W związku z trwającymi pracami nad projektem rozporządzenia w sprawie zakłóceń powodowanych przez subsydia zagraniczne na jednolitym rynku Konfederacja Lewiatan, w załączeniu, przesyła uwagi do dokumentu, a także odnosi się do przyjętego przez Rząd Rzeczypospolitej Polskiej stanowiska do projektu.
W odpowiedzi na prowadzone konsultacje publiczne projektu rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną (nr 737 w Wykazie prac legislacyjnych Ministra Klimatu i Środowiska), przedstawiamy uwagi Konfederacji Lewiatan.
W imieniu Konfederacji Lewiatan chciałbym przekazać uwagi członków naszej organizacji do Projektu ustawy o obronie Ojczyzny, który został opublikowany 12 listopada 2021 r. (numer w wykazie prac legislacyjnych – UD304). Przesyłamy uwagi ogólne, szczegółowe i propozycje doprecyzowania przepisów. W imieniu Konfederacji Lewiatan chciałbym przekazać uwagi członków naszej organizacji do Projektu ustawy o obronie Ojczyzny, który został opublikowany 12 listopada 2021 r. (numer w wykazie prac legislacyjnych – UD304). Przesyłamy uwagi ogólne, szczegółowe i propozycje doprecyzowania przepisów.
W październiku br. produkcja sprzedana przemysłu była wyższa o 7,8% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, natomiast w stosunku do września br. wzrosła o 2,3% – podał GUS.
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan Przemysł nadal rośnie, choć wolniej od naszych oczekiwań i zdecydowanie szybciej niż przewidywał rynek. W ciągu roku rodzima produkcja przemysłowa urosła o 7,8%. Z kolei w ciągu miesiąca produkcja zwiększyła się o 2,3%. W październiku w stosunku do analogicznego okresu 2020 r., wzrost produkcji sprzedanej (w cenach stałych) odnotowano w 25 z 34 działach przemysłu. Za wyższe niż oczekiwano odczyty produkcji przemysłowej odpowiada głównie wzrost w branży wytwarzania i zaopatrywania w energię elektryczną, gaz, która w ciągu roku urosła o ponad 40%, a w ciągu miesiąca o 35,1%.
Produkcja przemysłowa to pierwszy z ważniejszych wskaźników dotyczących gospodarki, jakie opublikuje GUS w tym tygodniu. Wyższy niż się spodziewano wzrost produkcji przemysłowej, chociaż najniższy od lutego br., stanowi dobry prognostyk dla potencjalnego odczytu PKB w IV kwartale.
Hamowanie produkcji przemysłowej to przede wszystkim wynik poważnych problemów z dostawami. Według comiesięcznego badania GUS w październiku ponad 33% przedsiębiorstw odczuwało braki w dostawach materiałów i półproduktów. To najwyższy wynik w blisko 20-letniej historii badania. Co martwi bardziej to również negatywy wpływ problemów z dostawami na rodzimy eksport. Udział przedsiębiorców, wskazujących braki w dostawach jako barierę do rozwoju, w branżach, które mają największe znaczenie w polskim eksporcie przekracza już 50%.
Poniedziałek przyniósł kolejne osłabienie złotego. Nasza waluta traci do wszystkich głównych walut. Za jedno euro musimy już zapłacić ponad 4,7 zł, za amerykańskiego dolara 4,17 zł, a za franka 4,51 zł.
Złoty do euro jest najsłabszy od 2009 roku. Przez ostatnie kilka dni, spadek wartości rodzimej waluty był wynikiem działań i zaniechań głównie rządzących – kryzys wizerunkowy na granicy polsko-białoruskiej, brak środków na realizację KPO, niespójna komunikacja NBP i brak deklaracji o docelowych stopach procentowych w Polsce oraz spory z TSUE. To wszystko powoduje, że inwestorzy postrzegają polską walutę jako obarczoną dużym ryzykiem. Potwierdzenie tej tezy można upatrywać również w fakcie, że waluty naszego regiony przez ostatnie dni były „przyklejone” do kursu USD i EUR, a złoty „szybował” w dół.
Końcówka ubiegłego tygodnia i początek obecnego w notowaniach złotego to jednak też wpływ polityki prowadzonej w USA i odczyty danych z tamtego rynku. Obecnie większość walut gospodarek rozwijających się traci na wartości w stosunku do USD i EUR. Nastroje pogarszają się przez niepokojące wieści na temat liczby nowych przypadków Covid-19 w Europie. Rynki ponownie obawiają się lockdownu. Następuje ucieczka inwestorów właśnie do bezpiecznej przystani jaką są Stany Zjednoczone.
Całość wydarzeń na rynku forex wpływa na zmianę narracji NBP, który po słowach prezesa Adama Glapińskiego, może rozważyć pierwszą w tym roku interwencję na rynku walutowym. Ostatnia miała miejsce w grudniu 2020 r.
Komisja Europejska przesłała list, który jest odpowiedzią na Deklarację Sopocką oraz wspólną deklarację Konfederacji Lewiatan i związków pracodawców z Niemiec (BDI) i Francji (MEDEF). Oba dokumenty przyjęto na Europejskim Forum Nowych Idei w Sopocie.
KE podkreśliła, że stwierdzenie w Deklaracji Sopockiej mówiące o potrzebie „naprawy gospodarczych i społecznych szkód spowodowanych pandemią koronawirusa oraz uczynienia Europy po COVID-19 bardziej ekologiczną, cyfrową, odporniejszą i lepiej przygotowaną na obecne i przyszłe wyzwania” oraz podobne cele określone w deklaracji BDI, Lewiatana i MEDEF-u są w pełni zgodne z opublikowaną w tym roku aktualizacją strategii przemysłowej Komisji Europejskiej.
Komisja Europejska przesłała list, który jest odpowiedzią na Deklarację Sopocką oraz wspólną deklarację Konfederacji Lewiatan i związków pracodawców z Niemiec (BDI) i Francji (MEDEF). Oba dokumenty przyjęto na Europejskim Forum Nowych Idei w Sopocie.
KE podkreśliła, że stwierdzenie w Deklaracji Sopockiej mówiące o potrzebie „naprawy gospodarczych i społecznych szkód spowodowanych pandemią koronawirusa oraz uczynienia Europy po COVID-19 bardziej ekologiczną, cyfrową, odporniejszą i lepiej przygotowaną na obecne i przyszłe wyzwania” oraz podobne cele określone w deklaracji BDI, Lewiatana i MEDEF-u są w pełni zgodne z opublikowaną w tym roku aktualizacją strategii przemysłowej Komisji Europejskiej.
W październiku br. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było wyższe o 0,5% r/r i wyniosło 6351,1 tys., natomiast wynagrodzenie było wyższe o 8,4% r/r i osiągnęło 5917,15 zł (brutto) – podał GUS.
Obserwujemy dalszy wzrost przeciętnego wynagrodzenia. Warto zauważyć, że tempo jego wzrostu było jednak trochę wolniejsze niż we wrześniu, co może oznaczać, że część pracodawców wyczerpała możliwości podwyżek płac, które mogą być zaoferowane bez znaczącego podnoszenia cen produktów i usług. Niemniej jednak rosnąca inflacja w najbliższym czasie będzie wzmacniała presję płacową.
Dla pracowników rosnące koszty utrzymania, a tym samym mniejsza siła nabywcza uzyskiwanych dochodów, są argumentem używanym w rozmowach z pracodawcą o podwyżce pensji. Wzrost płac jest zróżnicowany w zależności od branży – porównując ze styczniem br. największy wzrost płac miał miejsce w sekcji „administrowanie i działalności wspierająca” (8,8%), najmniejszy – co raczej nie powinno dziwić – w sekcji „zakwaterowanie i gastronomia” (0,4%). W dziale „rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo” od początku roku przeciętne wynagrodzenie spadło o 3%.
W październiku br. w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób liczba zatrudnionych wynosiła 6351,1 tys. osób. W stosunku do września br. liczba pracujących minimalnie wzrosła (o 0,1%). W stosunku do okresu sprzed pandemii Covid-19 (luty 2020r. ) liczba zatrudnionych zmniejszyła się o 127,6 tys. osób. Spadek zatrudnienia to nie tylko efekt problemów niektórych branż z podjęciem produkcji na zakładanym poziomie, co nie jest możliwe z uwagi na brak dostępności koniecznych podzespołów (ten problem występuje m.in. w przemyśle motoryzacyjnym).
Zmniejszanie się liczby zatrudnionych jest również pochodną kurczących się zasobów pracy w wyniku zachodzących procesów demograficznych. Należy również zwrócić uwagę na lukę kompetencyjną – kwalifikacje pracowników nie zawsze odpowiadają bieżącym potrzebom pracodawców, co przekłada się również na produktywność pracowników i na wzrost kosztów zatrudnienia związany z koniecznością szkolenia pracownika, aby mógł on podjąć prace na określonym stanowisku.
Konfederacja Lewiatan
19 listopada 2021
O przepisach dotyczących sygnalistów trzeba jeszcze rozmawiać
• Ważne jest odpowiednie opracowanie i wprowadzenie w życie projektu ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa, ponieważ na długi czas może zadecydować o społecznym postrzeganiu instytucji sygnalisty.
• Złożoność projektu powoduje, iż wiele kwestii wymaga jeszcze dopracowania bądź wyjaśnienia zawartych w nim rozwiązań, ponieważ przyjęcie ich w zaproponowanym brzmieniu może prowadzić do nieproporcjonalnych utrudnień oraz skutków odmiennych od zamierzonych.
• Wątpliwości wzbudzają krótkie vacatio legis, przepisy dotyczące sankcji, procedura zgłoszeń, ochrona sygnalistów, czy doprecyzowanie konsekwencji zgłoszeń – uważa Konfederacja Lewiatan.
– Firmy nie są pewne czy rejestr zgłoszeń wewnętrznych powinien uwzględniać wszystkie zgłoszenia trafiające do przedsiębiorcy, czy też należy w nim umieszczać jedynie zgłoszenia, które przeszły pierwszy etap weryfikacji i dotyczą faktycznie naruszenia prawa? Kontrowersje wzbudza kwestia od kiedy uznajemy osobę zgłaszającą nieprawidłowości za sygnalistę objętego szczególną ochroną – mówi Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan.
Najważniejsze kwestie, o których trzeba rozmawiać, według Konfederacji Lewiatan:
– vacatio legis – postulujemy wydłużenie tego okresu do 6 miesięcy, co umożliwi poprawne opracowanie i wdrożenie procedur wewnętrznych w firmach.
– regulacje dotyczące sankcji – zaproponowany w projekcie rodzaj i zakres zastosowania kar jest niewłaściwy i nieproporcjonalny.
– doprecyzowanie definicji i pojęć używanych w ustawie, m.in. „osoba powiązana ze zgłaszającym” czy „niezależny organizacyjnie podmiot”.
– wewnętrzna procedura zgłoszeń oraz ochrona sygnalistów,
– brak w projekcie zasad funkcjonowania grup kapitałowych. Nie przewidziano wspólnego działania w obszarze obsługi zgłoszeń, co jest nieuzasadnione.
– istotne wydaje się wprowadzenie przepisów kolizyjnych między przyszłą ustawą a rozporządzeniem Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej w sprawie systemu zarządzania ryzykiem i systemu kontroli wewnętrznej oraz polityki wynagrodzeń w bankach,
– doprecyzowanie konsekwencji zgłoszeń uwzględnionych przez pracodawcę w regulaminie, w szczególności ważna jest kwestia ochrony przed działaniami odwetowymi na zasadach przewidzianych w ustawie.
Inflacja zdecydowanie pogarsza nastroje społeczne. W listopadzie bieżący wskaźnik koniunktury konsumenckiej ponownie spadł. Tym razem zatrzymując się na wartości -23,3 pkt. To pogorszenie w stosunku do poprzedniego odczytu o 5,5 pkt. Konsumenci najbardziej martwią się o sytuację gospodarczą kraju. Zapewne większość z nich ma na myśli relatywnie wysokie zmiany cen produktów i usług, część jednak na pewno widzi zagrożenia związane z brakiem unijnych środków w ramach KPO.
Co ciekawe, Polacy obawiają się również swojej przyszłej sytuacji finansowej oraz możliwości oszczędzania, co może sugerować, że narracja i komunikacja rządzących związana z Polskim Ładem nie do końca znajduje swoich odbiorców.
Rząd, mając świadomość obaw Polaków, robi wszystko, by w krótkiej perspektywie poprawić sytuację gospodarstw domowych. Pakiet antyinflacyjny to działanie, które przyniesie ulgę około 2 mln rodzin, oczywiście kosztem reszty, których pakiet nie obejmie. Zapowiadany kształt bonu energetycznego daje jednak nadzieję, że pakiet antyinflacyjny rzeczywiście może nie oddziaływać proinflacyjnie w przyszłości. Szkoda tylko, że działania podejmowane przez rząd są wynikiem zaniedbań NBP.