Stopy procentowe znowu bez zmian. Ten scenariusz powtarzamy co najmniej od grudnia 2023 r. i prawdopodobnie będzie aktualny przez cały 2024 r.
Rynek finansowy też nie robi sobie wielkich nadziei na zmianę wysokości stóp. Kontrakty terminowe FRA – wyceniające możliwe ruchy na stopach procentowych zbliżyły się to granicy – „bez zmian”.
Ewentualnej obniżce stóp nie pomaga również chwilowy spadek inflacji. Marcowy szybki odczyt (1,9%) pokazał, że mieści się ona w celu inflacyjnym NBP. Nadal nie zapominajmy jednak, że inflacja bazowa – mimo że też spada, nadal utrzymuje się w okolicach 6%. Poza tym marzec był ostatnim miesiącem z tak niskim wzrostem cen. Od kwietnia będziemy obserwować, mniej dynamiczny, ale jednak wzrost cen wielu artykułów.
RPP prawdopodobnie jeśli dostrzega większe ożywienie w gospodarce, to uznaje, że obecny poziom stóp odzwierciedla stan gospodarki. Ta gołębia postawa może okazać się słuszną strategią w dłuższym terminie.
Ustawa o ochronie sygnalistów w istotny sposób może wpłynąć na ograniczenie naruszeń prawa, przysłuży się gospodarce, a także pomoże firmom w obronie ich reputacji.
pracodawcysygnaliściustawa
Konfederacja Lewiatan dostrzega jednak również wyzwania jakie stoją przed firmami, które będą miały trzy miesiące na wdrożenie nowych procedur i wypełnienie ustawowych wymogów.
Rząd przyjął projekt ustawy o ochronie sygnalistów. Są to osoby pracujące w sektorze prywatnym lub publicznym, które zgłaszają naruszenia prawa związane z pracą. Zgodnie z założeniami projektu ochroną zostaną objęte osoby, które zgłaszają naruszenie prawa niezależnie od podstawy świadczenia pracy albo usług. Ustawa będzie miała zastosowanie do podmiotów, na rzecz których pracę zarobkową wykonuje nie mniej niż 50 osób.
Przedsiębiorcy są za
– Instytucja sygnalizowania naruszeń prawa może stać się istotnym elementem wspierającym zapobieganie przestępstwom. Przysłuży się zarówno poszczególnym przedsiębiorstwom, jako mechanizm wczesnego ostrzegania umożliwiający ochronę reputacji firmy, jak i szerzej gospodarce, gwarantując równe zasady wszystkim jej uczestnikom. Ale dostrzegamy również problemy jakie mogą się wiązać z tzw. sygnalizowaniem nieprawidłowości. Mamy świadomość, że społeczna akceptacja tej formy prewencji może nie być jednoznaczna i wiąże się z różnymi dylematami etycznymi, obyczajowymi, kulturowymi. Pojawiają się obawy o nadużywanie instytucji ochrony sygnalisty. Skuteczność nowej instytucji zgłaszania naruszeń prawa w dużym stopniu będzie zależała od jej społecznego odbioru, w tym pracodawców i pracowników oraz stopnia złożoności tej regulacji – mówi Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan.
Dyrektywa UE ustanowiła procedury dotyczące ochrony sygnalistów, czyli osób, które zgłaszają informacje o naruszeniach prawa uzyskane w związku z pracą. Chodzi o takie obszary jak: zamówienia publiczne, usługi, produkty i rynki finansowe, zapobieganie praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu, bezpieczeństwo produktów i ich zgodność z wymogami, bezpieczeństwo transportu w sektorze kolejowym, drogowym, morskim i żeglugi śródlądowej, ochrona środowiska, począwszy od gospodarowania odpadami aż po chemikalia. Ustawodawca unijny uznał, że w tych dziedzinach istnieje szczególne ryzyko wyrządzenia poważnej szkody interesowi publicznemu.
Zabrakło konsultacji
Zmieniony projekt ustawy pomimo wprowadzenia zasadniczych zmian, nie był konsultowany z partnerami społecznymi. To przedsiębiorcy są głównymi adresatami nowych rozwiązań, zarówno duże firmy, jak i te mniejsze zatrudniające co najmniej 50 osób. Procedura zgłoszeń wymaga przyjęcia przez pracodawców odpowiednich procedur na poziomie zakładowym, zapewnienia efektywnych i transparentnych zasad jej stosowania.
W ostatnich wersjach projektu ustawy wprowadzane były zasadnicze zmiany w kluczowym jego aspekcie, tj. katalogu spraw objętych zgłoszeniem. Katalog ten, w ostatniej wersji, został rozszerzony m.in. o regulacje prawa pracy. Zdaniem Konfederacji Lewiatan nie jest to zasadne. .
Jakie regulacje budzą wątpliwości?
Regulacje prawa pracy nie powinny być obligatoryjnym elementem procedury zgłoszenia. Wynika to ze specyfiki prawa pracy, jego bardzo szerokiego zakresu regulacji oraz przewadze spraw o charakterze indywidualnym. W niektórych państwach dokonano wyboru pewnych obszarów prawa pracy. Można mieć wątpliwości czy wprowadzenie tak szerokiego katalogu zdarzeń do nowej procedury przysłuży się instytucji sygnalizowania naruszeń prawa.
Od dłuższego czasu podnoszona jest również przez pracodawców kwestia wdrożenia nowych procedur, uwzględniających rynkową praktykę. Kilka elementów w zakresie procedury zgłoszeń wewnętrznych wymaga jeszcze doprecyzowania. Istotnym zagadnieniem dla firm o złożonej strukturze organizacyjnej jest umożliwienie przyjęcia wspólnych zasad dotyczących przyjmowania i weryfikacji zgłoszeń wewnętrznych w ramach grup kapitałowych. Obecnie taką możliwość mają tylko podmioty zatrudniające do 249 osób.
– Istotna jest również kwestia czasu przyznanego przedsiębiorcom na wdrożenie nowych procedur. Obecnie projekt określa trzymiesięczne vacatio legis. To za mało czasu, w szczególności, w sytuacji kiedy trzeba dokonać wyboru nowych przedstawicieli osób zatrudnionych (tam gdzie nie ma związków), opracować regulaminy zgłoszeń naruszeń prawa, przy zmieniającym się wciąż brzmieniu projektu ustawy. Pamiętajmy, iż mówimy również o tysiącach mniejszych firm zatrudniających co najmniej 50 osób. Proponujemy przynajmniej cztery miesiące vacatio legis – dodaje Robert Lisicki.
W ostatnich latach konsultacje publiczne wielu ważnych aktów prawnych, w tym kluczowych dla branży energetycznej, były często pomijane lub skracane do minimum.
dialogenergetykaustawy
Konfederacja Lewiatan apeluje, aby tym razem było inaczej i przedstawiciele sektora energetycznego mogli regularnie brać udział w konsultacjach projektów aktów prawnych i dokumentów strategicznych.
– Brak dialogu z przedsiębiorcami często w niekorzystny sposób odbijał się na treści projektów, które następnie wymagały wielokrotnych nowelizacji. Częste zmiany prowadziły do zaburzenia stabilności prawa i dawały negatywne sygnały rynkowe do inwestorów, co opóźniało procesy decyzyjne, a w efekcie także samą transformację – mówi Paulina Grądzik, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
Rekomendacje Rady OZE
W październiku 2023 r. Rada OZE Konfederacji Lewiatan opracowała rekomendacje dla dalszego rozwoju odnawialnych źródeł energii oraz poprawy efektywności energetycznej. Dokument został przygotowany przez szerokie grono eksperckie jako odpowiedź na problemy sektora wynikające m.in. z niedawnego kryzysu energetycznego. Jednym z postulatów dla nowej administracji jest właśnie „Poprawa transparentności, jakości i stabilności tworzonego prawa”, rozumianej jako dialog i prowadzenie konsultacji z branżą.
– Transparentność procedury legislacyjnej i traktowanie sektora energetycznego jako partnera, a nie jedynie jako adresata przepisów to niezwykle istotne aspekty, zwłaszcza w tak dynamicznie rozwijającym się sektorze, w którym przepisy często nie nadążają za zmianami. Przedsiębiorcy będący praktykami, świetnie znają największe problemy i ryzyka, jakie mogą wynikać z poszczególnych rozwiązań, co powinno stanowić ważną wartość dla administracji publicznej. Regulacje prawne nie powinny być przygotowane w myśl zasady „im szybciej, tym lepiej” – wręcz przeciwnie. Powinny być przemyślane i odpowiadać na potrzeby rynku – dodaje Paulina Grądzik.
Poprawa jakości prawa
Konieczna jest poprawa jakości tworzonego prawa, w tym przygotowywanych ocen skutków regulacji, które powinny bazować na analityce rynku energii i weryfikowalnych danych. Energetyka to sektor niezwykle istotny dla bezpieczeństwa obywateli oraz strategiczny z perspektywy państwa. Wymaga on więc kompleksowych regulacji, które są sporządzane w sposób racjonalny, po dokonaniu odpowiednich analiz, prognoz oraz oczywiście, konsultacji w przedstawicielami branży.
Stabilne regulacje obniżają koszty transformacji gospodarki – zapewniają pewność i przewidywalność, co skutkuje niższymi kosztami kapitału, większą chęcią udzielania wsparcia finansowego dla projektów i przystępną ofertą dla odbiorców energii.
Konfederacja Lewiatan ponownie apeluje więc do rządu o podejmowanie wszelkich działań pozwalających na zapewnienie regularnych możliwości dialogu z przedstawicielami sektora energetycznego, w szczególności w ramach procedowania projektów aktów prawnych oraz dokumentów strategicznych.
PMI w marcu wykazał w zasadzie marginalny wzrost o 0,1 pkt do poziomu 48 pkt. Oznacza to, że nadal główny indeks nastrojów sektora przemysłowego jest w recesji. To już blisko 2 lata, kiedy nastroje menedżerów firm nie są najlepsze. Zmienia się jednak podłoże złych nastrojów. W pierwszym okresie na przewagę pesymistów nad optymistami wpływały ceny i ich zmienność. Istniała również duża niepewność związana z toczącym się konfliktem za naszą wschodnią granicą. Obecnie jednak przemysł cierpi na innego rodzaju schorzenie – brak nowych zamówień.
Mimo, że wszystko wskazuje na to, że konsumpcja wyraźnie odbije w 2024 r., to nadal przeważające znaczenie dla przemysłu będzie mieć spowolnienie w handlu międzynarodowym. Mówimy tu o spadku eksportu głównie do Europy Zachodniej. Jedynie w niewielkim stopniu nasz handel zagraniczny i przez to firmy ratuje eksport towarów na wschód – głównie do Ukrainy.
Biorąc pod uwagę, że zwalniają moce produkcyjne, kurczą się przez to zapasy. To już równo rok jak stany magazynowe maleją, co też będzie miało wpływ na odczyty PKB za I kwartał 2024 r. Niezmiennie też przedsiębiorcy utrzymują zatrudnienie, co potwierdzają też twarde dane GUS. To wynika prawdopodobnie z nadal dużych pokładów wiary w poprawę i stabilizację sytuacji gospodarczej.
Rolnicy powinni mieć dostęp do tańszego kredytu przysługującego przedsiębiorcom.
kredytyrolnicyustawa
Konfederacja Lewiatan popiera poselski projekt ustawy konsumenckiej o pożyczce lombardowej, który ma im to zagwarantować. Nad zmianą przepisów pracuje już Senat.
Umowy kredytowe, które będą zawierane z rolnikami, mają nie być objęte przepisami ustawy o kredycie konsumenckim. Rolnicy będą podlegać ochronie wynikającej z kodeksu cywilnego.
Konfederacja Lewiatan przedstawiła swoje stanowisko dotyczące ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy o kredycie konsumenckim oraz ustawy o konsumenckiej pożyczce lombardowej.
– Przy okazji uchwalania ustawy o konsumenckiej pożyczce lombardowej miała miejsce „konsumentyzacja rolników”. Wprowadzone w ubiegłym roku przepisy nie przeszły konsultacji, nie dokonano też analizy oceny skutków regulacji. Od 7 stycznia 2024 r. rolnicy mają status konsumenta, także w sytuacji, gdy zaciągają pożyczki lub korzystają z leasingu w związku z prowadzonym gospodarstwem rolnym. Sytuacja ta spowodowała, że zamknięto im drogę do tańszego finansowania przysługującego przedsiębiorcom. Dlatego popieramy zmiany, które w tym zakresie ma wprowadzić poselski projekt ustawy konsumenckiej o pożyczce lombardowej – mówi Patrycja Hanasiuk, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
Podstawowym kryterium dla zastosowania przepisów ustawy o kredycie konsumenckim, ustawy o konsumenckiej pożyczce lombardowej oraz przepisów zawartych w kodeksie cywilnym powinien być status konsumenta osoby biorącej kredyt lub pożyczkę, a nie automatyczne rozciąganie przepisów na wszystkich rolników.
Konfederacja Lewiatan
28 marca 2024
Rozmowy o strategii migracyjnej z wiceszefem MSWiA
Dobre zarządzanie migracjami zarobkowymi umożliwiające skuteczne pozyskiwanie wykwalifikowanych pracowników z zagranicy ma istotne znaczenie dla rozwoju społeczno-gospodarczego Polski. Temu zagadnieniu poświęcone było spotkanie z wiceministrem Maciejem Duszczykiem.
cudzoziemcymigracjaMinisterstwo Spraw Wewnętrznych i AdministracjispotkanieUkrainaUkraińcy
W siedzibie Lewiatana odbyło się spotkanie przedstawicieli i członków naszej organizacji z Maciejem Duszczykiem, podsekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Uczestnicy omawiali między innymi kwestie:
prac resortu nad nową strategią migracyjną
roli pracodawców w zarządzaniu migracją zarobkową do Polski
zmian dotyczących obywateli Ukrainy korzystających z ochrony czasowej w Polsce.
Przed nami szereg wyzwań dotyczących integracji cudzoziemców w Polsce, dostosowania systemu administracyjnego do aktualnej sytuacji migracyjnej oraz usprawnienia procedur legalizujących pobyt cudzoziemców. Z perspektywy pracodawców kluczowym jest stworzenie efektywnych mechanizmów, które umożliwią szybkie reagowanie na zmieniające się potrzeby rynku pracy i rekrutacje specjalistów zza granicy w przypadku braków kadrowych w określonych sektorach – mówi Nadia Kurtieva, ekspertka ds. zatrudnienia w Konfederacji Lewiatan.
MSWiA pracuje nad nową strategią migracyjną Polski
Z wiceministrem Maciejem Duszczykiem rozmawialiśmy o tych wyzwaniach. Tematem rozmowy była też przyszła strategia migracyjna Polski, nad którą aktualnie pracuje resort i jej założenia. W kontekście migracji zarobkowej kluczowe jest, aby dostępne mechanizmy umożliwiały monitorowanie zapotrzebowania na pracowników w określonych sektorach.
Zanim natomiast otworzymy polski rynek pracy na pracowników zagranicznych i nowe kierunki migracji zarobkowej, powinniśmy przywrócić kontrolę nad procesem legalizacji pobytu cudzoziemców w Polsce. Obecnie jednym z największych wyzwań jest długość oczekiwania na uzyskanie zezwolenia na pobyt oraz zróżnicowanie wymagań urzędów wojewódzkich co do dokumentów w zależności od lokalizacji.
Jak zapowiedział wiceminister, nowy elektroniczny system obsługi cudzoziemców powinien znacznie skrócić czas oczekiwania na decyzję i zautomatyzować proces legalizacji pobytu.
W tym roku przed Świętami Wielkanocnymi Polki i Polaków stać średnio na większe zakupy niż przed rokiem. Zapewne jak co roku znacznie wzrosną wydatki na żywność.
W ostatnich kilku latach święta Wielkiej Nocy przypadają w kwietniu, co oznacza, że marzec zaraz za grudniem jest miesiącem, kiedy Polki i Polacy wydają najwięcej na zakupy. Niezależnie od tego jakie panują nastroje w społeczeństwie, jak wysoka jest inflacja i ile nam zostaje w kieszeniach, tradycja spędzania świąt przynosi średniomiesięczny wzrost wydatków na żywność o 13%. Nawet okres najgłębszej pandemii zaowocował miesięcznym wzrostem o ponad 12%. Wtedy w skali roku również odnotowaliśmy dodatni wynik.
W gospodarce każde kolejne święta możemy spokojnie nazwać droższymi od poprzednich. I w tym przypadku nie będzie inaczej. Mimo, że inflacja zwolniła, to ceny nadal rosną. Luty, z wynikiem 2,8% r/r przyniósł chwilowy oddech. Ten oddech przyczynił się do poprawy nastrojów w gospodarce. Widzimy na horyzoncie większe możliwości wydawania i oszczędzania pieniędzy. To wprost przełoży się na zwiększone możliwości zakupów świątecznych.
Ile zatem wydadzą Polacy na święta? Poza bezpośrednimi sondażami, nie ma dostępnych dokładnych danych. Pewne przybliżenie można wykonać na podstawie danych GUS. Średnio w 2022 r. wydatki na żywność stanowiły ok. 27% wszystkich naszych wydatków. Na jedną osobę w rodzinie wydawaliśmy średniomiesięcznie 1475 zł, czyli na żywność przeznaczyliśmy w zaokrągleniu 400 zł/os. Ceny żywności wzrosły przez cały 2023 r. blisko o 14,5%. Zatem można przyjąć, że w 2023 miesięcznie na osobę wydawaliśmy średnio 460 zł na produkty spożywcze. Biorąc pod uwagę, wzmożony skokowy wzrost wydatków świątecznych w marcu (2 pkt proc. odchylenia od średniego wzrostu w całym roku), wydatki na jedną osobę w rodzinie w związku ze świętami wzrosną o 64 zł. Zatem rodzina 2+2 wyda średnio na święta około 250 zł więcej niż średnie miesięczne wydatki.
Oczywiście te kwoty będą ulegały znaczącym zmianom w zależności od zamożności gospodarstwa domowego. Można jednak pokusić się o stwierdzenie, że w tym roku Polki i Polaków stać średnio na więcej niż przed rokiem, co znaczy, że będziemy albo bardziej rozrzutni albo mniej odczujemy w kieszeniach i na kontach zbliżające się święta.
Konfederacja Lewiatan
27 marca 2024
Firmy energetyczne mogą stracić kilkadziesiąt milionów złotych
W pierwszej połowie roku straty prywatnych firm sprzedających energię elektryczną w związku z brakiem mechanizmu rekompensowania realnego kosztu zakupu energii sprzedawanej do odbiorców uprawnionych mogą wynieść nawet kilkadziesiąt milionów złotych – alarmuje Konfederacja Lewiatan.
ceny energiienergetykarekompensaty
Chodzi o sprzedaż energii elektrycznej do m.in. mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Do tej pory nie zmieniono bowiem obowiązujących w tym zakresie przepisów dotyczących wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła dla niezależnych i prywatnych sprzedawców energii elektrycznej.
Zły sposób kalkulacji rekompensat
– W uchwalonej w ekspresowym tempie, bez jakichkolwiek konsultacji publicznych, ustawie wydłużono okres obowiązywania cen maksymalnych dla sprzedaży energii elektrycznej do m.in. mikro, małych i średnich przedsiębiorstw z końca 2023 r. do końca czerwca 2024 r. Niestety, przy tej okazji, nie zmieniono dat granicznych zawarcia umów sprzedaży energii do tej grupy odbiorców, które mają wpływ na sposób obliczenia rekompensaty dla sprzedawców – mówi Paulina Grądzik, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
– Kontynuowanie obecnego mechanizmu cen maksymalnych dla odbiorców w roku 2024 jest pozbawione podstawy prawnej, zwłaszcza w przypadku odbiorców innych niż gospodarstwa domowe. Przepisy UE, które umożliwiały interwencję na rynku energii, wygasły najpóźniej z końcem 2023 roku. Utrzymywanie przepisów zamrażających ceny energii elektrycznej naraża nasz kraj na kary pieniężne w związku z niezgodnością krajowych przepisów z prawem UE – przekonuje Wojciech Graczyk, prezes zarządu Związku Pracodawców Prywatnych Energetyki w Konfederacji Lewiatan.
Pozostawiono datę graniczną 14 października 2022 r. co oznacza, że wszystkie umowy zawarte po tej dacie były przed wejściem w życie ustawy (tj. w grudniu 2022 r. i w 2023 r.) i pozostaną do połowy 2024 r. rekompensowane do ceny referencyjnej obliczonej na bazie cen rynku SPOT w trakcie ich trwania do końca czerwca 2024 r. Taki sposób kalkulacji rekompensat został wprowadzony pomimo faktu, że zakup energii na potrzeby realizacji kontraktów z dostawą przypadającą w całym 2024 roku odbywał się na innym rynku (głównie transakcje forward) i po innych cenach.
Brak rekompensat = straty finansowe
Sprzedawcy już w momencie zawierania z odbiorcami umowy sprzedaży energii ze stałą ceną dokonują zakupu energii na cały okres zawartej z odbiorcą umowy (tzw. transakcje back-to-back). Przez dużą część roku 2023 cena energii na rok 2024 utrzymywała się powyżej ceny maksymalnej, jaka zgodnie z ustawą będzie obowiązywała w pierwszej połowie roku 2024. W konsekwencji sprzedawcy zawarli z odbiorcami umowy po cenach wyższych niż maksymalne ceny sprzedaży do tych odbiorców wprowadzone do stosowania zgodnie z ustawą w pierwszej połowie 2024 r. W związku z brakiem mechanizmu rekompensowania realnego kosztu zakupu energii sprzedawanej do odbiorców uprawnionych w pierwszej połowie 2024 r. (gdyż nie zmieniono w odpowiedni sposób przepisów dotychczas obowiązujących w tym zakresie), sprzedawcy poniosą realne straty. Szacuje się, że mogą one wynieść kilkadziesiąt milionów złotych w odniesieniu do okresu pierwszego półrocza 2024.
Zbędne regulacje
Lewiatan zwraca także uwagę negatywne skutki dotychczasowego braku jasnych deklaracji rządu w zakresie wygaśnięcia mechanizmu cen maksymalnych w sprzedaży energii elektrycznej do odbiorców innych niż gospodarstwa domowe po 30 czerwca 2024 r. Poziom cen rynkowych energii elektrycznej znajduje się obecnie nawet 300 złotych/MWh poniżej poziomu cen maksymalnych wskazanych w ustawie. W związku z tym nie występują żadne ekonomiczne przesłanki, które uzasadniałyby konieczność dalszego utrzymywania wskazanych regulacji.
– Apelujemy o jak najszybszą nowelizację ustawy, m.in. w zakresie rekompensat z tytułu stosowania maksymalnych cen w stosunku do odbiorców uprawnionych innych niż gospodarstwa domowe. Firmy ponoszą bowiem z tego powodu duże straty finansowe. Brak jasnych deklaracji rządu o wygaśnięciu ustawy o cenach maksymalnych do odbiorców innych niż gospodarstwa domowe generuje zaś blokadę zmian cenników do tych odbiorców i utrudnia odbiorcom i sprzedawcom zawieranie umów na sprzedaż energii elektrycznej po tej dacie, blokując tym samym rozwój konkurencyjnego rynku energii – dodaje Paulina Grądzik.
W pierwszych miesiącach roku nie oczekiwaliśmy szybkich zmian w prawie podatkowym, a raczej eksperckiej analizy obecnej sytuacji, dyskusji nad tym, w jaki sposób poprawić efektywność systemu, uprościć przepisy, zmniejszyć liczbę wątpliwości interpretacyjnych oraz ograniczyć ryzyko i koszty wypełniania obowiązków podatkowych – uważa Konfederacja Lewiatan.
podatkirządzmiany
Tym bardziej, że nowy rząd odziedziczył system podatkowy obarczony wieloma źle przygotowanymi i nieprzemyślanymi zmianami wprowadzonymi w poprzedniej kadencji parlamentu.
– W tym kontekście działania rządu w pierwszych miesiącach oceniamy pozytywnie. Podjęto decyzję o odroczeniu wejścia w życie Krajowego Systemu e-Faktur i poddano te rewolucyjne zmiany ponownym i szerokim konsultacjom społecznym. Pozwoli to uniknąć problemów, które mogłyby spowodować trudności z wystawianiem faktur i bieżącą działalnością firm. Dostrzegamy otwarcie na dialog i rozmowy o potrzebach firm, czego wyrazem są liczne spotkania przedstawicieli resortu finansów z przedsiębiorcami, prace w komisjach i podkomisjach sejmowych, deklaracje prowadzenia rzetelnych konsultacji społecznych, procedowania projektów podatkowych wyłącznie w ramach rządowego procesu legislacyjnego (nie przyśpieszoną „ścieżką” poselską) oraz zapewnienia 6 miesięcznego vacatio legis dla zmian w ustawach podatkowych i gospodarczych – mówi Przemysław Pruszyński, dyrektor departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan.
Priorytetem nowego kierownictwa Ministerstwa Finansów było przygotowanie przepisów implementujących prawo Unii Europejskiej w zakresie globalnego minimalnego podatku CIT oraz dyrektywy DAC7 dotyczącej sprawozdawczości platform cyfrowych (zgodnie z publicznymi deklaracjami w najbliższych dniach projekt ustawy o globalnym minimalnym CIT zostanie skierowany do konsultacji społecznych, zmiany w projekcie implementującym dyrektywę DAC7 są już konsultowane). Ustawy te powinny być przygotowane już wiele miesięcy temu, tak się jednak nie stało, więc nowy rząd musiał na tym polu nadrobić zaległości poprzedników.
Przygotowywane są projekty legislacyjne wprowadzające tzw. kasowy PIT dla najmniejszych firm, kwotę wolną w podatku Belki oraz wakacje składkowe, co jest realizacją obietnic złożonych przedsiębiorcom w trakcie kampanii wyborczej.
Ministerstwo Finansów zapowiedziało od 2025 roku obniżenie i uproszczenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. To dobra propozycja, w szczególności biorąc pod uwagę sytuację budżetową państwa i potrzeby Narodowego Funduszu Zdrowia. Finansowo skorzysta na niej 93% przedsiębiorców, także zdecydowana większość oszczędzi na sposobie kalkulacji składki. Jest to na pewno najważniejsza obietnica dana przedsiębiorcom i na pewno będzie miała duże znaczenie przy ocenie realizacji obietnic wyborczych nowego rządu
– Pośpiech jest wrogiem zmian w systemie podatkowym. Największe szkody przynoszą chaotyczne i częste zmiany. Zatem brak rewolucji i przemyślane podejście do bolączek naszego systemu podatkowego jest bardzo pozytywną informacją dla biznesu, który aby się rozwijać najbardziej potrzebuje przewidywalnego i stabilnego prawa – dodaje Przemysław Pruszyński.
Konfederacja Lewiatan
26 marca 2024
Gratulacje dla Andrzeja Dziuka – laureata Nagrody Człowieka Teatru 2024
Dyrektor i założyciel Teatru im. St. I. Witkacego w Zakopanem Andrzej Stanisław Dziuk został laureatem XI edycji Nagrody im. Zygmunta Hübnera CZŁOWIEK TEATRU 2024. Gratulujemy serdecznie.
listnagroda
Andrzej Dziuk, dyrektor naczelny i artystyczny teatru Witkacego w Zakopanem jest Człowiekiem Teatru 2024. Uroczyste wręczenie Nagrody odbyło się 25 marca w Teatrze Powszechnym im. Zygmunta Hübnera w Warszawie. Laudację poświęconą laureatowi wygłosił przedstawiciel Kapituły Nagrody Krzysztof Głuchowski.
Przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan dr Henryka Bochniarz wystosowała list gratulacyjny. Podkreśla w nim, że „dla nas zawsze byłeś Człowiekiem Teatru i to teatru WYJĄTKOWEGO, o jakim przypomina też regulamin nagrody im. Zygmunta Hübnera: teatru misji społecznej, opartego na artyzmie i sztuce, wrażliwego, wizyjnego, ewolucyjnego, nowatorskiego, zaskakującego, w ciągłej transformacji, budowanego wbrew wszelkim trudnościom, kłopotom, nie poddającego się reżimom wolnego rynku…”.
„Dla Lewiatana i jego członków, jesteś też Wielkim Wróżem! Doskonale pamiętamy Wasz spektakl z otwarcia Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie w 2011 roku, kiedy wszyscy zastanawiali się, co znaczy scena wychodzenia „nieznajomych” z morza i symbolicznego podziału ludzi na klasy…. Dziś wszystko stało się jasne: migranci toną w drodze do Europy, a walka z biedą trwa. Jednak nie poddajemy się i codziennie , podobnie jak Ty, staramy się też tę rzeczywistość zmieniać” – czytamy w piśmie.