Ponad trzy czwarte przedsiębiorców jest przekonanych, że nowy rząd poprawi standardy stanowienia prawa i niezawisłości sądów. 76% uważa, że będzie przychylny firmom, 55% spodziewa się, że dzięki niemu znacznie wzrosną inwestycje prywatne – wynika z październikowego badania, które na zlecenie Konfederacji Lewiatan przeprowadził CBM Indicator.
firmyindeksindeks biznesuindeks lewiatanalewiatan
77% przedsiębiorców wierzy, że nowy rząd poprawi standardy stanowienia prawa i niezawisłości sądów, przeciwnego zdania jest 20% firm. Najbardziej optymistycznie nastawione są w tej kwestii przedsiębiorstwa małe (79%) i średnie (75%). Mniejszymi optymistami są firmy duże (66%).
76% przedsiębiorców twierdzi, że rząd Donalda Tuska będzie przychylny sprawom firm. Nie zgadza się z tym poglądem tylko 22% respondentów. W dobrą wolę rządu wierzą zarówno firmy duże i małe (76%), jak i średnie (75%).
55% pytanych firm jest przekonanych, że dzięki nowemu rządowi znacznie wzrosną inwestycje firm prywatnych, ale 41% nie jest jednak o tym przekonanych. W przyspieszenie inwestycji najbardziej wierzą firmy średnie (59%). W przypadku firm małych i dużych odsetek wynosi 54%.
Cykliczne badanie nastrojów przedsiębiorców „Indeks Biznesu” przeprowadził w październiku br., na reprezentatywnej próbie przedsiębiorców, CBM Indicator na zlecenie Konfederacji Lewiatan.
Jeszcze wczoraj pisaliśmy, że dwudniowe posiedzenie, RPP zakończy bez niespodzianek i ostatecznie zdecyduje się zredukować stopy. RPP jednak zaskoczyła ekonomistów i pozostawiła główną stopę procentową bez zmian. Wczoraj też nakreśliliśmy taki scenariusz, nazywając go pragmatycznym. Miała by za nim stać świadomość członków RPP, że ostatnie spadki inflacji to wynik sztucznej interwencji na rynku.
Prezes NBP często narzeka, że ekonomiści krytykują działania RPP za politykę zmiany stóp, że prowadzi ją źle i podejmuje decyzje w nieodpowiednim momencie. Może tak się dziać, ponieważ nie ma żadnej spójności w komunikatach wygłaszanych przez prezesa NBP. Jeszcze dwa miesiące temu mieliśmy obwieszczenie końca inflacji. Następnie kolejną obniżkę stóp. Teraz się zatrzymujemy i patrząc na to jak wyglądają projekcie rozwoju gospodarki w przyszłym roku oraz części strefy euro można zaryzykować, że jeśli jakakolwiek obniżka stóp nastąpi to albo będzie ona w grudniu albo w ogóle. Choć nic w działaniach RPP nie jest pewnego.
Konfederacja Lewiatan
08 listopada 2023
Lewiatan złożył skargę do Komisji Europejskiej ws. zaostrzenia ustawy „Apteka dla aptekarza” [+MP3]
Ostatnia nowelizacja Prawa farmaceutycznego, odnosząca się do rynku aptecznego, narusza unijne prawo w imię obrony partykularnych interesów korporacji aptekarskiej oraz szkodzi pacjentom – napisała Konfederacja Lewiatan w skardze do Komisji Europejskiej dotyczącej ustawy „Apteka dla aptekarza”.
aptekiKElewiatanskarga
Wysłuchaj komentarza ekspertki:
Nowe przepisy, które zaostrzyły tzw. ustawę „Apteka dla aptekarza”, używają niejasnego pojęcia „przejęcia kontroli” nad apteką. Pozwalają one na uznaniowe cofanie zezwoleń dużej liczbie właścicieli, a zwłaszcza tym, którzy zbudowali przez lata sieci apteczne. Właściciele aptek nie będą mogli ich sprzedać, kupić, czy przekazać dzieciom. Regulacja utrudni też otwieranie nowych aptek przez młodych farmaceutów.
Wątpliwy proces uchwalenia ustawy
Lewiatan w skardze do Komisji Europejskiej podkreśla, że już sam proces uchwalenia ustawy był niezgodny z zasadą państwa prawnego. Proces legislacyjny naruszał też wymogi stawiane Polsce przez Komisję Europejską, w szczególności jeden z tzw. kamieni milowych wymaganych do wypłaty funduszy z Krajowego Planu Odbudowy. Zmiany zostały dodane do projektu ustawy poprawką, mimo że polska procedura ustawodawcza nie pozwala, aby wykraczały one poza zakres przedmiotowy projektu. Uchybiono przepisom Konstytucji RP, regulaminu Sejmu oraz innym aktom prawnym. Ominięto wymóg przeprowadzenia oceny skutków regulacji, na który nacisk kładzie Komisja Europejska.
Zdaniem Lewiatana konsekwencją nowych regulacji będzie pełzające wywłaszczenie przedsiębiorców i dalszy spadek liczby aptek w Polsce. To nie tylko kres wielu biznesów, ale też likwidacja licznych miejsc pracy farmaceutów i techników farmaceutycznych. Ucierpią też pacjenci, bo ograniczony zostanie dostęp do leków. Zahamowany będzie rozwój opieki i propacjenckich usług farmaceutycznych. Właściciele aptek, zamiast myśleć o inwestycjach i rozwoju, będą starali się zachować status quo i bronić stanu posiadania.
Lewiatan w skardze do Komisji Europejskiej podkreśla, że naruszono również obowiązek notyfikacji przepisów technicznych przewidziany w dyrektywie 2015/1535. W związku z wadliwym procedowaniem ustawy nie było możliwości prawidłowego przeanalizowania, czy omawiana regulacja zawiera przepisy techniczne w rozumieniu tej dyrektywy. Brak jest informacji, aby projekt badany był w tym zakresie.
Naruszone prawa właścicieli
– Przepisy ustawy są niezgodne z art. 17 Karty Praw Podstawowych, mówiącym o prawie własności oraz z art. 52 Karty, który reguluje między innymi zasady ustanawiana ograniczeń dla praw i wolności w prawie krajowym. W znaczący sposób ograniczają one bowiem uprawnienie do rozporządzania przedsiębiorstwami aptecznymi poprzez drastyczne zmniejszenie liczby potencjalnych nabywców. Skutkiem zmian będzie utrudnienie zbycia, a także spadek wartości aptek. Wszystkie te konsekwencje rażąco naruszają prawa właścicieli, którzy posiadali apteki jeszcze przed wejściem w życie zmian. Tym bardziej, że nie przewidziano w tym zakresie odszkodowania – mówi Marcin Piskorski, prezes zarządu Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET.
Nowelizacja ustawy w sposób niedopuszczalny ogranicza również swobody: przedsiębiorczości i przepływu kapitału, przewidziane w art. 49 i 63 TFUE, zagwarantowane w traktacie o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.
Najbardziej uregulowany rynek w Europie
– Obecnie na naszym rynku aptecznym obowiązuje wiele ograniczeń, m.in. własnościowe, ilościowe, geograficzne, demograficzne, a na dodatek zakaz reklamy aptek. To czyni z Polski najbardziej przeregulowany rynek apteczny w Europie. Kolejne restrykcje, rzekomo „doprecyzowujące”, a tak naprawdę wprowadzające jeszcze większy chaos, nie są na rynku aptecznym potrzebne. Potrzebny jest za to spokój i stabilność prawa – dodaje Kinga Grafa, zastępczyni dyrektora generalnego Konfederacji Lewiatan, dyrektorka biura w Brukseli (wysłuchaj komentarza ekspertki, plik MP3).
– Rynek apteczny od lat jest bombardowany różnymi dziwnymi przepisami. Maleje liczba aptek, spada ich rentowność. Ostatnia nowelizacja ustawy to kolejna cegła, która spada na nasze głowy. Czujemy się oszukani, nie mamy poczucia bezpieczeństwa, nie wiemy co się może jeszcze wydarzyć. Jeżeli prawo się nie zmieni to nasze firmy będą trudne do sprzedania – mówi Ewa Budzowska, prezeska zarządu, właścicielka Apteka od Serca.
– Zarówno treść ustawy „Apteka dla aptekarza”, jak i tryb jej wprowadzenia są niezgodne z prawem europejskim. Proces legislacyjny naruszył jeden z tzw. kamieni milowych wymaganych do wypłaty funduszy z Krajowego Planu Odbudowy – podkreśla Filip Gołba, z kancelarii TJSP.
Konfederacja Lewiatan
08 listopada 2023
Ekspansja firmy na rynki zagraniczne – jak skorzystać ze wsparcia
Coraz więcej polskich przedsiębiorców zainteresowanych jest sprzedażą swoich wyrobów na rynkach zagranicznych. Sprawdź, w jaki sposób skorzystać ze wsparcia z funduszy europejskich oraz na co można je przeznaczyć.
eksporthandel zagranicznyUnia Europejska
Dla wielu firm dostęp do międzynarodowych rynków jest szansą na zwiększanie konkurencyjności, a co za tym idzie – dalszy rozwój. To również możliwość wymiany doświadczeń i wiedzy z zagranicznymi partnerami.
Ekspansja firmy na rynki zagraniczne
Coraz większe zainteresowanie polskich przedsiębiorców sprzedażą swoich wyrobów na rynkach zagranicznych wynika m.in. z faktu, że w wielu branżach Polska postrzegana jest jako dostawca wysokiej jakości produktów i usług. To również efekt tego, że oferta polskich firm pozycjonuje się jako bardzo konkurencyjna cenowo w różnych krajach.
To powoduje, że wzrasta zapotrzebowanie na wsparcie z funduszy europejskich, także z punktu widzenia realizowania przez polskich przedsiębiorców wielu projektów ukierunkowanych na promocję działalności na rynkach zagranicznych.
I bardzo dobrze, bowiem jednym z głównych celów gospodarczych Unii Europejskich jest ekspansja firm, mająca skutkować istotnymi korzyściami dla europejskiej gospodarki.
Wskazówki dla przedsiębiorców w ekspansji międzynarodowej i działalności eksportowej
Na naszą prośbę Centralny Punkt Informacyjny Funduszy Europejskich opracował wskazówki i przegląd wsparcia z funduszy europejskich dla przedsiębiorców w ekspansji międzynarodowej i działalności eksportowej. Zestawienie dotyczy konkursów i projektów niekonkurencyjnych, z których ten obszar może być wspierany.
Jutro bez większych emocji i zaskoczeń. RPP zapewne obniży kolejny raz z rzędu stopy procentowe. Nasza prognoza to korekta o 25 punktów bazowych. Niezmiennie kluczową rolę będzie odgrywało spowolnienie gospodarcze, które ma miejsce obecnie w Polsce, ale również w Europie. Może nawet większe znaczenie mają obawy części członków RPP, że spowolnienie może być głębsze niż oczekiwania ekonomistów. Czynnikiem dodatkowym przy podejmowaniu decyzji o zmianie stóp będzie zapewne też stanowisko jakie prezentuje Europejski Bank Centralny w walce z inflacją – czyli powstrzymanie się od dalszego zacieśniania polityki pieniężnej.
Poza pierwszą zaskakującą decyzją o obniżce stóp aż o 75 punktów bazowych wydaje się, że RPP zaczęła ostatnio wcielać program stopniowych korekt, właśnie o 25 pkt bazowych, o którym mówił prezes NBP Adam Glapiński przed wakacyjną przerwą w obradach RPP.
Istnieje jednak w naszych głowach mniej ekonomiczny, a bardziej pragmatyczny scenariusz zachowania RPP. Chyba wszyscy dookoła sobie zdają sprawę, że ostatnie duże spadki inflacji, to w pewnym stopniu też wynik interwencji spółek skarbu państwa i rządu na rynku paliw. Co może oznaczać, że listopad przyniesie przerwanie spadku cen, a w konsekwencji osłabienie skłonności RPP do obniżania stóp procentowych. Ten scenariusz jednak przy komunikacji prezesa NBP – obwieszczanie końca inflacji – wydaje się mało prawdopodobny, ale nie niemożliwy.
Konfederacja Lewiatan
06 listopada 2023
Indeks Lewiatana. Wyniki wyborów poprawiły nastroje przedsiębiorców
Wyniki ostatnich wyborów parlamentarnych poprawiły nastroje przedsiębiorców dotyczące prowadzenia firmy w najbliższym czasie, tak w kontekście biznesowym, jak i zmian w prawie. Nastawienie pozytywne ma odpowiednio 62% i 65% firm – wynika z październikowego badania, które na zlecenie Konfederacji Lewiatan przeprowadził CBM Indicator.
Jeszcze w czasie badania przeprowadzonego w lipcu br. tylko 36% przedsiębiorców miało pozytywne nastawienie w kontekście biznesowym, zaś 59% firm była negatywnie usposobiona. Podobnie wyglądała sytuacja w przypadku nastrojów przedsiębiorców dotyczących prowadzenia firmy w kontekście zmian w prawie. Tylko 26% firm miało pozytywne nastawienie, a 65% przedsiębiorstw obawiało się zmian.Widać więc, że po wyborach nastąpiła zdecydowana poprawa nastrojów.
61% menedżerów zarządzających firmami uważa jednak, że w ostatnich sześciu miesiącach pogorszyły się warunki prowadzenia biznesu. 37% nie widzi znaczącej zmiany, a dla 2% warunki się poprawiły.
Warunki prowadzenia działalności pogorszyły się dla 69% średnich firm, 66% dużych i 58% małych firm. Nie widzi znaczącej zmiany 40% małych firm, 34% dużych oraz 28% średnich. Poprawę obserwuje tylko 3% średnich firm i 2% małych. Żadnej poprawy nie odnotowały firmy duże.
Prowadzenie firmy w kontekście biznesowym
Natomiast nastroje przedsiębiorców dotyczące prowadzenia firmy w najbliższym czasie, w kontekście biznesowym, są zdecydowanie korzystne – przeważa nastawienie pozytywne nad negatywnym. 62% przedsiębiorców ma pozytywne nastawienie, a 36% jest negatywnie usposobiona, 2% firm nie było w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Najbardziej optymistycznie postrzegają rzeczywistość menedżerowie z firm dużych – 74%. W przypadku firm średnich odsetek ten wyniósł 63%, a małych 61%. Tak znaczna poprawa nastrojów w porównaniu do poprzednich fal badania, związana jest z wynikami wyborów do parlamentu.
Prowadzenie biznesu w kontekście zmian w prawie
Jeszcze bardziej korzystne są nastroje przedsiębiorców odnośnie prowadzenia firmy w kontekście zmian w prawie i działań administracji. 65% przedsiębiorstw ma pozytywne nastawienie, w tym 65% średnich i małych oraz 58% dużych. 31% firm obawia się przyszłość (36% dużych, 34% średnich oraz 29% średnich). Na poprawę nastrojów także wpłynęły wyniki ostatnich wyborów.
Cykliczne badanie nastrojów przedsiębiorców „Indeks Biznesu” przeprowadził w październiku br., na reprezentatywnej próbie przedsiębiorców, CBM Indicator na zlecenie Konfederacji Lewiatan.
Konfederacja Lewiatan
02 listopada 2023
Przemysł dalej w dołku. Spada liczba nowych zamówień [+MP3]
Nadal nic nie wskazuje, że przemysł jest się w stanie podnieść po wyraźnym spowolnieniu. To że indeks PMI drugi miesiąc z rzędu rośnie (o 0,6 pkt w stosunku do września), nadal utrzymując się poniżej granicy 50 pkt, nie oznacza, że możemy odetchnąć z ulgą.
Nadal wszystkie składowe głównego indeksu wpływają negatywnie na ogólny odczyt. Najsilniej zmniejsza się liczba nowych zamówień, choć w październiku spowolniło tempo tego spadku , ale nie na tyle żeby można było uznać to za sygnał jakiegokolwiek odbicia. Obecny trend spadku nowych zamówień jest najsilniejszy w historii całego badania PMI. Widać to również w twardych danych GUS. Przemysł przed większymi spadkami ratuje tylko branża motoryzacyjna.
Patrząc na prognozy międzynarodowych instytucji dotyczące choćby sytuacji Niemiec, można spokojnie stwierdzić, że PMI pozostanie poniżej granicy 50 pkt do końca roku. Dodatkowo o ile w poprzednich miesiącach jednym z pozytywniejszych sygnałów była deflacja cen producenckich, tak teraz ten czynnik się wyczerpał. Jedno jest pewne, spadki w przemyśle, przy jednoczesnym utrzymywaniu się poziomu zatrudnienia pozwoli, w momencie ożywienia popytu krajowego i zagranicznego, na szybkie odbicie.
Promocja na paliwa na stacjach Orlenu dała o sobie znać w średnim wzroście cen w październiku. Zgodnie z szybkim odczytem inflacji ceny wzrosły w ciągu roku o 6,5%. Takiego wzrostu oczekiwał rynek. Poważna obniżka, co oczywiste, nastąpiła w przypadku cen paliw. W skali roku płacimy za nie o blisko 15% mniej, a w stosunku do poprzedniego miesiąca ceny na stacjach spadły o 4,2%. Ta wyborcza promocja jednak dobiegła już końca i teraz ceny hurtowe paliw dziennie rosną o co najmniej 5 gr na litrze.
Jednocześnie po chwilowym wzroście cen paliw na świecie nie widać obecnie większego ruchu w górę na giełdach światowych. Cena baryłki ropy kształtuje się nadal w okolicach 83 USD. Identyczna cena był dokładnie dwa miesiące temu. Wtedy na stacjach średnio za litr benzyny bezołowiowej płaciliśmy 6,64 zł. Dziś cena przy tych samych warunkach wynosi około 6,18 zł/l. To oznacza, że w listopadzie nastąpi koniec wyhamowywania inflacji.
Październik przyniósł także zakończenie narracji NBP o miesięcznym braku wzrostu cen. W ciągu miesiąca ceny wzrosły bowiem o 0,2%, ale ceny żywności o 0,4%. Gorszą informacją jest jednak to, że inflacja bazowa już wyraźniej „rozjechała” się ze wskaźnikiem ogólnym cen.
Praktyczny opis procedur udzielania i ubiegania się o zamówienia publiczne w Ukrainie można znaleźć w świeżo opublikowanym przewodniku autorstwa Urzędu Zamówień Publicznych.
Ukraina
30 października 2023 r. opublikowany został przewodnik po zamówieniach publicznych w Ukrainie autorstwa Urzędu Zamówień Publicznych. W sposób praktyczny opisuje on procedury udzielania i ubiegania się o zamówienia publiczne w Ukrainie na każdym etapie prowadzenia postępowania.
W sposób kompleksowy odpowiada na zapytania wykonawców:
gdzie szukać informacji o zamówieniach w Ukrainie,
jak się do nich przygotować,
jak się o nie ubiegać i
jak bronić swojej oferty.
Dodatkowym atutem są odwołania i opisy funkcjonowania ukraińskich elektronicznych narzędzi zamówieniowych.
Przewodnik jest dostępny na stronie Urzędu Zamówień Publicznych pod adresem: https://lnkd.in/d7mvhCTS
30 października 2023
Im szybciej powstanie nowy rząd, tym szybciej dostaniemy pieniądze z KPO
Komisja Europejska do końca listopada oceni zmiany w polskim KPO formalnie złożone na koniec sierpnia.
KEKPOnowy rządzaliczka
Ocenę można wydłużyć, ale to się Polsce nie opłaca. Jeśli państwa członkowskie (Rada) zatwierdzą zmieniony KPO do końca 2023 roku, to dostaniemy zaliczkę – 20% środków, które mają sfinansować nowy rozdział w KPO, RepowerEU. To niemal 5 mld euro, bardzo potrzebne dla utrzymania płynności Planu.
Aktualizacja KPO to także szansa, żeby zmienić zakres wniosków o płatność i dostosować je do realnych terminów wdrożenia reform i inwestycji. Dzięki temu będzie w nich mniej kamieni milowych i wskaźników, nie trzeba będzie czekać na te, które i tak nie mają szans na realizację. Polska może złożyć 9 wniosków o płatność. Trzy dotyczą okresu do czerwca 2023 roku, ale żaden jak dotąd nie trafił do KE. Co więcej nie wszystkie reformy i inwestycje (inne niż reformy sądownictwa), które miały być do tego czasu zrealizowane, udało się wdrożyć – tu są spore opóźnienia.
Zmiany w KPO do uzupełnienia
– Zmiany w KPO można uzupełnić, dlatego trwające już negocjacje z KE dają wyjątkową szasnę na rozmowę o kamieniach milowych KPO związanych z bezstronnością i niezależnością sędziów. Polska do dziś ich nie osiągnęła, bo ustawa, która miała to gwarantować, nie weszła w życie. To blokuje nie tylko możliwość złożenia pierwszego wniosku o płatność z KPO, ale też wszystkich kolejnych – mówi Marzena Chmielewska, zastępczyni dyrektora generalnego Lewiatana.
Umowa z Komisją Europejską, zgodnie z którą Polska musi opublikować ustawę z gwarancjami dla sędziów, została przyjęta w czasie poważnego kryzysu zaufania, kiedy strona unijna nie miała żadnych podstaw, żeby uznać, że kolejne propozycje poprawy sytuacji sędziów Polska składa w dobrej wierze.
– Nowy rząd ma szasnę te zaufanie szybko odbudować, bo przywrócenie praworządności będzie dla niego priorytetem. Po raz pierwszy od 2021 roku, kiedy Polska złożyła KPO, obie strony będą mówić wspólnym językiem. To stwarza przestrzeń do rozmowy o innym zdefiniowaniu kamieni milowych – dodaje Marzena Chmielewska.
Nie chodzi o usunięcie z KPO zmian w prawie wzmacniających praworządność, bo te są niezbędne: głosowali za nimi wyborcy, postulują je od wielu miesięcy przedsiębiorcy, a Komisja, nauczona doświadczeniem z Polski i Węgier, z nich nie zrezygnuje. Być może jednak realna jest zgoda na inny harmonogramu realizacji – na przykład rozpisanie reformy systemu sądownictwa na dwa lub 3 etapy i przypisanie ich do kolejnych wniosków o płatność, z nowymi kamieniami milowymi.
Bez takich zmian, o tym kiedy Polska dostanie pieniądze z KPO, będzie w praktyce decydować Prezydent, który może ten proces opóźniać, na przykład odsyłając projekty ustaw do Trybunału Konstytucyjnego.
Bak możliwości składania wniosków o płatność ogranicza realizację KPO i zwiększa ryzyko, że Polska nie zdąży z wdrożeniem reform i inwestycji do połowy 2026 roku i straci przynajmniej cześć środków.
Szybka aktualizacja KPO jest kluczowym zadaniem nowego rządu, bo daje szansę na przyspieszenie realizacji Planu i gwarancję płynności finansowej. Terminy są bardzo napięte, a każde opóźnienie w tym zakresie oddala nas od zaliczki i możliwości złożenia wniosków o płatność.
Jakie są zasady wypłaty pieniędzy z KPO?
Państwa członkowskie mogą składać wnioski o płatność dwa razy do roku, za półroczne okresy. W całym KPO Polska ma złożyć 9 takich wniosków. Do
każdego wniosku są przypisane konkretne mierniki, czyli kamienie milowe lub wskaźniki, które potwierdzają realizację reform i inwestycji wpisanych do KPO. Jedna reforma lub inwestycja może mieć więcej niż jeden miernik.
Specyfika KPO polega między innymi na tym, że pieniądze nie są wypłacane na podstawie faktur – tych KE nie dostaje, ale właśnie w oparciu o zrealizowane mierniki.
Jednocześnie mierników nie można swobodnie przesuwać między wnioskami. Elastyczność KPO w tym zakresie jest niewielka. Żeby miernik przesunąć, trzeba zmienić KPO – uzgodnić nowe brzmienie programu z Komisję Europejską i Radą UE.
Co się dotąd wydarzyło w KPO?
Dotychczas uruchomiono 27 inwestycji (24 w części dotacyjnej i 3 w części pożyczkowej) na ok. 65% alokacji KPO. Do końca 2023 roku planowane jest uruchomienie inwestycji o wartości ok. 15% alokacji KPO. W ramach 13 inwestycji dotacyjnych podpisano umowy z ostatecznymi odbiorcami wsparcia na ok. 21,6 mld zł.
Co jest w KPO?
50 reform i 54 inwestycje
106 kamieni milowych i 177 wskaźników. To są mierniki realizacji reform i inwestycji
Z części dotacyjnej Instrumentu na Rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności: 22,5 mld euro + 2,8 mld euro RepowerEU
Z części pożyczkowej Instrumentu na Rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności 11,5 mld euro + 22 mld euro RepowerEU
Obecnie KPO, łącznie z nowym rozdziałem jeszcze negocjowanym z KE – Repower EU, to prawie 60 mld euro.