Czas na ożywienie jednolitego rynku UE
28 lutego 2024

Czas na ożywienie jednolitego rynku UE

W ostatnich latach nie odnotowaliśmy zbyt wielu postępów w integracji jednolitego rynku UE. Tylko ok. 8 proc. europejskich małych i średnich firm aktywnie prowadzi działalność poza krajem pochodzenia. Biznes apeluje do unijnych instytucji, aby ożywiły jednolity rynek i ułatwiły przedsiębiorstwom obecność na wszystkich rynkach UE.

– Temat jednolitego rynku jest niedoceniony zarówno w Brukseli, jak i w państwach członkowskich. Tymczasem warto pamiętać, że to on przede wszystkim napędza unijną gospodarkę i buduje konkurencyjność firm. Jednak unijne przedsiębiorstwa borykają się z tymi samymi barierami, które istniały 20 lat temu. Jedynie 8,7% MŚP angażuje się w transgraniczną sprzedaż internetową. Wdrażanie i egzekwowanie przepisów dotyczących jednolitego rynku napotyka trudności, ponieważ w obecnej kadencji działania KE przeciwko naruszeniom jednolitego rynku spadły o 80% – komentuje Kinga Grafa, zastępczyni dyrektora generalnego ds. europejskich Konfederacji Lewiatan.

Raport o przyszłości jednolitego rynku

Na prośbę Rady Europejskiej, nad raportem o przyszłości jednolitego rynku UE pracuje Enrico Letta, były premier Włoch oraz prezydent Instytutu Jacques`a Delorsa.

W czasie spotkania, które odbyło się w siedzibie Lewiatana, Enrico Letta podkreślił, że jednolity rynek UE jest jednym z największych osiągnięć wspólnoty europejskiej, który przyczynił się do podniesienia poziomu życia obywateli Unii i wzmocnienia jej konkurencyjności.

– Jednak aby sprostać obecnym wyzwaniom geopolitycznym, musimy zadbać, aby jednolity rynek prawidłowo funkcjonował oraz ewoluował wraz z szybko zmieniającym się światem. Konieczna jest dalsza integracja rynku wewnętrznego i eliminacja barier, które ograniczają aktywność europejskich przedsiębiorstw.  Zmianom też muszą ulec zasady przyznawania pomocy publicznej, które obecnie zaburzają konkurencyjność w Europie – powiedział Letta.

– Liczymy, że raport Letty, razem z raportem Draghiego nt. konkurencyjności, będą stanowić impuls do zmian, których UE bardzo potrzebuje – dodaje Kinga Grafa.

Bez postępów w integracji

Prawodawstwo unijne, które  powstało na przestrzeni ostatnich latach, nie przyczyniło się do postępów w integracji jednolitego rynku. W corocznych orędziach o stanie UE, temat ten był traktowany marginalnie. To dziwi, bo szacunki samej Komisji Europejskiej wskazują, że dzięki swobodnemu przepływowi towarów i usług, PKB UE jest większy o 8–9%. Efekt zwiększonej konkurencji przyczynił się do uzyskania dodatkowych 2% PKB. Jednolity rynek zwiększa produktywność, podnosi jakość i pomaga obniżać ceny. Ma on również pozytywny wpływ na zatrudnienie – aż 56 mln miejsc pracy w UE zależy od handlu w ramach jednolitego rynku. Liczba pracowników zależnych od usług transgranicznych podwoiła się od 2000 r., odnotowując wzrost o 94% w porównaniu ze wzrostem całkowitego zatrudnienia o 5,5%. Co więcej, dzięki swojej skali i integracji jednolity rynek wzmocnił pozycję i wpływy UE na świecie. Jednak do wykorzystania jego pełnego potencjału jest wciąż daleko.

Korzyści mogą przekroczyć 700 mld euro

W niedawnej aktualizacji badania Parlamentu Europejskiego pt. „Koszt braku Europy” oszacowano, że korzyści wynikające z usunięcia pozostałych barier mogą wynieść 713 miliardów euro do końca 2029 r., co w znaczny sposób ułatwiłoby przedsiębiorstwom (zwłaszcza MŚP) i konsumentom czerpanie jeszcze większych korzyści ze wspólnego rynku, dzięki czemu zakup towarów i usług oraz ich dostarczenie na terenie całej UE stałby się łatwiejszy i tańszy. Jest to szczególnie ważne dla konsumentów obecnie, w dobie niepewności, wysokiej inflacji i wysokich cen energii.

Niestety, unijne przedsiębiorstwa borykają się z tymi samymi barierami, które istniały 20 lat temu. Jedynie 8,7% MŚP angażuje się w transgraniczną sprzedaż internetową. Wdrażanie i egzekwowanie przepisów dotyczących jednolitego rynku napotyka trudności, ponieważ w obecnej kadencji, działania KE przeciwko naruszeniom jednolitego rynku spadły o 80%.

Konfederacja Lewiatan

 

Spotkanie z Enrico Lettą w Lewiatanie
27 lutego 2024

Spotkanie z Enrico Lettą w Lewiatanie

W siedzibie Konfederacji Lewiatan odbyło się spotkanie z Enrico Lettą, byłym premierem Włoch i prezydentem Instytutu Jacques`a Delorsa, który został przez Radę Europejską poproszony o przygotowanie raportu dotyczącego przyszłości jednolitego rynku Unii Europejskiej. Tematem rozmów były kierunki rozwoju unijnego rynku wewnętrznego.

27 lutego w siedzibie Lewiatana Enrico Letta spotkał się z przedstawicielami biznesu, związków zawodowych oraz organizacji pozarządowych, aby opowiedzieć o swoich pracach nad raportem o przyszłości jednolitego rynku UE, a także porozmawiać z przedstawicielami partnerów społecznych o ich doświadczeniach i propozycjach dotyczących reform unijnego rynku wewnętrznego.

Enrico Letta podkreślił, że jednolity rynek UE jest jednym z największych osiągnięć wspólnoty europejskiej, który przyczynił się do podniesienia poziomu życia obywateli Unii i wzmocnienia jej konkurencyjności. Jednak, aby sprostać obecnym wyzwaniom geopolitycznym, musimy zadbać o to, żeby jednolity rynek prawidłowo funkcjonował oraz ewoluował wraz z szybko zmieniającym się światem.

Jakie są bariery rynku wewnętrznego

Letta mówił o konieczności dalszej integracji rynku wewnętrznego i eliminacji barier, które ograniczają aktywność europejskich przedsiębiorstw. Wskazał, że tylko 8 procent europejskich MŚP aktywnie działa poza krajem pochodzenia i dlatego też musimy stworzyć narzędzia, które ułatwią przedsiębiorstwom obecność na wszystkich rynkach UE. Zmianom muszą też ulec zasady przyznawania pomocy publicznej, które w jego ocenie obecnie zaburzają konkurencyjność w Europie.

Uczestnicy spotkania podzielili się z E. Lettą swoimi doświadczeniami, omawiając wciąż istniejące bariery na rynku wewnętrznym, które ograniczając aktywność przedsiębiorstw w UE. Jednym z większych problemów, z którymi boryka się biznes, jest liczba regulacji unijnych oraz duża fragmentacja rynku UE.

Wzmocnienie rynku wewnętrznego wśród tematów polskiej prezydencji 

W spotkaniu prowadzonym przez prezydenta Lewiatana Macieja Wituckiego wziął również udział Ignacy Niemczycki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. Jak podkreślił, temat wzmocnienia rynku wewnętrznego i zapewnienia konkurencyjności UE będzie jednym z głównych tematów polskiej prezydencji w Radzie UE, która rozpocznie się już 1 stycznia przyszłego roku.

Raport Letty zostanie zaprezentowany w marcu i ma stanowić inspirację dla unijnych instytucji w zakresie kierunków rozwoju unijnego rynku wewnętrznego.

Było to pierwsze spotkanie z cyklu „Spotkań z prezydencją” organizowanego przez Przedstawicielstwo Lewiatana w Brukseli w związku ze zbliżającą się polską prezydencją w Radzie UE.

 

Koszt braku Europy – bariery na jednolitym rynku UE
23 lutego 2024

Koszt braku Europy – bariery na jednolitym rynku UE

fot. EC - Audiovisual Service

W tym miesiącu Brussels Headlines ukazuje się tuż po naszym spotkaniu z Enrico Lettą, byłym premierem Włoch, który na prośbę Rady Europejskiej pracuje nad raportem o przyszłości jednolitego rynku UE. Spotkanie w naszej siedzibie, w którym oprócz biznesu, udział wzięli również przedstawiciele związków zawodowych, organizacji pozarządowych i think tanków, było okazją do dyskusji o naszych doświadczeniach, ale również postulatach w tym zakresie. Kierunki rozwoju wspólnego rynku w dużej mierze wytyczą kierunki rozwoju Unii.

Prawodawstwo unijne, które  powstało na przestrzeni ostatnich lat, nie przyczyniło się do postępów w integracji jednolitego rynku. W corocznych orędziach o stanie UE, temat ten był traktowany marginalnie. To dziwi, bo szacunki samej Komisji Europejskiej wskazują, że dzięki swobodnemu przepływowi towarów i usług, PKB UE jest większy o 8–9%. Efekt zwiększonej konkurencji przyczynił się do uzyskania dodatkowych 2% PKB. Jednolity rynek zwiększa produktywność, podnosi jakość i pomaga obniżać ceny. Ma on również pozytywny wpływ na zatrudnienie – aż 56 mln miejsc pracy w UE zależy od handlu w ramach jednolitego rynku. Liczba pracowników zależnych od usług transgranicznych podwoiła się od 2000 r., odnotowując wzrost o 94% w porównaniu ze wzrostem całkowitego zatrudnienia o 5,5%. Co więcej, dzięki swojej skali i integracji jednolity rynek wzmocnił pozycję i wpływy UE na świecie. Jednak do wykorzystania jego pełnego potencjału jest wciąż daleko.

W niedawnej aktualizacji badania Parlamentu Europejskiego pt. „Koszt braku Europy” oszacowano, że korzyści wynikające z usunięcia pozostałych barier mogą wynieść 713 miliardów euro do końca 2029 r., co w znaczny sposób ułatwiłoby przedsiębiorstwom (zwłaszcza MŚP) i konsumentom czerpanie jeszcze większych korzyści ze wspólnego rynku, dzięki czemu zakup towarów i usług oraz ich dostarczenie na terenie całej UE stałby się łatwiejszy i tańszy. Jest to szczególnie ważne dla konsumentów obecnie, w dobie niepewności, wysokiej inflacji i wysokich cen energii.

Niestety, unijne przedsiębiorstwa borykają się z tymi samymi barierami, które istniały 20 lat temu. Jedynie 8,7% MŚP angażuje się w transgraniczną sprzedaż internetową. Wdrażanie i egzekwowanie przepisów dotyczących jednolitego rynku napotyka trudności, ponieważ w obecnej kadencji, działania Komisji przeciwko naruszeniom jednolitego rynku spadły o 80%.

Wspólne oświadczenie w tej sprawie wydało BusinessEurope, wraz z ERT, Eurochambres, EuroCommerce, Digital Europe i SMEunited. Stowarzyszenia europejskie apelują do unijnych instytucji, aby znacząco ożywiły jednolity rynek i potraktowały ten obszar jako długoterminowy projekt strategiczny, poprzez:

  • skoncentrowanie się na głębszej integracji gospodarczej i usunięciu barier w swobodnym przepływie towarów, usług, kapitału, osób i danych,
  • priorytetowe potraktowanie kwestii wdrażania i egzekwowania przepisów dotyczących jednolitego rynku, aby zapewnić równe warunki działania w UE, dzięki ulepszonej infrastrukturze, stosowaniu zasady praworządności i przejrzystości, między innymi poprzez skuteczny system notyfikacji,
  • kontrole konkurencyjności (competitiveness check-up) nowych inicjatyw politycznych i legislacyjnych, w dialogu z sektorem prywatnym,
  • podnoszenie świadomości obywateli na temat korzyści płynących z integracji gospodarczej i przestrzegania zasad jednolitego rynku, zapewniając swobodę handlu transgranicznego i inwestycji,
  • wdrożenie europejskiej strategii zmniejszania obciążeń regulacyjnych, która wyznacza jasne cele i skutecznie eliminuje transgraniczne bariery dla biznesu oraz wspiera MŚP,
  • promowanie prężnej gospodarki opartej na danych, poprzez dalsze tworzenie przestrzeni danych w strategicznych sektorach gospodarczych i społecznych oraz usprawnianie istniejących unijnych przepisów dotyczących danych. Najnowsze regulacje dotyczące gospodarki cyfrowej stwarzają nowe potencjalne bariery wewnątrz UE;
  • wykorzystanie piaskownic regulacyjnych (regulatory sandboxes) przed zaproponowaniem nowych przepisów,
  • zmniejszenie niedoboru siły roboczej i wsparcie mobilności pracowników. Wspieranie zarówno pracodawców, jak i pracowników w pełnym wykorzystaniu możliwości, jakie stwarza zielona i cyfrowa transformacja, w tym budowanie potencjału, bezpieczeństwa i higieny pracy. Wsparcie rozwoju umiejętności i kompetencji przyszłości, również poprzez modernizację programów nauczania na wszystkich poziomach edukacji.

Jednym z narzędzi, które mogą skutecznie wspierać działania na poziomie unijnym jest Grupa zadaniowa ds. egzekwowania jednolitego rynku (SMET), utworzona na mocy planu działania na rzecz lepszego wdrażania i egzekwowania przepisów dotyczących jednolitego rynku przyjętego w marcu 2020 r., w ramach europejskiej strategii przemysłowej. Cieszymy się, że ten temat jest na liście priorytetów polskiej prezydencji.


Kinga Grafa, zastępczyni Dyrektora Generalnego Lewiatana ds. europejskich

Komentarz dla Brussels Headlines – newslettera Konfederacji Lewiatan, w którym poruszamy tematy europejskie

Integracja jednolitego rynku UE koniecznym elementem strategii wzrostu gospodarczego
27 października 2023

Integracja jednolitego rynku UE koniecznym elementem strategii wzrostu gospodarczego

fot. Dominik Lückmann / Unsplash

Po pięciu latach ciągłego kryzysu, rosnących napięć geopolitycznych, wojny na Ukrainie i jej skutków gospodarczych, takich jak zakłócenia w dostawach, wysoka inflacja, Unia Europejska musi skupić się na wzmocnieniu swojej gospodarki.

Gospodarka europejska pozostaje w tyle. Różnica w PKB na mieszkańca między UE a USA osiągnęła w 2022 r. 105%. Kluczowym aspektem tych działań, powinno być wzmocnienie jednolitego rynku. Unia powinna zintensyfikować egzekwowanie istniejących przepisów i stworzyć nową dynamikę usuwania barier w transgranicznej mobilności osób, towarów, usług, kapitału i danych.

UE zamieszkuje zaledwie 6% światowej populacji, a 85% wzrostu gospodarczego w nadchodzących latach będzie generowane poza Unią. Podstawą dobrobytu Europy jest dobrze funkcjonujący jednolity rynek. Niewystarczająca integracja usług utrudnia podwójną transformację ekologiczną i cyfrową. Co więcej, środki publiczne będące reakcją na kryzysy (pandemia, wojna) i naruszenia przepisów dotyczących jednolitego rynku stworzyły nowe luki prawne, które podważają równe warunki działania europejskich przedsiębiorstw.

Dlatego biznes europejski apeluje o wdrożenie kompleksowej strategii mającej na celu ożywienie integracji jednolitego rynku. Strategia ta będzie musiała położyć nacisk na usunięcie pozostałych przeszkód w świadczeniu usług transgranicznych i stworzenie warunków, które umożliwią europejskim start-upom zwiększenie skali działalności w Europie. Strategia powinna zapewniać pierwszeństwo właściwemu egzekwowaniu istniejących przepisów dotyczących jednolitego rynku i proponować nowe przepisy jedynie wówczas, gdy jest to konieczne w celu usunięcia przeszkód prawnych w swobodnym przepływie i transgranicznej działalności gospodarczej.

Ważną częścią tej strategii powinno być wsparcie w zakresie niedoborów pracowników. Coraz więcej firm boryka się z brakami kompetencji i umiejętności oraz problemami z rekrutacją. Wynika to z niedopasowania umiejętności nabywanych w ramach systemów kształcenia i szkoleń do potrzeb przedsiębiorstw, a także starzenia się społeczeństw oraz wzrostu liczby osób nieaktywnych zawodowo. Jednak Unia Europejska powinna odejść od nadmiernego regulowania europejskiej polityki społecznej.

W ciągu ostatnich pięciu lat na poziomie UE przyjęto ponad 5 000 stron aktów prawnych. Ta inflacja regulacyjna powoduje poważne koszty dla przedsiębiorstw europejskich, zwłaszcza dla MŚP. Rozwój kluczowych sektorów zorientowanych na przyszłość, takich jak biotechnologia i sztuczna inteligencja, jest hamowany przez zbyt skomplikowane procedury zatwierdzania i zbyt nakazowe regulacje, które utrudniają ich rozwój w Europie. Przepisy nie powinny dławić inwestycji i innowacji. Dlatego UE będzie musiała zmniejszyć przeszkody regulacyjne utrudniające inwestowanie, produkcję i komercjalizację innowacji w Europie. Zapowiedziane prace mające na celu zmniejszenie wymogów sprawozdawczych dla przedsiębiorstw o 25% to dobry pierwszy krok. Należy również w pełni zastosować kontrole konkurencyjności w odniesieniu do wszystkich nowych inicjatyw regulacyjnych UE.

Kluczowym wyzwaniem, któremu UE będzie musiała sprostać w najbliższych latach będą przygotowania do kolejnego rozszerzenia o osiem państw kandydujących: Turcję, Macedonię Północną, Czarnogórą, Serbię, Albanię, Mołdawię, Ukrainę oraz Bośnię i Hercegowinę. Przygotowanie do tego ambitnego rozszerzenia UE będzie nie tylko kwestią powodzenia negocjacji w sprawie rozszerzenia z każdym krajem kandydującym, ale podjęciem działań w ramach UE, które umożliwią skuteczne przeprowadzenie rozszerzenia. Mówiła o tym Przewodnicząca KE w ramach orędzia o stanie Unii i ten proces już się rozpoczął w ramach unijnych instytucji.

W centrum wszystkich tych zmian jest jednolity rynek europejski, który jest podstawą naszego dobrobytu. Przez ostatnie lata, temat ten był w Brukseli lekceważony. Wydaje się jednak, że coś się w tej sprawie zmienia. Enrico Letta, były premier Włoch, a obecnie szef Instytutu Jacques’a Delorsa, został poproszony przez Radę Europejską w czerwcu br. o przygotowanie raportu o przyszłości jednolitego rynku. Raport ukaże się w marcu przyszłego roku, po konsultacjach z państwami członkowskimi, w tym ze środowiskami przedsiębiorców, związkami zawodowymi i społeczeństwem obywatelskim. Liczymy na to, że dalsza integracja i skuteczne działanie jednolitego rynku będzie jednym z priorytetów polskiej prezydencji w pierwszej połowie 2025 r.


 

Kinga Grafa, zastępczyni dyrektora generalnego Konfederacji Lewiatan

Artykuł dla październikowego Brussels Headlines

Bariery jednolitego rynku UE. Tracimy miliardy
06 lipca 2022

Bariery jednolitego rynku UE. Tracimy miliardy

fot. Kyle Ryan / Unsplash

W przeddzień 30. rocznicy utworzenia jednolitego rynku europejskiego projekt wciąż jest nieukończony

Tracimy miliardy

Celem jednolitego rynku UE jest usunięcie barier w przepływie towarów, usług, kapitału i osób na rzecz zwiększenia wydajności i konkurencyjności w całej UE. Za funkcjonowanie jednolitego rynku odpowiadają wspólnie UE i państwa członkowskie. Nadal istnieje jednak wiele różnic w interpretowaniu i stosowaniu prawa UE. W wielu przypadkach różnice te można uznać za nieuzasadnione lub nieproporcjonalne. W każdym razie są one przeszkodą dla swobodnego przepływu osób, towarów i usług. Choć obiektywnie rzecz biorąc mogą istnieć ważne powody rozbieżności między państwami członkowskimi, jednak uzasadnienia te nie zawsze są podawane, a państwa członkowskie nie dążą do zrównoważenia uzasadnienia na szczeblu krajowym z możliwymi negatywnymi skutkami dla jednolitego rynku. W rezultacie w UE nadal istnieje wiele barier regulacyjnych i innych niż regulacyjne, które sprawiają, że jednolity rynek jest niepełny i rozdrobniony. Przykłady:

  • uzasadnianie ustawodawstwa krajowego argumentem stosowania zasady pomocniczości;
  • pomijanie zasady wzajemnego uznawania;
  • liczne przypadki przesadnej transpozycji uzgodnionych na szczeblu UE unijnych tekstów prawnych, zwane inaczej nadmiernie rygorystycznym wdrażaniem, oraz transpozycji niezgodnych, dokonywanych przez rządy i parlamenty krajowe. W konsekwencji niewłaściwe lub niepełne stosowanie prawodawstwa UE oraz stosowanie przez państwa członkowskie przepisów krajowych, które są sprzeczne z celami jednolitego rynku, prowadzi do szeregu barier utrudniających osiągnięcie tych celów. Niedokładne lub nieprawidłowe wdrażanie przez państwa członkowskie oraz brak egzekwowania przez Komisję mają zatem szkodliwe konsekwencje dla obywateli i przedsiębiorstw zarówno na szczeblu unijnym, jak i krajowym;
  • rządy i parlamenty starają się wyprzedzić wprowadzenie w życie polityki UE, stawiając na pierwszym miejscu interesy krajowe;
  • interesy krajowe przeważają w sprawach dotyczących strategicznych ekosystemów europejskich.

Koszty ekonomiczne ograniczeń w funkcjonowaniu jednolitego rynku

Wymienione wyżej przykłady ilustrują główne koszty braku działań na szczeblu europejskim, natomiast w wielu badaniach podkreśla się olbrzymie zyski gospodarcze płynące z „pełnego” jednolitego rynku. Ze sprawozdania ogólnego przedstawionego przez Parlament Europejski wynika, że są to kwoty od 650 mld EUR do 1,1 bln EUR rocznie, co stanowi równowartość 5 %–8,6 % PKB Unii Europejskiej. W tym samym badaniu przeprowadzonym przez RAND Europe na zlecenie Parlamentu Europejskiego zbadano wpływ gospodarczy obniżenia barier handlowych na jednolity rynek. Poprawa przepływów handlowych, wzrost gospodarczy i tworzenie miejsc pracy dzięki niższym barierom handlowym przyniósłby korzyści gospodarcze w wysokości od 183 do 269 mld EUR rocznie. Z punktu widzenia utraconych potencjalnych korzyści istotne są również szacunki Komisji Europejskiej dotyczące w pełni zintegrowanego jednolitego rynku cyfrowego UE. Komisja Europejska stwierdziła, że przyczyni się on do propagowania innowacji, wniesie do gospodarki UE 415 miliardów EUR rocznie i pozwoli utworzyć setki tysięcy nowych miejsc pracy.

Co robić?

EKES uważa, że projekty regulacji krajowych, które mogą być przeszkodą dla rynku wewnętrznego, należy zgłaszać KE.z Konieczny jest skuteczniejszy nadzór wspierający harmonizację przepisów dotyczących rynku produktów w państwach członkowskich. Przykładowo w sektorze handlu detalicznego doszło ostatnio do gwałtownego wzrostu ograniczeń krajowych w ramach zezwoleń i wymogów stosowania materiałów miejscowego pochodzenia. Jest to sprzeczne z art. 28 i 30 Traktatu, a w odniesieniu do zakupów produktów, które zostały już legalnie wprowadzone na jednolity rynek, często stosuje się ponowne badania krajowe. EKES jest także zdania, że w odniesieniu do usług procedura powiadamiania na mocy dyrektywy usługowej nie funkcjonuje tak dobrze, jak oczekiwano. Jeśli chodzi o swobodę przedsiębiorczości, EKES z przykrością odnotowuje, że państwa członkowskie nie osiągnęły kompromisu w sprawie wniosku dotyczącego tzw. dyrektywy w sprawie powiadomień dotyczących usług. Aby zmierzyć się z problemem potrzebne jest przejście od minimalnej do maksymalnej harmonizacji.

Skutecznym narzędziem rozwiązywania takich problemów może być europejski semestr, szczególnie poprzez proporcjonalne działania ze strony Komisji, w tym i ewentualne zawieszanie funduszy UE, jeśli zobowiązania do przestrzegania zaleceń dla poszczególnych krajów nie są przestrzegane. Jest to zgodne z przewodnikiem Komisji Europejskiej dla państw członkowskich dotyczącym planów odbudowy i zwiększania odporności, w którym podkreślono usunięcie regulacyjnych i pozaregulacyjnych barier na rynku wewnętrznym, a także z warunkami, na jakich państwa członkowskie muszą spełnić wymogi europejskiego semestru. Wreszcie Komitet wzywa do skutecznego wdrażania i egzekwowania już wynegocjowanych i przegłosowanych dyrektyw.

Na podstawie projektu opinii sekcji INT EKES


Lech Pilawski, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan, Czlonek EKES

Tekst dla Brussels Headlines – newslettera europejskiego Lewiatana

Czy ogólne ramy prawne jednolitego rynku są rzeczywiście solidne? Raport KE
22 kwietnia 2022

Czy ogólne ramy prawne jednolitego rynku są rzeczywiście solidne? Raport KE

fot. CHUTTERSNAP / Unsplash

22 lutego Komisja Europejska opublikowała Roczny Raport nt. Jednolitego Rynku (ASMR), będący zobowiązaniem i odpowiedzią na prośbę Rady UE o coroczne raportowanie o stanie jednolitego rynku.

Pięć załączników do ASMR zawiera dodatkowe dane dotyczące wdrażania niektórych unijnych dokumentów strategicznych np. strategii przemysłowej, strategii MŚP, wielkości inwestycji, ale tylko załącznik nr. 2 dotyczy barier na jednolitym rynku. Jest to podsumowanie realizacji planu działania UE do 2020 r. na rzecz wzmocnienia jednolitego rynku. Niestety raport odnosi się do barier regulacyjnych w bardzo ograniczonym zakresie i w zasadzie nie daje żadnych wskazówek, co do dalszego kierunku ich usuwania.  

Główne ustalenia raportu

Raport przedstawia bieżącą odbudowę tzw. ekosystemów przemysłowych[1] po kryzysie wywołanym pandemią, odnosząc się do sektorów najbardziej nim dotkniętych i tych, które mają największe trudności z powrotem do normy. Pokazane zostały wahania wskaźnika zaufania gospodarczego, wzrost cen producentów oraz brak równowagi podaży i popytu, które mają wpływ na przedsiębiorstwa działające na jednolitym rynku. ASMR zwraca uwagę, że cyfryzacja odgrywa kluczową rolę dla odporności przedsiębiorstw w czasach kryzysu zauważając, że MŚP w sektorze cyfrowym odnotowały spadek wartości dodanej o zaledwie 0,5% w porównaniu z MŚP „niecyfrowymi”, których wartość dodana spadła aż o 8% (dane za 2020 r.).

Działania Komisji Europejskiej dot. barier na jednolitym rynku UE

Raport odnosi się również do egzekwowania zasad jednolitego rynku i pozostałych barier. Komisja wskazuje, że skoncentrowała się na następujących obszarach:

  • towary
  • zamówienia publiczne
  • opóźnienia w płatnościach
  • usługi

W konsekwencji przyjęła ona 120 decyzji w formalnych postępowaniach w sprawie naruszenia przepisów. Raport poświęca dużo uwagi środkom egzekwowania w odniesieniu do dyrektywy ws. uznawania kwalifikacji zawodowych (restrykcyjne regulacje dotyczące zawodów, funkcjonowanie europejskiej legitymacji zawodowej, ostrzeżenia, częściowy dostęp do usług zawodowych itp.) oraz dyrektywy usługowej (w sprawozdaniu odnotowano „znaczące postępy w kierunku w pełni funkcjonujących pojedynczych punktów kontaktowych”, dzięki udoskonaleniu interfejsów użytkownika, rozszerzeniu e-procedur i integracji z narzędziami e-administracji).

Grupa Zadaniowa ds. Jednolitego Rynku (SMET) zajmuje się konkretnymi „barierami systemowymi”[2] i wskazuje na narzędzia prewencyjne, takie jak powiadomienia o projektach regulacji krajowych na mocy dyrektywy w sprawie przejrzystości jednolitego rynku i dyrektywy usługowej, których liczba gwałtownie wzrosła w czasie kryzysu. ASMR nie wspomina jednak o żadnych działaniach ani rezultatach wynikających z tych powiadomień.

Podkreślono działania Komisji w zakresie wewnątrzunijnych ograniczeń lub zakazów wywozu przez państwa członkowskie produktów leczniczych i budowlanych oraz zgodności z przepisami w sektorze motoryzacyjnym, a także w zakresie zamówień publicznych w odniesieniu do ograniczeń dotyczących podwykonawstwa lub obowiązku posiadania lokalnego przedstawiciela, aby móc prowadzić wymianę handlową.

Jeśli chodzi o usługi, Komisja powtarza swoje dotychczasowe działania dotyczące wspólnego dobrowolnego formularza elektronicznego do zgłaszania delegowania pracowników oraz ogólnej koncepcji wykorzystania norm europejskich w celu usunięcia barier w świadczeniu usług transgranicznych.

Instrument na rzecz Stabilności i Bezpieczeństwa Jednolitego Rynku – ruszają konsultacje publiczne Komisji Europejskiej

Co ciekawe, Komisja stwierdza, że „ogólne ramy prawne jednolitego rynku uznaje się za solidne” w rozdziale poświęconym wyzwaniom dla łańcucha dostaw w związku z kryzysem Covid-19. ASMR potwierdza, że dostępność informacji i kanały komunikacji w sytuacjach kryzysowych pozostają kluczowymi wyzwaniami, które należy rozwiązać za pomocą Instrumentu na rzecz Stabilności i Bezpieczeństwa Jednolitego Rynku (SMEI). Otóż Komisja planuje, że będzie to instrument służący do rozwiązywania wszelkich kryzysów związanych ze zdrowiem publicznym, klęskami żywiołowymi, kryzysami migracyjnymi, konfliktami zbrojnymi, poważnymi awariami technologicznymi lub innymi kryzysami, które mogą znacząco utrudnić swobodny przepływ osób, towarów i usług na jednolitym rynku oraz zakłócić łańcuchy dostaw.

Głównym celem w ramach inicjatywy SMEI jest zwiększenie odporności jednolitego rynku poprzez odpowiednie i niezbędne przygotowanie na sytuacje i zarządzanie kryzysowe oraz zagwarantowanie jego sprawnego funkcjonowania w czasach kryzysu. Komisja Europejska w końcu rozpoczęła konsultacje publiczne w tej sprawie. Zainteresowane tym tematem firmy zachęcamy do kontaktu z Konfederacją Lewiatan.

Ocena Raportu przez BusinessEurope i Konfederację Lewiatan

Mankamentem jest to, iż pomimo raport jest zatytułowany „Roczne sprawozdanie na temat jednolitego rynku 2022”, to nie ma w nim zbyt wielu informacji oceniających rzeczywiste bariery, z wyjątkiem sprawozdania z realizacji planu działania na rzecz egzekwowania przepisów dot. jednolitego rynku w załączniku nr 2. ASMR jest kompilacją przemyśleń i działań Komisji dotyczących jej strategii przemysłowej i podejścia opartego na ekosystemach przemysłowych, w tym skutków pandemii, ale niewiele mówi o barierach regulacyjnych dla transgranicznej działalności gospodarczej. Powtarza on wiele informacji, które były już publicznie dostępne przez rok lub kilka lat, czasami poświęcając wiele miejsca oczywistym stwierdzeniom i ich wyjaśnieniom (np. „wyzwania związane z łańcuchem dostaw mogą mieć negatywny wpływ na ożywienie gospodarki UE”, „wyniki gospodarcze jednolitego rynku usług można poprawić poprzez zmniejszenie barier regulacyjnych i zapewnienie, że ograniczenia regulacyjne są odpowiednie i proporcjonalne”).

Ponadto, nie trudno jest zakwestionować stwierdzenie Komisji, iż „ogólne ramy prawne jednolitego rynku uznaje się za solidne”. Sama ilość naruszeń, interwencji i działań Komisji wspomnianych w Raporcie zdaje się temu przeczyć, nie mówiąc już o niektórych niedawno przyjętych, nowych unijnych inicjatywach legislacyjnych takich jak np. Pakiet Mobilności I, wprowadzający nieuzasadnione bariery na rynku świadczenia usług w sektorze transportu drogowego.

W związku z powyższym należy stwierdzić, iż Raport odnosi się do barier regulacyjnych na jednolitym rynku UE w bardzo ograniczonym zakresie i w zasadzie nie daje żadnych wskazówek, co do dalszego kierunku ich usuwania. Dlatego ma on niestety niewielkie znaczenie instrumentalne.

[1]Jest to lista zdefiniowanych przez Komisję Europejską 14 ekosystemów przemysłowych: lotniczy i kosmonautyczny oraz obronny; rolno-spożywczy; budownictwo; kulturalny i kreatywny; cyfrowy; elektroniczny; energochłonny, energetyczno-odnawialny, zdrowia; mobilność – transport – motoryzacja; bliskość, gospodarka społeczna i bezpieczeństwo cywilne; handel detaliczny; tekstylny; turystyka.

[2] BusinessEurope przedstawiło ocenę oddzielnego raportu SMET we wrześniu 2021 r., stwierdzając bardzo ograniczone postępy tej grupy zadaniowej.


Adam Dorywalski, ekspert ds. UE, Przedstawicielstwo Konfederacji Lewiatan w Brukseli

Artykuł dla kwietniowego newslettera Brussels Headlines