Co składa się na 6 filarów bezpieczeństwa Europy? W trakcie 13. edycji Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie, Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, podsekretarz stanu w pionie ds. Unii Europejskiej, mówiła o priorytetach na czas polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
bezpieczeństwoEFNI 2024polska prezydencja w UE
Europejskie Forum Nowych Idei organizowane jest od 2011 roku przez Konfederację Lewiatan przy współudziale BusinessEurope oraz miasta Sopot. Partnerami strategicznymi EFNI 2024 są: Novartis, Orange, Orlen SA i Google. Partnerzy główni: AbbVie, Adamed, Allegro, Amazon, BAT Poland, Benefit Systems Danone, Fundacja Kronenberga City Handlowy, Miasto Gdańsk, Grupa Lux Med, Huawei, IKEA, InPost, Invest in Pomerania, Komisja Europejska, Meta, MSD, PGE Polska Grupa Energetyczna, Philip Morris International, PKO BP, Samorząd Województwa Pomorskiego oraz TikTok. Partnerzy wspierający: ARP, Astellas, Ayming, BASF, bp Polska, Centrum Kreatywności Targowa, Deutsche Bank, Diageo, EDP Polska Energia, GSK, Grupa Ergis, Château Isolette, Kotler Impact, Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego, Lilly, Bank Millennium, Medicover, Partnerstwo na Rzecz Profilaktyki i Leczenia Otyłości, Polskie Towarzystwo Elektrociepłowni Zawodowych, PFR, PharmaNET, PZU, Radisson Blu Sopot, Range Rover, Servier, Totalizator Sportowy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Związek Pracodawców Technologii Cyfrowych. Strategicznymi partnerami merytorycznymi są: Szkoła Główna Handlowa w Warszawie i Uniwersytet Łódzki, a partnerami merytorycznymi: Centrum Stosunków Międzynarodowych, Euractiv.pl, Forum Odpowiedzialnego Biznesu, Fundacja Nowej Wspólnoty, Instytut Finansów Publicznych, Legimi, Polityka Insight, PWN, Thinktank oraz Żywność Dla Przyszłości. Partnerami instytucjonalnymi są: Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny Grupa Pracodawców oraz Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, a partnerem technologicznym – Amber Expo. Główni partnerzy medialni: BusinessInsider Polska, Dziennik Gazeta Prawna, Forbes, Gazeta.pl, Onet, PAP, Puls Biznesu, Radio Zet, Rzeczpospolita, RP.pl, TOK FM, TVN24 bis, TVP Info i Wyborcza.biz. Partnerzy medialni: ams, Miesięcznik Finansowy Bank, Bankier.pl, Biznes Info, Biznes Prestiż, Dziennik Bałtycki, e-newsroom, Express Biznesu, ICAN Institute, ISB News, My Company Polska, Newseria, NewsMed, Parkiet.com, Radio Nowy Świat, Strefa Biznesu, Super Biznes, Termedia, Trójmiasto.pl, Warsaw Business Journal, Wprost oraz XYZ.
Czy radykalne podejście do zielonej transformacji ma realne umocowanie w rachunku ekonomicznym? Czy będzie ona bezpieczna? Kto na niej straci, a kto zyska? Jak wpłynie na konkurencyjność firm? Między innymi na te pytania próbowali odpowiedzieć uczestnicy panelu „Transformacja energetyczna UE: jak bezpiecznie przejść zmianę?”
bezpieczeństwoenergetykatransformacja
– Na transformację energetyczną nie patrzę jak na zagrożenie. Przeciwnie, to szansa dla firm i gospodarki. Transformacja pozwoli utrzymać konkurencyjność przedsiębiorstw i gospodarki. Już teraz na finansowe wsparcie mogą liczyć projekty niskoemisyjne. Coraz większą presję na realizację zielonych inwestycji wywierają rynki kapitałowe. Inwestycje trafiają do tych krajów, gdzie jest dostęp do zielonej, taniej energii. Inwestorzy będą wymuszać inwestycje w nowe technologie. Gospodarki, które nie przeprowadzą szybkiej transformacji energetycznej, będą traciły dystans do innych krajów, które szybko wprowadzają zmiany. Także nasza gospodarka, jeśli chce być konkurencyjna, musi przeprowadzić transformację. Megatrendem będzie elektryfikacja przemysłu – powiedział Artur Osuchowski, członek zarządu ds. energetyki i transformacji energetycznej ORLEN.
W ocenie Jakuba Dulskiego, wiceprezesa zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu, jeśli nie przeprowadzimy transformacji energetycznej, to nie będziemy się czuć bezpiecznie. Musimy też pamiętać o zagrożeniach z tym związanych, jak np. z brakiem środków na inwestycje chociażby w przemyśle chemicznym czy produkcji stali.
Maciej Górski, wiceprezes zarządu ds. operacyjnych w PGE Polska Grupa Energetyczna zwrócił uwagę na znaczenie otoczenia regulacyjnego oraz dialogu z różnymi interesariuszami w procesie transformacji energetycznej. – Przeprowadzane zmiany muszą brać pod uwagę konkurencyjność gospodarki, przemysłu. Istotne są również ceny energii dla przedsiębiorstw i obywateli – dodał.
– Transformacja energetyczna to złożony proces, który musi uwzględniać różne oczekiwania, związane także z bezpieczeństwem. Transformacja przyczyni się do zmiany filozofii działania w różnych branżach – powiedziała Dorota Niedziółka, profesor, prorektor ds. rozwoju SGH, kierownik Katedry Geografii Ekonomicznej.
Michał Obiegała, dyrektor ds. korporacyjnych i projektów strategicznych, BP Polska zaznaczył, że polski mix energetyczny w dalszym ciągu składa się w 60 proc. z węgla. Jego zdaniem transformacja energetyczna będzie kosztowna.. Obiegała zwrócił jednocześnie uwagę, że powinna ona być procesem rynkowym, uwzględniającym bezpieczeństwo, zaś jeśli energia będzie zbyt droga,? to będzie niedostępna. – W Polsce 19 proc. obywateli cierpi na ubóstwo energetyczne. Trzeba o tym pamiętać, bo inaczej transformacja nie będzie akceptowana przez społeczeństwo – mówił.
Grzegorz Onichimowski, prezes zarządu Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A. również podkreślał, że musimy oprzeć transformację energetyczną na procesach rynkowych. Ważna będzie elastyczność tak energetyki, jak i klientów. – Jestem sceptyczny wobec mrożenia cen energii. Nie możemy też zakładać, że transformacja energetyczna będzie w pełni bezpieczna – dodał.
– Transformacja energetyczna zwiększy nasze bezpieczeństwo – przekonywał z kolei Stanisław Szultka, dyrektor departamentu rozwoju gospodarczego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego. – Przyniesie nam tańszą, zieloną energię. Chciałbym, żeby rynek stymulował procesy zmian, ale niebagatelną rolę będzie odgrywało państwo. Konieczne jest też wsparcie dla najsłabszych ekonomicznie gospodarstw domowych. Duże firmy energetyczne albo znajdą dla siebie nowy model biznesowy albo będą przegrane – ocenił Szultka.
Europejskie Forum Nowych Idei organizowane jest od 2011 roku przez Konfederację Lewiatan przy współudziale BusinessEurope oraz miasta Sopot. Partnerami strategicznymi EFNI 2024 są: Novartis, Orange, Orlen SA i Google. Partnerzy główni: AbbVie, Adamed, Allegro, Amazon, BAT Poland, Benefit Systems Danone, Fundacja Kronenberga City Handlowy, Miasto Gdańsk, Grupa Lux Med, Huawei, IKEA, InPost, Invest in Pomerania, Komisja Europejska, Meta, MSD, PGE Polska Grupa Energetyczna, Philip Morris International, PKO BP, Samorząd Województwa Pomorskiego oraz TikTok. Partnerzy wspierający: ARP, Astellas, Ayming, BASF, bp Polska, Centrum Kreatywności Targowa, Deutsche Bank, Diageo, EDP Polska Energia, GSK, Grupa Ergis, Château Isolette, Kotler Impact, Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego, Lilly, Bank Millennium, Medicover, Partnerstwo na Rzecz Profilaktyki i Leczenia Otyłości, Polskie Towarzystwo Elektrociepłowni Zawodowych, PFR, PharmaNET, PZU, Radisson Blu Sopot, Range Rover, Servier, Totalizator Sportowy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Związek Pracodawców Technologii Cyfrowych. Strategicznymi partnerami merytorycznymi są: Szkoła Główna Handlowa w Warszawie i Uniwersytet Łódzki, a partnerami merytorycznymi: Centrum Stosunków Międzynarodowych, Euractiv.pl, Forum Odpowiedzialnego Biznesu, Fundacja Nowej Wspólnoty, Instytut Finansów Publicznych, Legimi, Polityka Insight, PWN, Thinktank oraz Żywność Dla Przyszłości. Partnerami instytucjonalnymi są: Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny Grupa Pracodawców oraz Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, a partnerem technologicznym – Amber Expo. Główni partnerzy medialni: BusinessInsider Polska, Dziennik Gazeta Prawna, Forbes, Gazeta.pl, Onet, PAP, Puls Biznesu, Radio Zet, Rzeczpospolita, RP.pl, TOK FM, TVN24 bis, TVP Info i Wyborcza.biz. Partnerzy medialni: ams, Miesięcznik Finansowy Bank, Bankier.pl, Biznes Info, Biznes Prestiż, Dziennik Bałtycki, e-newsroom, Express Biznesu, ICAN Institute, ISB News, My Company Polska, Newseria, NewsMed, Parkiet.com, Radio Nowy Świat, Strefa Biznesu, Super Biznes, Termedia, Trójmiasto.pl, Warsaw Business Journal, Wprost oraz XYZ.
Przyszłość przemysłu farmaceutycznego, bezpieczeństwo lekowe, niedobory leków, deregulacja, powrót z produkcją substancji do Europy – to tematy, o których dyskutowali uczestnicy panelu „Bezpieczeństwo lekowe Polski jako jeden z wymiarów odporności kraju”.
bezpieczeństwoEFNIleki
Obecnie 80 proc. substancji czynnych wykorzystywanych do produkcji leków jest produkowana poza UE. Europejska Agencja Leków opublikowała w grudniu 2023 r. listę leków krytycznych, w kwietniu 2024 r. ruszyły prace Europejskiego Sojuszu Leków Krytycznych, a także trwają prace nad stworzeniem aktu legislacyjnego wzmacniającego produkcję leków w UE.
Łukasz Pietrzak, główny inspektor farmaceutyczny zwrócił uwagę na pogłębiające się problemy z dostępnością leków. – Nie można mówić jednak, że leków brakuje, są okresowe problemy z ich dostępnością. Firmy farmaceutyczne to nie piekarnie, nie są w stanie z dnia na dzień wyprodukować leku. Największy problem mamy z dostępnością niektórych antybiotyków, płynów infuzyjnych. Niestety, wiele fabryk zostało przeniesionych do Azji i teraz ponosimy tego konsekwencje. Koszty produkcji leków w Europie są o 60 proc. wyższe niż w Azji – powiedział.
– Od podjęcia decyzji o produkcji leku do jego wprowadzenia na rynek potrzeba od 2 do 5 lat – poinformowała Joanna Drewla, dyrektor generalna, Servier Polska. Podkreśliła, że dla producentów najważniejsze jest stabilne. przewidywalne prawo.
– Nawet niewielkie, korzystne zmiany, potrafią zachęcić firmy do inwestycji. Ważne jest też usuwanie różnego rodzaju barier, np. związanych z niejasnym planem zagospodarowania przestrzennego czy dyrektywą ściekową – dodała.
Marek Kos, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia też przestrzegł, że nie mamy do czynienia z brakami leków. Mamy niedobory, które występują lokalnie, często ze względu na zwiększony popyt. – Produkcja substancji czynnych została przeniesiona z Europy do Azji. W Chinach wytwarza się już 40 proc. tych substancji. Takie kraje jak Chiny, Indie dotują produkcję, obniżają ceny, nie mają kłopotów np. z dyrektywą ściekową. Za wszelką ceną musimy powrócić z produkcją do Europy, ale wymaga to zachęt dla producentów i pacjentów – stwierdził.
Katarzyna Dubno, dyrektor relacji zewnętrznych, ESG i ekonomiki zdrowia, Adamed Pharma SA przekonywała, że ważny jest dialog z przedstawicielami władzy o problemach branży farmaceutycznej, która potrzebuje również listy leków krytycznych i całego systemu wsparcia dla firm. – Na pewno zachętą dla przedsiębiorstw byłyby specjalne dotacje, np. na prace budowalne, zakup sprzętu. Przy realizacji dużych inwestycji, budowie fabryki te dotacje powinny być znaczące, rzędu kilkudziesięciu milionów złotych – podsumowała Katarzyna Dubno.
Również Krzysztof Kopeć, prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego dostrzegł konieczność wprowadzenia bezzwrotnych grantów, dotacji na inwestycje, a także uruchomienia szybkiej ścieżki rejestracyjnej i administracyjnej.- Nie zapewnimy krajowi prawdziwego bezpieczeństwa bez bezpieczeństwa lekowego. Indie wydają miliardy dolarów, żeby wzmacniać zdolności produkcyjne swojego przemysłu farmaceutycznego. Polska musi postępować podobnie, inaczej będziemy konsumentem dóbr, a nie ich producentem – skomentował.
Grzegorz Cessak, prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych mówił o ważnych regulacjach unijnych. Wspomniał, że w 2025 roku zacznie działać europejska platforma monitorowania niedoboru leków w Europie, także w Polsce. – Czekamy także na wprowadzenie tymczasowego pozwolenia na dopuszczenie leków do obrotu. Dzięki niemu pewne leki będą szybciej dopuszczane do sprzedaży – powiedział.
Panel moderowała Monika Raulinajtys-Grzybek, profesor, kierowniczka, Katedra Rachunkowości Menedżerskiej, SGH
Konfederacja Lewiatan
Europejskie Forum Nowych Idei organizowane jest od 2011 roku przez Konfederację Lewiatan przy współudziale BusinessEurope oraz miasta Sopot. Partnerami strategicznymi EFNI 2024 są: Novartis, Orange, Orlen SA i Google. Partnerzy główni: AbbVie, Adamed, Allegro, Amazon, BAT Poland, Benefit Systems Danone, Fundacja Kronenberga City Handlowy, Miasto Gdańsk, Grupa Lux Med, Huawei, IKEA, InPost, Invest in Pomerania, Komisja Europejska, Meta, MSD, PGE Polska Grupa Energetyczna, Philip Morris International, PKO BP, Samorząd Województwa Pomorskiego oraz TikTok. Partnerzy wspierający: ARP, Astellas, Ayming, BASF, bp Polska, Centrum Kreatywności Targowa, Deutsche Bank, Diageo, EDP Polska Energia, GSK, Grupa Ergis, Château Isolette, Kotler Impact, Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego, Lilly, Bank Millennium, Medicover, Partnerstwo na Rzecz Profilaktyki i Leczenia Otyłości, Polskie Towarzystwo Elektrociepłowni Zawodowych, PFR, PharmaNET, PZU, Radisson Blu Sopot, Range Rover, Servier, Totalizator Sportowy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Związek Pracodawców Technologii Cyfrowych. Strategicznymi partnerami merytorycznymi są: Szkoła Główna Handlowa w Warszawie i Uniwersytet Łódzki, a partnerami merytorycznymi: Centrum Stosunków Międzynarodowych, Euractiv.pl, Forum Odpowiedzialnego Biznesu, Fundacja Nowej Wspólnoty, Instytut Finansów Publicznych, Legimi, Polityka Insight, PWN, Thinktank oraz Żywność Dla Przyszłości. Partnerami instytucjonalnymi są: Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny Grupa Pracodawców oraz Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, a partnerem technologicznym – Amber Expo. Główni partnerzy medialni: BusinessInsider Polska, Dziennik Gazeta Prawna, Forbes, Gazeta.pl, Onet, PAP, Puls Biznesu, Radio Zet, Rzeczpospolita, RP.pl, TOK FM, TVN24 bis, TVP Info i Wyborcza.biz. Partnerzy medialni: ams, Miesięcznik Finansowy Bank, Bankier.pl, Biznes Info, Biznes Prestiż, Dziennik Bałtycki, e-newsroom, Express Biznesu, ICAN Institute, ISB News, My Company Polska, Newseria, NewsMed, Parkiet.com, Radio Nowy Świat, Strefa Biznesu, Super Biznes, Termedia, Trójmiasto.pl, Warsaw Business Journal, Wprost oraz XYZ.
18 września 2024
Raport o przyszłości konkurencyjności Unii Europejskiej
Długo wyczekiwany raport na temat przyszłości konkurencyjności UE autorstwa Mario Draghiego, przygotowany na zlecenie Komisji Europejskiej, wreszcie ujrzał światło dzienne. Były prezes Europejskiego Banku Centralnego prezentuje w nim niepokojący, ale trafny obraz wyzwań, przed którymi stoi europejska gospodarka. Draghi stawia sprawę jasno – bez radykalnej zmiany w unijnej polityce przemysłowej, Europa może przegrać globalny wyścig o pozycję gospodarczą. Co więc proponuje?
Raport Draghiego wskazuje, że choć Europa ma solidne fundamenty – połączenie otwartej gospodarki, silnej konkurencji rynkowej i stabilnych ram prawnych – to sytuacja geopolityczna i dynamiczny rozwój globalnych mocarstw wymagają nowej strategii. Wspomina o stabilności, która dotąd pozwalała UE przeznaczać więcej na wewnętrzne cele, lecz ostrzega, że czasy się zmieniły. Draghi apeluje o odważne kroki, które zdefiniują na nowo europejską politykę przemysłową.
Wśród najważniejszych postulatów raportu znajdują się trzy kluczowe obszary, które mogą stanowić o przyszłości konkurencyjności Europy:
Innowacje i technologia: Europa pozostaje w tyle pod względem innowacji w porównaniu do USA i Chin, szczególnie w zakresie technologii cyfrowych, takich jak sztuczna inteligencja czy komputery kwantowe. Europa musi zniwelować tę lukę poprzez wspieranie bardziej dynamicznego środowiska przemysłowego, zwiększanie inwestycji w badania i rozwój oraz promowanie przyjaznego technologiom środowiska regulacyjnego.
Dekarbonizacja i konkurencyjność: Europa jest liderem w rozwoju czystych technologii, ale ponosi znaczne koszty związane z transformacją energetyczną. W porównaniu z USA firmy europejskie płacą wyższe rachunki za energię, a konkurencja ze strony Chin w obszarze zielonych technologii stale rośnie. Draghi podkreśla, że dekarbonizacja powinna stać się motorem wzrostu, ale tylko przy jednoczesnym rozwiązaniu problemu dysproporcji cen energii i wyzwań związanych z dekarbonizacją przemysłu.
Bezpieczeństwo i zmniejszanie zależności: Raport podkreśla podatność Europy na wstrząsy zewnętrzne, szczególnie w takich obszarach jak kluczowe surowce i łańcuchy dostaw energii. Apeluje o politykę gospodarczą UE, która zmniejszy zależności i zapewni bezpieczeństwo.
Według Draghiego, podstawowymi elementami nowej strategii przemysłowej powinno być:
pełne wdrożenie jednolitego rynku (Draghi nawiązuje do raportu Letty);
opracowanie nowej polityki przemysłowej, która koncentrowałaby się na sektorach o strategicznym znaczeniu, a nie poszczególnych firmach. Proponuje rozszerzenie projektów IPCEI (Important Projects of Common European Interest) na wszystkie innowacyjne sektory, co mogłoby wynieść Europę na szczyt globalnych łańcuchów wartości.
podniesienie wydatków inwestycyjnych o 5 punktów procentowych PKB UE rocznie – sektor prywatny prawdopodobnie nie będzie w stanie sfinansować lwiej części tych inwestycji bez wsparcia sektora publicznego, więc integracja rynków kapitałowych Europy będzie niezbędna;
poważna reforma zarządzania UE, zwiększenie koordynacji i ograniczenie biurokracji – „metoda wspólnotowa”, choć kiedyś skuteczna, powstała w czasach, gdy Unia była mniejsza i miała inne wyzwania. Teraz, z większą liczbą państw członkowskich i w obliczu zewnętrznych wyzwań, weto stanowi przeszkodę. UE musi skupiać się na najważniejszych sprawach i umożliwiać szybsze działania tym, którzy chcą iść naprzód. Kluczowe będzie bardziej rygorystyczne stosowanie zasady pomocniczości i zmniejszenie regulacyjnych barier, które hamują inwestycje. Reformy instytucjonalne można wprowadzać bez zmiany traktatów.
Wyniki raportu mają kształtować prace Komisji Europejskie nad nowym planem na rzecz wzmocnienia konkurencyjności Europy – w szczególności do opracowania nowego Clean Industrial Deal, który zostanie przedstawiony w ciągu pierwszych 100 dni nowej kadencji Komisji. Znalazło to odzwierciedlenie w listach z priorytetami Ursuli von der Leyen do kandydatów i kandydatek na nowych komisarzy, w których podkreśla, że ich przyszłe działania powinny opierać się na wnioskach raportów Draghiego i Letty. Nowa struktura KE również wskazuje, że w tej kadencji nacisk zostanie położony na gospodarkę, budżet i konkurencyjność.
Liczymy, że tym razem Komisja Europejska rozpocznie prawdziwą dyskusję na temat strategii, którą UE musi wdrożyć, aby odzyskać przewagę konkurencyjną – potrzebujemy konkretnych działań, które przywrócą przyjazny klimat inwestycyjny w Europie, zmniejszą koszty energii, a także ograniczą obciążenia regulacyjne dla firm. Jednym z największych wyzwań dla nowych komisarzy będzie znalezienie równowagi między ambitnymi celami politycznymi a potrzebami europejskich przedsiębiorstw. Mamy nadzieję, że europejscy decydenci będą otwarci na dialog z sektorem prywatnym na wszystkich etapach legislacji.
Luana Żak, zastępczyni dyrektorki przedstawicielstwa Konfederacji Lewiatan w Brukseli
Artykuł dla wrześniowego wydania Brussels Headlines – newslettera europejskiego Konfederacji Lewiatan
Nowo wybrany Parlament Europejski i nowa Komisja Europejska, wraz z Radą Unii Europejskiej, będą odpowiedzialne za kierowanie Unią Europejską w ciągu najbliższych pięciu lat i później. Rządy przedstawiły swoje poglądy w deklaracji wersalskiej i deklaracji z Grenady. Obywatele podzielili się swoimi poglądami podczas "Konferencji w sprawie przyszłości Europy".
bezpieczeństwoBrussels HeadlinesdemokracjaEKESUE
W następstwie zaleceń sformułowanych na konferencji (zwłaszcza propozycji 36 i 39, które miały na celu przyznanie EKES-owi wyraźnej roli w procesach partycypacyjnych), EKES zorganizował swój pierwszy w historii Tydzień Społeczeństwa Obywatelskiego, który umożliwił konsultacje z obywatelami, w tym z młodymi ludźmi, partnerami społecznymi i organizacjami społeczeństwa obywatelskiego. Doprowadziło to do sformułowania kompleksowego zestawu możliwych do podjęcia działań mających na celu wzmocnienie i ochronę zasad demokratycznych podczas następnej kadencji UE.
W kontekście obecnych wielopłaszczyznowych kryzysów EKES wzywa nowy Parlament Europejski i Komisję Europejską, legitymizowane głosem oddanym przez obywateli w wyborach w czerwcu 2024 r., zarówno do wykorzystania wizji przyszłości wynikającej z Konferencji w sprawie przyszłości Europy oraz Tygodnia Społeczeństwa Obywatelskiego, jak i do wykorzystania różnorodności reprezentacji w EKES-ie w celu wzmocnienia międzynarodowej pozycji UE, ustanowienia struktury instytucjonalnej UE, zapewnienia solidnych podstaw dla naszych wspólnych wartości oraz ukierunkowania naszej gospodarki na zrównoważoną przyszłość, opartą na zaawansowanym modelu społecznym sprzyjającym włączeniu społecznemu, który ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia postępu, jedności i konkurencyjności.
EKES zwraca się do instytucji Unii Europejskiej o opracowanie sześciopunktowej koncepcji bezpieczeństwa, obejmującej:
UE, która chroni swoich obywateli przed zagrożeniami zewnętrznymi. W tym celu potrzebna jest polityka zewnętrzna UE skoncentrowana na solidniejszych prawach podstawowych i bardziej wiarygodna dzięki wspólnej polityce obronnej UE oraz wspólnej polityce zagranicznej; UE potrzebuje również zasobów własnych, aby jej polityka na rzecz pokoju, zapobiegania konfliktom i ich rozwiązywania mogła prawidłowo funkcjonować;
UE, która chroni obywateli przed zagrożeniami wewnętrznymi, głównie związanymi ze zdrowiem, zmianami demograficznymi i ubóstwem, oraz zapewnia dostępną, powszechną ochronę socjalną i dobrobyt w całej Europie;
UE, która gwarantuje konkurencyjną społeczną gospodarkę rynkową opartą na ekosystemach zapewniających produktywność, innowacyjność, wysokiej jakości miejsca pracy i pełne zatrudnienie, w której konkurencyjność opiera się na zdolności UE do odgrywania wiodącej roli w zakresie zrównoważenia środowiskowego oraz postępu społecznego i technologicznego;
UE, która tworzy odporną gospodarkę z korzyścią dla wszystkich obywateli poprzez: zapewnienie skutecznej koordynacji polityk makroekonomicznych w państwach członkowskich, przy jednoczesnym zapewnieniu dobrobytu gospodarczego obywateli; zapewnienie trwałej konkurencyjności europejskich przedsiębiorstw i utrzymanie siły nabywczej, przy jednoczesnym skutecznym zwalczaniu inflacji; zagwarantowanie włączenia finansowego i promowanie edukacji finansowej; ustanowienie sprawiedliwych systemów podatkowych; zwalczanie prania pieniędzy; oraz ustanowienie europejskiego budżetu, który zapewni UE wystarczające środki finansowe na osiągnięcie celów politycznych bez pozostawiania nikogo w tyle;
UE, która zapewnia dialog i uczestnictwo partnerów społecznych, zorganizowanego społeczeństwa obywatelskiego i obywateli, aby sprostać wyzwaniom i przemianom dnia dzisiejszego i najbliższej przyszłości. Korzyści płynące z pokoju powinny dotrzeć do wszystkich komponentów i grup naszego społeczeństwa;
UE, która chroni zarówno przed obecnymi, jak i przyszłymi zagrożeniami związanymi ze zmianą klimatu, zanieczyszczeniem i utratą różnorodności biologicznej. Kryzys klimatyczny stanowi zagrożenie zarówno dla życia, jak i dla źródeł utrzymania. UE musi podjąć działania w celu zmniejszenia emisji o 90% do 2040 r., zwiększenia odporności na zmiany klimatu oraz odbudowy zasobów przyrodniczych i różnorodności biologicznej, aby zapewnić, że podstawowe potrzeby (żywność, woda, energia, zdrowie publiczne itp.) nie będą zagrożone na jej terytorium ani w pozostałej części świata.
Lech Pilawski, Doradca Prezydenta Konfederacji Lewiatan
Artykuł dla wrześniowego wydania Brussels Headlines – newslettera europejskiego Konfederacji Lewiatan
Dzisiaj rozpoczyna się szczyt Rady Europejskiej. Szefowie państw i rządów będą rozmawiali m.in. o przyszłości przemysłu obronnego w UE.
apelbezpieczeństwobiznesszczyt UE
Przedstawiciele biznesu z krajów skandynawskich, bałtyckich oraz Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Konfederacja Lewiatan, apelują do przywódców i unijnych instytucji o dostosowanie polityk do nowej sytuacji geopolitycznej oraz do zwrócenia szczególnej uwagi na region północno-wschodniej flanki Unii.
– Europa stanęła obecnie w obliczu największego kryzysu od zakończenia II światowej. Dlatego musimy wzmocnić nie tylko nasz przemysł obronny, ale również inne sektory gospodarki, aby być przygotowanym na zagrożenia i szybko na nie reagować. Musimy zapewnić stabilność, bezpieczeństwo i odporność, które są podstawą dobrze funkcjonujących społeczeństw i gospodarki. Nasz region ma do odegrania wyjątkową rolę – mówi Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan.
Jak zauważa Kinga Grafa, zastępczyni dyrektora generalnego ds. europejskich Konfederacji Lewiatan, stan gospodarki, siła firm europejskich mają żywotne znaczenie dla naszego bezpieczeństwa. Tylko rozwijające się przedsiębiorstwa, które działają na zintegrowanym jednolitym rynku i mogą konkurować globalnie, są w stanie zapewnić zasoby niezbędne do podjęcia ogromnych inwestycji w obronę, cyberbezpieczeństwo i kluczowe technologie. – Mamy nadzieję, że postulaty biznesu z naszego regionu będą również inspiracją dla prezydenta Sauli Niinistö, który przygotowuje raport dla unijnych instytucji na temat rozwijania zdolności reagowania na kryzysy. Ma on ukazać się wczesną jesienią – dodaje Kinga Grafa.
Odporność w czasach wojny i kryzysów nie może być osiągnięta wyłącznie środkami militarnymi. Wymaga to zaangażowania wielu sektorów gospodarki, jak również publiczno-prywatnego planowania kryzysowego wykraczającego poza przemysł obronny, w celu utrzymania stabilności dostaw, począwszy od transportu, po żywność, leki, paliwo, energię i infrastrukturę ICT.
Ma to znaczenie nie tylko dla nas, ale również dla zdolności Ukrainy do obrony. Jeśli pozwolimy Ukrainie upaść, UE znajdzie się na linii frontu.
Sygnatariusze apelu proszą o uwzględnienie poniższych elementów w strategii obrony, bezpieczeństwa i odporności UE:
Wsparcie konkurencyjności europejskich firm. Przemysł obronny, ale także inne sektory będą odgrywać znaczącą rolę w wzmocnieniu bezpieczeństwa Europy. Odnowiona baza przemysłowa przyczyni się do bezpieczeństwa dostaw w krytycznych obszarach i poprawi odporność społeczeństwa. Aby osiągnąć ten cel, należy pamiętać, że producenci sprzętu obronnego opierają się na sieci dostawców i podwykonawców z innych sektorów. Przemysł obronny potrzebuje firm wydobywczych, hut stali, branży chemicznej, transportu i firm technologicznych, aby zapewnić materiały, usługi i oprogramowanie. Oznacza to, że klimat biznesowy musi być poprawiony w ramach całej gospodarki. Poprawa dostępu do kapitału i zapewnienie stabilnych dostaw energii to jedne z najważniejszych aspektów w tym zakresie. Osiągniecie odporności społecznej wymaga dialogu ze społecznością biznesową, nie tylko przemysłem obronnym, aby sprostać wyzwaniom, m. in. w zakresie cyberbezpieczeństwa, ochrony infrastruktury krytycznej oraz zapewnienia dostaw żywności, leków, wody, paliwa i energii.
Skupienie się na przyczynach niedostatecznej zdolności produkcyjnej i stworzenie odpowiednich zachęt. Europa w bardzo krótkim czasie przeszła od zmniejszających się wydatków na wojsko do decyzji o bezprecedensowym ich zwiększaniu. Jednoczesne wzmacnianie naszych własnych zdolności wojskowych i dostarczanie Ukrainie ogromnych (choć niewystarczających) ilości sprzętu wojskowego nieuchronnie powoduje zatory w liniach produkcyjnych, które były tworzone w innej rzeczywistości. Problemy nie wynikają z braku pomocy publicznej czy niewystarczającego popytu, lecz z fizycznych ograniczeń w liniach produkcyjnych, których rozbudowa jest utrudniona przez długotrwałe procedury pozyskiwania pozwoleń i uciążliwą biurokrację. Projekty rozbudowy, które przyczyniają się do zwiększenia produkcji sprzętu obronnego, powinny być przyspieszone w procedurach pozyskiwania pozwoleń w podobny sposób, jak to miało miejsce w przypadku innych strategicznych sektorów poprzez Net Zero Industry Act i Critical Raw Materials Act. Dodatkowo, UE musi ułatwić procedury standaryzacyjne.
Utrzymanie dotychczasowej polityki konkurencji. Zdrowa konkurencja i udział w rynku wielu firm, od gigantów przemysłowych po wysoko wyspecjalizowane MŚP, są niezbędne do stymulowania innowacji. Wspólne przedsięwzięcia i transgraniczna współpraca powinny być promowane, ale polityczny nacisk na wielkoskalowe fuzje w przemyśle obronnym może okazać się nieproduktywny z perspektywy odporności.
Zwiększenie udziału MŚP. Musimy rozwijać bardziej dynamiczny i zróżnicowany ekosystem przemysłu obronnego na rynku wewnętrznym. Sektor ten charakteryzuje się skoncentrowaną władzą rynkową w rękach kilku bardzo dużych firm. Nasze wysiłki powinny być skierowane na zwiększenie udziału MŚP, aby pobudzać innowacje i odporność. Należy pilnie przeprowadzić konsultacje z MŚP w ramach ekosystemu przemysłu obronnego, aby zwiększyć ich udział i uwolnić niewykorzystany potencjał wzrostu.
Handel z zaufanymi sojusznikami. Nasz przemysł obronny musi nadal mieć możliwość pozyskiwania materiałów i sprzętu spoza UE oraz sprzedaży swoich finalnych produktów na rynkach zagranicznych. Dywersyfikacja łańcuchów dostaw zmniejsza podatność i buduje odporność. Utrzymywanie bliskich relacji z sojusznikami nigdy nie było ważniejsze niż obecnie.
Zwiększenie cyberbezpieczeństwa. W związku ze stałym wzrostem liczby aktywnych cyberataków i integralną rolą infrastruktury cyfrowej w nowoczesnych systemach obronnych, istnieje pilna potrzeba koordynacji i zwiększonych inwestycji w cyberbezpieczeństwo i infrastrukturę. Ponadto, biorąc pod uwagę, że prywatni dostawcy znajdują się na czele ochrony infrastruktury krytycznej, konieczne są bliskie partnerstwa publiczno-prywatne, szkolenia i współpraca operacyjna w celu zharmonizowania działań i wzmocnienia wzajemnej obrony cybernetycznej.
Utrzymanie zjednoczonego frontu w sprawie sankcji. Wzywamy państwa członkowskie UE i sojuszników do zwiększenia presji ekonomicznej na Rosję, zapewniając, że kolejne sankcje mogą być nałożone szybko, gdy uzna się to za stosowne. Przypominamy również o konieczności ścisłego monitorowania i zwalczania praktyk omijania sankcji, dbając o ich integralne stosowanie. Wyrażamy przekonanie, że ich implementacja, zmniejszanie luk, jak również nakładanie kar w razie ich łamania, jest kluczowe dla sprawiedliwej konkurencji oraz skuteczności i wiarygodności.
Apelujemy o kontynuację wsparcia gospodarczego i militarnego dla Ukrainy, jak długo będzie to konieczne. Wiele z naszych firm członkowskich i federacji pełniło i pełni kluczową rolę w niesieniu pomocy Ukrainie. Jesteśmy gotowi wesprzeć rekonstrukcję Ukrainy w czasie wojny, w zakresie infrastruktury krytycznej, odbudowy domów, szpitali, szkół i kluczowych sektorów, kiedy tylko sytuacja na to pozwoli. Ukraina potrzebuje większego wsparcia na dziś oraz długoterminowych zobowiązań. Inwestowanie na Ukrainie to nie tylko ekonomiczna kalkulacja, ale nasz moralny obowiązek, jak również strategiczny imperatyw dla całej Unii.
O przyszłości Unii Europejskiej, również w kontekście obronności, będziemy rozmawiać na Europejskim Forum Nowych Idei, które odbędzie się 16-18 października br. w Sopocie. ZAREJESTRUJ SIĘ
W Brukseli coraz więcej mówi się o bezpieczeństwie zarówno w kontekście gospodarczym, jak i militarnym. Mówi się również o nowej tece ds. obronności w ramach Komisji Europejskiej 2024-2029. Wygląda na to, że rok 2024 będzie przełomowy jeśli chodzi o inicjatywy z zakresu bezpieczeństwa i obrony zarówno w ramach UE, jak i NATO.
bezpieczeństwoEuropaobronaUEwojsko. WPBiO
W 2022 r. został zatwierdzony Strategiczny kompas na rzecz bezpieczeństwa i obrony, dokument polityczny definiujący unijną strategię do 2030 r. Jego pierwsza wersja została zaprezentowana przez Josepa Borrella w listopadzie 2021 r. i opierała się na ocenie służb wywiadowczych 27 państw, jak również dialogu pomiędzy państwami członkowskimi, unijnymi instytucjami i ekspertami. Głównym celem kompasu było zapewnienie wytycznych politycznych dotyczących osiągnięcia przez UE autonomii strategicznej w czterech obszarach: zarządzanie kryzysowe, odporność, potencjał i partnerstwa. Rosyjska agresja na Ukrainę, 24 lutego 2022 r., zasadniczo zmieniła kontekst geopolityczny, co doprowadziło do przyjęcia jego nowej wersji.
Dla przypomnienia, unijna Wspólna polityka bezpieczeństwa i obrony (WPBiO) została ustanowiona w traktacie lizbońskim w 2009 r. Jest częścią Wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa (WPZiB). Jednak w okresie do 2022 r. niedostatecznie się w tej materii działo, z uwagi na brak politycznej woli i co za tym idzie, niewielkie unijne inwestycje. Działania koncentrowały się wokół projektów w ramach PESCO, dotyczących m. in. szkoleń, rozwijania zdolności, gotowości operacyjnej.
W obliczu nowych zagrożeń, sytuacja się zmienia. W czerwcu br. Rada Europejska zatwierdzi nową Strategiczną Agendę UE, w ramach której bezpieczeństwo i obrona będą jednym z priorytetów. W najbliższych miesiącach, możemy spodziewać się intensyfikacji debat na temat zamówień obronnych, alokacji budżetu oraz roli instytucji takich jak Europejski Bank Inwestycyjny (EBI). Wezwania do zwiększenia wydatków na obronność i testowanie mechanizmów wspólnego finansowania odzwierciedlają uznanie potrzeby długoterminowych inwestycji w ten obszar. Wyzwaniem jest nie tylko uzupełnienie zapasów wojskowych i pozyskanie niezbędnego sprzętu, ale także promowanie trwałego zaangażowania w wzmacnianie zdolności obronnych Europy. Mobilność wojskowa wyłoniła się jako kwestia kluczowa, z UE odgrywającą decydującą rolę w ułatwianiu przemieszczania się wojska między państwami członkowskimi. Obejmuje to m. in. inwestycje w infrastrukturę, upraszczanie procedur celnych. Niezależnie od wyniku wyborów w USA, Europejczycy muszą wzmocnić europejski filar NATO i stać się wiarygodnym partnerem w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony.
Ta dyskusja jest częścią szerszej dyskusji nt. przyszłości jednolitego rynku, polityki przemysłowej, konkurencyjności oraz budowy otwartej strategicznej autonomii UE. Potrzebujemy spójnej wizji dla tych ważnych wyzwań stojących przed Europą i tego będziemy wymagać od unijnych instytucji, które wyłonią się po wyborach europejskich.
Kinga Grafa, zastępczyni dyrektora generalnego Lewiatana ds. europejskich