Płace rosną jak szalone [+MP3]
22 kwietnia 2024

Płace rosną jak szalone [+MP3]

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w przedsiębiorstwach w marcu br. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku wzrosło nominalnie o 12% i wyniosło 8408,79 zł brutto. Przeciętne zatrudnienie było zaś niższe o 0,2% i osiągnęło 6501,2 tys. etatów - podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Mamy kolejny rekord w wynagrodzeniach. W marcu średnia płaca przebiła 8400 zł brutto. Oznacza to wzrost nominalnie w ciągu roku o 12%, a realnie blisko o 10%. Polakom zostaje z miesiąca na miesiąc coraz więcej pieniędzy w kieszeni i ten stan utrzyma się co najmniej przez najbliższy rok. Pierwszy kwartał tego roku to też rekordowy wynik średniego wynagrodzenia, które przekroczyło z kolei barierę 8000 zł brutto, co przełożyło się na nominalny wzrost aż o 12,5%

Dynamika realnych płac będzie się zmniejszać w najbliższych miesiącach, a to za sprawą rosnącego wskaźnika inflacji. Nadal jednak pracownicy będą wywierać presję na pracodawcach o wyższe podwyżki. Szczególnie, że za rogiem czyha już druga podwyżka płacy minimalnej.

Najnowsze wyniki indeksu Lewiatana wprost pokazują, że presja płacowa na pracodawcach jest wciąż silna i ma się dobrze. Zgodnie z wynikami indeksu 92% przebadanych firm odczuwa presję płacową, a blisko 40% uważa, że jest ona coraz wyższa.

Z kolei już 6 miesiąc z rzędu spada liczba zatrudnionych, ale ten spadek jest niewielki, zaledwie o 0,2%. To w naszej ocenie dowód, że rynek pracy jest silny, ponieważ przy tak słabej koniunkturze jaka obecnie dominuje w przemyśle należałoby się spodziewać znacznie większej redukcji zatrudnienia niż jest w rzeczywistości.

Konfederacja Lewiatan

 

Przemysł w dołku. Cierpi z powodu braku nowych zamówień [+MP3]
22 kwietnia 2024

Przemysł w dołku. Cierpi z powodu braku nowych zamówień [+MP3]

W marcu br. produkcja sprzedana przemysłu była niższa o 6% w porównaniu z marcem 2023 roku, natomiast w porównaniu z lutym br. wzrosła o 3,6% - podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Przemysł po miłej niespodziance w ubiegłym miesiącu wraca na wcześniej utarte tory, w marcu notując wynik o 6% niższy niż przed rokiem. Ostatni miesiąc kwartału ewidentnie zaważył na słabszym wyniku za cały kwartał. W tym czasie przemysł zanotował spadek, w porównaniu do I kwartału  2023 r. o 0,7%. Biorąc pod uwagę równie słabe wyniki budowlanki, okres między perspektywami finansowymi (zmniejszone inwestycje) oraz mizerne wyniki handlu zagranicznego, to nasz PKB nie uratuje nawet przewidywany wzrost konsumpcji.

Niewiele  produktów w poszczególnych gałęziach przemysłu odznacza się obecnie dodatnią dynamiką. Wyhamowała również szeroko rozumiana branża motoryzacyjno-transportowa, która dotychczas ciągnęła przemysł.

Przemysł ewidentnie cierpi z powodu braku nowych zamówień. Mimo, że wszystko wskazuje na to, że konsumpcja wyraźnie odbije w 2024 r., to nadal przeważające znaczenie dla przemysłu ma spowolnienie w handlu międzynarodowym. Mówimy tu o spadku eksportu głównie do Europy Zachodniej. Jedynie w niewielkim stopniu nasz handel zagraniczny i przez to firmy ratuje eksport dóbr na wschód – głównie do Ukrainy.

Biorąc pod uwagę, że przemysł także redukuje  zatrudnienie (-1% r/r), a jednocześnie wynagrodzenia rosną wolniej niż średnia w sektorze przedsiębiorstw, można zatem oczekiwać, że firmy szukają oszczędności.

Konfederacja Lewiatan

 

 

Integracja Ukrainy z jednolitym rynkiem UE będzie wyzwaniem
19 kwietnia 2024

Integracja Ukrainy z jednolitym rynkiem UE będzie wyzwaniem

Komisja Europejska wraz z belgijską prezydencją Rady Unii Europejskiej oraz ukraińskim rządem zorganizowała konferencję na temat przyszłej odbudowy Ukrainy, jej integracji z Unią Europejską, a także możliwości zaangażowania biznesu w te procesy.

– Musimy kontynuować nasze wsparcie dla Ukrainy. Powinniśmy też już teraz rozpocząć merytoryczną dyskusję na temat integracji Ukrainy z jednolitym rynkiem UE – powiedział Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan, podczas konferencji „Ukraine’s Future Summit w Brukseli.

W wydarzeniu 18 kwietnia wzięło udział ponad 500 przedstawicieli rządu, instytucji unijnych oraz środowisk biznesowych, w tym m.in. minister spraw zagranicznych Belgii i unijny komisarz ds. polityki sąsiedztwa i negocjacji w sprawie rozszerzenia.

Prezydent Lewiatana: najważniejsze wsparcie militarne dla Ukrainy

Jednym z prelegentów wydarzenia był prezydent Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki, który zaprezentował perspektywę biznesu na przyszłe wyzwania związane z odbudową Ukrainy i jej integracją z Unią Europejską.

– Najważniejsza obecnie jest kontynuacja wsparcia militarnego dla Ukrainy. Jednocześnie powinniśmy już teraz rozpocząć dyskusję na temat integracji Ukrainy z unijnym rynkiem. Konkurencyjność ukraińskiej gospodarki jest ogromna i dlatego też musimy jak najszybciej zacząć rozmawiać o tym, jak włączyć ją do unijnego rynku wewnętrznego. Miejsce Ukrainy jest w Europie – powiedział Maciej Witucki.

Jak podkreślali prelegenci, odbudowa Ukrainy wymaga ogromnych inwestycji i środki publiczne nie będą w stanie w pełni pokryć wysiłków na rzecz odbudowy i modernizacji tego kraju. Istotna będzie rola biznesu, który potrzebuje odpowiedniego wsparcia i gwarancji ze strony rządów, aby inwestować w Ukrainie. W tym kontekście omówiony został unijny Instrument na rzecz Ukrainy w wysokości 50 mld euro, który zakłada nowe mechanizmy inwestycyjne wspierające mobilizację dodatkowego finansowania ze strony europejskich instytucji finansowych i sektora prywatnego.

Odbudowa Ukrainy – 486 miliardów dolarów w ciągu następnej dekady

Według oceny Banku Światowego z lutego 2024 r. odbudowa Ukrainy będzie kosztować 486 miliardów dolarów w ciągu następnej dekady. Pomimo trudnych wojennych okoliczności ukraińska gospodarka odnotowała w 2023 roku wzrost na poziomie 5%. Świadczy to z jednej strony o niezwykłej odporności Ukrainy, a z drugiej o możliwościach, jakie posiada ukraińska gospodarka.

O potencjale gospodarki Ukrainy mówiła dyrektorka generalna Unii Ukraińskich Przedsiębiorców (SUP) Kateryna Glazkova. – Nie tylko Ukraina potrzebuje UE, ale Europa potrzebuje także Ukrainy. W UE istnieje duże zapotrzebowanie na technologie wojskowe, usługi informatyczne, artykuły rolno-spożywcze, produkty farmaceutyczne i cenne metale ziem rzadkich, które dostarczyć może Ukraina. Jestem optymistką i jestem pewna, że po zwycięstwie Ukrainy cena wejścia na nasz rynek będzie znacznie wyższa, dlatego zachęcam do inwestycji już teraz. Rozumiem, że europejskie firmy chcą mieć pewność przyszłości i potrzebują wiarygodnych partnerów, aby inwestować. SUP jest gotów, aby stać się pomostem pomiędzy ukraińskim i europejskim biznesem. – powiedziała Glazkova podczas swojego wystąpienia.

Organizatorzy zapowiedzieli kolejne edycje wydarzenia „Ukraine’s Future Summit” w celu stworzenia platformy do dyskusji pomiędzy administracją publiczną i biznesem na temat możliwości oraz wyzwań związanych z odbudową Ukrainy i jej modernizacją.

Konfederacja Lewiatan była reprezentowana również przez Kingę Grafę, Andrzeja Rudkę i Luanę Żak.

 

Indeks Lewiatana. 60% firm optymistycznie ocenia przyszłość
19 kwietnia 2024

Indeks Lewiatana. 60% firm optymistycznie ocenia przyszłość

60% przedsiębiorców pozytywnie ocenia możliwości prowadzenia firmy w najbliższym czasie, w kontekście biznesowym. Gorsze są nastroje jeśli chodzi o prowadzenie firmy w kontekście zmian w prawie i działań administracji ponieważ przeważają opinie negatywne - wynika z kwietniowego badania, które na zlecenie Konfederacji Lewiatan przeprowadził CBM Indicator.

Przedsiębiorcy lepiej oceniają przyszłość niż ostatnie miesiące. 54% menedżerów firm uważa, że w ciągu ostatniego półrocza uległy pogorszeniu warunki prowadzenia działalności przy ocenie których szczególnie uwzględniano otoczenie regulacyjne i administracyjne.

Natomiast 40% pracodawców nie zauważyła znaczącej zmiany warunków. Tylko dla 6% firm one się poprawiły. Najbardziej krytycznie oceniają ostatnie półrocze firmy duże (70%). W przypadku przedsiębiorstw średnich ten odsetek wynosi 56%, a małych 52%.

Prowadzenie firmy w kontekście biznesowym

Natomiast nastroje przedsiębiorców dotyczące prowadzenia firmy w najbliższym czasie, w kontekście biznesowym, są zdecydowanie  korzystne – przeważa nastawienie pozytywne nad negatywnym. 60% przedsiębiorców ma pozytywne nastawienie, a 35% jest negatywnie usposobiona, 5% firm nie było w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Najbardziej optymistycznie postrzegają rzeczywistość menedżerowie z firm średnich (74%) i dużych (72%). Nieco gorzej widzą przyszłość  firmy małe (56%). Z badania widać wyraźnie, że nastroje przedsiębiorców zdecydowanie poprawiły się po ostatnich wyborach parlamentarnych i nadal są znacznie lepsze niż w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Prowadzenie biznesu w kontekście zmian w prawie

Niekorzystne są natomiast nastroje przedsiębiorców odnośnie prowadzenia firmy w kontekście zmian w prawie i działań administracji. Przeważa nastawienie negatywne nad pozytywnym (50% do 47%).

Tylko 47% firm ma pozytywne nastawienie, w tym 67% średnich, 62% dużych  i 40% małych.  50% firm obawia się o przyszłość (57% małych, 36% dużych oraz 30% średnich). Te nastroje są jednak o wiele lepsze niż w ostatnich kilku latach.

Cykliczne badanie nastrojów przedsiębiorców „Indeks Biznesu”  przeprowadził w kwietniu br., na reprezentatywnej próbie przedsiębiorców, CBM Indicator na zlecenie Konfederacji Lewiatan.

Konfederacja Lewiatan

 

 

 

Rada ds. EdTech wybrała prezydium na II kadencję
19 kwietnia 2024

Rada ds. EdTech wybrała prezydium na II kadencję

Nowo wybrani członkowie prezydium poprowadzą Radę ds. EdTech Konfederacji Lewiatan przez kolejne dwa lata.

Dorota Twarowska z Vulcan Sp. z o.o., dotychczasowa wiceprzewodnicząca Rady, objęła funkcję przewodniczącej Rady ds. EdTech. Skład Prezydium uzupełnia Dariusz Wronikowski z Akademii Leona Koźmińskiego – jako wiceprzewodniczący.

Nowe władze Rady ds. EdTech Lewiatana

Dorota Twarowska wnosi do Rady szeroką wiedzę i doświadczenie w obszarze K-12 oraz szkolnictwa wyższego. To ekspertka z ponad 25-letnim doświadczeniem w branży edukacyjnej. W swojej karierze zarządzała firmami takimi jak PWN Wydawnictwo Naukowe, PWN Wydawnictwo Szkolne, PZWL Wydawnictwo Lekarskie, Mała Lingua (sieć szkół językowych) oraz Young Digital Planet (wydawnictwo multimedialne). Obecnie pełni funkcję pełnomocnika Zarządu ds. Relacji Zewnętrznych w firmie Vulcan oraz w wydawnictwie edukacyjnym Nowa Era (spółka matka Vulcan sp. z o.o.). Aktywnie uczestniczy w pracach komisji sejmowych związanych z edukacją. Doradza także wielu podmiotom w zakresie edukacji i nowoczesnych technologii w edukacji.

Dariusz Wronikowski reprezentuje przede wszystkim sektor szkolnictwa wyższego. Ma ogromny zasób kontaktów, doświadczenia i kompetencji w obszarze edukacji technologicznej/cyfrowej. Aktywnie działa na rzecz poszukiwania rozwiązań cyfrowych w sektorze edukacji i administracji publicznej, także w ramach Forum Administracji Akademickiej. Wnosi do Prezydium perspektywę uczelni publicznych i niepublicznych. Jest gotowy do budowania jeszcze lepszej i efektywniejszej współpracy na linii uczelnie-biznes, w tym w szczególności z instytucjami zrzeszonymi w Lewiatanie. Ma wieloletnie doświadczenie we współpracy z administrację.

Dziękujemy za zaangażowanie w rozwój Rady dotychczasowemu przewodniczącemu, którym był Marcin Kowalski z Human Partner Sp. z o.o., który przewodniczył Radzie w I kadencji Prezydium od marca 2022 do marca 2024, aktywnie działając na rzecz rozwoju samej Rady, ale także umacniania branży edtech w gospodarce.

Pracami Rady w Konfederacji Lewiatan nadal zarządzają Małgorzata Lelińska i Adam Dżumaga.

II kadencja potrwa od kwietnia 2024 do marca 2026.

Więcej o Radzie ds. EdTech Konfederacji Lewiatan.

52 proc. firm ma przeterminowane faktury o 30 dni
18 kwietnia 2024

52 proc. firm ma przeterminowane faktury o 30 dni

Nadal borykamy się z problemem regulowania płatności. Rejestry długów stale rosną. Istnieje społeczne przyzwolenie na niepłacenie należności. Mamy do czynienia z niską moralnością płatniczą. Kuleje wiedza finansowa wśród Polaków oraz małych i średnich firm. Znacznie lepiej radzą sobie duże przedsiębiorstwa – podkreślali uczestnicy Forum Wierzytelności, które zorganizowała Konfederacja Lewiatan.

Henryk Orfinger, pierwszy wiceprezydent Konfederacji Lewiatan, otwierając konferencję zwrócił uwagę na kluczowe znaczenie płynności finansowej dla przyszłości firm. – Zarządzanie wierzytelnościami, płynnością są ważne nie tylko dla przedsiębiorców, ale także dla państwa – dodał.

Z kolei Sławomir Grzelczak, prezes zarządu BIG InfoMonitor, wiceprezes zarządu Biura Informacji Kredytowej, zauważył, że Polacy cały czas mają problem z regulowaniem płatności. Mimo, że sytuacja trochę się poprawiła, zwłaszcza w czasie pandemii, to nadal rejestry długów szybko rosną.

Adrian Zwoliński, dyrektor departamentu rynku finansowego i prawa korporacyjnego Konfederacji Lewiatan zapowiedział przygotowanie rozwiązań legislacyjnych, które pozwolą uporać się z wieloma problemami na rynku wierzytelności.

O moralności płatniczej w Polsce mówił dr hab. Adam Czerniak, dyrektor ds. badań, Polityka Insight, kierownik Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej, Szkoła Główna Handlowa. Jego zdaniem mamy do czynienia w naszym kraju z niską moralnością płatniczą. 17 proc. małych i średnich przedsiębiorstw deklaruje, że zalega z płatnościami, ale aż 52 proc. firm ma przeterminowane faktury o 30 dni. Wśród przyczyn niepłacenia faktur przedsiębiorcy wymieniają: nieotrzymanie płatności od kontrahenta, wzrost kosztów prowadzenia biznesu, rosnące koszty pracy czy spadek zamówień.

Uczestnicy panelu „Czy edukacja finansowa w Polsce działa?” zastanawiali się  czy edukacja finansowa jest wpleciona w system edukacji powszechnej? Czy działa poprawnie, a jeśli nie, w jaki sposób należałoby ją naprawić?

– Wiedza finansowa Polaków nie jest duża. Z badań wynika, że w skali od 1 do 5 jest oceniana na -3. Tymczasem musimy poszerzać naszą wiedzę, ponieważ  zmienia się świat, ekonomia, rynki finansowe. Państwo w tym zakresie oferuje tylko niezbędne minimum – powiedział Krzysztof Rek, dyrektor, departamentu edukacji i komunikacji, Rzecznik Finansowy.

Łukasz Kiliński, prezes, Coface dodał, że mamy duży problem z edukacją finansową wśród firm małych i średnich, głównie z powodu braku czasu na naukę, utrudnionego dostępu do wiedzy. Znacznie lepiej radzą sobie z tym duże polskie przedsiębiorstwa, które już bardzo dobrze potrafią zarządzać wierzytelnościami, płatnościami.

Na jedynkę wiedzę finansową Polaków ocenił dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK, kierownik Zakładu Zarządzania Ryzykiem, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie. Jego zdaniem w biznesie sytuacja jest zróżnicowana. Najlepsza wiedza jest w dużych firmach, najbardziej jej brakuje w małych i średnich.

– Nie czujemy się odpowiedzialni za podejmowane decyzje finansowe. Tolerujemy wręcz hazard moralny. Najlepszym tego przykładem są wakacje kredytowe – dodał.

Agnieszka Salach, starsza menedżerka ds. PR, Grupa KRUK przekonywała, że wiedza finansowa jest mocno rozproszona. Mamy w szkole przedmiot „Podstawy przedsiębiorczości”, ale trudno szukać w podręczniku wiedzy o długach, płatnościach, zarządzaniu wierzytelnościami.

– Do egzekucji komorniczej trafia tylko część dłużników – powiedział Sławomir Szynalik, prezes Krajowej Rady Komorniczej. – Z moich obserwacji wynika, że komornik jest najczęściej pierwszym prawnikiem, z którym spotyka się klient. To świadczy o tym, że mamy jeszcze wiele do zrobienia w kwestii edukacji finansowej. Zwrócił uwagę, że jest przyzwolenie na niepłacenie, nawet na własne dzieci.

W czasie konferencji dyskutowano również o sytuacji płynnościowej firm, windykacji, stanie zadłużenia państwa i perspektywach na przyszłość, zatorach płatniczych oraz zadłużeniu pokolenia Z i Millenialsów

Konfederacja Lewiatan

 

Rosną szanse na przyspieszenie konsumpcji
18 kwietnia 2024

Rosną szanse na przyspieszenie konsumpcji

W kwietniu br. odnotowano poprawę obecnych nastrojów konsumenckich przy jednoczesnym pogorszeniu przyszłych - podał GUS.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Bieżące nastroje od początku roku sukcesywnie się poprawiają. Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej mimo, że nadal ma wartość ujemną zbliża się powoli ku granicy oddzielającej przewagę pesymistów nad optymistami. W kwietniu jednak wartość wskaźnika wyniosła -11,5 pkt i była wyższa o 0,8 pkt.

Wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej jest niższy niż jego bieżący odpowiednik i w kwietniu wynosi -6,8 pkt. Jest to jednocześnie wynik gorszy niż przed miesiącem, kiedy to wskaźnik znajdował się na poziomie -5,2 pkt.

Na takie zachowanie konsumentów – lepsze nastroje teraz, pogorszenie nastrojów w przyszłości – ma wpływ inflacja. Ostatnie odczyty na poziomie poniżej 2% wyraźnie poprawiły nastroje. Choć nadal zdecydowana większość uważa, że ceny rosną w szalonym tempie. Stąd też oba wskaźniki nie są w stanie przebić granicy 0 pkt.

Poprawę nastrojów przynosi też rzeczywisty wzrost wynagrodzeń. Zaczęliśmy odczuwać, że stać nas na więcej – rośnie wskaźnik dokonywania obecnie ważnych zakupów, jak również wzrasta pozytywna ocena finansów gospodarstwa domowego. Jednocześnie ostatnie dwa lata z inflacją na barkach podniosły świadomość ekonomiczną Polaków i zdaje się, że rozumiemy, że lada moment ceny ponownie zaczną rosnąć w tempie szybszym niż w marcu. To właśnie oczekiwania inflacyjne „wystrzeliły”. Jeszcze w marcu niewiele ponad 7% respondentów badania GUS oczekiwało, że ceny będą rosły szybciej w najbliższych 12 miesiącach. W kwietniu odsetek takich odpowiedzi zwiększył się do blisko 12,5%.

Gdyby nastroje miały być jednym z elementów predykcyjnych na ten rok, to można uznać, że szansa na odbicie konsumpcji się zwiększa. Zarabiamy realnie więcej, czujemy, że możemy oszczędzić więcej, a co za tym idzie zapewne zaczniemy wydawać więcej.

Konfederacja Lewiatan

 

Ceny maksymalne prądu będą niezgodne z prawem UE
17 kwietnia 2024

Ceny maksymalne prądu będą niezgodne z prawem UE

Wprowadzenie cen maksymalnych sprzedaży energii elektrycznej dla konsumentów i mikroprzedsiębiorstw po 30 czerwca br. będzie niezgodne z prawem UE. Konfederacja Lewiatan wyraża głębokie zaniepokojenie brakiem konsultacji publicznych w tej sprawie.

– Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady UE w sprawie wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej potwierdziła zakaz stosowania cen maksymalnych w sprzedaży energii elektrycznej do konsumentów i mikroprzedsiębiorstw. Zapowiedź wprowadzenia takiego mechanizmu po 30 czerwca 2024 r. jest niezgodna z prawem Unii Europejskiej, które zostało zaimplementowane do naszego porządku prawnego – mówi Paulina Grądzik, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Wszelkie umowy sprzedaży energii elektrycznej zawierane są przez konsumentów w Polsce na podstawie woli stron i obowiązujących przepisów. Prawna możliwość interwencji w treść tych umów – w szczególności w zakresie cen sprzedaży energii elektrycznej – przestała obowiązywać najpóźniej z końcem 2023 roku wraz z wygaśnięciem Rozporządzenia Rady (UE) 2022/1854 w sprawie interwencji w sytuacji nadzwyczajnej w celu rozwiązania problemu wysokich cen energii.

Dlatego wskazujemy na brak jakiejkolwiek europejskiej podstawy prawnej do interwencji w ceny energii. Dodatkowym kosztem takiej interwencji – poza karami finansowymi, jakie może nałożyć na Polskę Europejski Trybunał Sprawiedliwości – jest konieczność zapłacenia odszkodowań za całość poniesionych kosztów przez sprzedawców, którzy zostaliby objęci zapisami regulacji
o maksymalnej cenie sprzedaży energii elektrycznej – dodaje Paulina Grądzik.

Konfederacja Lewiatan wskazuje również na potencjalne nierówne traktowanie konsumentów, którzy są stronami umów sprzedaży energii elektrycznej.
Od sierpnia 2024 r. konsumenci będą mieli możliwość zawarcia umowy sprzedaży energii z tzw. ceną dynamiczną, która oznacza, że będą ponosili w całości ryzyko rynkowe zmiany ceny sprzedaży energii elektrycznej. W tym samym czasie na rynku funkcjonowaliby również konsumenci z tej samej grupy odbiorców (gospodarstwa domowe), którzy objęci byliby ochroną w formie cen maksymalnych.

Uchwalanie proponowanych przez rząd  przepisów niezgodnych z prawem UE pociąga za sobą ryzyko wszczęcia przez Komisję Europejską postępowania przeciwko Polsce i nałożenia kar finansowych.

Lewiatan wyraża także głęboki niepokój związany z brakiem konsultacji publicznych w sprawie cen maksymalnych. Ich brak byłby zaprzeczeniem wielokrotnych zapowiedzi rządu o woli prowadzenia otwartego dialogu ze wszystkimi interesariuszami.

Konfederacja Lewiatan

Zobacz stanowisko Lewiatana

Ważne zmiany dla obywateli Ukrainy przebywających w Polsce
17 kwietnia 2024

Ważne zmiany dla obywateli Ukrainy przebywających w Polsce

Konfederacja Lewiatan pozytywnie ocenia przedłużenie legalnego pobytu obywateli Ukrainy w naszym kraju do 30 września 2025 roku. Niektóre rozwiązania przewidziane w projekcie ustawy wymagają jednak doprecyzowania.

Trwają prace nad zapowiadaną przez resort spraw wewnętrznych i administracji nowelizacją ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Projekt zakłada liczne zmiany w przepisach obowiązujących po 24 lutego 2022 r.

Dobrym rozwiązaniem jest przedłużenie do 30 września 2025 r. okresu, w którym pobyt na terytorium Polski obywateli Ukrainy, którzy przybyli do nas w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na ich terytorium, jest uznawany za legalny. jak również wydłużenie okresu ważności dokumentów pobytowych, które straciły ważność po 24 lutego 2022 r.

 – Popieramy każde rozwiązanie, które umożliwi stabilizację sytuacji pobytowej obywateli Ukrainy, dlatego pozytywnie oceniamy stworzenie instrumentu, dzięki któremu osoby korzystające dotychczas z ochrony czasowej będą mogły zalegalizować pobyt w Polsce na 3 lata i podejmować pracę bez ograniczeń. Od dawna postulowaliśmy rozszerzenie listy przesłanek, które umożliwiają obywatelom Ukrainy uzyskanie zezwolenia na pobyt w naszym kraju mimo korzystania z ochrony czasowej. Niektóre rozwiązania przewidziane w projekcie ustawy wymagają jednak doprecyzowania i szerszej dyskusji – mówi Nadia Kurtieva, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Skrócenie terminu z 14 do 7 dni na przekazanie powiadomienia przez pracodawcę zatrudniającego obywatela Ukrainy może stanowić wyzwanie dla dużych firm z wysokim odsetkiem cudzoziemców w zatrudnieniu. Złożona struktura organizacyjna firmy, przepływ informacji i obieg dokumentów mogą utrudnić zachowanie tego krótszego terminu.

–  Niewątpliwie należy ograniczać nadużycia związane z nielegalnym zatrudnieniem cudzoziemców. Istnieje jednak ryzyko, że nieuczciwe firmy, które do tej pory zatrudniały pracowników nielegalnie, nie będą przestrzegać przepisów nawet po wprowadzeniu zmian. Skrócenie terminu na wysłanie powiadomienia do urzędu pracy może wpłynąć negatywnie na uczciwych pracodawców, którzy starają się sumiennie spełniać wszystkie obowiązki związane z legalnym zatrudnieniem, bo będą mieli mniej czasu na dopełnienie formalności – dodaje Nadia Kurtieva.

Ponadto, aby ograniczyć zbędne powielanie procedur należy doprecyzować przypadki, w których pracodawca będzie musiał wysłać powiadomienie ponownie mimo to, że warunki zatrudnienia wskazane w poprzednim powiadomieniu nie uległy zmianie. Uzależnienie konieczności wysłania nowego powiadomienia od każdorazowego zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych może powodować pewne wątpliwości interpretacyjne. Poza tym liczymy też na zmianę dotychczasowego brzmienia art. 22 ust. 5, zgodnie z którym bieg terminu na dokonanie powiadomienia przez pracodawcę rozpoczyna się w dniu doręczenia decyzji o udzieleniu zezwolenia na pobyt obywatelowi Ukrainy. Pracodawca może być nieświadomy tego, że decyzja została wydana, ponieważ nie jest stroną postępowania.

 Zmiany dotyczące zatrudnienia obywateli Ukrainy:

  • skrócenie z 14 do 7 dni terminu na przesłanie powiadomienia przez pracodawcę zatrudniającego obywatela Ukrainy;
  • konieczność wysłania powiadomienia w sytuacji, gdy dla tego samego obywatela Ukrainy dany podmiot musi dokonać nowego zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych;
  • obowiązek powierzenia pracy w wymiarze czasu (liczbie godzin) pracy nie niższym niż wskazany w powiadomieniu;
  • wyłączenie pracowników, którym udzielono urlop bezpłatny w celu brania udziału w działaniach wojennych w Ukrainie podczas rozliczenia się z wpłat na PFRON.

Legalizacja pobytu:

  • wprowadzenie obowiązku złożenia wniosku o PESEL UKR niezwłocznie po przybyciu do Polski;
  • możliwość ubiegania się o zezwolenie na pobyt, które daje pełny dostęp do rynku pracy oraz prawo do prowadzenia działalności gospodarczej;
  • rozszerzenie zakresu osób objętych przepisami ustawy specjalnej o dwie kategorie cudzoziemców, tj. o małoletnie dzieci obywateli Ukrainy oraz o małoletnie dzieci małżonków obywateli Ukrainy;
  • rozszerzenie katalogu rodzajów zezwolenia na pobyt czasowy, o które mogą ubiegać się obywatele Ukrainy, którzy korzystają w Polsce z ochrony czasowej – o zezwolenie na pobyt czasowy w celu połączenia się z rodziną.

Pomoc finansowa:

  • powiązanie prawa do uzyskiwania świadczenia 800+ przez uchodźców wojennych z Ukrainy z realizacją obowiązku szkolnego przez dzieci;
  • rezygnacja ze świadczenia w wysokości 300 zł;
  • rezygnacja ze zwrotu kosztów zakwaterowania i wyżywienia obywatelom Ukrainy (40 zł).

Konfederacja Lewiatan

 

Zbyt mało czasu, aby przygotować się do raportowania JPK_CIT  [+MP3]
17 kwietnia 2024

Zbyt mało czasu, aby przygotować się do raportowania JPK_CIT [+MP3]

Zastrzeżenie budzi krótki termin na przygotowanie się do nowych wymogów raportowania CIT w formie pliku JPK oraz nieścisłości co do danych, które należy przekazać w ramach struktury. Termin wejścia w życie nowych obowiązków powinien zostać przesunięty na 1 stycznia 2026 roku – uważa Konfederacja Lewiatan.

Zakończył się kolejny etap konsultacji publicznych nowych wzorów struktury logicznej JPK_KR_PD oraz  wyodrębnionej struktury JPK_ST oraz nowej wersji projektu rozporządzenia ministra finansów w sprawie dodatkowych danych, o które należy uzupełnić prowadzone księgi rachunkowe podlegające przekazaniu na podstawie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Lewiatan i tym razem przekazał uwagi do zaproponowanych w rozporządzeniu rozwiązań oraz wynikających z nich struktur logicznych JPK, które pomimo pewnych modyfikacji dalej okazują się być dla podatników sporym wyzwaniem.

Odroczenie terminu wejścia w życie JPK_CIT

Pierwsze raportowanie  dla dużych podatników CIT  oraz podatkowych grup kapitałowych ma odbyć się za 2025 rok, co oznacza konieczność dostosowania systemów już od momentu rozpoczęcia księgowań za ten rok. W takim przypadku na przygotowanie się pozostaje czas do końca 2024 roku.

– Uważamy, że termin wejścia w życie przepisów rozporządzenia powinien zostać odroczony przynajmniej o rok tj. powinny zacząć obwiązywać nie wcześniej niż od 1 stycznia 2026 r. Z uwagi na to, iż w obecnym kształcie obowiązki i procesy związane z technicznym wdrożeniem przepisów rozporządzenia pokryją się czasowo z obowiązkami związanymi z wdrażaniem w przedsiębiorstwach Krajowego Systemu e-Faktur. Wdrażanie tych dwóch rozwiązań nie powinno następować w tym samym momencie ponieważ istnieje duże ryzyko braku odpowiednich zasobów i środków finansowych po stronie przedsiębiorców a także ryzyko, że niewykluczone nieprawidłowości i błędy początkowego okresu funkcjonowania KSeF i JPK_CIT będą się na siebie nakładały i zwiększały ryzyko kar i sankcji – mówi Anna Słomińska – Wernik, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Do prawidłowego wdrożenia JPK_CIT konieczne jest odpowiednio wczesne opublikowanie ostatecznej wersji schemy służącej raportowaniu przynajmniej na 18-24 miesiące przed wejściem w życie obowiązku posiadania systemów generujących pliki JPK. Okres ten jest wymagany, aby w pierwszej kolejności dostawcy systemów księgowych mieli czas na opracowanie rozwiązań zgodnych z finalną schemą, a następnie, aby podatnicy mieli czas na wprowadzenie tych rozwiązań w ramach swoich systemów księgowych i ich przetestowanie.

Wciąż wiele niejasności

Pomimo, iż Ministerstwo Finansów uwzględniło część uwag zgłoszonych podczas pierwszego etapu konsultacji projektu rozporządzenia to dalej wśród przedsiębiorców pozostaje wiele wątpliwości co do możliwości technicznych i istotności przekazywanych danych. Jedna z najważniejszych zmian polega na fakultatywnym podawaniu części danych w pierwszym roku podatkowym obowiązywania rozporządzenia tj:

– numeru identyfikacji podatkowej kontrahenta podatnika, o ile został nadany,
– numeru identyfikującego fakturę w Krajowym Systemie e-Faktur, o ile został nadany do dnia przekazania księgi,

– danych potwierdzających nabycie, wytworzenie lub wykreślenie z ewidencji środka trwałego lub wartości niematerialnej i prawnej z ewidencji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych,

– wysokości różnicy pomiędzy wynikiem bilansowym i podatkowym,
– znaczników identyfikujących konta ksiąg wykazywane według słownika znaczników identyfikujących konta ksiąg – w przypadku podatników stosujących Międzynarodowe Standardy Rachunkowości, Międzynarodowe Standardy Sprawozdawczości Finansowej.

Zdaniem Lewiatana wdrażanie obowiązków stopniowo w dwóch fazach jest nieefektywne i stanowi znaczne utrudnienie operacyjne, szczególnie dla dużych podmiotów, które wprowadzają szereg tego rodzaju wymogów w skali międzynarodowej. Wynika to z faktu, że zasoby ludzkie i techniczne są angażowane w kolejne projekty, przez co powrót do wcześniejszego, częściowo nieukończonego procesu wiąże się ze znacznym skomplikowaniem organizacyjnym i nieefektywnością. W rezultacie takie firmy mogą stanąć przed koniecznością wdrożenia całości regulacji (także elementów fakultatywnych) do daty wejścia w życie przepisów rozporządzenia czyli przy zbyt krótkim dostępnym czasie na przygotowanie się do tak rewolucyjnych zmian.

Uproszczenia wymogów w praktyce

W projekcie rozporządzenia  przewidziano również pewne uproszczenia dla wybranych sektorów tj. banków, zakładów ubezpieczeń, przedsiębiorstw telekomunikacyjnych. Dla tych konkretnych dostawców oraz
w przypadku ściśle wskazanych  transakcji nie będzie wymogu wskazywania NIP nabywcy. Uważamy że takie, uproszczenie ma sens o ile zostanie rozszerzone na innych dostawców usług masowych – np. energetykę. Ponadto, należy zauważyć, że wyłączenie dotyczy tylko bardzo wąskiej części działalności wskazanych przedsiębiorców poprzez odwołanie się do konkretnych definicji w ustawach szczególnych a pomija inne bardzo istotne obszary tej działalności tj. bankowej, ubezpieczeniowej, telekomunikacyjnej np. udzielania kredytów i pożyczek, usługi geolokalizacji, usługi elektroniczne, usługi telewizji itp. Sytuacja taka spowoduje, że w praktyce zastosowanie tego wyłączenia będzie w większości przypadków niemożliwe albo nieznaczne.

Techniczne możliwości przesyłania danych

– Pragniemy również zwrócić uwagę ma możliwości techniczne przesłanie plików JPK_KR_PD, JPK_ST o dużej pojemności na wskazany przez Ministerstwo Finansów zasób. Obecnie, dla porównania przy raportowaniu JPK_VAT obowiązuje limit przesyłu plików 100 MB, co skutkuje koniecznością podziału pliku JPK_VAT za jeden miesiąc np. na klika części.  Wskazane zatem byłoby potwierdzenie technicznej możliwości przesyłania plików JPK_KR_PD, JPK_ST o wielkości np. do 10- 20 GB, bez konieczności ich podziału. Z uwagi również na ilość danych przesyłanych przez dużych podatników wskazane jest wprowadzenie możliwość przekazywania dzienników za okresy krótsze niż rok np. dzienne, miesięczne – dodaje Anna Słomińska – Wernik.

Lewiatan apeluje do resortu finansów, aby przeanalizował możliwość odroczenia wejścia w życie JPK_CIT, bowiem przy wciąż trwających pracach przy KSeF oraz braku ostatecznej wersji schemy JPK_KR_PD oraz JPK_ST podatnicy mogą nie udźwignąć kolejnego ciężaru zmian w tak krótkim czasie.

Konfederacja Lewiatan