Finanse firm. Rosną zyski, spada rentowność
23 sierpnia 2022

Finanse firm. Rosną zyski, spada rentowność

W pierwszym półroczu 2022 roku wyniki finansowe przedsiębiorstw były wyższe od uzyskanych rok wcześniej. Nieznacznemu pogorszeniu uległy wskaźniki ekonomiczno-finansowe – podał GUS.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Wzrosty cen oraz zgromadzone zapasy podwyższają wynik finansowy przedsiębiorstw.  Firmy zarabiają nominalnie więcej niż w pierwszym półroczu 2021 r., ale ich rentowność jest niższa.  Żeby zrozumieć skąd 47 tys. przedsiębiorstw uzyskuje wyższe wyniki nominalnie w tak niepewnych czasach musimy się cofnąć do bliskiej przeszłości.

Działając w czasie zmniejszonego popytu w 2020 r. oraz w stałej niepewności co do przyszłości, szczególnie tej związanej z kształtowaniem się cen na rynkach hurtowych oraz brakami w dostawach, przedsiębiorcy zaczęli gromadzić zapasy. W 2020 r. przedsiębiorstwa posiadały zapasy na kwotę 107 mld zł, w 2021 r. odnotowano wzrost o 28%. Według NBP, w I kwartale 2022 r. taka ilość zapasów była nadal niewystarczająca do realizacji bieżących zamówień.

Trudno zatem oczekiwać, że firma wiedząc, że w momencie zejścia ze stanu zapasów będzie musiała odtworzyć (o ile się jej uda) stany magazynowe po zdecydowanie wyższych kosztach, zdecyduje się na sprzedaż swoich towarów i usług po cenach niższych niż rynkowe. Pomijamy tutaj zwiększone koszty pracy wynikające z presji płacowej oraz zmian podatkowych.

Jedynie pięć branż w I półroczu 2022 r. charakteryzowało się wyższą rentownością netto niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Spektakularny wzrost odnotowało górnictwo, które zostało postawione na nogi w związku ze zbliżającym się kryzysem energetycznym, a przez to rentowność netto wzrosła w górnictwie z 0,5% do 18,8%. To pokazuje, że spółki skarbu państwa nie ponosiły wyższych kosztów wydobycia, a korzystały na wzroście cen surowców.

Biorąc pod uwagę kurczenie się zapasów w przedsiębiorstwach oraz wysoką inflację producencką,  drugie półrocze może obfitować ponownie we wzrosty nominalne przychodów czy zysku, przy jednoczesnym spadku rentowności większości z branż.

Konfederacja Lewiatan

Badanie Lewiatana. 72% firm twierdzi, że pogorszyły się warunki prowadzenia biznesu
16 sierpnia 2022

Badanie Lewiatana. 72% firm twierdzi, że pogorszyły się warunki prowadzenia biznesu

72% przedsiębiorstw uważa, że w ostatnich sześciu miesiącach, pogorszyły się warunki prowadzenia biznesu. 25% nie widzi znaczącej zmiany, a dla 3% warunki się poprawiły. Najbardziej krytycznie oceniają rzeczywistość małe firmy – wynika z badania, które na zlecenie Konfederacji Lewiatan przeprowadził CBM Indicator.

Warunki działalności gospodarczej pogorszyły się dla 75% małych firm, 64% średnich i 60% dużych przedsiębiorstw.

Nastroje dotyczące prowadzenia firmy w najbliższym czasie w kontekście biznesowym są niekorzystne – przeważa nastawienie negatywne nad pozytywnym. 64% przedsiębiorców ma negatywne nastawienie, a 33% jest pozytywnie usposobiona. Najbardziej pesymistycznie (66%) postrzegają rzeczywistość menedżerowie z firm małych. Natomiast odsetek firm średnich, które myślą podobnie osiągnął 59%, a dużych 52%.

Przedsiębiorców zapytano też, co myślą o prowadzeniu firmy w 2022 r., w kontekście zmian w prawie i działań administracji. 69% przedsiębiorstw obawia się takich zmian, w tym 70% średnich, 69% małych oraz 64% dużych. 27% firm ma pozytywne nastawienie (30% dużych oraz 27% małych i średnich).

Cykliczne badanie nastrojów przedsiębiorców „Indeks Biznesu”  przeprowadził w sierpniu br., na reprezentatywnej próbie przedsiębiorców, CBM Indicator na zlecenie Konfederacji Lewiatan.

Konfederacja Lewiatan

Inflacja i wzrost cen energii – główne zagrożenia dla przedsiębiorstw
12 sierpnia 2022

Inflacja i wzrost cen energii – główne zagrożenia dla przedsiębiorstw

fot. Scott Graham / unsplash

Prawie trzy czwarte (74 procent) przedsiębiorców obawia się rosnącej inflacji w kontekście prowadzenia firmy w ciągu najbliższego pół roku.

81 procent przedsiębiorców deklaruje, że z uwagi na spodziewany wzrost cen energii jesienią, będzie musiało podnieść ceny oferowanych produktów o kilkadziesiąt procent.

Przedsiębiorcy ograniczą inwestycje

Lewiatan zapytał przedsiębiorców o największe obawy w kontekście prowadzenia działalności gospodarczej. Wzrost cen energii wpłynie nie tylko na wzrost cen towarów i usług, ale sprawi, że firmy ograniczą inwestycje.

Aż 92 procent pytanych potwierdziło, że rozważa plany ograniczenia inwestycji i rozwoju firmy w najbliższym roku. Jednocześnie 74 procent nie ma obaw, że działalność firmy trzeba będzie ograniczać.  Płace pracowników będą wciąż rosnąć – tak uważa 79 procent ankietowanych.

Badanie przeprowadził CBM Indicator w dniach 21 lipca – 2 sierpnia 2022.

Przedsiębiorcy z obawą patrzą w przyszłość
09 sierpnia 2022

Przedsiębiorcy z obawą patrzą w przyszłość

fot. rodeo-project-management-software / unsplash

86% pracodawców spodziewa się kilkuletniego, poważnego kryzysu gospodarczego w Polsce. To przekonanie podzielają przedstawiciele wszystkich firm, niezależnie od wielkości.

78% pracodawców nie zgadza się ze stwierdzeniem, że rząd wie, jak przeciwdziałać kryzysowi.

Badanie CBM Indicator dla Lewiatana

Lewiatan zapytał przedsiębiorców o ocenę obecnej sytuacji gospodarczej i politycznej. Pracodawcy, mimo, że spodziewają się kilkuletniego kryzysu lub trudnej sytuacji na rynku, nie prognozują znaczącego wzrostu bezrobocia, choć są w tej sprawie podzieleni. 59 procent uważa, że znaczącego wzrostu nie będzie, 41 procent jednak się go spodziewa.

Nadchodząca jesień może przynieść wzrost zachorowań na Covid-19. Przedsiębiorcy zapytani na ile obawiają się kolejnej fali odpowiedzieli (60 procent wskazań), że nie czują zagrożenia dla prowadzenia firm, ale około 40 procent (w zależności od wielkości firmy) ma takie obawy.

Przed nami mocne hamowanie gospodarki
27 lipca 2022

Przed nami mocne hamowanie gospodarki

Gospodarka, w tym przedsiębiorstwa wchodzą w fazę mocnego hamowania. Widoczne już momenty spowolnienia gospodarczego to dopiero preludium do zdecydowanie większego tąpnięcia – wynika z szybkiego monitoringu NBP, który analizuje sytuację w firmach.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Przez najbliższe dwa i pół roku warunki prowadzenia działalności będą słabe, a apogeum tej złej sytuacji przyjdzie w 2025 r., kiedy to osłabienie koniunktury może osiągnąć poziom jak w najgorszym czasie pandemii z 2020 r. Skupiając się jednak na tym co może się wydarzyć w najbliższym czasie – historia nauczyła nas, że długookresowe prognozy, czy scenariusze szybko się dezaktualizują.

Będziemy doświadczać zmniejszonego popytu. Firmy będą mniej sprzedawać i mniej produkować. W takim układzie zaczynamy sobie zadawać pytanie o koszt magazynowania takiej ilości zapasów. Zapasy zrobione w towarach nadal stanowią ponad 16% wolumenu sprzedaży. Oczywiście nadal będziemy „schodzić” ze stanów magazynowych, ale pytanie czy przedsiębiorcy nadal nie będą chcieli stosować bardziej pragmatycznej metody zarządzania zapasami i nadal kupować „na zaś”. Patrząc na zmienność cen na rynku i ogólny potencjał do ich dalszego wzrostu nie można wykluczyć właśnie tego scenariusza.

Przedsiębiorstwom doskwierają wysokie koszty działalności. Nadal na szczyty wspinają się koszty energii i surowców i w najbliższym czasie nie należy spodziewać się zmiany tego trendu. Co ciekawe mimo dwucyfrowych wzrostów wynagrodzeń w przedsiębiorstwach koszty pracy sukcesywnie zmniejszają swój udział w kosztach działalności. To oczywiście nie wynik tego, że dla firm wynagrodzenia i podwyżki stają się coraz mniej kosztowne. Po prostu pozostałe kategorie kosztów rosną w tak zastraszającym tempie, że udział kosztów pracy – nawet dwucyfrowy – jest nadal jednym z niższych. Co ciekawe, odsetek przedsiębiorstw odczuwających presję płacową jest jednak obecnie na najwyższym historycznie poziomie i wynosi 80,2%, z czego ponad połowa przedsiębiorstw deklaruje, że odczuwa silniejszą presję niż w minionym kwartale. To może oznaczać, że dynamika wynagrodzeń w tym i przyszłym roku może nadal być dwucyfrowa. W naszej ocenie jednak jest ona wyższa niż dynamika wydajności pracowników, co jest również zgodne z odczuciami ankietowych przez NBP pracodawców. Innymi słowy mamy do czynienia z klasyczną presją płacowo – cenową.

Rynek pracy pozostanie nadal najsilniejszym z elementów gospodarki, choć zmniejsza się liczba wolnych wakatów, czy poddawane są rewizji prognozy dotyczące zatrudnienia. To nadal ich tempo nie wskazuje na to, żebyśmy obserwowali na rynku pracy w tym roku wzrosty bezrobocia. To zdaje się też potwierdzać naszą prognozę dla stopy bezrobocia na koniec 2022 r., która może spaść nawet do  4,5%.

Konfederacja Lewiatan

Weź udział w krótkim badaniu na temat zielonej transformacji
21 lipca 2022

Weź udział w krótkim badaniu na temat zielonej transformacji

Konfederacja Lewiatan chce zebrać głosy na temat zatrudnienia i kompetencji pracowników w związku z zieloną transformacją. Będą one cennym wkładem do raportu, który opracujemy. Prosimy o wypełnienie krótkiej ankiety.

Działania na rzecz zielonej transformacji są jednym z priorytetów UE. Aktywność Komisji Europejskiej znacząco wpływa na sposób funkcjonowania przedsiębiorców i sytuację na rynku pracy. Zielona transformacja to przejście na ekologiczną, niskoemisyjną, energooszczędną i „zasobooszczędną” gospodarkę.

W tym kontekście kluczowe znaczenie ma diagnoza zapotrzebowania na odpowiednie kwalifikacje i kompetencje pracowników, aby wspierać osoby zatrudnione i pracodawców w radzeniu sobie z przemianami. Brakuje bowiem usystematyzowanych informacji na temat skutków zielonej transformacji w obszarze kwalifikacji czy kompetencji zawodowych.

Powstanie raport o zmianach na rynku pracy

Konfederacja Lewiatan podjęła się opracowania raportu dotyczącego zmian na rynku pracy, w szczególności zmian w zapotrzebowaniu na kwalifikacje i kompetencje. Jednym z istotnych elementów raportu i diagnozy potrzeb jest ocena zachodzących zmian dokonana przez polskich przedsiębiorców zatrudniających pracowników. Interesuje nas opinia firm reprezentujących różne sektory działalności gospodarczej.

W związku z tym, zwracamy się z prośbą o wypełnienie krótkiej ankiety (7 pytań). Gromadzone dane są anonimowe i będą wykorzystane w raporcie w formie zestawień zbiorczych. Będziemy zobowiązani za wypełnienie ankiety do dnia 31 lipca br. 

Link do ankiety: https://www.survio.com/survey/d/O6D8G9N8L5H3V9O5M

W przypadku pytań, wątpliwości prosimy o kontakt z Roksaną Kozłowską (rkozlowska@lewiatan.org).

 

Ulgi proinnowacyjne wymagają większej promocji
18 maja 2022

Ulgi proinnowacyjne wymagają większej promocji

Wprowadzone w styczniu 2022 r. nowe ulgi proinnowacyjne – na robotyzację, prototypy oraz na innowacyjnych pracowników – spowodowały, że system finansowania innowacji stał się znacznie bardziej atrakcyjny.

Potrzebna jest jednak większa promocja dostępnych rozwiązań. Szersze wykorzystanie ulg leży w interesie zarówno przedsiębiorców, jak i rządzących – podkreślali uczestnicy Kongresu Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan.

Do tej pory przedsiębiorcy mogli korzystać z ulgi na badania i rozwój, ulgi IP Box oraz ulgi dla twórców.

– Zgodnie z założeniami Ministerstwa Finansów nowe preferencje podatkowe powinny przełożyć się na blisko 1 mld zł dodatkowych środków dla firm rozwijających działalność B+R. Zwiększenie do 200 proc. limitu rozliczenia kosztów osobowych w ramach ulgi badawczo-rozwojowej ma przynieść dodatkowe 0,3 mld zł korzyści dla podatników w rozliczeniach w tym roku – mówi Przemysław Pruszyński, dyrektor departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan.

Zmiany w zakresie ulg proinnowacyjnych są odpowiedzią na większość dotychczasowych problemów wskazywanych przez przedsiębiorców, m.in. we wnioskach o indywidualne interpretacje podatkowe. Jak tłumaczy Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik, przewodnicząca Zespołu ds. Ulg Innowacyjnych w Radzie Podatkowej Konfederacji Lewiatan oraz dyrektor Obszaru podatków i finansowania innowacji w Ayming Polska, prawie każda zmiana w systemie podatkowym budzi pewne wątpliwości, więc możemy spodziewać się kolejnych interpretacji indywidualnych w zakresie nowych ulg proinnowacyjnych.

Nowe ulgi zachęcą do innowacji

– Nie ulega jednak wątpliwości, że uatrakcyjnienie ulgi B+R i wprowadzenie nowych ulg proinnowacyjnych to istotny zastrzyk finansowy na rozwijanie innowacji. Dla podatników jest to dodatkowo silny argument za tym, aby podejmować ryzyko związane z ulepszaniem lub opracowywaniem nowych produktów, usług czy procesów – dodaje ekspertka.

Pojawienie się nowych ulg to nie wszystko. Ważne jest również to, aby wzajemnie się uzupełniały i pozwalały generować maksymalne oszczędności. Stąd firmy, które dotychczas nie mogły w pełni skonsumować ulgi B+R z uwagi na zbyt niski dochód, otrzymują możliwość pomniejszenia zaliczek na podatek dochodowy od wynagrodzeń innowacyjnych pracowników (nowa ulga na innowacyjnych pracowników). Kolejnym ułatwieniem jest symultaniczne korzystanie z ulgi B+R i IP Box w stosunku do tego samego dochodu.

Przedsiębiorcy mało wiedzą o ulgach

Dużą bolączką systemu finansowania innowacji w Polsce jest fakt, że wielu podatników nie słyszało o dostępnych mechanizmach. Z badania przeprowadzonego dla Ayming Polska w 2021 r. wynika, że wśród firm prowadzących działalność B+R aż 48 proc. w ogóle nie było świadomych istnienia ulgi B+R. Oprócz nieznajomości preferencji podatkowych, innym problemem jest podejście samych przedsiębiorców, którzy albo nie chcą z nich korzystać, albo mylą je z dotacjami.

– Duża część firm, jeśli myśli o dofinansowaniu projektów innowacyjnych, bierze pod uwagę konkursy dotacyjne. Wymagają one wysokiego stopnia innowacyjności oraz spełnienia wielu warunków szczegółowych. Dodatkowo szansa na sukces jest często znikoma. Tymczasem obowiązujące ulgi innowacyjne są dużo bardziej demokratyczne i dostępniejsze. Premiują nawet projekty, które wciąż trwają albo które zakończyły się porażką – zauważa Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik.

Zdaniem Jakuba Jankowskiego, zastępcy dyrektora departamentu podatków dochodowych w Ministerstwie Finansów, zrozumienie przez przedsiębiorców, czym jest działalność badawczo-rozwojowa, to kluczowa kwestia, aby skorzystać z ulg podatkowych. Premiują one projekty, które są innowacyjne na skalę przedsiębiorstwa, a nie kraju. To właśnie odróżnia je od konkursów dotacyjnych.

Potrzebna większa promocja dostępnych rozwiązań

Poszerzenie wachlarza dostępnych ulg proinnowacyjnych spowodowało, że przedsiębiorstwa, niezależnie od etapu, na jakim się znajdują, zawsze mogą sięgnąć przynajmniej po jeden z dostępnych mechanizmów podatkowych.

– Celem Ministerstwa Finansów było domknięcie łańcucha zachęt fiskalnych, które będą do wykorzystania na różnych etapach działań B+R. Ulga na badania i rozwój dotyczy początkowego stadium prac i jest dedykowana projektom dotyczącym opracowania produktu czy usługi. Później mamy etap wdrożenia i w tym momencie przedsiębiorca może skorzystać z nowej ulgi na prototyp. Na końcu dochodzi do komercjalizacji i wówczas dostępna jest ulga IP Box – wskazał dyr. Jakub Jankowski.

Jako że znajdujemy się na wczesnym etapie wdrożenia nowych ulg, potrzebna jest większa promocja dostępnych rozwiązań. Zdaniem Agnieszki Hrynkiewicz-Sudnik, szersze wykorzystanie ulg proinnowacyjnych leży w interesie zarówno przedsiębiorców, jak i rządzących.

– Z naszych doświadczeń wynika, że firmy reinwestują środki uzyskane w ramach ulgi B+R w kolejne projekty innowacyjne. To oznacza, że ta preferencja spełnia swoją rolę i jest narzędziem realnie wspierającym innowacyjność polskiej gospodarki – podkreśla ekspertka.

Z taką diagnozą zgadza się resort finansów. – Niezbędne są szersze wspólne działania, aby uświadomić podatników, że z takich rozwiązań warto korzystać – mówi Jakub Jankowski.

 Konfederacja Lewiatan

 

                

Badanie Lewiatana. 43% firm uważa, że wojna negatywnie wpłynie na ich działalność
28 kwietnia 2022

Badanie Lewiatana. 43% firm uważa, że wojna negatywnie wpłynie na ich działalność

43% przedsiębiorstw spodziewa się, że w perspektywie 3 miesięcy wojna w Ukrainie negatywnie wpłynie na ich działalność. Spośród tych, którzy zgłaszają takie obawy, prawie 80% boi się przede wszystkim wzrostu kosztów działalności – wynika z badania, które na zlecenie Konfederacji Lewiatan przeprowadził CBM Indicator.

31% przedsiębiorców jest przekonanych, że wojna przyniesie negatywne skutki, ale nie będą one bardzo odczuwalne w ich firmach. 26% nie przewiduje poważniejszych konsekwencji.  Skutków wojny obawiają się szczególnie firmy małe i średnie (43%), w mniejszym stopniu duże (40%).

Zdecydowana większość przedsiębiorców, bo 79%, tych którzy obawiają się negatywnego wpływu wojny w Ukrainie na ich firmy uważa, że przejawi się to w postaci wzrostu kosztów działalności (wyższe ceny surowców, zmiany kursu walut). Lęk przed wysokimi kosztami prowadzenia biznesu dotyczy najbardziej małych firm (81%) i  średnich (78%). Duże firmy spokojniej patrzą w przyszłość, ale i tak 73% z nich też obawia się znacznego wzrostu kosztów działalności.

Przedsiębiorstwa (10%) wskazują również na brak możliwości wymiany handlowej z Rosją. W przypadku firm dużych ten odsetek wynosi aż 21%, w przypadku średnich 13%, a małych 8%.

Na ograniczenie wymiany handlowej z Ukrainą zwraca z kolei uwagę tylko 7% firm, w tym 8% małych, 6% dużych i 5% średnich.

W najmniejszym stopniu firmy obawiają się braku pracowników (3%).

Cykliczne badanie nastrojów przedsiębiorców „Indeks Biznesu”  przeprowadził w kwietniu br., na reprezentatywnej próbie przedsiębiorców, CBM Indicator na zlecenie Konfederacji Lewiatan.

 

Konfederacja Lewiatan

Badanie Lewiatana. Dla 57% firm pogorszyły się warunki prowadzenia biznesu
22 kwietnia 2022

Badanie Lewiatana. Dla 57% firm pogorszyły się warunki prowadzenia biznesu

57% przedsiębiorstw uważa, że w ostatnich sześciu miesiącach, przy uwzględnieniu szczególnie otoczenia regulacyjnego i administracyjnego, pogorszyły się warunki prowadzenia biznesu. 39% nie widzi znaczącej zmiany, a dla 4% warunki się poprawiły. Najbardziej krytycznie oceniają rzeczywistość firmy duże – wynika z badania, które na zlecenie Konfederacji Lewiatan przeprowadził CBM Indicator.

W poprzednim badaniu, w lutym br., odsetek firm, które uznały, że warunki się pogorszyły był wyższy i wyniósł 65%.

Warunki działalności gospodarczej pogorszyły się dla 60% dużych firm oraz  57% małych i średnich. Nie zauważyło znaczącej różnicy w prowadzeniu biznesu 39% małych przedsiębiorstw oraz 38% średnich i dużych.

Nastroje dotyczące prowadzenia firmy w najbliższym czasie w kontekście biznesowym są raczej niekorzystne – przeważa nastawienie negatywne nad pozytywnym. 51% przedsiębiorców ma negatywne nastawienie, a 44% jest pozytywnie usposobiona. Najbardziej pesymistycznie (62%) postrzegają rzeczywistość menedżerowie z firm dużych. Natomiast odsetek firm średnich, które myślą podobnie osiągnął 52%, a małych 50%.

Przedsiębiorców zapytano też, co myślą o prowadzeniu firmy w 2022 r., w kontekście zmian w prawie i działań administracji. 61% przedsiębiorstw obawia się takich zmian, w tym 64% dużych i średnich oraz 60% małych. 31% firm ma pozytywne nastawienie (32% małych, 28% średnich i 26% dużych).

Cykliczne badanie nastrojów przedsiębiorców „Indeks Biznesu”  przeprowadził w kwietniu br., na reprezentatywnej próbie przedsiębiorców, CBM Indicator na zlecenie Konfederacji Lewiatan.

Konfederacja Lewiatan

Rekordowe zyski firm. W tym roku już tak dobrze nie będzie
24 marca 2022

Rekordowe zyski firm. W tym roku już tak dobrze nie będzie

Biznes odrobił straty z 2020 r. z nawiązką. O 23,5% wzrosły przychody przedsiębiorstw w 2021 r. Nominalnie wynik finansowy brutto zwiększył się o ponad 85%, a netto o ponad 90%. W tym roku, ze względu na wojnę w Ukrainie, wyniki finansowe firm nie będą już tak dobre.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Na tak dobre wyniki miało wpływ kilka czynników. Przede wszystkim rządowa pomoc skierowana do firm w 2020 r. pozwoliła wielu przedsiębiorstwom w znaczący sposób złagodzić skutki pandemii. Firmy nie zredukowały zatrudnienia ani płac, dzięki czemu miały znacznie lepszą pozycję startową w momencie gdy zaczynało się luzowanie obostrzeń, a co za tym idzie rozpędzała się konsumpcja. To właśnie ten popyt spowodował, że firmy nie nadążały z produkcją dóbr i świadczeniem usług.

Skoro występowała na rynku znaczna luka między podażą i popytem, przy jednoczesnych problemach z importem surowców i towarów, ceny zaczęły wzrastać. Zarówno te dla producentów jak i konsumentów. To właśnie szybki wzrost cen spowodował, że przedsiębiorstwa nominalnie zarobiły znacznie więcej niż w poprzednich latach.

Dodatkowo biznes działając w stanie ciągłej niepewności, np. co do dalszych obostrzeń lub braku odbudowania łańcuchów dostaw, próbował odrobić straty z 2020 r. Dane GUS pokazują, że z niemałym sukcesem. Rentowność prowadzenia działalności w 2021 r. była najwyższa od dwóch dekad i wynosiła 5,6%. Innymi słowy tyle wynosiła średnia marża przedsiębiorstwa działającego w Polsce.

W rozbiciu na poszczególne branże, rentowności prowadzenia działalności we wszystkich badanych gałęziach gospodarki powróciły lub przewyższały wartość sprzed 2020 r. Najbardziej rentowne okazało się budownictwo (7,8%) niesione niskimi stopami procentowymi oraz dostępnością kredytów na rynku. Jednocześnie to ta branża będzie w tej chwili jedną z głównych, która doświadczy miejmy nadzieję przejściowych trudności, związanych z odpływem pracowników z Ukrainy, a także zacieśnianiem polityki monetarnej, a co za tym zmniejszonym popytem na kredyty.

Niestety niepewność jaką przyniosła wojna w Ukrainie może poważnie zachwiać rozwojem polskich firm i w 2022 r. będziemy po raz kolejny obserwować spadki przychodów i rentowności.

Konfederacja Lewiatan