W wyborach do Parlamentu Europejskiego zwycięzcą jest Europejska Partia Ludowa (EPP), która wzmocniła swoją pozycję. Przegranymi są liberałowie z Renew Europe oraz Zieloni, którzy spadli z czwartej na szóstą pozycję.
Parlament EuropejskiwyboryZielony Ład
– Biorąc pod uwagę dobry wynik partii prawicowych i skrajnie prawicowych, agenda prac PE może przesunąć się na prawo. We Francji Narodowe Zgromadzenie zdobyło prawie jedną trzecią głosów, a partia premier Meloni we Włoszech ponad jedną czwartą. Nawet jeśli prawica w PE się nie zjednoczy, to i tak będzie odgrywać większą rolę niż do tej pory.
Ten wynik pokazuje malejące poparcie wyborców dla Zielonego Ładu, sztandarowego unijnego projektu ostatnich lat.Widać to najlepiej na przykładzie Francji i Niemiec, gdzie partia Zielonych poniosła największe straty. Zwycięstwo EPP umacnia pozycję Ursuli von der Leyen, jako kandydatki na szefową Komisji Europejskiej w kolejnej kadencji, choć jeszcze nic nie jest przesądzone.
Ja bardzo cieszę się z tego, że europosłowie, z którymi najbliżej współpracowaliśmy podczas poprzedniej kadencji, ponownie zasiądą w PE. To tylko pokazuje, że warto współpracować z biznesem i promować polskie firmy i polską przedsiębiorczość. Niedługo zaprezentujemy priorytety Lewiatana na lata 2024-2029 i liczymy, że będziemy mogli liczyć na wsparcie polskiej delegacji do PE – mówi Kinga Grafa, zastępczyni dyrektora generalnego ds. europejskich Konfederacji Lewiatan.
76% firm Polskiego Forum HR, które jest członkiem Konfederacji Lewiatan, planuje inwestycje w rozwój technologii w ciągu najbliższych 2 lat. Wiedza na temat funkcjonujących rozwiązań staje się niezbędna, aby pozostać konkurencyjnym.
HRkonkurstechnologie
Z jednej strony rosnące koszty zatrudnienia, z drugiej pogłębiające się trudności z niedoborem kandydatów na rynku – to nadal główne wyzwania stojące przed działami HR. Automatyzacja staje się koniecznością, pozwala na optymalizację procesów, bez której efektywne zarządzanie jest niemożliwe. W tym celu Polskie Forum HR przygotowało kolejną odsłonę konkursu HR TECH CHANGER.
Czasy, kiedy pracodawcy mogli przebierać w kandydatach do pracy bezpowrotnie minęły. Sytuacja demograficzna i zmieniające się realia prowadzenia biznesu sprawiły, że o talenty trzeba zabiegać, nie tylko w procesie rekrutacji ale w całym okresie zatrudnienia a nawet po rozstaniu z pracownikiem. Coraz więcej pracodawców zgłasza trudności z pozyskiwaniem kandydatów, co staje się poważnym wyzwaniem. Dodatkowo rekordowe wzrosty minimalnego wynagrodzenia wpływają na cały rynek pracy a rozmowy o skróceniu norm czasu pracy rodzą pytania: jak wypełnimy już istniejące braki kadrowe i jakie będą tego koszty?
Z pomocą śpieszą rozwiązania technologiczne, które coraz odważniej wkraczają w świat HR-u. Szczególne zainteresowanie budzą rozwiązania pozwalające na optymalizację kosztów, ograniczające rotację pracowników, wspierające procesy rekrutacyjne, głównie w zakresie szybkiej i trafnej weryfikacji kompetencji kandydatów oraz rozwiązania HR automation, usprawniające procesy kadrowe w firmach.
– Liczba dostępnych narzędzi rośnie, a wykorzystanie sztucznej inteligencji staje się nową normą. Innowacje obejmują wiele obszarów, mogą zwiększać efektywność rekrutacji i onboardingu, wspierać zarządzanie pracownikami, automatyzować procesy dokumentacyjne, podnosić atrakcyjność pracodawcy oraz ułatwiać komunikację zarówno z kandydatami, jak i pracownikami – mówi Anna Wicha, Prezes Polskiego Forum HR.
W ubiegłym roku zainteresowanie konkursem było ogromne. Zgłoszono 73 rozwiązania. Zdaniem uczestników największym wyzwaniem stojącym przed rynkiem HR Tech w Polsce są wysokie koszty prowadzenia działalności oraz trudności w dotarciu do klientów. Budowanie świadomości biznesu w zakresie istniejących rozwiązań oraz możliwości i korzyści, które dają jest niezwykle istotna. Nadal świadomość polskich HR-owców w tym zakresie jest stosunkowo niska.
– Cel jaki sobie postawiliśmy to szerzenie wiedzy na temat rozwiązań dostępnych na rynku, z których korzystać mogą nie tylko agencje zatrudnienia, ale generalnie pracodawcy. Bez technologii nie ma rozwoju, również w obszarze HR. Budowanie relacji między rynkiem usług HR i rozwiązaniami HR Tech, wymiana doświadczeń jest dla nas kluczowym elementem w procesie tworzenia nowoczesnego rynku usług HR – dodaje Przemysław Kadula, członek Zarządu Polskiego Forum HR.
W tym roku konkurs podzielono na pięć kategorii:
Debiut roku
Optymalizacja kosztów HR – najlepszy case study
HR automation
Recruitment tools
HR management
Zgłoszenia do konkursu można przesyłać do 20 września 2024 roku za pośrednictwem strony www.hrtechchanger.pl.
Polskie Forum HR jest najbardziej wpływową organizacją pracodawców reprezentującą rynek agencji zatrudnienia. Od 2002 roku działa na rzecz budowy efektywnego rynku pracy poprzez wpieranie zrównoważonego rozwoju usług w zakresie szeroko rozumianego doradztwa personalnego. Jest uznanym partnerem społecznym w Polsce i Europie.
www.polskieforumhr.pl
Konfederacja Lewiatan
10 czerwca 2024
Oświadczenie Rady Przedsiębiorczości w sprawie koncesji dla TVN Style
Brak decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w sprawie TVN Style to wroga bezczynność. Rekoncesja stała się narzędziem walki ideologicznej – napisała Rada Przedsiębiorczości w specjalnym oświadczeniu.
oświadczenieRada PrzedsiębiorczościTVN Style
Rada Przedsiębiorczości wyraża sprzeciw wobec działań KRRiT wymierzonych w kanał TVN Style należący do TVN Warner Bros. Discovery.
KRRiT od dziesięciu miesięcy nie podejmuje decyzji w sprawie przyznania koncesji dla kanału TVN Style. Takie zachowania regulatora generują straty dla operatorów telewizyjnych, prowadzą do rosnącej niepewności wśród reklamodawców, pracowników i widzów stacji TVN Style. To już siódme postępowanie rekoncesyjne wobec kanałów grupy TVN w ostatnich trzech latach, w którym KRRiT wykazuje się wrogą bezczynnością.
Firma TVN Warner Bros. Discovery spełnia wszystkie wymogi prawne niezbędne do prowadzenia działalności w Polsce. Prawidłowość jej struktury właścicielskiej potwierdza wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 28 marca 2023. Zasadność wyroku potwierdziła również sama KRRiT, przyznając w swojej obecnej kadencji cztery koncesje na nadawanie kanałom grupy, takim jak TVN, TVN Turbo, TVN International i HGTV. Od czasu przyznania poprzednich koncesji, struktura firmy nie uległa zmianie. Tymczasem, przewodniczący KRRiT, Maciej Świrski, ponownie atakuje TVN, podobnie jak robił to jego poprzednik w zakończonych postępowaniach rekoncesyjnych m.in. dla kanałów TVN7 i TVN24.
Odbieramy działania KRRiT jako celowe oraz dyskryminujące wobec określonego podmiotu gospodarczego i rażące przekroczenie kompetencji regulatora. Postrzegamy je jako część kampanii wymierzonych przeciw niezależnym mediom, widocznej w formie wysokich kar pieniężnych nakładanych arbitralnie przez Macieja Świrskiego na takie media jak Radio Zet, Tok FM i TVN24. Jako przedsiębiorcy żądamy powstrzymania się KRRiT i jej przewodniczącego od ideologicznie motywowanych ataków na spółki medialne.
Domagamy się, aby instytucje działały w ramach obowiązującego prawa, traktowały wszystkie podmioty na równych zasadach i na podstawie transparentnych przesłanek. Od konstytucyjnych organów państwa oczekujemy realizacji obowiązków, które nakłada na nie Konstytucja RP. Zgodnie z nią, KRRiT ma stać na straży wolności słowa i prawa do informacji pod rygorem odpowiedzialności prawnej.
Jako Rada Przedsiębiorczości wzywamy KRRiT do udzielenia koncesji dla TVN Style, tak jak wymagają tego obowiązujące przepisy.
Rada Przedsiębiorczości to forum współpracy przedstawicieli 9 największych organizacji reprezentujących przedsiębiorców i pracodawców w Polsce. Pierwotnie powołana 17 listopada 2003 r., została reaktywowana 24 marca 2020 r. w celu ratowania polskiej gospodarki zagrożonej pandemią i recesją. Rada reprezentuje blisko 330 tysięcy pracodawców zatrudniających ponad 8 mln pracowników. Przewodnictwo w Radzie jest kadencyjne. Aktualnie Radzie przewodniczy Federacja Przedsiębiorców Polskich.
Członkowie: ABSL, Business Centre Club, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Konfederacja Lewiatan, Krajowa Izba Gospodarcza, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP, Związek Banków Polskich, Związek Rzemiosła Polskiego
Wprowadzenie do projektu ustawy o ochronie sygnalistów przepisów dotyczących prawa pracy, które miało być objęte procedurą zgłoszenia, od początku budziło kontrowersje i zastrzeżenia. Dobrze więc się stało, że Senat zaproponował poprawki do ustawy i wykreślił prawo pracy z tej procedury – uważa Konfederacja Lewiatan.
prawo pracysenatsygnaliści
O takie zmiany w projekcie ustawy, od lutego br., apelował Lewiatan, a także inne organizacje pracodawców. Instytucja sygnalizowania przestępstw może się stać istotnym instrumentem wspierającym zapobieganie nadużyciom. Przysłuży się zarówno poszczególnym przedsiębiorstwom, jako mechanizm wczesnego ostrzegania umożliwiający ochronę reputacji firmy, jak i szerzej gospodarce, gwarantując równe zasady wszystkim jej uczestnikom.
Bez prawa pracy w procedurze sygnalizowania
Jednakże wprowadzenie prawa pracy do projektu ustawy od początku budziło kontrowersje i zastrzeżenia. Podyktowane one były specyfiką prawa pracy, jego bardzo szerokim zakresem regulacji oraz przewadze spraw o charakterze indywidualnym.
– Postulowaliśmy usunięcie prawa pracy z katalogu naruszeń podlegających zgłoszeniu w procedurze sygnalizowania – mówi w Robert Lisicki, radca prawny, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan. I dodaje: – Prawo pracy, tak szeroko ujęte, nie pasuje do instytucji sygnalizowania naruszeń prawa. Dyrektywa unijna w kategoriach standardów, które mają być wprowadzone, nie obejmuje prawa pracy, ze względu właśnie na jego specyfikę. Zaliczenie prawa pracy do kategorii naruszeń wymagałoby również dostosowania zasad działania Państwowej Inspekcji Pracy.
Ochrona sygnalistów w dyrektywie
Dyrektywa 2019/1937 wyraźnie akcentuje, że ochrona sygnalistów ma być związana z interesem publicznym, a nie dotyczyć spraw indywidulanych. Natomiast zgłoszenia naruszeń prawa pracy będą przede wszystkim dotyczyć interesu indywidualnego. Wskazany w dyrektywie katalog dziedzin prawa, których naruszenia można zgłaszać w ramach procedury sygnalizowania obejmuje takie dziedziny jak: zamówienia publiczne, bezpieczeństwo produktów, bezpieczeństwo transportu, ochrona środowiska, bezpieczeństwo żywności, zdrowie publiczne, ochrona konsumentów. Mówimy tu zatem o zdarzeniach dotyczących przede wszystkim interesu publicznego.
Prawo pracy w ustawie o sygnalistach to nie kwestia ,,za” bądź ,,przeciw” pracownikom. Senatorowie zauważyli, iż wzmocnieniu ochrony pracowników powinny służyć instrumenty ku temu dedykowane.
Konsekwencje utrzymania prawa pracy w ustawie
– Utrzymując prawo pracy w ustawie o sygnalistach można było spodziewać się licznych zgłoszeń w zakresie prawa pracy, co po pierwsze stanowiłoby duże obciążenie administracyjne/osobowe w zakresie rejestrowania i procedowania tych zgłoszeń, w tym prowadzenia postępowań wyjaśniających. A po drugie mogło to skutkować znacznym wzrostem liczby osób uzyskujących status sygnalisty ze wszystkimi tego konsekwencjami i uprawnieniami (ochrona przed środkami odwetowymi). Sygnalista podlega bowiem ochronie określonej w przepisach rozdziału 2 ustawy od chwili dokonania zgłoszenia lub ujawnienia publicznego, pod warunkiem, że miał uzasadnione podstawy sądzić, że informacja będąca przedmiotem zgłoszenia lub ujawnienia publicznego jest prawdziwa w momencie dokonywania zgłoszenia lub ujawnienia publicznego i że stanowi informację o naruszeniu prawa – mówi Piotr Korzuch, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Niestety, wcześniej na ten temat nie było dyskusji i szerokich konsultacji. Prawo pracy zostało wprowadzone do ustawy na ostatnim etapie prac rządowych i możemy dziś żałować, że kwestia ta nie była przedmiotem konsultacji z partnerami społecznymi. Być może udałoby się wypracować w tym zakresie rozwiązanie kompromisowe. Ewentualne rozszerzenie katalogu dziedzin prawa objętych zgłoszeniem powinno być rozważane dopiero po pewnym czasie od wejścia w życie ustawy, po dokonaniu analizy obowiązywania przepisów oraz oceny ich funkcjonowania.
Zielona transformacja nie może prowadzić do zubożenia społeczeństwa i przebiegać w sposób rewolucyjny, powinniśmy przygotować strategię przemysłową, która wesprze realizację Zielonego Ładu. Konieczna jest też pomoc dla firm, aby udźwignęły koszty zmian oraz stabilne prawo – podkreślali uczestnicy debaty „Przyszłość Zielonego Ładu”, którą zorganizowała Konfederacja Lewiatan.
konferencjalewiatanZielony Ład
Przedstawiciele biznesu i partnerzy społeczni zaprezentowali stanowiska dotyczące Zielonego Ładu i zastanawiali się jaki będzie miał wpływ na firmy, prowadzenie biznesu, a także funkcjonowanie społeczeństwa.
Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan otwierając dyskusję przekonywał, że już czas, żeby Zielony Ład został Green Dealem. Angielskie wyrażenie wskazuje bardziej na umowę, porozumienie. A to właśnie w drodze porozumienia między Komisją Europejską, Parlamentem UE a przedstawicielami rządów państw wykuwają się zielone regulacje. – Nie możemy zabijać biznesu ratując klimat. Transformacja musi być oparta na faktach, a nie emocjach – dodał.
– Miasta postawiły sobie ambitne cele, aby szybciej dojść do neutralności klimatycznej. Chociaż wiedzą, że zielone inwestycje będą trudniejsze, są jednak w stanie sprostać wyzwaniom. Już dzisiaj odnotowują sukcesy, np. w ograniczaniu smogu (Warszawa, Kraków). Przed nimi kolejne wyzwania związane z dekarbonizacją ciepłownictwa czy kolejną rewolucją odpadową – mówił Tymoteusz Marzec, koordynator komisji Unii Metropolii Polskich.
Z kolei Artur Wilk, przewodniczący zespołu OPZZ ds. sprawiedliwej transformacji ostrzegał, że zielona transformacja powinna przebiegać w sposób ewolucyjny. – Nie potrzebujemy rewolucji, która nie liczy się ze skutkami społecznymi zmian. Zielony Ład ma być szansą dla społeczeństwa, a nie prowadzić do wykluczenia różnych grup. Ważne jest też, aby zmiany dostosować do specyfiki państw – stwierdził.
Zdaniem Zofii Wetmańskiej, wiceprezeski Instytutu Reform decyzje w sprawie transformacji klimatycznej na poziomie unijnym już zapadły. Nie będzie innego Zielonego Ładu. Dyskusje mogą dotyczyć tylko implementacji przepisów w poszczególnych krajach. – Teraz dużo zależy od rządu, jak będzie realizował zieloną politykę, czy przyniesie ona korzyści gospodarce i ludziom. Na pewno sporo dyskusji wzbudzą jeszcze cele dotyczące zielonego wodoru czy ETS2 – powiedziała.
Szymon Firląg,prezes Związku Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa wskazywał na konieczność stworzenia strategii transformacji przemysłu wyrobów w budowlanych, efektywne wykorzystanie wsparcia oraz stabilne prawo jako warunek sukcesu transformacji. – Trzeba zmieniać przemysł, aby stał się mniej emisyjny, ale jednocześnie nie ograniczał produkcji, czy zamykał fabryk. Moją branżę też czeka transformacja chociażby w kontekście tzw. dyrektywy budynkowej – powiedział.
Magdalena Bezulska, prezeska Veolia term SA poinformowała, że wszystkie firmy z branży ciepłowniczej planują odejście od węgla do 2030 roku, a osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. – W naszej branży konieczne jest utrzymanie wsparcia dla przedsiębiorstw, bo inaczej mogą nie udźwignąć kosztów transformacji. Tym bardziej, że gospodarstwa domowe nie będą w stanie płacić wysokich cen za ciepło – podkreśliła. Prezeska Veolii term zwróciła też uwagę na przyspieszenie zmian w prawie, a także na nowe regulacje, które pojawią się na rynku mocy, w systemie taryf.
Paweł Wideł,prezes Związku Pracodawców Motoryzacji i Artykułów Przemysłowych w Konfederacji Lewiatan mówił, że Polska bez radykalnej zmiany koloru produkowanego prądu (na zielony) może utracić konkurencyjność, a przemysł motoryzacyjny przestanie być kołem zamachowym naszej gospodarki. Inwestorzy będą wybierali inne kraje.
– Polska dalej na węglu stoi, nie jesteśmy już rezerwuarem taniej siły roboczej. Firmom motoryzacyjnym znacznie bardziej opłaca się teraz inwestować w innych regionach, np. na Węgrzech. Trzeba szybko wdrożyć program dekarbonizacji zakładów przemysłowych.
Konfederacja Lewiatan
06 czerwca 2024
Spotkanie ekspertów Lewiatana z ministrem finansów
Przedstawiciele Konfederacji Lewiatan oraz firm członkowskich spotkali się z ministrem finansów Andrzejem Domańskim oraz z reprezentacją resortu finansów.
Ministerstwo Finansówpodatkispotkanie
Ministrowi finansów towarzyszyli Marcin Łoboda – sekretarz stanu, Szef Krajowej Administracji Skarbowej, Zbigniew Stawicki – podsekretarz stanu, Zastępca Szefa Krajowej Administracji Skarbowej, Jarosław Neneman – podsekretarz stanu oraz dyrektorzy kluczowych departamentów podatkowych.
Minister Domański zadeklarował pełną otwartość resortu finansów do współpracy z przedstawicielami przedsiębiorców. Jak podkreślał, dostrzega wartość konsultacji społecznych, ponieważ dzięki temu tworzone prawo jest bardziej przyjazne biznesowi. W jego ocenie sytuacja gospodarcza jest dobra, pomimo że cały czas funkcjonujemy w bardzo trudnych warunkach związanych z sytuacją za naszą wschodnią granicą. Budżet państwa jest napięty w wyniku konieczności przeznaczania 4% PKB na obronność.
Szef resortu jest świadomy potrzeby przyspieszenia transformacji energetycznej Polski jako kluczowej dla zachowania konkurencyjności naszej gospodarki, zadeklarował działania w tym kierunku.
Fot. Michał Grubka MF
Apel o utworzenie zespołu monitorującego rozbieżności interpretacyjne w prawie podatkowym
Przedstawiciele Konfederacji Lewiatan podkreślali pozytywną zmianę w podejściu resortu finansów do konsultacji społecznych, w szczególności przy tak ważnych i trudnych dla przedsiębiorców projektach, jak wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur czy implementacja przepisów o globalnym minimalnym podatku.
Zaapelowali o utworzenie Zespołu/Rady składającej się z przedstawicieli Ministerstwa Finansów i przedsiębiorców, którego zadaniem będzie monitorowanie rozbieżności interpretacyjnych w prawie podatkowym oraz analizowanie, czy wchodzące w życie przepisy są stosowane zgodnie z celem, jaki przyświecał ich uchwaleniu. Eliminowanie niejasności, które pojawiają się na etapie stosowania przepisów, ograniczy niepotrzebne spory podatników z organami podatkowymi, które nierzadko trwają latami i kończą się w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Przedstawiciele resortu są otwarci na taką współpracę.
Podczas spotkania omówione zostały zagadnienia podatkowe, w szczególności skutki wprowadzenia globalnego podatku minimalnego w kontekście utraty przez firmy preferencji podatkowych wynikających z działalności w specjalnych strefach ekonomicznychoraz z ulg na działalność B+R.
Przedsiębiorcy zaapelowali o zmiany w raportowaniu schematów podatkowych, reformę poboru podatku u źródła, uchylenie krajowego podatku minimalnego oraz jak najszybsze przekazanie do konsultacji społecznych projektu zmian w opodatkowaniu budowli podatkiem od nieruchomości.
Dyskutowano także o kwestiach wdrożenia dyrektywy o kredytach zagrożonych i pracach Lewiatana nad pakietem wierzycielskim. Omówiono możliwość zapewnienia krajowego standardu raportowania ESG, plany ministerstwa w kwestii funkcjonowania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) oraz zagadnienia związane z zieloną transformacją polskiej gospodarki.
Na spotkaniu Konfederację Lewiatan reprezentował prezydent organizacji Maciej Witucki, delegacja Rady Podatkowej Lewiatana, przedstawiciele rynku finansowego, energetyki, motoryzacji, telekomunikacji oraz przedsiębiorcy działający w branży produkcyjnej i nowoczesnych technologii. Spotkanie odbyło się 5 czerwca.
Bez zaskoczenia zakończyło się czerwcowe posiedzenie RPP. Ostatnie dane, które napłynęły z gospodarki napawają pewnym optymizmem, choć scenariusz utrzymania polityki pieniężnej bez zmian stóp jest raczej pewny do końca roku.
PKB za I kwartał powyżej oczekiwań, inflacja w maju nadal w celu, obniżenie się inflacji bazowej poniżej 4% oraz niezmiennie bardzo dobra sytuacja na rynku pracy. To są elementy, które mogą podsycać oczekiwania co do luzowania polityki pieniężnej. Kluczowe jednak wydają się najbliższe miesiące i dane o polskim przemyśle oraz o wymianie handlowej.
Uzależnienie wypłaty świadczeń wychowawczych dla uczennic i uczniów z Ukrainy od realizacji przez nich obowiązku szkolnego i nauki w naszym systemie oświaty to dobre rozwiązanie. Szkoły dostaną wsparcie w wysokości ok. 500 mln zł. Obecnie w polskim systemie oświaty uczy się ok. 142,5 tys. osób z Ukrainy – podkreśla Konfederacja Lewiatan.
edukacjauczniowieUkrainawsparcie
Dotychczas dzieci były objęte obowiązkiem szkolnym, ale mogły uczyć się w polskich szkołach lub korzystać z nauki zdalnej w ramach systemu edukacji Ukrainy.
Dodatkowo 60 tys. ukraińskich uczniów
Zmiany wprowadzane w programie Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego (FERS) są powiązane z obecnie nowelizowaną ustawą o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa oraz niektórych innych ustaw. Zakłada ona uzależnienie wypłaty świadczeń wychowawczych dla dzieci i młodzieży z Ukrainy od faktu realizacji przez nich obowiązku szkolnego i obowiązku nauki w polskim systemie oświaty (obecnie ustawa jest w podpisie u prezydenta). Według szacunków Ministerstwa Edukacji Narodowej zmiana ta spowoduje, że w roku szkolnym 2024/2025 dodatkowo do polskich szkół zostanie przyjętych ok. 60 tys. ukraińskich uczniów i uczennic. Wymaga to szybkiego uruchomienia wsparcia EFS+ na przygotowanie polskich szkół do przyjęcia tak dużej grupy nowych osób z Ukrainy.
Zasady wsparcia do konsultacji
– Co istotne zakres i zasady wsparcia zostaną poddane konsultacjom społecznym. Liczymy na włączenie w konsultacje szerokiej grupy podmiotów – podkreśla Małgorzata Lelińska, dyrektorka departamentu funduszy unijnych i edukacji cyfrowej Konfederacji Lewiatan. Takie wsparcie jest niezbędne. Ważne jednak, by było dopasowane do potrzeb szkół, nauczycieli, a przede wszystkim uczniów, którzy od września dołączą do polskich szkół – dodaje.
Zmianę w programie FERS 2021-2027, będącą podstawą do wsparcia, zatwierdził właśnie Komitet Monitorujący. To pierwszy krok. Faktyczne uruchomienie wsparcia uzależnione jest jeszcze od akceptacji zmiany programu przez rząd oraz Komisję Europejską. MFiPR zapewnia, że obie te decyzje się wstępnie wynegocjowane i będą pozytywne.
Dzieci i młodzież będące poza polskim systemem oświaty narażone są na wiele wyzwań i potencjalnych zagrożeń:
są niewidoczni dla polskiego systemu oświaty;
nie można zweryfikować, czy w ogóle łączą się zdalnie z ukraińskimi placówkami;
zaniedbanie edukacji może mieć poważne skutki, zwłaszcza w kontekście ich społecznego funkcjonowania.
Kształcenie osób z doświadczeniem migracji
Wsparcie z programu Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego 2021-2027 wyniesie ponad 116 mln euro (ok. 500 mln zł). Efektem tego finansowania będzie pomoc dla 29 000 uczniów i uczennic z Ukrainy w roku szkolnym 2024/2025 oraz 2025/2026 objętych edukacją formalną. Chodzi o uczniów i uczennice uczęszczające do szkół podstawowych oraz branżowych szkół I stopnia, branżowych szkół II stopnia, techników i liceów ogólnokształcących w danym roku szkolnym, którzy wejdą do polskiego systemu oświaty od początku roku szkolnego. I przybyli do Polski w wyniku agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę oraz ich pobyt w Polsce uznawany jest za legalny na podstawie ustawy z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.
Jak podaje Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej objęcie dzieci i młodzieży z Ukrainy kształceniem to nie tylko zapewnienie im podstawowej infrastruktury w klasie, ale przede wszystkim stworzenie warunków, w których będą mogły czuć się bezpiecznie, uczyć się, budować i rozwijać relacje z rówieśnikami. Szkoła oraz jej kadra muszą być odpowiednio przygotowane do pracy z uczniami i uczennicami z doświadczeniem migracji lub uchodźctwa. Objęcie dzieci i młodzieży ukraińskiej kształceniem formalnym w naszym systemie oświaty i zapewnienie, aby w nim pozostali, równoważne jest z zagwarantowaniem dodatkowych działań wymaganych do zaspokojenia ich szczególnych potrzeb.
Konfederacja Lewiatan
04 czerwca 2024
Spotkanie prezydenta Lewiatana z przedsiębiorcami w Białymstoku
Prezydent Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki rozmawiał z przedsiębiorcami z Podlasia o kluczowych dla nich kwestiach i lokalnych wyzwaniach.
Spotkanie biznesowe Podlaskiego Związku Pracodawców oraz Polskiego Klastra Budowlanego było okazją do dyskusji o sprawach ważnych z punktu widzenia przedsiębiorców. Poruszano m.in. temat dialogu z przedstawicielami administracji publicznej, omawiano zmiany w prawie podatkowym, prawie pracy oraz aktualizacje innych przepisów kluczowych dla prowadzenia firm i zatrudniania pracowników.
Istotną kwestią były najważniejsze – z perspektywy przedstawicieli lokalnego biznesu – priorytety w związku ze zbliżającą się polską prezydencją w Unii Europejskiej.
Rozmowy odbyły się 4 czerwca.
04 czerwca 2024
System kaucyjny: zmiany idą w dobrą stronę, ale nadal nie jesteśmy gotowi na start w 2025 roku [+MP3]
Konfederacja Lewiatan pozytywnie ocenia większość zmian zawartych w nowelizacji ustawy kaucyjnej. Proponuje jednak doprecyzowanie niektórych regulacji dotyczących m.in. przekazywania kaucji, jej pobierania w całym łańcuchu sprzedaży, czy całkowite wyłączenie z systemu opakowań po produktach mlecznych.
nowelizacja ustawysystem kaucyjny
Wysłuchaj komentarza eksperta:
Właśnie zakończyły się konsultacje projektu ustawy o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi czyli nowelizacji ustawy kaucyjnej.
Niektóre regulacje trzeba poprawić
– Pozytywnie oceniamy większość zmian zaproponowanych w nowelizacji, jednak jako przedsiębiorcy czyli wprowadzający napoje w opakowaniach, na których będzie ciążył obowiązek ich selektywnej zbiórki, proponujemy pewne korekty. Postulujemy zmienić zapis dotyczący przekazywania kaucji przez wprowadzających do operatora. Chodzi o to, żeby nie przekazywać kaucji codziennie, a w ustalonych terminach. Proponujemy, aby dla opakowań jednorazowych (puszki i butelki plastikowe) odbywało się to po zakończeniu miesiąca, w którym pobrano lub naliczono kaucję. Natomiast dla opakowań szklanych wielorazowych, aby rozliczenie niezwróconej kaucji było prowadzone w rocznym okresie rozliczeniowym. Z doświadczenia wiemy, że jest to optymalny okres, w jakim możliwe jest oszacowanie liczby niezwróconych opakowań z uwzględnieniem ich sezonowości sprzedaży i zwrotu – mówi Piotr Mazurek, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Konfederacja Lewiatan popiera też pobieranie kaucji w całym łańcuchu sprzedaży. To był jeden z najważniejszych postulatów przy pracach nad ustawą kaucyjną w 2023 r. Lewiatan zabiega o doprecyzowanie przepisów w celu uniknięcia wątpliwości, że obowiązek pobrania kaucji dotyczył będzie każdego rodzaju nabycia produktów w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym, czyli nie tylko sprzedaży, ale również wszystkich innych przypadków odpłatnego lub nieodpłatnego udostępnienia tych produktów.
Obowiązkowy odbiór opakowań wielokrotnego użytku
– Kolejnym postulatem, o który wnioskowaliśmy na etapie prac parlamentarnych było wprowadzenie obowiązku odbioru opakowań wielokrotnego użytku przez każdy podmiot sprzedający produkty w takim opakowaniu. Cieszy nas wysłuchanie przez resort klimatu i środowiska głosu biznesu w tym zakresie. Wnosimy jednak o doprecyzowanie zmian dotyczących obowiązków operatorów systemu kaucyjnego, w szczególności zakresu umów między operatorami oraz wprowadzającymi – podkreśla Piotr Mazurek.
– Ponadto razem z przedstawicielami branży mleczarskiej proponujemy całkowite wyłączenie opakowań po produktach mlecznych, nie do 2026 roku, lecz w ogóle z zakresu systemu kaucyjnego. Dodatkowo z systemu powinny być również wyłączone suplementy diety – dodaje Piotr Mazurek.
Za mało czasu na wdrożenie systemu kaucyjnego
Konfederacja Lewiatan ubolewa, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie chce wysłuchać najważniejszego postulatu branży, aby dać więcej czasu na przygotowanie całego systemu i uruchomić go rok później, czyli 1 stycznia 2026 r.
Zdaniem Lewiatana uruchomienie systemu 1 stycznia 2025 r. należy już uznać za całkowicie nierealne ze względu na znaczące opóźnienia w przyjęciu ram prawnych dla powstania systemu kaucyjnego. Zbudowanie i uruchomienie ogólnopolskiego, efektywnego środowiskowo i ekonomicznie, powszechnego i przyjaznego dla konsumentów systemu zaledwie w ciągu kilku miesięcy, jest niemożliwe zarówno ze względów organizacyjnych, technicznych, jak i barier prawnych skutkujących nierównymi warunkami rejestracji podmiotów reprezentujących (operatorów systemu). Duże firmy wprowadzające napoje planujące założyć spółkę będącą podmiotem reprezentującym w ramach systemu kaucyjnego, są zmuszone ze względu na sumę obrotów przejść procedurę uzyskania zgody na koncentrację od Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Może to trwać nawet do 6 miesięcy.
Inne zmiany w ustawie proponowane przez Lewiatana:
zwolnienie kaucji z VAT.
dopasowanie minimalnych poziomów selektywnej zbiórki do unijnych regulacji.
umożliwienie przejściowej realizacji poziomów zbiórki w obecnym systemie zbiórki selektywnej w odniesieniu do opakowań wprowadzonych w ramach systemu kaucyjnego.
zapewnienie okresu przejściowego dla opakowań bez oznakowania systemem kaucyjnym.
uznanie wprowadzających butelki szklane wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 l za wprowadzających napoje bezpośrednio.
zwolnienie odpadów zebranych selektywnie z opłat za zanieczyszczenie terenów publicznych.
zmianę wzoru oznakowania wskazującego na objęcie opakowania systemem kaucyjnym.
wprowadzenie możliwości transportu /magazynowania opakowań i odpadów opakowaniowych łącznie na cele transportu zwrotnego.
umożliwienie wnioskowania o DPR (dokument potwierdzający recykling) przez operatora.
Najważniejsze zmiany w ustawie kaucyjnej, które chce wprowadzić resort klimatu i środowiska
pobieranie kaucji nie tylko od użytkownika końcowego (klienta/konsumenta) w sklepie, ale na każdym etapie obrotu produktem,
odbieranie szklanych opakowań wielokrotnego użytku również przez małe sklepy (o powierzchni poniżej 200 m2, jeżeli są w nich sprzedawane napoje w takich butelkach).
przesunięcie obowiązku zbiórki opakowań po mleku i produktach mlecznych o rok, czyli od 2026 r.
Ponadto nowelizacja wprowadza nowe obowiązki dla operatorów (co najmniej 1 punkt odbioru opakowań i odpadów opakowaniowych objętych systemem kaucyjnym w każdej gminie) oraz zmiany w wydawaniu im zezwoleń.