowane stanowiska polityczne – stanowisko Lewiatana dot. projektu rozporządzenia

Stanowisko Konfederacji Lewiatan w przedmiocie Projektu Rozporządzenia Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej w sprawie wykazu krajowych stanowisk i funkcji publicznych będących eksponowanymi stanowiskami politycznymi.

Konfederacja Lewiatan, KL/230/167/AZ/2021

Pobierz
Polityka Przemysłowa: dobra diagnoza dla polskiego biznesu
10 czerwca 2021

Polityka Przemysłowa: dobra diagnoza dla polskiego biznesu

W nowej Polityce Przemysłowej, którą zaprezentował wicepremier Jarosław Gowin kluczowa jest zapowiedź realizacji zobowiązań publicznych na rzecz branż w formie kontraktu. Wzajemne zobowiązania wpływać mają na tworzenie lepszych warunków rozwoju, wsparcia inwestycji i likwidacji barier. Warunkiem sukcesu jest włączenie w ten proces największych i reprezentatywnych dla branż organizacji pracodawców, ale też uwzględnienie na etapie projektowania inwestycji partnerów samorządowych – uważa Konfederacja Lewiatan.

– Już sama idea stworzenia strategicznego dokumentu, który traktuje o kierunkach i priorytetach rozwoju przemysłu, ograniczania, dobrze zdiagnozowanych w konsultacji ze środowiskiem biznesu barier, wreszcie zaprojektowanie instrumentów wsparcia i działań po stronie administracji publicznej zasługuje na pochwałę. Jarosław Gowin po raz kolejny pokazał, że bliskie mu jest myślenie strategiczne, a proces tworzenia samego dokumentu odbywał się w sposób transparentny, oparty na konsultacjach z kluczowymi partnerami biznesowymi – podkreśla prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan, który uczestniczył w procesie konsultacji dokumentu.

W ramach nowej polityki przemysłowej uzupełniono podejście horyzontalne, podejściem sektorowym. W dialogu z przemysłem w formie Białej Księgi zdefiniowano wyzwania, zapowiadając rozwiązywanie problemów branż przemysłowych z wykorzystaniem instrumentów legislacyjnych i programowych dopasowanych do ich potrzeb.

– To pierwszy całościowo traktujący ten sektor dokument programowy, a przy tej okazji warto podkreślić, że to Lewiatan przez lata formułował w podobnej formie i metodologii tzw. Czarną Listę Barier. Cieszy nas, że wicepremier Jarosław Gowin z perspektywy administracji rządowej podjął taki wysiłek – dodaje prof. Jacek Męcina.

Konieczna współpraca biznesu z samorządami
Z tej perspektywy warto podkreślić, że państwo nie może być jedynym gospodarzem i aktorem projektowanego wsparcia dla przemysłu. Rozwój ma charakter w dużym stopniu regionalny i lokalny i osiąganie szybkiego efektu w zakresie wszystkich zarysowanych osi rozwoju wymaga aktywnego włączenia w te działania struktur samorządowych, zwłaszcza miast wokół których rozwijają się najważniejsze ośrodki przemysłowe. Osiąganie synergii w inwestycjach w cyfryzację, odnawialne źródła energii, energooszczędność, czy recykling i inne formy ochrony środowiska wymaga strategicznej współpracy biznesu z samorządami. – Tej perspektywy brakuje w dokumencie i mam nadzieję, że na kolejnych etapach formułowania wsparcia w kontraktach branżowych, zostanie uwzględniona także ta perspektywa – mówi prof. Jacek Męcina.

Polska oparła się deindustrializacji
Ważne jest, że z punktu widzenia rozwoju gospodarczego dokument uznaje przemysł za główny motor napędowy, bo właśnie w przemyśle najszybciej rośnie wartość dodana, a także produktywność pracy. Udział przemysłu w wartości dodanej w Polsce na przestrzeni ostatnich lat kształtuje się, pomimo zaburzeń związanych z pandemią, na stabilnym poziomie – w 2020 r. wyniósł 24,7%.

W ostatnich latach w Unii Europejskiej obserwowano tendencje do przechodzenia w stronę gospodarek opartych na usługach przy jednoczesnym przesuwaniu przemysłu poza Europę, jednak Polska oparła się deindustrializacji. Wartość dodana w przemyśle rośnie szybciej niż przeciętnie w całej gospodarce. W latach 2004-19 rosła średniorocznie o 5%, podczas gdy w całej gospodarce było to 4%. Przemysł jest odpowiedzialny za blisko 30% wzrostu wartości dodanej w tym okresie. Tym samym Polska ma wkład w podnoszony coraz częściej w UE proces budowania autonomii strategicznej poprzez reindustrializację. Udział przemysłu w łącznym zatrudnieniu sięgnął w 2020 r. 23,3%.

– Te dane uzasadniają wskazanie nowoczesnego społeczeństwa i inwestycji w kapitał ludzki jako kluczową oś rozwoju przemysłu. Z tej perspektywy zarówno bariery otoczenia prawnego – uregulowanie pracy zdalnej, nowe formy organizacji pracy – jak konta czasu pracy, czy też szerszy dostęp do pracowników migrujących oraz inwestycje w kwalifikacje i szkolenia, jak i rozwiązania na rzecz szerszej aktywizacji na polskim rynku pracy będą mieć kluczowe znaczenie. Czy dzięki zarysowanym działaniom zwiększy się potencjał i jakość kształcenia dualnego, jakość współpracy z biznesem polskich uczelni, wreszcie czy bardziej dostępne i lepiej wykorzystywane będą środki na badania i rozwój? To pytania i problemy kluczowe z perspektywy zwiększania konkurencyjności przemysłu dzięki inwestycjom w kapitał ludzki i intelektualny – podkreśla prof. Jacek Męcina.

Wsparcie dla branż odczuwających skutki kryzysu
Dla dalszego dynamicznego rozwoju kraju i podnoszenia jakości życia społeczeństwa kluczowa jest przekrojowa polityka przemysłowa, która wesprze branże tradycyjnie mocne, ale odczuwające skutki kryzysu, jak i wykreuje solidne podstawy dla branż o dużym potencjale rozwojowym. Jednocześnie zostaną zaprojektowane narzędzia dla branż przed którymi skutki pandemii otworzyły nowe perspektywy rozwojowe tak, aby zapewnić potencjał do dalszego wzrostu. Tym samym polityka ta stanowić będzie uzupełnienie interwencji państwa w obszarze instrumentów wsparcia dla branż objętych obostrzeniami epidemicznymi.

– W kontekście planowego wsparcia brakuje analizy branż i przemysłów schyłkowych, których aktywność z powodu procesów dekarbonizacji, czy energooszczędności z jednej, a cyfryzacji i automatyzacji z drugiej będzie wymagała głębokiej restrukturyzacji. Zaplanowanie już dziś strategicznego podejścia do restrukturyzacji niektórych gałęzi, jak np. górnictwo, hutnictwo, energetyka oznacza konieczność zaplanowania inwestycji ograniczających społeczne skutki restrukturyzacji. To ogromne wyzwanie kluczowe z perspektywy polskiej polityki przemysłowej oznacza także wyzwanie w wymiarze regionalnym i lokalnym. Wielkie plany restrukturyzacji muszą być powiązane z programami inwestycji, tworzących alternatywne miejsca pracy, a to z kolei wyzwanie dla programów przekwalifikowania i szkoleń oraz znaczących zmian w strukturze kształcenia – dodaje prof. Jacek Męcina.

Przyspieszenie zielonej transformacji przemysłu
Polityka Przemysłowa to także ogromne wyzwanie modernizacyjne, o czym wiele w tym dokumencie. Wobec wyczerpywania się zasobów surowców nieodnawialnych, wzrostu ich cen i rosnącej zależności Polski od ich dostaw z zagranicy – co powoduje ryzyka dla dalszego rozwoju gospodarczego kraju oraz wyzwania w kontekście ochrony środowiska – konieczne jest przyspieszenie transformacji przemysłu w kierunku niskoemisyjnej gospodarki o obiegu zamkniętym jako niezbędnego elementu tworzenia niskoemisyjnej, zasobooszczędnej, innowacyjnej i konkurencyjnej gospodarki Polski. Zamykanie obiegu surowców wymaga podjęcia działań na wszystkich etapach cyklu życia, zaczynając od projektowania produktów, przez pozyskanie surowca, przetwórstwo, produkcję, konsumpcję, zbieranie odpadów, aż po ich zagospodarowanie w celu ich dalszego wykorzystania jako surowców wtórnych. Podejście GOZ nierozerwalnie wiąże się z rozwojem innowacyjności, tworzeniem nowych modeli biznesowych i zwiększaniem świadomości środowiskowej społeczeństwa, co w efekcie przyczynia się do podnoszenia konkurencyjności polskiej gospodarki.

Ważne inwestycje w kapitał ludzki
– W Polityce Przemysłowej doceniono znaczenie inwestycji w kapitał ludzki, stwierdzając, że najważniejszym zasobem nowoczesnej gospodarki są ludzie – ich wiedza, umiejętności, współpraca. Do pełnego wykorzystania rozwoju technologicznego potrzeba zdobywania odpowiednich kompetencji, dzięki którym ludzkie zdolności najlepiej połączą się z możliwościami fizycznymi i obliczeniowymi maszyn. Zdobywanie nowych kompetencji jest najważniejszym elementem budowania kapitału ludzkiego. Jest to także zasadniczy element warunkujący wzrost produktywności pracy. Priorytet w tym zakresie mają kompetencje cyfrowe – w szczególności dotyczące poziomu ponadpodstawowego. W wyniku dynamicznie zachodzących zmian i przewidywanej transformacji strukturalnej gospodarki należy z wyprzedzeniem programować rozwój kadr, m.in. we współpracy z przedsiębiorstwami, tak by rynek pracy nie borykał się ze strukturalnym niedopasowaniem kompetencji, a w konsekwencji – z bezrobociem technologicznym i strukturalnym. Polski przemysł wciąż jest w dużej mierze pracochłonny, podczas gdy inne rozwinięte gospodarki funkcjonują w modelu kapitałochłonnym, gdzie większa część wartości dodanej tworzona jest dzięki wykorzystywaniu zaawansowanych technicznie maszyn. Pandemia sprawiła, że firmy w Polsce coraz częściej myślą o inwestycjach w automatyzację i robotyzację – wg. ostatniego Barometru Rynku Pracy Work Service, blisko 2/3 firm myśli o tych inwestycjach a blisko 10% rozpoczęło takie działania – prof. twierdzi Jacek Męcina.

Kontrakty branżowe
Realizacja zamierzeń Polityki przemysłowej Polski będzie się odbywała poprzez kontrakty branżowe, zawierane pomiędzy rządem a przedstawicielami danego przemysłu. Umowa ta będzie miała swój precyzyjnie określone cele, oczekiwane rezultaty i czas trwania. Obie strony zobowiążą się do działań, które, z jednej strony odpowiedzą na bariery napotykane przez przemysł, a z drugiej wpiszą się
w strategię rozwoju polskiej gospodarki. Uzgadnianie tych dwóch potrzeb w procesie tworzenia kontraktu branżowego ma pozwolić na uzyskanie synergii pomiędzy prorozwojowymi działaniami sektorów prywatnego i publicznego. Korzyścią dla branży będzie zaprojektowanie działań sektora publicznego, dopasowanych do konkretnych potrzeb danego sektora, które mogą nie być dostatecznie dobrze zaspokajane w ramach polityk horyzontalnych. Prace nad kontraktem mają posłużyć również samoorganizacji branży i wspólnej diagnozie potrzeb, a także zachęcać do współpracy biznesowej, nastawionej na długofalowy rozwój.

– Punktem wyjścia dla negocjowania kontraktu branżowego jest wyłonienie przez branżę przedstawicielstwa, reprezentującego firmy działające w danej gałęzi gospodarki. Osoba lub grupa osób, obdarzona takim mandatem, przedstawiać będzie ministrowi właściwemu do spraw gospodarki propozycję kontraktu, zawierającą zobowiązania obu stron, które następnie będą negocjowane. W tym procesie partnerami rządu muszą stać się reprezentatywne organizacje pracodawców, takie jak Konfederacja Lewiatan. Tylko współpraca z odpowiedzialnymi partnerami, którzy reprezentują kluczową część danej branży pozwoli na osiągnięcie pożądanych celów zauważa prof. Jacek Męcina.

Konfederacja Lewiatan

Spółka publiczna najlepszą formą prawną dla REIT- ów
10 czerwca 2021

Spółka publiczna najlepszą formą prawną dla REIT- ów

• Forma prawna REIT-ów, czyli spółek inwestujących w nieruchomości, które przynoszą dochód z najmu, powinna zapewnić transparentność, bezpieczeństwo, ale i elastyczność oraz dostępność dla inwestora.
• Najlepszą formą prawną dla takich podmiotów byłaby spółka akcyjna z wymogiem notowania na rynku regulowanym (GPW), tj. spółka publiczna – uważa Konfederacja Lewiatan.

– Można wskazać kilka zalet takiej formuły. Przykładowo jest bardziej przystępna oraz nieobarczona wysokim progiem wejścia dla inwestora indywidualnego. Jest też atrakcyjną formą pozyskania kapitału. Ponadto instytucje prawne oraz przepisy organizacyjne dotyczące bezpieczeństwa obrotu giełdowego (w tym obowiązki informacyjne), czy też środowisko standardów na GPW w formie ładu korporacyjnego zwiększają bezpieczeństwo inwestowania. Z perspektywy praktycznej spółka publiczna jest względnie łatwą formą do legislacyjnego zastosowania jeśli chodzi o REIT-y – mówi Adrian Zwoliński, ekspert Konfederacji Lewiatan.

Niedawno został powołany specjalny międzyresortowy zespół, który rozpocznie prace nad ustawą o REIT-ach. To kolejna próba wprowadzenia do polskiego systemu prawnego tych specjalnych podmiotów gospodarczych (spółek lub funduszy) inwestujących w najem nieruchomości. Poprzedni projekt ustawy, określający REIT-y, jako FINN-y (Firmy Inwestujące w Najem Nieruchomości), zakończył się na etapie Sejmu i nie został uchwalony.

Konfederacja Lewiatan

Zakres danych w deklaracjach podatkowych – uwagi Lewiatana do projektu rozporządzenia Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej
09 czerwca 2021

Zakres danych w deklaracjach podatkowych – uwagi Lewiatana do projektu rozporządzenia Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej

Uwagi Konfederacji Lewiatan do projektu z 24 maja 2021 r. rozporządzenia Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu danych zawartych w deklaracjach podatkowych i w ewidencji w zakresie podatku od towarów i usług.

Konfederacja Lewiatan, KL/227/165/PP/2021

Pobierz