Europejski biznes krytycznie ocenia rok 2023
22 marca 2024

Europejski biznes krytycznie ocenia rok 2023

BusinessEurope opublikowało właśnie swój coroczny raport "Barometr reform". Znajdziemy w nim wyniki przeprowadzonego wśród europejskich przedsiębiorstw badania dotyczącego oceny środowiska biznesowego w Europie. Po raz kolejny nie napawają one optymizmem – większość przedsiębiorców krytycznie ocenia wysiłki UE na rzecz poprawy środowiska inwestycyjnego i zmniejszenia nadmiaru unijnych regulacji.

Celem publikowanego co roku „Barometru reform” BusinessEurope jest analiza globalnej konkurencyjności Europy. Przygotowywana jest ona w oparciu o kluczowe dla biznesu wskaźniki, takie jak kierunki polityki fiskalnej, stan finansów publicznych, jakość środowiska biznesowego, nakłady na innowacyjność czy dostęp do finansowania. Wyniki tegorocznego raportu niestety kolejny rok z rzędu nie napawają optymizmem. Z jakimi problemami boryka się europejski biznes?

Atrakcyjność inwestycyjna Europy nie poprawia się

W zeszłym roku badanie przeprowadzone wśród organizacji członkowskich BusinessEurope wykazało, że około 90% z nich uważa, że środowisko inwestycyjne w UE jest mniej konkurencyjne w stosunku do pozostałych wiodących gospodarek. Tegoroczna analiza pokazuje, że UE nie udało się powstrzymać tego niepokojącego trendu i atrakcyjność Europy nie ulega wciąż poprawie – większość federacji członkowskich ponownie wskazała, że atrakcyjność UE jako miejsca do inwestycji dla globalnych firm utrzymuje się na stałym poziomie lub nawet spadła w ciągu ostatniego roku.

Oceny te znajdują potwierdzenie w przytoczonych w raporcie liczbach, które obrazują słabnącą pozycję Europy. W ostatnich latach UE nie udało się zniwelować długoterminowej luki produktywności w stosunku do Stanów Zjednoczonych, przy czym ogólna produktywność UE w 2022 r. stanowiła jedynie 75% wydajności w USA. Stany Zjednoczone uzyskały również przewagę nad Europą pod względem inwestycji w aktywa niematerialne, na przykład w kapitał ludzki czy badania i rozwój, inwestując 20,2% PKB w 2019 r. w porównaniu z 14,6% PKB w UE. Ogólna liczba projektów BIZ spadła w UE w 2022 r. o 2% w porównaniu ze wzrostem o 45% w Azji i 19% w Ameryce Północnej.

Wyzwania dla europejskiego biznesu

Jak wskazują europejskie przedsiębiorstwa, największymi wyzwaniami w UE pozostają wciąż wysokie ceny energii, deficyt siły roboczej i luka kompetencyjna, a także nadmierne obciążenie regulacyjne.

Większość federacji członkowskich BusinessEurope uważa, że obciążenia administracyjne wzrosły w ciągu ostatniego roku w wyniku wdrożonych przez Komisję Europejską kolejnych ambitnych projektów legislacyjnych. Jak ocenia BE, propozycje w ramach Zielonego Ładu w 2022 r. stanowiły łącznie prawie 2 miliardy euro dodatkowego obciążenia administracyjnego dla unijnych przedsiębiorstw. Inne koszty prowadzenia biznesu również rosną – ceny prądu w I półroczu 2023 r. były o 130% wyższe niż w okresie przed pandemią, w porównaniu do wzrostu cen energii elektrycznej w USA o 22%. Co więcej, 22% unijnych przedsiębiorstw działających w przemyśle wskazało, że niedobory siły roboczej ograniczyły ich zdolność produkcyjną na koniec 2023 r. Warunki prowadzenia biznesu w Europie stają się tym samym coraz trudniejsze.

Priorytety dla nowej Komisji Europejskiej

Przed nami nowy cykl instytucjonalny – w czerwcu odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, natomiast w listopadzie ukonstytuuje się nowa Komisja Europejska. W tym nowym rozdaniu UE musi skupić się na przywróceniu konkurencyjności Europy. Mamy nadzieję, że raport Letty na temat jednolitego rynku i Draghiego w sprawie konkurencyjności UE, rozpoczną dyskusję na temat konkretnych działań, które realnie wesprą przedsiębiorstwa działające na terenie Europy i zapobiegną dalszemu spadkowi atrakcyjności inwestycyjnej UE.

UE musi skupić się na dalszym rozwoju i integracji jednolitego rynku towarów i usług – zwłaszcza w obszarach takich jak usługi cyfrowe czy finansowe. Liczymy również na to, że Komisja Europejska wywiąże się ze swojego zobowiązania dotyczącego zmniejszenia wymogów w zakresie sprawozdawczości dla przedsiębiorstw o 25%, co będzie stanowiło pierwszy istotny krok w kierunku lepszego stanowienia prawa. Niezwykle potrzebne jest również zadbanie o to, aby Zielony Ład stał się strategią wzrostu i został uzupełniony odpowiednią polityką przemysłową, która wesprze rozwój przedsiębiorstw.

Tylko poprzez wzmocnienie swojej gospodarki i poprawę swojej atrakcyjności jako miejsca do inwestycji UE będzie w stanie osiągnąć w nadchodzących latach swoje cele środowiskowe i społeczne, a także w dalszym ciągu zapewniać pokój, dobrobyt i bezpieczeństwo w coraz bardziej niepewnej sytuacji na świecie.

Z raportem można zapoznać się tutaj.

 


Luana Żak, zastępczyni dyrektorki Przedstawicielstwa Lewiatana w Brukseli

Artykuł dla marcowego wydania Brussels Headlines – newslettera europejskiego Konfederacji Lewiatan

Inflacja poniżej 3%, w marcu będzie niższa [+MP3]
15 marca 2024

Inflacja poniżej 3%, w marcu będzie niższa [+MP3]

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym br. w porównaniu z analogicznym miesiącem 2023 roku wzrosły o 2,8%. W stosunku do poprzedniego miesiąca były wyższe o 0,3% – podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Jak co roku GUS zmienił wagę kategorii produktów w swoim koszyku. W oparciu o nowe dane dokonał przeliczenia wskaźnika inflacji za dwa minione miesiące tego roku. To oznacza, że wcześniejsze komunikaty o inflacji za styczeń i luty stały się nieaktualne.

Zmiany w koszyku inflacyjnym są wynikiem innych naszych preferencji zakupowych w 2023 r. Zgodnie z tym, co pokazywały dane o sprzedaży detalicznej jasne było, że na znaczeniu zyskają produkty podstawowe. Podobnie jak rok wcześniej wzrosło znaczenie żywności (ponad 27,6% wszystkich naszych wydatków w 2023 r.) oraz utrzymania mieszkania, które przebiło granicę 20%.

Biorąc pod uwagę fakt, że ceny żywności już od jakiegoś czasu hamują, a ubiegłoroczny kryzys na rynku energii istotnie windował ich ceny, to nie jest zaskoczeniem rewizja w dół wskaźników inflacji za styczeń. W pierwszym miesiącu roku ostatecznie wzrost cen wyniósł 3,7% (3,9% wstępny odczyt), zaś w lutym inflacja osiągnęła 2,8%. Tym samym jesteśmy, tylko chwilowo w celu inflacyjnym.

Ciekawsze wydarzenia jednak przed nami. Marzec bowiem będzie miesiącem z najniższą inflacją w tym roku. Prawdopodobnie spadnie poniżej środka przedziału celu i wyniesie 2,4%. Z kolei kwiecień przyniesie nam skokowy wzrost inflacji, a to w związku z powrotem stawki VAT na żywność do poziomu 5%. Tym samym inflacja za kwiecień ponownie znajdzie się poza górną granicą celu inflacyjnego i zatrzyma się na 4,1%.

Konfederacja Lewiatan

 

Rynek usług HR w 2023 roku. Spadek popytu na usługi rekrutacyjne
12 marca 2024

Rynek usług HR w 2023 roku. Spadek popytu na usługi rekrutacyjne

Ubiegły rok to czas ostrożnych decyzji i wyhamowania inwestycji. Liczba ofert pracy była znacznie niższa niż rok wcześniej, nowe rekrutacje wynikały bardziej z rotacji pracowników niż z rozwoju biznesu. Perspektywy na 2024 rok są znacznie bardziej pozytywne – wynika z raportu Polskiego Forum HR, członka Konfederacji Lewiatan.

Prognoza PKB dla Polski należy do jednych z najbardziej optymistycznych na mapie Europy. Dodatkowo uruchomione środki z KPO przyczynią się do tworzenia nowych miejsc pracy, a co za tym idzie do dalszej walki o talenty na rynku pracy.

Sytuacja na rynku usług HR w 2023 roku była odzwierciedleniem nastrojów panujących wśród pracodawców. Długoterminowe planowanie zatrudnienia w wielu organizacjach przeszło do lamusa. Rosnące koszty prowadzenia działalności oraz coraz większa presja wynagrodzeniowa miały decydujący wpływ na podejście pracodawców i odkładanie decyzji o tworzeniu nowych miejsc pracy na później. Konsekwencją tego był odnotowany spadek popytu na usługi rekrutacyjne i brak znaczącego wzrostu w zakresie pracy tymczasowej.

Jak podkreśla Tomasz Walenczak, dyrektor generalny ManpowerGroup w Polsce – Żyjemy w czasach zawirowań ekonomiczno-politycznych zarówno na globalnym, jak i lokalnym rynku. Musimy przywyknąć do tych cyklicznych huraganów, stały się naszą codziennością. Po optymistycznym początku 2024 roku widoczne są kolejne turbulencje związane m. in. z niedoborem talentów, na który wskazuje 66% pracodawców w Polsce. Z drugiej strony zauważalne jest wyhamowanie wielu branż, będące wynikiem ostrożności organizacji. Ten rok będzie czasem adaptacji, skupienia na reskillingu i upskillingu. Firmy koncentrują się na podniesieniu efektywności poprzez wdrożenie nowych technologii. Choć branża IT wyhamowała, wciąż pozostaje kwestia AI, poprawy efektywności systemów, nowych rozwiązań. W czasie wspomnianych cyklicznych huraganów elastyczne formy zatrudnienia tylko zyskają na znaczeniu, a współpraca z firmami rekrutacyjnymi będzie wsparciem w optymalizacji kosztów i zapewnieniu stabilizacji procesów organizacji.

W 2023 roku firmy członkowskie Polskiego Forum HR (PFHR) zatrudniały ponad 178 tys. pracowników tymczasowych. Szacujemy, że w odniesieniu do całego rynku wartość ta wzrosła o 1 proc. Liczba przepracowanych godzin w przeliczeniu na pełne etaty w PFHR wyniosła ponad 44 tys., nie obserwujemy tu znaczących zmian. Odsetek umów o pracę w pracy tymczasowej w firmach członkowskich PFHR wyniósł w 2023 roku 88 proc., co w porównaniu z wartością 39 proc. dla całego rynku pokazuje jak bardzo standardy przyjęte w firmach zrzeszonych różnią się od reszty rynku.

– Już blisko połowa pracowników tymczasowych to obywatele państw trzecich, ich odsetek rośnie z każdym rokiem. Większość stanowisk, na których zatrudniani są pracownicy tymczasowi to proste prace na produkcji, magazynierzy czy operatorzy maszyn. Popyt na pracowników o tym profilu utrzymuje się na wysokim poziomie, a chętnych do pracy na rodzimym rynku coraz mniej. Przy tak niskiej stopie bezrobocia, kandydaci z innych rynków to jedyne wyjście. W ubiegłym roku obserwowaliśmy również coraz większe trudności z pozyskiwaniem nowych pracowników z Ukrainy, więcej oświadczeń wpisanych do ewidencji w 2023 roku dotyczyła obywateli Białorusi. Jak wynika z danych Ministerstwa było ich ponad 200 tys. Poszukiwanie nowych kierunków pozyskiwania kandydatów to trend, który będzie mocno nasilał się w kolejnych latach – mówi Wojciech Ratajczyk, wiceprezes Polskiego Forum HR, CEO Trenkwalder.

Obroty firm członkowskich w zakresie pracy tymczasowej wyniosły w zeszłym roku 4 345 mln PLN. Szacujemy, że wartość tego rynku w Polsce wyniosła ok. 6,9 mld PLN i wzrosła o 15 proc. w porównaniu do poprzedniego roku.

– Wzrost wartości rynku wynika w dużej mierze ze wzrostu wynagrodzeń pracowników tymczasowych. Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw na koniec ubiegłego roku wzrosło o blisko 10 proc. Jeszcze szybciej rosły wynagrodzenia na stanowiskach podstawowych np. przy prostych pracach w produkcji (gdzie zatrudniona jest duża grupa pracowników tymczasowych), co było wynikiem ponad 19 proc. wzrostu płacy minimalnej w 2023 roku – to wszystko przekłada się na wzrost wartości rynku pracy tymczasowej. Pamiętajmy, że przy każdym cyklu koniunkturalnym praca tymczasowa jest formą zatrudnienia po którą pracodawcy bardzo chętnie sięgają w momencie ożywienia gospodarczego, a Polska może pochwalić się najbardziej optymistycznymi prognozami wzrostu PKB na ten rok w Europie. Dodatkowo środki z KPO pobudzą rodzimy biznes i w tym roku możemy spodziewać się znacznego wzrostu popytu na pracę w wielu branżach – komentuje Anna Wicha, prezes Polskiego Forum HR, Global Head of Outsourcing The Adecco Group.

Jak dodaje Marcos Segador Arrebola, dyrektor zarządzający Gi Group Holding Polska, mimo, że sytuację rynku pracy charakteryzuje niepewność, eksperci prognozują „odmrożenie” i powrót do aktywniejszych rekrutacji – Wiele wskazuje na to, że trendy, jakie obserwowaliśmy na przełomie roku, okażą się jaskółką zmian na lepsze. Prognozy poprawy sytuacji gospodarczej w Polsce są pozytywne, eksperci przewidują wzrost PKB w 2024 roku do poziomu 3,5 proc. Jednak w sytuacji przedłużającego się niedoboru kadr procesy pozyskiwania i utrzymania pracowników nadal będą wymagały dodatkowej uwagi i niestandardowych rozwiązań. Nadal widzimy zainteresowanie zatrudnieniem zewnętrznym, w tym outsourcingiem czy w ramach pracy tymczasowej. Mimo, że model ten często kojarzy się z pracownikami niższego szczebla, jest popularny również wśród specjalistów. W ubiegłym roku odnotowaliśmy 13 proc. wzrost rekrutacji specjalistów w tej formule.

– W zeszłym roku pracodawcy doświadczali presji kosztowej przy jednoczesnych oczekiwaniach płacowych. Spowodowane było to niższym popytem krajowym i słabszymi perspektywami eksportu. W rezultacie, szczególnie w ostatnim kwartale 2023 roku, obserwowaliśmy spadek liczby ofert pracy. Dostępne stanowiska nie były też na tyle atrakcyjne, by skłonić do zmiany pracodawcy, co ograniczało rotację w firmach i nowe rekrutacje. Od początku roku widzimy jednak ożywienie w niektórych sektorach, związane głównie z prognozami konsumpcji i nieznacznym entuzjazmem inwestycyjnym. Według naszego badania, jedna na cztery firmy planuje nowe rekrutacje w pierwszej połowie roku, co oznacza wzrost o 10 p.p. w porównaniu z rokiem poprzednim. Najwięcej planów dotyczy transportu, logistyki, shared service’ów i budownictwa. Jednakże proces ożywienia nie wszędzie przebiega tak samo. W niektórych sektorach, w tym tych silniej związanych z eksportem, odmrożenie rekrutacji może być odłożone na później – podsumowuje Ewa Sarzyńska, Operational Talent Solutions Director, Randstad Polska.

W obszarze outsourcingu, do którego na potrzeby raportowania zaliczamy zarówno usługi outsourcingowe, jak i zewnętrzne formy zatrudnienia niebędące pracą tymczasową np. IT contracting, obserwowaliśmy w ubiegłym roku 2 proc. spadek obrotów rok do roku. Firmy członkowskie osiągnęły w tym obszarze obroty na poziomie 1 631 mln PLN. Wpływ na odnotowany spadek ma przede wszystkim mniejsze zapotrzebowanie na specjalistów w obszarze IT.

– Pandemia spowodowała ogromny wzrost popytu na usługi i rozwiązania w obszarze IT. W 2021 roku wzrost zapotrzebowania na specjalistów w tym obszarze wzrósł dwukrotnie. Doprowadziło to do sytuacji nadmiernego zatrudnienia w sektorze, które nie przetrwało okresu spowolnienia gospodarczego. Szacuje się, że w 2022 i 2023 roku światowe BiG Techy zwolniły łącznie około 300 tys. osób. Echa tych działań odczuliśmy również w Polsce. Obecnie sytuacja nieco się stabilizuje, popyt na wysoce wykwalifikowanych specjalistów utrzymuje się, spadło za to zapotrzebowanie na stanowiska juniorskie. Wiemy, że ponad 20 proc. środków z KPO zostanie przeznaczona na transformację cyfrową, co z pewnością wpłynie pozytywnie na popyt na usługi IT w Polsce – komentuje Michał Młynarczyk, członek zarządu Polskiego Forum HR, CEO Devire.

Artur Skiba, Prezes Antal również patrzy optymistycznie w przyszłość – Contracting IT stał się optymalną usługą, która w szybkim czasie, przy racjonalnych kosztach i stosunkowo wysokim bezpieczeństwie umożliwia płynną realizację celów przedsiębiorstwa. W 2024 roku prognozujemy dalszy dynamiczny rozwój usługi w Polsce. Pracodawcy, inaczej niż w ubiegłych latach, postawią jednak na doświadczenie pracowników. Malejąca liczba ofert skierowanych do osób na stanowiskach juniorskich może wskazywać na to, że wejście na rynek IT stanie trudniejsze, a cenną walutą stanie się ekspertyza w dziedzinie. Dlatego przy obecnym tempie rozwoju technologicznego oraz AI, firmy będą coraz częściej sięgać po zaufanych partnerów świadczących usługi outsourcingowe.

Zainteresowanie innymi usługami outsourcingowymi w Polsce nie słabnie, wręcz przeciwnie. Jak mówi Jacek Opala, Członek Zarządu Exact Systems, outsourcing stanowi coraz większy udział w usługach świadczonych przez jego firmę, zwłaszcza w branży automotive – Podejmując się zleceń outsourcingowych bierzemy na siebie nie tylko kwestie związane z rekrutacją i delegowaniem pracowników, ale odpowiadamy za pełne know-how w wykonaniu zadania wraz z planowaniem procesu kontroli jakości i odpowiedzialnością za wynik. To duża wartość dodana outsourcingu, którą coraz bardziej doceniają nie tylko przedstawiciele motobranży, ale również AGD czy FMCG. Spodziewamy się, że rola outsourcingu będzie rosła, także z uwagi na rosnące koszty prowadzenia działalności biznesowej. Firmy coraz częściej potrzebują skupić się na ich podstawowej działalności, czyli na tym, na czym znają się najlepiej, a w obszarach okołobiznesowych liczą na wsparcie partnerów między innymi takich jak my. Dzięki temu zwiększają swoją efektywność i konkurencyjność oraz optymalizują koszty. Nie bez znaczenia jest także elastyczność. Jak wynika z raportu „MotoBarometr 2023”, na liście głównych wyzwań HR pojawiła się trudność́ w długoterminowym planowaniu produkcji, a co za tym idzie w planowaniu wielkości zatrudnienia. Nie jest to już związane z możliwościami produkcyjnymi (problemy z dostępem półprzewodników, części), ale stroną popytową (obecnie poziomy produkcji pojazdów są wyższe niż bieżące zamówienia). Dlatego możliwość elastycznego reagowania na to co dzieje się w zakładzie produkcyjnym jest dziś kluczowa.

Ubiegły rok był wyzwaniem dla firm rekrutacyjnych. Rosnąca presja wynagrodzeniowa i co za tym idzie mniejsza skłonność pracodawców do tworzenia nowych miejsc pracy odbiła się na wynikach firm członkowskich PHFR, które w 2023 roku odnotowały 12 proc. spadek obrotów w zakresie rekrutacji na rzecz polskich pracodawców, osiągając wynik 295 mln PLN. Eksperci przewidują, że 2024 rok, mimo nadal rosnących wynagrodzeń, przyniesie ożywienie i większy popyt na pracowników.

Zdaniem Alexa Shteingardt, Dyrektora Zarządzającego Hays Poland kolejne miesiące roku 2024 mogą przynieść poprawę na rynku pracy. – Chociaż pracodawcy wciąż obserwują rozwój sytuacji i wielu wstrzymuje się z uruchomieniem rekrutacji, to ich deklaracje wskazują na większą gotowość do inwestycji w pracowników niż w ubiegłym półroczu. Rekrutacje częściej będą jednak wynikać z konieczności wypełnienia wakatów powstałych wskutek rotacji pracowników niż tworzenia nowych miejsc pracy. Chociaż proporcja ta może się zmienić, to większa ostrożność i dyscyplina kosztowa po stronie firm każe przypuszczać, że w najbliższym czasie raczej nie zaobserwujemy dużego ożywienia rekrutacyjnego. Rosnące koszty zatrudnienia w połączeniu z koniecznością optymalizacji mogą z kolei przełożyć się na wzrost zainteresowania pracą tymczasową i outsourcingiem usług w odniesieniu do pracy umysłowej.

Optymistycznie wypowiada się również Radosław Szafrański, Managing Director PageGroup – Spodziewam się, że pierwszy kwartał 2024 roku zamkniemy z podobnymi wynikami jak czwarty kwartał ubiegłego roku. Jesteśmy optymistami, jeśli chodzi o polski rynek, bo przechodzi on rewolucję w niektórych gałęziach gospodarki. Jest to widoczne choćby w branży usługowej. Polska staje się bardziej atrakcyjna dla nowych inwestycji zarówno ze względu na zaawansowane technologie, jak i zaawansowane procesy. Biorąc pod uwagę to, że spłyną do nas środki unijne z odblokowania KPO, jak również to, że Niemcy powinni odbić się pod względem stanu swojej gospodarki, to drugi kwartał roku widzę bardziej optymistycznie. Sądzę, że przed nami jest powrót do rynku pracownika. W niektórych obszarach nadal brakuje wysokiej klasy ekspertów np. w branży IT, sztucznej inteligencji, czy ESG. Obecnie bezrobocie w Polsce jest na poziomie 5%, co roku ok. 100 tys. fachowców ucieka z rynku pracy i demografia nie napawa optymizmem. Dlatego z perspektywy pracownika nie bałbym się o pozycję na rynku pracy.

Na brak zainteresowania swoimi usługami nie mogą narzekać firmy delegujące pracowników do innych krajów europejskich. W ubiegłym roku obroty w tym zakresie wśród firm członkowskich wyniosły 373 mln PLN i były o 19 proc. wyższe niż w poprzednim roku.

– Pierwsze miesiące 2024 roku pokazały, że delegowanie za granicę nadal powinno być swoistym trendem na rynku pracy. Pomimo spokojnego rozkręcania się rynków państw zachodnich w styczniu i lutym, wciąż zauważamy zainteresowanie pracownikami delegowanymi. Państwa Beneluksu, Francja i Niemcy budzą się i zaczynają planować kolejne miesiące. Składane są zamówienia na drugi i trzeci kwartał 2024. Pomimo wyzwań gospodarczych, które czekają na Niemcy w 2024 (albo przewrotnie, dzięki tym wyzwaniom właśnie), obserwujemy permanentne zainteresowanie pracownikami z Polski. Praca za granicą nadal jest również popularna wśród Polaków, którzy przesyłają swoje CV i deklarują gotowość do wyjazdu. Niemcy, Holandia, Belgia to wciąż ulubione zarobkowe kierunki naszych rodaków – komentuje Magdalena Winiarska, Członek Zarządu Interkadra by Synergie.

Również Paulina Piskor, Prezes Zarządu Contrain zauważa wzrost napływu kandydatów zainteresowanych pracą za granicą. – Mamy obecnie dwukrotnie więcej aplikacji na wolne miejsce niż w analogicznym okresie rok temu. Ten trend pozwala na pewien optymizm w zakresie potencjału delegowania pracowników. Jednocześnie pod znakiem zapytania jest, czy popyt ze strony pracodawców użytkowników dogoni podaż kandydatów. Prognozy gospodarcze mówią o umiarkowanym wzroście w Europie. Zwłaszcza Niemcy, które są przez bliskość, jednym z chętniej wybieranych kierunków emigracji zarobkowej, prezentują stosunkowo niski wskaźnik wzrostu. To z kolei może oznaczać ograniczenie nowych możliwości zatrudnienia. Istotnie, klienci wykazują się sporą ostrożnością prognozując swoje potrzeby w tym zakresie, zwłaszcza w perspektywie krótkoterminowej. Przewidując kondycję branży, należy brać pod uwagę niestabilność całego otoczenia makroekonomicznego, a więc zgodzić się na sporą dozę niepewności.

Polski rynek agencji zatrudnienia nadal charakteryzuje wysoka liczba zarejestrowanych podmiotów oraz bardzo wysoka rotacja. W 2023 na rynku działały 8 752 agencje (o 1 proc. więcej niż rok wcześniej) z czego 5 303 to podmioty prowadzące działalność w zakresie pracy tymczasowej. Jak wynika z danych widocznych na platformie STOR w ubiegłym roku zostało zarejestrowanych 1858 agencji, wykreślonych 1888. Główną przyczyną wykreślenia jest niezłożenie w terminie informacji o działalności (31 proc. przypadków), którą każda agencja musi złożyć do Marszałka do końca stycznia, brak prowadzenia działalności przed kolejne dwa lata (28 proc.), złożenie wniosku o wykreślenie (18 proc.) oraz nieusunięcie w wyznaczonym terminie zaległości z tytułu ZUS (15 proc.).

– Od lat powraca temat standardów na rynku agencji zatrudnienia. Duża liczba podmiotów to jedno, ale tak wysoka rotacja, sięgająca ponad 20 proc., to bardzo duży problem tego rynku. Firmy rozpoczynające działalność w zakresie pracy tymczasowej często nie są do tego odpowiednio przygotowane, o czym świadczy wysoki odsetek wykreśleń z rejestru będący konsekwencją zaległości w płatnościach ZUS. Pamiętajmy, że co trzecia agencja prowadzona jest przez osobę fizyczną (lub osobę fizyczną prowadzącą działalność). Trudno jest jednoosobowej działalności zapewnić należyty poziom usług w zakresie candidate experience oraz sprostać wszystkim prawnym wymogom w zakresie zatrudniania pracowników tymczasowych. Dlatego od wielu lat wracamy z postulatem wprowadzenia pewnych mechanizmów zabezpieczających, na przykład gwarancji w postaci depozytu bankowego, które sprawdzają się dobrze w innych krajach europejskich – komentuje Anna Wicha, Prezes Polskiego Forum HR.

Link do raportu: https://polskieforumhr.pl/wp-content/uploads/2024/03/Rynek_uslug_HR_2023.pdf

Agnieszka Zielińska

Dyrektor Polskiego Forum HR

Polskie Forum HR – Związek Pracodawców

Ul. Chłodna 51

00-867 Warszawa

Tel. +48 665 355 335

azielinska@polskieforumhr.pl

www.polskieforumhr.pl

 

Polskie Forum HR jest najbardziej wpływową organizacją pracodawców reprezentującą rynek agencji zatrudnienia. Od 2002 roku działa na rzecz budowy efektywnego rynku pracy poprzez wpieranie zrównoważonego rozwoju usług w zakresie szeroko rozumianego doradztwa personalnego. Jest uznanym partnerem społecznym w Polsce i Europie.

www.polskieforumhr.pl

Konfederacja Lewiatan

Inwestycje uratowały PKB [+MP3]
29 lutego 2024

Inwestycje uratowały PKB [+MP3]

Produkt krajowy brutto w IV kwartale 2023 r. zwiększył się realnie o 1% rok do roku, wobec wzrostu o 2,5% w analogicznym kwartale 2022 r. – podał GUS.

Wysłuchaj komentarz eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Kolejny odczyt PKB za ostatni kwartał ubiegłego roku potwierdza wcześniejsze szybkie szacunki. PKB w IV kwartale w stosunku do III kwartału pozostał bez zmian (po odesezonowaniu). Zgodnie z przewidywaniami w kwartalnej analizie widać spadki popytu krajowego, a co za tym idzie konsumpcji. Z drugiej strony mamy wyraźny wzrost inwestycji o 2,8% kw/kw, a jeszcze szybciej rosła akumulacja brutto: 5,4% (kategoria zawierająca w sobie m.in. inwestycje). To możne oznaczać, że firmy ponownie zaczęły gromadzić zapasy.

Bardzo daleko nam do tego co działo się rok wcześniej w kwestii wypełnienia przez firmy magazynów. W relacji rocznej, odsezonowanej, akumulacja brutto spada aż o 12,5%. Całość wzrostu rok do roku, w IV kwartale (+1,7%) dźwigają na sobie inwestycje z wynikiem zbliżającym się do granicy 10% wzrostu oraz dodatnie saldo wymiany handlowej.

Niezależnie czy analizujemy dane odsezonowane, czy też nie, widać, że filarem wzrostu w IV kwartale była bardzo szeroko rozumiana branża budowlano-mieszkaniowa. Ta pierwsza, po uwzględnieniu sezonowości rośnie o 5,8% r/r, a zdecydowanie wyprzedza ją obsługa rynku nieruchomości z wynikiem 8,2%. To oczywiście efekt uruchomionego programu „Bezpieczny kredyt 2%” znacznie zwiększającego popyt na mieszkania oraz kredyty.

Dane za IV kwartał, opublikowane po wynikach za cały rok nie budzą już większych emocji. Nie mają też specjalnego wpływu na naszą prognozę dotyczącą obecnego roku.  Nadal przewidujemy w 2024 roku wzrost PKB  na poziomie 2,4%.

 Konfederacja Lewiatan

 

 

 

PKB trochę pozytywnie zaskoczył [+MP3]
14 lutego 2024

PKB trochę pozytywnie zaskoczył [+MP3]

Według szybkiego szacunku PKB niewyrównany sezonowo w IV kwartale 2023 r. zwiększył się realnie o 1% rok do roku, wobec wzrostu o 2,5% w analogicznym okresie 2022 r. – podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Po mizernych danych o PKB za cały 2023 rok oczekiwania wobec czwartego kwartału były niewielkie. Tymczasem szybki szacunek pokazał, że w czwartym kwartale odnotowaliśmy stagnację w relacji do III kwartału. Brak wzrostu przy oczekiwaniach na poziomie (-1%) można uznać za swego rodzaju pozytywną niespodziankę. Innymi słowy jest słabo, ale nie tak źle jak się spodziewał rynek.

Jest wielce prawdopodobne, choć musimy poczekać na ostateczne dane (za 2 tygodnie), że to mimo wszystko pozytywne zaskoczenie było wynikiem niewielkiego wzrostu konsumpcji i zapewne większego wzrostu inwestycji.

W relacji rok do roku PKB urósł o 1%. To z kolei nie jest wielka niespodzianka. Końcówka 2022 r. to przecież zbliżanie się do szczytów inflacyjnych a tym samym dość poważne wyhamowanie popytu krajowego. Firmy wtedy przestały gromadzić zapasy rozpoczynając wyraźną redukcję stanów magazynowych.

Dane za IV kwartał, opublikowane po danych za cały rok nie budzą już większych emocji. Nie mają też specjalnego wpływu na naszą prognozę dotyczącą obecnego roku.  Nadal przewidujemy wzrost PKB na poziomie 2,4% w całym 2024 r.

W sytuacji rozbieżności oczekiwań i realnych wyników warto poczekać także na ostateczne dane, szczególnie te za cały 2023 r. Bo może się okazać, że nasz wzrost jednak będzie poddany, niewielkiej rewizji w górę.

Konfederacja Lewiatan

 

 

 

Mizerny wzrost PKB w 2023 roku. Nie zawiodły inwestycje [+MP3]
31 stycznia 2024

Mizerny wzrost PKB w 2023 roku. Nie zawiodły inwestycje [+MP3]

Według wstępnego szacunku PKB w 2023 r. był realnie wyższy o 0,2% w porównaniu z 2022 r., wobec wzrostu o 5,3% w 2022 r. (w cenach stałych roku poprzedniego) - podał GUS.

Wysłuchaj komentarz eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Wzrost gospodarczy niewiele wyższy od 0%. Przypomnijmy, że nasza prognoza na 2023 r. wynosiła 0,3%.
Było wiadomo, że to będzie trudny rok dla gospodarki i przedsiębiorców. Zaczęliśmy go od rekordowo wysokiej inflacji, której towarzyszyły rekordowe poziomy stóp procentowych. To wszystko wyraźnie ostudziło nasze skłonności do konsumpcji (-4,1% w stosunku do 2022 r). W konsekwencji dość wyraźnie również zwolnił przemysł (-0,7% w 2023 r. wobec 5,5% przed rokiem).

Przemysł był poddawany próbie przez cały rok. Z jednej strony hamujący popyt wewnętrzny, z drugiej strony spowolnienie dynamiki eksportu przyczyniło się do tego, że przemysł, który w ostatnich latach był motorem napędowym gospodarki teraz wyraźnie ją wyhamowywał. I będzie też tak w 2024 r. Przynajmniej na ten moment nie widać na horyzoncie czynników, które mogłyby to wyraźnie zmienić.

To co było wiadomo, że nie zawiedzie – patrząc na wyniki sektora budowlanego – to inwestycje. Nakłady brutto na środki trwałe wzrosły o 8% w skali roku. Inwestycje będą też wpływały pozytywnie na PKB w obecnym roku. Chodzi zarówno napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych, jak również początek inwestycji realizowanych w ramach KPO.

Poważny spadek tempa wzrostu PKB w stosunku do 2022 r. to efekt prowadzenia polityki gospodarczej opartej o czynniki wysoce zmienne – konsumpcja, zapasy. Wydaje się, że ten pierwszy element będzie nadal miał znaczny wpływ na PKB, ale jest nadzieja, że nasz wzrost gospodarczy będzie dryfował w kierunku bardziej stabilnych czynników, tj. inwestycji.

Konfederacja Lewiatan

 

 

Sezonowe drgnięcie w bezrobociu
24 stycznia 2024

Sezonowe drgnięcie w bezrobociu

Stopa bezrobocia w grudniu 2023 r. wyniosła 5,1%, wobec 5% miesiąc wcześniej - podał GUS.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Stopa bezrobocia rejestrowanego w grudniu wzrosła o 0,1 pkt proc. do poziomu 5,1%. Nie psuje to w żaden sposób bardzo dobrego obrazu rynku pracy, który  okazał się w 2023 r. najbardziej odpornym elementem naszej gospodarki. Nie straszne mu były zawirowania w produkcji, czy spowolnienia konsumpcji. Trzeba jednak pamiętać, że na nasz rynek pracy oddziałuje silnie jeden czynnik – demografia. W konsekwencji starzenia się społeczeństwa stopa bezrobocia, czy wskaźniki zatrudnienia będą stabilne lub będą odpowiednio malały i rosły.

Ten niewielki, grudniowy, wzrost bezrobocia wynika mimo wszystko z lekkiego pragmatyzmu pracodawców, którzy wolą nie zatrudniać na pojawiające się w firmach wakaty z obawy o głębszy spadek koniunktury.
Na tę wstrzemięźliwość przedsiębiorców wskazuje Barometr Ofert Pracy, który podaje liczbę ogłoszeń o zatrudnieniu publikowanych w Internecie.  W grudniu 2023 r. zmniejszył się o on 6,8% w stosunku do poprzedniego miesiąca oraz był niższy o ponad 21% w stosunku do grudnia 2022 r. Na niemal identyczne spadki wskazuje raport firmy Grant Thornton.

Czy to oznacza, że rynek pracy „popsuje się” w 2024 r. Prawdopodobnie przez większość roku stopa bezrobocia rejestrowanego będzie oscylowała przy obecnych 5,5%. W okresie letnim powinniśmy pobić historyczne minimum i zejść nawet do poziomu poniżej 5%.

Konfederacja Lewiatan

 

 

 

Przemysł zawodzi. Potrzebny impuls z zagranicy [+MP3]
22 stycznia 2024

Przemysł zawodzi. Potrzebny impuls z zagranicy [+MP3]

W grudniu 2023 r. produkcja sprzedana przemysłu była niższa o 3,9% w porównaniu z grudniem 2022 r., kiedy wzrosła o 1% w stosunku do analogicznego okresu 2021 roku. Natomiast w porównaniu z listopadem 2023 r. spadła o 9,8% - podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Porcja opublikowanych dzisiaj danych markoekonomicznych nie napawa zbytnim optymizmem. Zarówno w kwestii wysokości wzrostu gospodarczego w IV kwartale 2023 roku, jak również danych za cały ubiegły rok. Mimo wszystko wydaje się, że nasze prognozy wzrostu PKB w 2023 roku nie są zagrożone i wyniesie on 0,3- 0,4% Głównym motorem napędowym jest branża budowlana, która jako jedyna nie zawodzi.  Można oczekiwać, że w ślad za nią poszły inwestycje.

Ponownie wyraźny spadek zalicza produkcja przemysłowa. Choć oczekiwania były znacznie niższe niż okazała się rzeczywistość. Po listopadowym spadku o 0,3% (korekta z -0,7%), przemysł notuje spadek o 3,9%. Podobnie jak przed miesiącem, tak i teraz widać, że nasz przemysł podąża za oczekiwaniami popytu wewnętrznego. Kupowaliśmy najwięcej prasy, książek (prezenty), ubrań, farmaceutyków oraz samochodów. Dokładnie te same kategorię „królują” w produkcji przemysłowej.
To zdaje się potwierdzać fakt, że nasza gospodarka notuje wyraźne ograniczenie nowych zamówień z zagranicy, gdzie eksport np. do Niemiec spadł o 9%, a z naszymi południowymi sąsiadami – Czechami notujemy spadki blisko 20%. Innymi słowy zawodząca konsumpcja wewnętrza nie podniesie przemysłu. Potrzebny jest nam impuls z zagranicy.

Konfederacja Lewiatan

Sprzedaż detaliczna rozczarowała. Kupujemy mniej, bo stać nas na mniej [+MP3]
22 stycznia 2024

Sprzedaż detaliczna rozczarowała. Kupujemy mniej, bo stać nas na mniej [+MP3]

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w grudniu 2023 r. była niższa niż przed rokiem o 2,3% (wobec wzrostu o 0,2% w grudniu 2022 r.) - podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Święta Bożego Narodzenia nie wsparły sprzedaży detalicznej, która grudniu ponownie wraca na upatrzoną w 2023 pozycję, tj. wyraźnego spadku. Kupiliśmy o 2,3% mniej towarów niż przed rokiem, a trzeba pamiętać, że w grudniu 2022 wszyscy szykowaliśmy się na rekordowe odczyty wzrostu cen, co za tym idzie nasza skłonność do zakupów nie była zbyt duża.

Prawdę powiedziawszy ta skłonność do zakupów, a co za tym idzie do konsumpcji nie była zbyt duża przez cały rok. W stosunku do całego 2022 r. sprzedaż detaliczna spadła o 2,7%. Kupowaliśmy mniej, bo też było nas stać na mniej. Przez znaczną część roku ograniczaliśmy się w zasadzie do niezbędnych produktów – lekarstw, żywności, czy ubrań. Listopad dał lekkie światełko w tunelu. Widać było miesięczne wzrosty sprzedaży produktów, które do tej pory nie cieszyły się wielkim zainteresowaniem. Grudzień przynosi kontynuację. Polacy kupują więcej farmaceutyków i odzieży. Widać również pewien ruch w stronę poprawy koniunktury jeśli chodzi o sprzedaż sprzętów AGD i RTV. Skończył się za to „boom” na zakup samochodów. W skali miesiąca ich sprzedaż spadła o 1,9%, co wcale nie oznacza, że branża motoryzacyjna w 2023 r. miała się źle. W całym minionym roku przedsiębiorcy z tej gałęzi gospodarki sprzedali realnie o 6% więcej iż w 2022 r.

Dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej nieco zaskakują, ponieważ rynek oczekiwał wyników na wyraźnym plusie. Tak przynajmniej zapowiadał listopadowy odczyt (- 0,3%), który dawał nadzieję na lepszą końcówkę roku. Trzeba też pamiętać, że grudzień ubiegłego miał o 2 dni robocze mniej niż rok wcześniej. To mogło się negatywnie odbić na konsumpcji.

Konfederacja Lewiatan

 

Średnia płaca przekroczyła 8000 zł i dalej będzie szybko rosła [+MP3]
22 stycznia 2024

Średnia płaca przekroczyła 8000 zł i dalej będzie szybko rosła [+MP3]

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2023 r. w porównaniu z grudniem 2022 r. wzrosło nominalnie o 9,6% i wyniosło 8032,96 zł brutto. Przeciętne zatrudnienie było niższe o 0,1% i wyniosło 6495,3 tys. etatów – podał GUS.

Wysłuchaj komentarz eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Przeciętna płaca przekroczyła 8000 zł i w grudniu ubiegłego roku wyniosła dokładnie 8032,96 zł brutto. W 2023 r. wynagrodzenia na początku roku przebiły barierę 7 tys. zł brutto a teraz „pękł” kolejny tysiąc. W grudniu wynagrodzenie urosło o 9,6%. To negatywne zaskoczenie, ponieważ większość ośrodków badawczych spodziewała się wzrostów dwucyfrowych. Zadziałał efekt wyborczy. Większość branż, gdzie rządzący mają wpływ na kształtowanie wynagrodzeń (spółki skarbu państwa), premie kwartalne otrzymała pod koniec października. Tym samym efekt bazy z 2022 r. zadziałał w wiadomy sposób – zmniejszonym wzrostem w tym roku.

W całym 2023 r. wynagrodzenia urosły średnio o 11,9%, tj. niewiele ponad średnioroczną inflację, czyli w teorii średnio powinno nam zostać więcej w portfelu. Nie widać tego jednak w innych wskaźnikach, choćby sprzedaży detalicznej. Nie mamy też zbyt wiele oszczędności. Wychodzi na to, że jednak dane GUS, które obejmują tylko część przedsiębiorstw, pomijając mikro firmy, nie powinny stanowić o tym czy sytuacja obywateli się poprawia, czy pogarsza. Dane jedynie udowadniają, że przez cały miniony rok występowała silna presja płacowa.

Co więcej, w obecnym roku spodziewamy się podobnego zjawiska, wspieranego przez dwukrotny wzrost wynagrodzenia minimalnego.

Drugą dziś daną z polskiej gospodarki, a dokładnie z rynku pracy jest zatrudnienie. Podobnie jak we wcześniejszych miesiącach zatrudnienie przeszło w tryb pełzający. W grudniu spadło o 0,1% w skali roku. W ciągu miesiąca liczba zatrudnionych się nie zmieniła. To pokazuje, że nic wielkiego na rynku pracy się nie wydarzy w najbliższych miesiącach. Podsumowując w całym minionym roku zatrudnienie wzrosło zaledwie o 0,3%.

Konfederacja Lewiatan