Przemysł ostro hamuje. Widmo stagflacji na horyzoncie [+MP3]
01 lipca 2022

Przemysł ostro hamuje. Widmo stagflacji na horyzoncie [+MP3]

Indeks PMI dla tego sektora gospodarki spadł z poziomu 48,5 pkt w maju do 44,4 pkt w czerwcu.

Wysłuchaj komentarza eksperta

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Rollercosterowy zjazd przemysłu. Tak silne spadki miały miejsce tylko dwa razy w historii badania (24 lata). Pierwszy raz w czasie kryzysu finansowego. Drugi raz podczas niedawnego szczytu Covid-19. Przy obecnej trudnej sytuacji geopolitycznej, surowcowej i cenowej można powiedzieć, że nasz przemysł wytrzymał i tak bardzo długo. Ta odporność związana była prawdopodobnie z jego silną dywersyfikacją branżową. Nie da się jednak utrzymywać na fali wzrostowej gdy Europa Zachodnia – nasz główny odbiorca eksportu – wstrzymuje nowe zamówienia. Nie da się też gonić z produkcją, gdy brakuje podstawowych komponentów lub surowców do tejże produkcji. Pierwszy raz od marca 2021 w składowych indeksu widać spadek zapasów. To oznacza, że tracimy jedną z głównych lokomotyw naszego  wzrostu PKB.

W II kwartale wzrost gospodarczy nie przekroczy 1%. Dodatkowo, jeśli nie uda się uruchomić środków z KPO to końcówka roku zaczyna nam się jawić pod znakiem początku stagflacji.

Konfederacja Lewiatan

Pobierz plik MP3
Ostre hamowanie przemysłu [+MP3]
01 czerwca 2022

Ostre hamowanie przemysłu [+MP3]

W maju PMI dla polskiego przemysłu osiągnął wartość 48,5 pkt, najniższą od ponad dwóch lat.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Kubeł zimnej wody dla przemysłu w końcu został wylany. Pierwszy raz od ponad 2 lat indeks PMI dla przemysłu spadł poniżej granicy 50 pkt. oddzielającej rozwój od recesji. PMI w maju odnotował wynik 48,5 pkt., co oznacza spadek z miesiąca na miesiąc o 3,9 pkt. Już dwa miesiące temu wieszczyliśmy, że rozgrzany do czerwoności przemysł w końcu musi zwolnić i dziś widzimy tego pierwsze, poważne oznaki. Dodatkowo prognozy dotyczące przyszłej produkcji pogorszyły się w związku z obawami o inflację, wojnę w Ukrainie i wynikającą z niej niestabilność rynkową. Ogólne nastroje spadły do najniższego poziomu od 19 miesięcy.

Nie tylko przyszłość jawi się w ciemnych barwach. Na obecny wynik również wpływają dokładnie te same czynniki, czyli wojna i wysoka inflacja. W konsekwencji produkcja i nowe zamówienia gwałtownie spadają. Produkcja maleje również przez ciągłe kłopoty związane z dostawami, co oznacza, że czynnik zapasów w przedsiębiorstwach prawdopodobnie gwałtownie się kurczy. Patrząc na wczorajsze twarde dane GUS o PKB, można oczekiwać, że rozwój gospodarczy znacznie spowolni w drugim kwartale.

PMI potwierdza również ciągłe niedobory na rynku pracy. Zaległości produkcyjne przedsiębiorcy próbowali nadrobić dodatkowymi rekrutacjami, co wyjaśnia ciągłe spadki bezrobocia.

Konfederacja Lewiatan

Pobierz MP3
Przemysł odczuwa skutki wojny
01 kwietnia 2022

Przemysł odczuwa skutki wojny

Wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu spadł w marcu 2022 roku z 54,7 pkt do 52,7 pkt. To pierwszy spadek tego wskaźnika od kilkunastu miesięcy.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Tego w zasadzie można było się spodziewać. Wszystkie składowe indeksu PMI pogorszyły się w marcu. Kwestią niewiadomą było jak głęboki będzie to spadek i jakich składowych będzie dotyczył. Jest to jednocześnie drugi odczyt danych, po badaniach koniunktury GUS, w którym widoczne są już konsekwencje wojny. Przemysł zwalnia, ale nie oznacza to, że rozpędzona lokomotywa się zatrzyma. Bardzo dużo będzie zależało od tego jak długo potrwa wojna w Ukrainie i jak długo będziemy doświadczać napięć w handlu zagranicznym.

Dobra passa we wszystkich składowych głównego wskaźnika została przerwana po ponad rocznych wzrostach. Spadają nowe zamówienia, zatrudnienie, spada samo tempo produkcji, coraz ciężej jest dostać surowce i półprodukty potrzebne do produkcji.  Do tego dochodzi ponowny wzrost cen na rynkach. PMI pierwszy raz sugeruje również problemy nie tylko ze wzrostem cen nośników energii, ale również ze wzrostem cen stali. To właśnie ten produkt stanowi dużą cześć naszego importu z Rosji i Ukrainy.

W tej sytuacji menedżerowie logistyki decydują się, kolejny raz na pragmatyczne podejście, tj. zaczynają ponownie gromadzić zapasy. Jednocześnie producenci po raz kolejny są zmuszani do przenoszenia podwyższonych kosztów produkcji na cenę końcowego produktu.

Konfederacja Lewiatan

W lutym PMI trochę przyspieszył, w marcu będzie gorzej [+MP3]
01 marca 2022

W lutym PMI trochę przyspieszył, w marcu będzie gorzej [+MP3]

W lutym indeks PMI dla polskiego przemysłu wspiął się o kolejne 0,2 pkt do poziomu 54,7 pkt. – podał IHS Markit. Raport powstał przed rosyjską agresją na Ukrainę.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Optymizm biznesowy w lutym. Przemysł nadal rośnie w siłę, głównie za sprawą kolejnych nowych zamówień zarówno krajowych jak i zagranicznych oraz szybszemu wzrostowi produkcji. Menedżerowie logistyki uwierzyli również w możliwy pozytywny scenariusz z zatrzymaniem wzrostu cen.

Presja kosztowa osłabła do najniższego poziomu od 12 miesięcy. Poprawę również odnotowała składowa dotycząca czasu dostawy. Choć nadal subindeks jest na relatywnie niskim poziomie to czas dostaw wydłużył się w najmniejszym stopniu od początku ubiegłego roku. Te czynniki skłoniły przedsiębiorstwa do dalszego gromadzenia zapasów.

Ograniczeniami dalszej ekspansji przemysłu w lutym były problemy kadrowe – szczególnie dały się we znaki te związane z liczbą kwarantann pracowników. Obserwujemy również kłopoty z dostawami.

Prawdopodobnie marzec przyniesie zmianę nastrojów i indeks PMI straci na sile, choć nadal rozpędzony przemysł będzie się rozwijał. Spowolnienie wzrostu nie będzie jednak prawdopodobnie związane bezpośrednio z załamaniem się handlu z Rosją czy Ukrainą, ale przez ogólnie zły sentyment panujący na rynku i oczekiwane nagłe spowolnienie gospodarki grożące popadnięciem w stagflację.

Konfederacja Lewiatan

Pobierz MP3
Przemysł trochę zwolnił, ale nadal jest mocny [+MP3]
01 lutego 2022

Przemysł trochę zwolnił, ale nadal jest mocny [+MP3]

Przemysł wyhamowuje, tak wynika z opublikowanych dziś danych IHS Markit o wskaźniku PMI. W styczniu spadł on z 56,1 pkt odnotowanych w grudniu do 54,5 pkt.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Indeks PMI bazuje na ocenach menedżerów logistyki. Już styczniowe badania nastrojów przedsiębiorców, Głównego Urzędu Statystycznego, wskazywały że sentyment wśród dużych firm jest zły, a teraz znajdujemy tego potwierdzenie.

Ostatnie odczyty indeksu PMI rozpieszczały rynek, odnotowując co i rusz kolejne wzrosty. Trzeba jednak powiedzieć, że styczniowy wynik mimo że spadkowy, należy uznać za ciągle bardzo dobry. Innymi słowy przemysł odnotował spowolnienie, ale nadal rozwijał się w szybkim tempie. W styczniu przyhamowało zarówno tempo wzrostu produkcji (najwolniejsze od października) jak i nowych zamówień (najniższa wartość od września). Tego osłabienia możemy upatrywać w niezmiennie rosnących cenach, z początkiem roku dochodzi również element skokowego wzrostu cen energii i gazu dla części przedsiębiorców. Indeks PMI potwierdza również, że w efekcie firmy nie miały innego wyboru niż podnieść ceny produktów. Według styczniowych wyników badań ceny wyrobów gotowych wzrosły w najszybszym tempie od trzech miesięcy.

Przedsiębiorcom nadal ciążą również wydłużone czasy dostaw. Wszystko to powoduje, że firmy w obawie o przyszłość robią coraz więcej zapasów. W naszej ocenie luty przyniesie kolejny spadek indeksu PMI, na którym będą ciążyć niedobory rąk do pracy, wynikające z liczby osób przebywających na kwarantannach, jak również pierwsze, dla niektórych mające znamiona szoku, rozliczenie działalności w oparciu o Polski Ład.

Konfederacja Lewiatan

Pobierz
PMI w górę. Rośnie produkcja i nowe zamówienia
03 stycznia 2022

PMI w górę. Rośnie produkcja i nowe zamówienia

Rok zaczynamy kolejnymi znakomitymi wynikami indeksu menedżerów logistyki (PMI), który w grudniu wzrósł o 1,7 pkt. do poziomu 56,1 pkt. To najlepszy wynik od lipca 2021 r. – podała firma Markit.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Przemysł jest niesiony w głównej mierze przez wzrost produkcji oraz nowych zamówień. To one wygenerowały popyt na pracowników, których nadal brakuje na  rynku pracy. W grudniu producenci kolejny miesiąc z rzędu borykają się z  niedoborem odpowiednio wykfalifikowanych pracowników, tak wskazują wyniki cząstkowego wskaźnika odpowiedzialnego za zatrudnienie w głównym indeksie PMI.

Rynek ciągle jednak żyje w obawie o przyszłość. Świadczy o tym największy w historii badania wzrost zapasów środków produkcji. Przedsiębiorcy gromadzą towary i produkty w obawie przed ciągłym i prognozowanym na 2022 r. wzrostem cen hurtowych, ale także energii. Nadal na rynku istnieje zagrożenie związane z podażą towarów. Mimo, że następuje wzrost liczby produktów dostarczanych z Azji, to trafiają one na rynki, gdzie marże producentów są dużo wyższe niż w Polsce.

Dzisiejszy odczyt jest pierwszym ze styczniowych danych, które potwierdzają nasze prognozy o mocnym wzroście PKB za IV kw. w Polsce, który może nawet oprzeć się o granicę 10%, co w konsekwencji przyniesie przekroczenie 6% rocznego wzrostu PKB w całym 2021 r.

Konfederacja Lewiatan