Najbliższa Rada ds. Konkurencyjności UE (COMPET) kluczowa dla przyszłości Europy
18 września 2024

Najbliższa Rada ds. Konkurencyjności UE (COMPET) kluczowa dla przyszłości Europy

Kolejne posiedzenie Rady COMPET - 26 września 2024 roku - odbywa się w momencie, w którym unijni decydenci wyznaczają kierunki rozwoju UE na kolejne pięć lat. Dyskusja o konkurencyjności, poparta rekomendacjami zawartymi w raportach Letty i Draghiego, trwa w najlepsze. Jednak wnioski z raportów nie pozostawiają złudzeń – bez pilnych działań, Unia Europejska może zniknąć z mapy światowych potęg gospodarczych.

Jakich decyzji politycznych potrzebujemy? Po pierwsze, nowej unijnej strategii przemysłowej popartej zdecydowanymi działaniami w kluczowych obszarach. Po drugie, obniżenia kosztów energii. Po trzecie, uproszczenia prawa unijnego. Lewiatan razem z federacjami BusinessEurope od dawna apeluje o redukcję obciążeń regulacyjnych, wraz z konkretnym harmonogramem ich wdrażania. Wierzymy, że cele dotyczące zmniejszenia obciążeń związanych z raportowaniem, ustanowione jako zadanie ogólne dla wszystkich komisarzy w nowej Komisji Europejskiej, to pierwszy krok. Jednak potrzebne są pilne działania, aby zmniejszyć ogólny ciężar regulacyjny, co wymaga zaangażowania trzech instytucji UE uczestniczących w procesie tworzenia prawa. Wreszcie po czwarte, potrzebujemy pełnej implementacji przepisów dotyczących jednolitego rynku oraz dalszej jego integracji.

Przyszłość pomocy publicznej

Kontrola pomocy publicznej to jedna z najważniejszych metod ochrony integralności jednolitego rynku, a jednocześnie narzędzie wspierające inne cele polityczne jasno określone w traktatach UE. Aby uniknąć zakłóceń konkurencji i zachować równe warunki działania na jednolitym rynku, musi być ona dobrze ukierunkowana, efektywna, przejrzysta, proporcjonalna, ograniczona w czasie i starannie monitorowana. Wsparcie publiczne jest potrzebne, aby towarzyszyć firmom w ich transformacji, budować niezbędną infrastrukturę, wspierać innowacje oraz rozwijać nowe technologie. Obecne przepisy dają państwom członkowskim znaczące możliwości wspierania projektów związanych z transformacją ekologiczną i cyfrową, ale musimy zmniejszyć obciążenia administracyjne, zwiększyć bezpieczeństwo planowania oraz zachęcić do większych inwestycji.

Inwestycje w badania i innowacje

Jeśli chcemy, aby UE zachowała swoją przewagę technologiczną, konieczne jest natychmiastowe poprawienie warunków dla inwestycji w badania i innowacje, zwłaszcza w przemyśle. Powinno to być wspierane przez system finansowy, który pomoże innowacyjnym firmom w rozwijaniu i wprowadzaniu na rynek nowych technologii. Kluczowym problemem, jak wskazuje Draghi, jest fragmentacja jednolitego rynku, która uniemożliwia firmom osiągnięcie skali niezbędnej do rozwoju. Aby wyeliminować tę przeszkodę, konieczna jest ścisła współpraca międzyinstytucjonalna.

W ramach wytycznych dla nowej Komisji Europejskiej, przedstawionych przez Ursulę von der Leyen przed Parlamentem Europejskim w lipcu br., znalazła się zapowiedź znacznych inwestycji w czyste i strategiczne technologie. Ma zostać utworzony nowy Fundusz Konkurencyjności UE w ramach kolejnych Wieloletnich Ram Finansowych, a także uproszczone projekty stanowiące przedmiot wspólnego europejskiego zainteresowania (Important Projects of Common European Interest, IPCEI). Są to projekty ocenione wstępnie przez Komisję Europejską jako pozytywnie oddziałujące na jednolity rynek i obywateli UE oraz wpisujące się we wspólne europejskie cele.

Komisja podejmie również kroki w celu zwalczania luki w umiejętnościach i kompetencjach. W tym celu przewiduje się stworzenie Unii Umiejętności, która będzie koordynować działania w zakresie edukacji w dziedzinie STEM, a także rozwój strategii kształcenia zawodowego i inicjatyw dotyczących przenoszenia kwalifikacji. Wszystkie te działania mają na celu wzmocnienie konkurencyjności i zrównoważonego rozwoju Europy oraz przygotowanie jej gospodarki na wyzwania przyszłości. Liczymy, że nowej KE nie zabraknie determinacji i woli politycznej, aby wprowadzić te zapowiedzi w życie.


Kinga Grafa, zastępczyni Dyrektorki Generalnej Lewiatana ds. europejskich

Artykuł dla wrześniowego wydania Brussels Headlines – newslettera europejskiego Konfederacji Lewiatan

Lewiatan proponuje zryczałtowaną składkę zdrowotną dla przedsiębiorców [+MP3]
17 września 2024

Lewiatan proponuje zryczałtowaną składkę zdrowotną dla przedsiębiorców [+MP3]

Konfederacja Lewiatan postuluje obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców i uproszczenie sposobu jej opłacania poprzez wprowadzenie zryczałtowanych stawek.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Składka zdrowotna dla przedsiębiorców wynosiłaby:

– 300 zł miesięcznie do progu dochodów w skali roku nieprzekraczających 85 tys. zł

– 500 zł miesięcznie dla dochodów w skali roku od 85 tys. zł do 300 tys. zł

– 700 zł miesięcznie dla dochodów w skali roku od 300 tys. zł do 600 tys. zł

– 1200 zł miesięcznie dla dochodów w skali roku przekraczających 600 tys. zł

Zryczałtowana składka najlepszym rozwiązaniem

– Biorąc pod uwagę ograniczenia fiskalne, które uniemożliwiają wprowadzenie jednej, kwotowej i niskiej składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, uważamy że dobrym i kompromisowym rozwiązaniem będzie wprowadzenie składki zryczałtowanej, której wysokość zależeć będzie od wielkości dochodów albo przychodów osiąganych przez przedsiębiorcę. Dochodu w przypadku opodatkowania według skali podatkowej oraz podatkiem liniowym, przychodu przy opodatkowaniu ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. W celu możliwie prostej kalkulacji składki przy przyjęciu progów dochodowych/ przychodowych należy przyjąć zasadę, że wyższa składka odprowadzana jest od miesiąca następującego po miesiącu, w którym dochód/ przychód przedsiębiorcy przekroczył określony poziom. Pozwoli to uniknąć konieczności korygowania i dopłacania składki za cały rok składkowy w sytuacji przekroczenia progu np. w ostatnim kwartale roku składkowego oraz zapewni możliwie najbardziej równomierne obciążenie przedsiębiorców osiągających zbliżone dochody/ przychody. Z dochodu/ przychodu będącego podstawą obliczenia składki zdrowotnej wyłączone powinno być zbycie składników majątku przedsiębiorstwa. W celu uproszczenia kalkulacji i płatności składki przedsiębiorcy powinni mieć możliwość wyboru jej opłacania w konkretnej wysokości na bazie dochodów/ przychodów osiągniętych w poprzednim roku podatkowym – przekonuje Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, dyrektor departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan.

Podatnicy opodatkowani kartą podatkową powinni opłacać składkę zdrowotną ustaloną według najniższego progu tj. 300 zł miesięcznie.

Od 2022 r. zmieniono zasady opłacania przez przedsiębiorców składki na ubezpieczenie zdrowotne. Obowiązującą wcześniej zryczałtowaną składkę zdrowotną wynoszącą w 2021 r. 381,81 zł, zastąpiono składką ustalaną na podstawie wysokości dochodu podatkowego.

 Zbyt wysokie obciążenia przedsiębiorców

W niektórych przypadkach przedsiębiorcy zobowiązani są płacić na ubezpieczenie zdrowotne kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. Ponadto obliczenie i opłacenie składki zdrowotnej, której podstawą oskładkowania jest dochód podatkowy powoduje wiele trudności i generuje zbędne koszty oraz ryzyko sporów przedsiębiorców z ZUS. Te problemy są najlepiej widoczne na przykładach rozporządzania przez przedsiębiorców firmowym majątkiem, w szczególności w przypadku zbycia środków trwałych.

Oczywiście uproszczenie systemu opłacania składki zdrowotnej oraz jej obniżenie nie jest przedsięwzięciem trudnym od strony legislacyjnej. Problemem jest fakt, że od 2022 r. składka zdrowotna uiszczana przez przedsiębiorców stanowi de facto dodatkową stawkę podatkową, która wynosi dzisiaj 9% albo 4,9% w zależności od formy opodatkowania. Zatem dyskusja na temat skomplikowania systemu opłacania składki, jej racjonalna (limitowana) wysokość, sprowadza się do zapewnienia brakujących wpływów Narodowego Funduszu Zdrowia. Nie jest to dobra sytuacja i w ocenie Konfederacji Lewiatan rządzący będą zmuszeni podjąć się głębokiej reformy finansów publicznych, zracjonalizować wydatki, zbilansować budżet państwa, skonstruować bardziej logiczny system ubezpieczeń zdrowotnych, zabezpieczenia emerytalnego oraz podatkowy, gdzie poszczególne potrzeby będą realizowane z dedykowanych do tego celu środków.

Koalicja rządząca obiecała obniżenie składki zdrowotnej

– Dzisiaj potrzebujemy uproszczenia i obniżenia składek zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Jest to z jednej strony obietnica złożona tej grupie społecznej w kampanii wyborczej, z drugiej strony to sytuacja finansowa przedsiębiorców determinuje i gwarantuje rozwój gospodarczy i dobrobyt obywateli, w szczególności poprzez zapewnienie miejsc pracy i z każdym rokiem rosnących wynagrodzeń pracowników. Wyższe opodatkowanie (oskładkowanie) przedsiębiorców oznacza mniej pieniędzy przeznaczanych przez przedsiębiorców na inwestycje i rozwój, w konsekwencji mniej konkurencyjne firmy i niższe wynagrodzenia pracowników.

– Dyskutowane obecnie propozycje zmian w składce zdrowotnej, przede wszystkim sprowadzają się do utrzymania procentowego opodatkowania dochodu od bardzo niskiego progu wynoszącego dwukrotność średniego wynagrodzenia oraz na wprowadzeniu dodatkowej procentowej składki dla przedsiębiorców opodatkowanych ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. Nie są to propozycje, które realizują oczekiwania przedsiębiorców, wprowadzenie niższej zryczałtowanej stawki do progu dwukrotności średniego wynagrodzenia będzie korzystne wyłączenie dla mikrofirm (samozatrudnionych), a nie dla przedsiębiorców zatrudniających dziesiątki albo setki pracowników, prowadzących duże firmy i ponoszących ryzyko za przedsiębiorstwo, pracowników i nierzadko całe lokalne społeczności. Przedsiębiorców, którzy w okresie koniunktury muszą zapłacić ogromne składki, a w gorszym okresie sfinansować z własnego majątku miejsca pracy i wynagrodzenia pracowników – dodaje Przemysław Pruszyński.

Konfederacja Lewiatan

 

 

Przedsiębiorcy pomagają powodzianom. Apel o wpłaty dla poszkodowanych
17 września 2024

Przedsiębiorcy pomagają powodzianom. Apel o wpłaty dla poszkodowanych

W ostatnich dniach Polskę dotknęła tragiczna w skutkach powódź, która spowodowała ogromne zniszczenia. W obliczu tej katastrofy Fundacja Siepomaga wraz z organizacjami zrzeszającymi przedsiębiorców - Konfederacją Lewiatan, BNI, Corporate Connections, Pracodawcami RP, Polską Radą Biznesu, uruchomiła akcję "Przedsiębiorcy dla Powodzian".

W jej ramach firmy, organizacje i wszyscy ludzie dobrej woli aktywnie włączają się w akcje pomocowe dla poszkodowanych.

Pieniądze dla powodzian można przekazywać  za pośrednictwem strony internetowej:

Dołącz do zbiórki

lub wpłacać bezpośrednio na konto: Fundacja Wsparcia Przedsiębiorczości,  ul. Chłodna 51, 00-867 Warszawa, NIP: 5273048600, nr konta: 57 1050 1445 1000 0090 8216 4600, w tytule: „Pomoc powodzianom”

Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na:

– zakup najpilniejszych artykułów pierwszej potrzeby, takich jak woda, jedzenie, materace do spania, artykuły medyczne.
– finansowanie prac remontowych w zniszczonych domach, aby rodziny mogły jak najszybciej wrócić do normalnego życia.
– odbudowę zniszczonej infrastruktury w poszkodowanych miejscowościach, tak by zaczęły z powrotem sprawnie działać szkoły, szpitale czy urzędy.

Zwracamy się z gorącym apelem do przedsiębiorców, firm o wsparcie dla ofiar powodzi. Kataklizm, który zniszczył domy, dobytek i nadzieje wielu rodzin, pozostawił za sobą ogromne straty. Każdy z nas może pomóc odbudować życie tych, którzy stracili wszystko.  Pokażmy, że w trudnych chwilach możemy liczyć na siebie nawzajem.

My, Polacy, mamy wiele różnych cech, ale jedną z najwspanialszych jest umiejętność jednoczenia się w obliczu kryzysu.

Pomóżmy tym ludziom. Jeśli milion osób wpłaci złotówkę, to za ten milion realnie wpłyniemy na wiele rodzin. 

Konfederacja Lewiatan

Marcin Stanecki, główny inspektor pracy spotkał się z członkami Lewiatana
15 września 2024

Marcin Stanecki, główny inspektor pracy spotkał się z członkami Lewiatana

Zależy mi na tym, żeby zmienić wizerunek inspektorów pracy w oczach przedsiębiorców. Chcę skończyć z powszechnym przekonaniem, że Państwowa Inspekcja Pracy jest przeciwnikiem pracodawców – powiedział Marcin Stanecki, główny inspektor pracy na spotkaniu z przedsiębiorcami w Konfederacji Lewiatan, które odbyło się 13 września 2024 r.

Głównym tematem spotkania były założenia nowelizacji ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, której przepisy mają usprawnić jej działanie i sprawić, że kontrole będą bardziej efektywne, a przy tym prowadzone w sposób mniej uciążliwy dla przedsiębiorców.

Nowa filozofia działania Państwowej Inspekcji Pracy ma być widoczna już w treści pierwszego artykułu zmienionej ustawy, w którym znajdzie się zapis wskazujący, że działania prewencyjne inspektorów traktowane będą na równi z ich zadaniami kontrolnymi.

– Zależy mi na tym, żeby zmienić wizerunek inspektorów pracy w oczach przedsiębiorców, tak by nie kojarzyli się im wyłącznie z mandatami, ale zobaczyli w nich partnerów do współpracy w staraniach o bezpieczniejsze warunki, tak byśmy wspólnie zapobiegali nieprawidłowościom. Taka zmiana oznaczałaby definitywne odejście od modelu, w którym efektywność działań inspektorów była oceniana na podstawie liczby kar  nałożonych na pracodawców. Jestem pewien, że współpracując z przedsiębiorcami osiągniemy znacznie lepsze wyniki na rzecz poprawy bezpieczeństwa pracy i podniesienia poziomu praworządności. Chcemy jako być dla przedsiębiorców partnerem, przewodnikiem i doradcą w sferze stosowania przepisów prawa pracy – zadeklarował Marcin Stanecki.

Z kolei dzięki odformalizowaniu procedur związanych z kontrolą np. likwidacji upoważnień do jej przeprowadzania, możliwości zdalnego kontaktu przy użyciu nowoczesnych środków łączności kontrole będą mogły być szybkie i ograniczą się do niezbędnych czynności.

Jak podkreślił szef Państwowej Inspekcji Pracy zdecydowana większość firm działa w sposób praworządny, jednak są takie podmioty, które na łamaniu prawa pracy i przepisów bhp budują swoją przewagę konkurencyjną i maksymalizują zyski kosztem bezpieczeństwa zatrudnionych. Uwaga inspektorów skupia się na przypadkach, gdy wskutek nieprawidłowego działania dojdzie do zagrożenia życia pracowników i naruszenia ich podstawowych praw.

-Przedsiębiorcy, którzy legalne zatrudniają pracowników, opłacając za nich wszystkie daniny publiczne często są w gorszej sytuacji w stosunku do firm działających w szarej strefie. Liczę na to, że skuteczne kontrole w pozwolą uzdrowić wiele branż, w których dochodzi do takich nieprawidłowości – zaznaczył główny inspektor pracy.

W trakcie spotkania omówiono także propozycje nowych uprawnień inspektorów pracy dotyczących możliwości przekształcania umów cywilnoprawnych w umowy o pracę. Marcin Stanecki podkreślił, że nie jest przeciwnikiem umów cywilnoprawnych i swobody ich zawierania. Jednak jego zdaniem państwo nie może pozwolić, by ludzie pracujący obok siebie i często wykonujący te same prace byli traktowani w różny sposób. Zapewniał, że będzie zabiegał o to, by kryteria oceny przesądzające o wydaniu decyzji przekształcającej umowę cywilnoprawną w etat były proste, czytelne i nie budziły wątpliwości.

-Przedsiębiorcy zrzeszeni w Lewiatanie to firmy podejmujące wiele wysiłków, aby poprawiać jakość pracy i przestrzegać wszystkich zasad prawa pracy. Jednak zdarzają się sytuacje wątpliwe, jak sposób wypłaty wynagrodzenia, sposoby rozliczania czasu pracy czy inne wątpliwości ze stosowaniem przepisów prawa pracy. W takich sprawach chcemy mieć możliwość uzyskania porady i uniknąć kar. Po stronie pracodawców są też fundamentalne wątpliwości w sprawie zmian przepisów dotyczących weryfikacji umów zleceń przez inspektorów pracy. Z drugiej strony firmy doceniają rosnące znaczenie działań prewencyjnych ze strony inspekcji, możliwość uzyskania porad w ważnych i trudnych przepisach prawa pracy, zwłaszcza tych nowo wprowadzonych. Dlatego cieszymy się z możliwości takich spotkań i doceniamy otwartość na niełatwy, ale potrzebny dialog  – komentuje spotkanie prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Konfederacja Lewiatan

 

Inflacja najwyższa w tym roku [+MP3]
13 września 2024

Inflacja najwyższa w tym roku [+MP3]

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu br. w porównaniu z analogicznym miesiącem 2023 roku wzrosły o 4,3%. W stosunku do poprzedniego miesiąca były wyższe o 0,1% - podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Główny Urząd Statystyczny potwierdził szybki odczyt inflacji. Ceny w sierpniu wzrosły o 4,3% w skali roku. Nadal prym w tempie wzrostu cen wiodą  usługi, choć towary zaczynają również wyraźnie dokładać swoje trzy grosze.

Roczne wzrosty cen nadal dotyczą głównie kosztów utrzymania mieszkania, objawia się to blisko 20% podwyżką cen energii, 16% wzrostem cen gazu oraz 11% podwyżką cen odbioru ścieków. Do tej wyliczanki w ciągu miesiąca dojdą jeszcze coraz wyższe koszty opału.

Z drugiej strony mamy spadki cen paliw. Ten czynnik będzie na pewno działał na korzyść niższej inflacji również we wrześniu. Trzeba też brać pod uwagę, że spadki cen byłyby większe gdyby nie zeszłoroczne sterowanie cenami na stacjach paliw.

Ciekawą częścią inflacyjnej układanki jest żywność. Dobra pogoda, wcześniejsze zbiory owoców spowodowały, że ceny żywności w sierpniu spadły w mniejszym stopniu niż pokazują historyczne dane. Innymi słowy zaczynamy importować część produktów, a to pociąga za sobą wolniejszy spadek cen. Liderem wzrostów stało się masło, za które musimy zapłacić o 13% więcej niż przed rokiem i uwaga, o 8,6% więcej niż jeszcze w lipcu.

Wszystko jednak wskazuje na to, że w przyszłym miesiącu inflacja nadal nie dobije do granicy 5%. Przekroczymy ją zapewne w listopadzie. Nie widać natomiast przestrzeni do wzrostu inflacji w przyszłym roku do 5%, jak prognozuje Ministerstwo Finansów.

 Więcej komentarzy ekonomicznych w serwisie społecznościowym X, na profilu naszego eksperta Mariusza Zielonki, https://x.com/MariuszZielon11

Konfederacja Lewiatan

O ścieżce SMART i innych instrumentach wsparcia MŚP – spotkanie z prezeską PARP
13 września 2024

O ścieżce SMART i innych instrumentach wsparcia MŚP – spotkanie z prezeską PARP

Konfederacja Lewiatan gościła Prezeskę Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości – Panią Katarzynę Duber-Stachurską. Przedsiębiorcy mieli okazję porozmawiać o instrumentach wsparcia realizowanych przez PARP i doświadczeniach tej instytucji w finansowaniu działalności MŚP. Głównym tematem rozmowy była Ścieżka SMART, czyli program skierowany na innowacyjne inwestycje i projekty badawczo-rozwojowe firm. Jest to jednocześnie flagowy instrument Programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG).

Rola i doświadczenie PARP

Katarzyna Duber-Stachurska oraz jej Zastępczyni – Pani Joanna Zembaczyńska Świątek podkreśliły charakter i rolę PARP we wspieraniu przedsiębiorstw. Agencja odpowiada nie tylko za Ścieżkę SMART, ale także za inne instrumenty w Programie FENG. Zarządza również częścią środków w Programie Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej (FEPW), Programie Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego (FERS), Krajowym Planie Odbudowy (KPO), czy w ramach Funduszy Norweskich. W poprzednich perspektywach środków unijnych PARP dysponowała kilkudziesięcioma miliardami złotych. W latach 2021-2027 otrzymała do zarządzania fundusze wynoszące ok. 20 mld zł.

Doświadczenia i zmiany w Ścieżce SMART

PARP przeprowadziła już 3 konkursy w Ścieżce SMART (2 ogólne i 1 tematyczny – w obszarze dostępności). Do 24 października 2024 trwają kolejne dwa nabory wniosków. Zainteresowanie konkursami jest ogromne – w pierwszym konkursie do PARP wpłynęło ok. 1500, w drugim – ok. 2700 wniosków o dofinansowanie. Wnioski zawierające wszystkie moduły (których do konkursu nie wpłynęło dużo) muszą być ocenione według ponad 60 kryteriów zawierających ponad 300 aspektów. Liczne wyzwania – zarówno organizacyjne, jak i merytoryczne – skłoniły PARP do refleksji na temat zmian w systemie oceny. Ich celem ma być przyspieszenie informacji o wynikach (zwłaszcza dla podmiotów, których wnioski odpadną z konkursu ) oraz poprawa jakości oceny i komunikacji kierowanej do wnioskodawców.

Trwające konkursy Ścieżki SMART będą oceniane według zmienionych zasad. Szczegółowo omówiła je Pani Izabela Wójtowicz, Dyrektorka Departamentu Wdrożeń Innowacji w Przedsiębiorstwach w PARP. Zwróciła uwagę w szczególności na:

  • wprowadzenie 2 etapów oceny,
  • zniesienie obowiązku zawierania umów z podwykonawcą przed złożeniem wniosku,
  • wprowadzenie limitów minimalnych wartości projektu i maksymalnych wartości dofinansowania,
  • zmniejszenie wymaganej skali innowacji w module infrastruktura B+R,
  • uproszczenie niektórych wymogów określonych w kryteriach,
  • uporządkowanie kryteriów.
W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele firm i związków członkowskich Konfederacji Lewiatan

Efekty dla przedsiębiorców

Na efekty wprowadzenia nowych zasad składania i oceny wniosków w Ścieżce SMART musimy poczekać co najmniej do zakończenia procesu w trwających konkursach. PARP szacuje już teraz, że ponad 50% wniosków zostanie negatywnie ocenionych na pierwszym etapie. Odrzucone zostaną projekty nie wpisujące się w obszar badawczo-rozwojowy. Pozwoli to przekazać wnioskodawcom informacji o negatywnej ocenie zdecydowanie szybciej. Z kolei PARP i zaangażowani eksperci będą mogli skupić się na jakości rekomendacji i pracy nad wnioskami, które trafią do drugiego etapu i będą miały realną szansę na dofinansowanie.

W kontekście wprowadzonych zmian atutem będzie więc szybciej dostępna informacja o wyniku oceny po I etapie oraz poprawa jakości współpracy z wnioskodawcami, których wnioski trafią do II etapu oceny. Prawdopodobnie jednak łączny czas oceny wniosków pozostanie zbliżony do aktualnego. PARP nie przewiduje również wzrostu wskaźnika sukcesu, czyli skuteczności aplikowania o środki w Ścieżce SMART.

Plany na przyszłość

Spotkanie było okazją do rozmowy o planach na kolejne miesiące. Obecne na spotkaniu przedstawicielki Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej – Anna Świebocka i Marta Mioduszewska – poinformowały  o przygotowaniach harmonogramu konkursów w Programie FENG na 2025 rok – ma on być dostępny pod koniec września. Rozmowa dotknęła także tzw. przeglądu śródokresowego, czyli przygotowywanych zmian w programach unijnych realizowanych w latach 2021-2027. Zmiany w istniejących instrumentach i propozycje nowych rozwiązań są przygotowywane przez administrację, m.in. we współpracy Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej oraz PARP. Jeszcze we wrześniu zostaną przekazane do konsultacji m.in. członkom komitetu monitorującego FENG.

Priorytety do dalszych prac

Wnioski ze spotkania z kierownictwem Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości zostaną wykorzystane do agendy dalszych prac w Konfederacja Lewiatan związanych z obszarami i instrumentami wsparcia dla firm ze środków unijnych. W oczekiwaniu na projekty zmian i terminów naborów w kolejnych latach, zostaną w niej uwzględnione m.in.  sposób realizacji zasady modułowości w Ścieżce SMART, liczba aspektów i kryteriów podlegających ocenie, jakość pracy ekspertów i system współpracy instytucji z ekspertami, organizacja procesu oceny wniosków i jego długość, propozycje rozwiązań sprzyjających potrzebom poszczególnych branży.

Podatek rolny, ustawa o podatkach i opłatach lokalnych, ustawa o podatku leśnym i ustawa o opłacie skarbowej – uwagi Lewiatana
13 września 2024

Podatek rolny, ustawa o podatkach i opłatach lokalnych, ustawa o podatku leśnym i ustawa o opłacie skarbowej – uwagi Lewiatana

W odpowiedzi na pismo z 3 września 2024 r. znak sprawy DPL2.8400.1.2024 kierujące do konsultacji publicznych drugą wersję projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku rolnym, ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, ustawy o podatku leśnym oraz ustawy o opłacie skarbowej (nr w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów UD72), przekazujemy uwagi Konfederacji Lewiatan.

KL/469/128/PP/2024

Pobierz stanowisko
Spotkanie przedsiębiorców ukraińskich i polskich
13 września 2024

Spotkanie przedsiębiorców ukraińskich i polskich

W siedzibie Konfederacji Lewiatan odbyło się spotkanie przedsiębiorców ukraińskich i polskich w ramach współpracy Lewiatana ze Związkiem Ukraińskich Przedsiębiorców SUP.

Tematem spotkania były wyzwania i szanse rozwoju współpracy pomiędzy przedsiębiorcami naszych krajów, możliwości zacieśnienia wzajemnych kontaktów nawet w warunkach trwających jeszcze działań wojennych, a zwłaszcza ich rozwój po ustabilizowaniu się sytuacji w Ukrainie. Rozmawiano też o wielkim wyzwaniu, jakim jest rozpoczęty właśnie proces negocjacji akcesyjnych Ukrainy do UE, a także o praktycznych możliwościach aktywnego udziału takiej organizacji jak SUP w tym procesie.

Przedstawiciele Lewiatana dzielili się niektórymi własnymi doświadczeniami z udziału w negocjacjach Polski z UE sprzed 20-25 lat i wyrazili gotowość wspierania SUP na tej drodze. Byłaby to owocna kontynuacja współpracy z ostatniego 1,5 roku i wspierania ukraińskiej obecności w działaniach podejmowanych na rzecz Ukrainy przez instytucje unijne, tj. Komisję Europejską, Parlament Europejski, Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny czy też największą organizację europejskiego biznesu BusinessEurope, którego Lewiatan jest aktywnym członkiem.

SUP to jedna z największych organizacji przedsiębiorców Ukrainy, powstał w roku 2016, liczy ponad 1200 członków, wyłącznie firm prywatnych. Od jesieni 2023 roku jest członkiem-obserwatorem w BusinessEurope. Na spotkaniu reprezentowała go dyrektor wykonawcza Kateryna Glazkova.

Ze strony Lewiatana w spotkaniu uczestniczyli prezydent Maciej Witucki, dyrektorka generalna Małgorzata Mroczkowska-Horne i Andrzej Rudka, doradca zarządu kierujący zespołem ds. współpracy z Ukrainą.

Wszyscy uczestnicy spotkania zgodzili się z potrzebą kontynuacji takiej współpracy i organizacji kolejnych spotkań biznesowych, w tym zwłaszcza o charakterze branżowym.

Konfederacja Lewiatan


Płaca minimalna. Rząd lekceważy dialog społeczny
12 września 2024

Płaca minimalna. Rząd lekceważy dialog społeczny

Rząd zaskoczył wyższą niż zakładano wcześniej podwyżką płacy minimalnej od 1 stycznia 2025 r. Konfederacja Lewiatan uważa, że ta decyzja jest przykładem łamania zasad dialogu społecznego, pogłębi problemy firm i przyczyni się do większego spadku zatrudnienia.

Płaca minimalna ma wzrosnąć w przyszłym roku do 4666 zł, to kilkadziesiąt złotych więcej niż poprzednie zapowiedzi. Rząd mógł  jeszcze w poniedziałek na posiedzeniu plenarnym Rady Dialogu Społecznego przedstawić informację o konieczności weryfikacji wysokości minimalnego wynagrodzenia w związku ze zmianą przewidywanego  w 2025 roku wskaźnika inflacji z 4,1% w lipcu do 5% we wrześniu. Ale tego nie zrobił.

– Znowu zabrakło dialogu. Przedsiębiorcy liczyli na jakościową zmianę stanowienia prawa, powrót do stołu i dialogu społecznego. Tymczasem w tym zakresie nic się nie zmieniło, a chaos i brak koordynacji działań powoduje sytuacje kuriozalne. Takie z jaką mamy obecnie do czynienia w związku z nagłym podwyższeniem wynagrodzenia minimalnego, dwa dni robocze przed ustawowym upływem jego ogłoszenia – mówi Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan.

– Od wielu miesięcy szybko rosną koszty pracy, do czego przyczynia się także  wzrost płacy minimalnej. W ciągu ostatnich czterech lat wzrosła ona aż o 65%. W tym czasie przeciętne wynagrodzenie urosło o ponad 54%. Te zwiększające się w szybkim tempie koszty pracy obciążyły pracodawców. Wyższa od zapowiadanej podwyżka płacy minimalnej będzie kosztowała przedsiębiorców, głównie mikro, 2 mld zł w przyszłym roku. Na ostatnim posiedzeniu RDS rząd schował głowę w piasek i nie odpowiedział na pytania przedsiębiorców o możliwą zmianę wynagrodzenia minimalnego, choć decyzja o wyższej podwyżce już wtedy musiała być przesądzona – dodaje prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Wszystko wskazuje na to, że przed nami kolejny rok z rzędu gdy wynagrodzenie minimalne będzie rosło szybciej niż średnia płaca.

Ostatnie dane pokazują również, że na 390 powiatów w Polsce, wynagrodzenie minimalne w pierwszej połowie 2024 r. było niższe od 60% mediany wynagrodzeń w gospodarce jedynie w  29 powiatach. Głównie dużych miastach na prawach powiatu, gdzie zarobki są po prostu wyższe. Tym samym można uznać, że już obecnie wynagrodzenie minimalne rośnie szybciej niż wynika to z rekomendacji Komisji Europejskiej. Co więcej znacznie bardziej decyzję rządu o podwyżce odczują przedsiębiorstwa w Polsce wschodniej, gdzie czasami płaca minimalna to 80% mediany wynagrodzenia wypłacanego w firmach. Jak nałożymy kolejną podwyżkę kosztów pracy na rentowność firm (w Polsce wschodniej wyraźnie niższe wartości), szczególnie produkcyjnych, to zakładany przez rząd 3,9% wzrost PKB w 2025 r. staje się coraz większą fikcją.

Dane GUS jednoznacznie pokazują też skalę szarej strefy w firmach. Mediana wynagrodzenia w przedsiębiorstwach zatrudniających do 9 pracowników (mikro firmy) jest równa płacy minimalnej. Oznacza to, że część wynagrodzeń jest wypłacana „pod stołem” w celu zwiększenia wynagrodzenia na „rękę” i redukcji kosztów pracy. Te z kolei to główny koszt działalności przedsiębiorcy. W sytuacji nieuzasadnionego podnoszenia wynagrodzenia, trudno jednoznacznie ocenić, czy szara strefa to problem dla obecnego rządu.

– Brak dialogu społecznego przy pogarszających się warunkach prowadzenia biznesu, związanych ze wzrostem kosztów działalności, zwiększa obawy przedsiębiorców. Dodatkowym elementem jest procedowany obecnie projekt ustawy o minimalnym wynagrodzeniu, który nie tylko rozczarowuje treścią zapisów powielających mechanizmy obecnie obowiązujące, ale zawiera też szereg niekorzystnych rozwiązań – dodaje prof. Jacek Męcina.

Konfederacja Lewiatan

 

 

Cudzoziemiec zatrudniony tylko na etat. Pracodawcy mają wątpliwości
12 września 2024

Cudzoziemiec zatrudniony tylko na etat. Pracodawcy mają wątpliwości

Zatrudnianie cudzoziemców tylko na podstawie umowy o pracę ograniczy elastyczność decyzji zarówno pracodawców jak i pracowników, spowoduje wzrost nadużyć, poszerzy szarą strefę i zmniejszy atrakcyjność naszego rynku pracy dla imigrantów zarobkowych – uważa Konfederacja Lewiatan.

Propozycja znalazła się w opublikowanej przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nowej wersji projektu ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom w Polsce. Przedstawiony po etapie opiniowania i uzgodnień projekt przewiduje zasadnicze zmiany w stosunku do pierwotnej wersji dokumentu. Nowe przepisy ograniczą możliwość legalizacji zatrudnienia cudzoziemców w przypadku zamiaru powierzenia im pracy na podstawie umowy cywilnoprawnej. Nową przesłanką wydania zezwolenia na pracę lub wpisania oświadczenia o powierzeniu pracy cudzoziemcowi do ewidencji będzie zatrudnienie go na podstawie umowy o pracę. Konfederacja Lewiatan krytycznie ocenia proponowane zmiany.

Ucierpi rynek pracy

– Takie rozwiązanie ograniczy elastyczność obu stron – zarówno cudzoziemców, jak i podmiotów planujących powierzenie im pracy, a w rezultacie może spowodować wzrost liczby nadużyć, poszerzenie szarej strefy lub zmniejszenie atrakcyjności polskiego rynku dla imigrantów zarobkowych. Zróżnicowanie sytuacji obywateli polskich i cudzoziemców, często zatrudnionych na podobnych stanowiskach, wykonujących tożsame zadania jest nieuzasadnione – komentuje Nadia Winiarska, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Pracodawcy od dłuższego czasu wskazują na konieczność większej efektywności kontroli zatrudnienia cudzoziemców w firmach, które z nielegalnego ich zatrudniania uczyniły podstawę swojego działania. Obecnie kontrole w głównej mierze dotyczą dużych i średnich pracodawców, od lat działających na polskim rynku, w których przypadku może dochodzić do sporadycznych pomyłek. Zatem nie kwestia stosowania umów prawa cywilnego a zwiększenie środków, zdolności działania instytucji kontrolnych powinno być celem projektodawców.

Dodatkowe wymogi formalne

W stosunku do pierwotnej wersji projektu ustawy na pracodawcę, który uzyskał zezwolenie na pracę/oświadczenie o powierzeniu pracy cudzoziemcowi, został nałożony dodatkowy obowiązek dostarczenia za pośrednictwem systemu teleinformatycznego kopii umowy o pracę zawartej z cudzoziemcem.

– Wymóg ten jest w naszej ocenie nieproporcjonalny. Wątpliwym jest, aby umowy te były analizowane przez urzędników. Wymaga to wiedzy z zakresu prawa pracy do czego lepiej predysponowani są inspektorzy prawa pracy kontrolujący legalność zatrudnienia cudzoziemców. Jednocześnie, z uwagi na ilość przetwarzanych informacji oraz ich charakter, wymagać to będzie utrzymania rozleglej infrastruktury informatycznej, nie wspominając już o kosztach jej zabezpieczenia i konsekwencjach ewentualnego wycieku danych – dodaje Nadia Winiarska, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Bez zmian w limitach zatrudniania

Mimo licznych zastrzeżeń pracodawców zgłoszonych na etapie konsultacji, nie zostały zmienione przepisy dotyczące limitów zatrudnienia cudzoziemców i możliwości świadczenia pracy w ramach ruchu bezwizowego. Przesłanki uzasadniające wprowadzenie limitów zatrudnienia cudzoziemców zostały sformułowane w projekcie ustawy zbyt ogólnie.

Także sposób procedowania projektu ustawy narusza standardy rządowego procesu legislacyjnego. Wprowadzono szereg ograniczeń i nowych obowiązków dla przedsiębiorców w stosunku do pierwotnej wersji dokumentu. W ocenie Konfederacji Lewiatan projekt powinien zostać poddany ponownym konsultacjom z partnerami społecznymi.

Uwagi Konfederacji Lewiatan do projektu ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom w Polsce.

 Konfederacja Lewiatan