W polityce spójności 2014-2020 nie ma ani jednego nowego euro dla Polski z przeznaczeniem na pomoc Ukraińcom.
pomocUEUkraina
Dzisiaj ma być opublikowany Pakiet CARE (Cohesion’s Action for Refugee in Europe) i wejść w życie 8 kwietnia. Zawiera on tylko rozwiązania legislacyjne. Na pomoc uchodźcom możemy wykorzystać wyłącznie oszczędności.
– Polska liczyła na znacznie więcej niż dotychczas zaproponowała Komisja Europejska. Przede wszystkim na zastrzyk pieniędzy, którego w ramach polityki spójności nie ma, ale także na dalej idące uproszenia i elastyczność w procedurach – mówi Małgorzata Lelińska, dyrektorka departamentu funduszy unijnych i edukacji cyfrowej Konfederacji Lewiatan.
Pakiet rozwiązań legislacyjnych CARE zaproponowanych przez Komisję Europejską pozwala na:
– objęcie wsparciem ze środków UE osób, które ucierpiały w związku z wojną w Ukrainie (kwalifikowalność zgodnie z przepisami prawa krajowego)
– 100% finansowanie wsparcia przedsięwzięć skierowanych na pomoc Ukraińcom (bez konieczności wnoszenia wkładu własnego przez państwo członkowskie)
– 100% poziom cross-financingu pomiędzy EFS i EFRR – czyli de facto będzie można finansować to samo z obu funduszy, ale wyłącznie w zakresie ich dotychczasowych obszarów interwencji
– uproszczone procedury sprawozdawcze, ale pod warunkiem wydzielenia oddzielnych osi finansowych w programach (z tej opcji Polska nie skorzysta – nie planujemy wydzielać w programach oddzielnych osi na tym etapie wdrażania perspektywy 2014-2020)
– uproszczone i skrócone procedury wprowadzania zmian w programach
– Rząd zabiegał o dalej idącą elastyczność, ale na wiele rozwiązań Komisja Europejska się nie zgodziła – dodaje Małgorzata Lelińska.
Nie będzie zatem możliwe:
wydłużenie okresu programowania 2014-2020 i kwalifikowalności kosztów
zmiana zakresu kosztów kwalifikowanych w danym funduszu, np. uwzględnienie w projektach EFS wsparcia na zabezpieczenie socjalno-bytowe dla Ukraińców (w tym dach nad głową, żywność, środki czystości)
uproszczenie procedur sprawozdawczych bez konieczności wydzielania odrębnych osi w programach
pakiet legislacyjny CARE w ogóle nie obejmuje Funduszu Spójności, a tu Polska ma największe oszczędności, a tym samym potencjalnie największą możliwość oddziaływania na obecny kryzys.
Efektywna pomoc uchodźcom z Ukrainy polegać musi na integracji i pomocy w choćby częściowej aktywizacji na rynku pracy. Czas na uruchomienie przez państwo we współpracy z samorządami, NGO-sami, pracodawcami i agencjami zatrudnienia profesjonalnie przygotowanych programów integracji społecznej i zawodowej uchodźców w środowiskach lokalnych – uważa Konfederacja Lewiatan.
pomocpracaUkraina
– Aby nie utracić nic z tego pozytywnego wizerunku Polski jako kraju, który pomaga swoim sąsiadom, a przede wszystkim myśleć o efektywnej pomocy, często zagubionym i zrozpaczonym matkom z dziećmi i starszym obywatelom Ukrainy, konieczne są bardzo precyzyjne działania i decyzje. Przede wszystkim potrzebna jest oferta zintegrowanej pomocy od zakwaterowania do oferty opieki i edukacji dla dzieci, po szanse na zatrudnienie, choćby dorywcze w pierwszym okresie dla dorosłych. Takie kompleksowe programy integracji finansowane przez rząd, muszą być uruchamiane przez gminy, przy wsparciu samorządu powiatu, NGO-sów i pracodawców oraz agencji zatrudnienia – mówi prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.
Kluczową formą integracji musi być oferowanie pracy i to już się dzieje. Pracodawcy już zatrudniają bezpośrednio, zgłaszają oferty pracy do urzędów pracy i agencji zatrudnienia.
– Pojawiające się tezy o zagrożeniach dla rynku pracy są bardzo przesadzone. Nasz rynek pracy w większym stopniu może skorzystać na aktywności zawodowej obywateli Ukrainy niż stracić. Ale aktywizacja uchodźców wcale nie będzie łatwa. Sukcesem będzie, jeśli pracę podejmie połowa dorosłych kobiet i dorosłych, często starszych mężczyzn lub studentów – podkreśla prof. Jacek Męcina.
Po pierwsze, warunkiem podjęcia pracy przez Ukraińców, w większości przez kobiety i osoby starsze jest zorganizowanie opieki nad dziećmi, czy to poprzez uruchamiane przedszkola i żłobki, czy poprzez przyjmowanie dzieci do szkoły. Dodatkowo należy we współpracy z NGO-sami tworzyć grupy samopomocowe samych Ukraińców, którzy w formach klubików i innych miejsc opieki przejmą pieczę nad dziećmi, po to by ich matki mogły podjąć zatrudnienie.
Po drugie, większość kobiet nie będzie mogła lub chciała podjąć zatrudnienia w pełnym wymiarze. To prace dorywcze i prace na godziny będą najczęściej poszukiwaną przez wielu Ukraińców formą zatrudnienia, zwłaszcza na początku, a to wymaga dostosowania oferty pracodawcy. Dlatego duże znaczenie będzie miała pomoc oferowana i organizowana przez agencje zatrudnienia i agencje pracy tymczasowej, które mają więcej doświadczenia w organizacji takiej pracy, są sprawne i mają doskonałe rozeznanie rynku.
Po trzecie, brak nam wiedzy na temat kwalifikacji i kompetencji, w tym językowych obywateli Ukrainy, ale i ich oczekiwań i preferencji i to jest dziś największe wyzwanie dla sprawnej organizacji pośrednictwa pracy. Szkoda, że proces rejestracji PESEL nie został wykorzystany do zebrania takich danych, nie przez urzędników zawalonych pracą, ale przez woluntariuszy. Przy tej okazji można zebrać dane wpisywane na tablecie lub telefonie i wysyłane do chmury, tak, aby były one chronione i administrowane tylko przez osoby i podmioty upoważnione. Taki program, na wzór spisu powszechnego uchodźców bardzo pomógłby w organizacji pomocy, a w przypadku pośrednictwa pracy byłby nieoceniony. Dodatkowo można też popularyzować aplikację do poszukiwania pracy, dostępną w telefonie komórkowym.
– Jeszcze nie jest za późno na uruchomienie takiego programu i apeluję o to do decydentów, aby przy wykorzystaniu pomocy woluntariuszy czy studentów podjąć takie działania. Wartość dodana wynikająca z uruchomienia takich narzędzi i działań może być nieoceniona w dobrej organizacji i monitorowaniu sytuacji – dodaje prof. Jacek Męcina.
Po czwarte, w tej ogromnej liczbie obywateli Ukrainy jest pewnie wielu specjalistów i fachowców wręcz poszukiwanych na rynku pracy. Dlatego szkoda, że rząd nie zgodził się na bardziej systemowe podejście do ułatwiania potwierdzania kwalifikacji, a to ważne zadanie na przyszłość. Bezcenne mogą okazać się lekarki, psycholożki, pielęgniarki, ale także specjalistki w innych dziedzinach. Wykorzystanie ich potencjału to szansa na poprawę deficytu pracowników w tak wielu zawodach specjalistycznych i regulowanych.
Po piąte, nasz rynek pracy potrzebuje nie tylko specjalistów, ale ratunkiem dla polskiego ogrodnictwa i rolnictwa może okazać się aktywizacja Ukrainek przy pracach sezonowych w tych sektorach, a jeśli do tego dodamy prace sezonowe w turystyce i gastronomii, na jakiś czas możemy rozwiązać problem deficytu rąk do pracy. Nie tylko poprawi się efektywność tych sektorów, ale może też oznaczać nieco niższą inflację, tradycyjnie związaną z wiosennymi wzrostami cen warzyw i owoców i letnimi wakacjami. Podwyżki często były uzasadniane brakiem pracowników.
– Trzeba też dostrzegać jednak zagrożenia. Najważniejszym jest niebezpieczeństwo nadużywania prawa przez nieuczciwe podmioty, poprzez zatrudnianie na czarno, czy ferowanie niższego wynagrodzenia od obowiązującej w Polsce płacy minimalnej lub minimalnej stawki godzinowej. Takie działania należy piętnować i surowo im przeciwdziałać, bo w ten sposób faktyczne można popsuć rynek pracy, nie wspominając już o zwykłej ludzkiej krzywdzie, którą i tak dotknięci są przybywający do nas Ukraińcy. Będziemy piętnować wszystkie takie przypadki. Także w tym kontekście zaproponowany system cyfryzacji zbierania danych o kwalifikacjach i preferencjach oraz pośrednictwa byłby dodatkowo dobrym narzędziem monitorowania sytuacji i uaktualniania danych o zatrudnieniu obywateli Ukrainy – przekonuje prof. Jacek Męcina.
Objęcie zerową stawką VAT dostaw towarów i świadczenia usług na cele wsparcia ofiar wojny w Ukrainie to dobre rozwiązanie, oczekiwane przez przedsiębiorców. Katalog instytucji do których ma trafiać pomoc objęta zerową stawką VAT powinien być jednak poszerzony, ze względu na skalę pomocy oraz ogromne potrzeby w tym zakresie – uważa Konfederacja Lewiatan.
pomocUkrainaVAT
– Objęcie zerową stawką VAT dostaw towarów i świadczenia usług na cele wsparcia ofiar wojny jest rozwiązaniem oczekiwanym przez przedsiębiorców. Resort finansów dostrzega działania przedsiębiorców na rzecz ofiar wojny w Ukrainie. Pragniemy jednak zwrócić uwagę, że biorąc pod uwagę skalę w jakiej przedsiębiorcy oraz organizacje pozarządowe zaangażowały się w niesienie pomocy oraz ogromne potrzeby w tym zakresie, katalog instytucji, na rzecz których będzie przekazywana pomoc jest niewystarczający – mówi Przemysław Pruszyński, dyrektor departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan.
W tym katalogu powinny znaleźć się także:
– organizacje, o których mowa w art. 3 ust. 2 i 3 ustawy o z 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie w tym równoważnym organizacji określonych w przepisach regulujących działalność pożytku publicznego obowiązujących na terytorium Ukrainy,
– inne organizacje pozarządowe, w tym także ukraińskie,
– organizacje kościelne osób prawych.
Minister Finansów wydał rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie towarów i usług, dla których obniża się stawkę podatku od towarów i usług[1], na mocy którego do 30 czerwca 2022 r. obowiązywać będzie obniżona – zerowa stawka podatku VAT dla dostaw towarów oraz świadczenia usług, na cele związane z pomocą ofiarom skutków działań wojennych na terytorium Ukrainy. Rozporządzenie weszło w życie 5 marca 2022 r.
Stawka podatku wynosząca 0% stosowana będzie do:
dostawy towarów, o której mowa w art. 7 ust. 2 pkt 2 ustawy o VAT oraz
świadczenia usług, o którym mowa w art. 8 ust. 2 ustawy o VAT na cele związane z pomocą ofiarom skutków działań wojennych na terytorium Ukrainy przekazanych lub świadczonych na rzecz:
Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych
podmiotów leczniczych w rozumieniu art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej
jednostek samorządu terytorialnego.
Warunkiem zastosowania stawki 0% jest zawarcie pisemnej umowy pomiędzy podatnikiem i podmiotem, na rzecz którego przekazywane są towary lub świadczone usługi, z której wynika, że dostarczane towary lub świadczone usługi, będą wykorzystane na cele związane z pomocą ofiarom skutków działań wojennych na terytorium Ukrainy.
Obniżona stawka podatku może być zastosowana do dostaw towarów lub świadczenia usług dokonanych od 24 lutego 2022 r. do 4 marca 2022 r. W przypadku dostaw i świadczeń dokonanych przed wejściem w życie rozporządzenia warunek zawarcia pisemnej umowy pomiędzy podatnikiem i podmiotem obdarowanym będzie spełniony, jeżeli obie strony potwierdzą na piśmie dokonanie dostawy towarów lub wykonanie usługi.
Konfederacja Lewiatan
[1] Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 3 marca 2022 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie towarów i usług, dla których obniża się stawkę podatku od towarów i usług, oraz warunków stosowania stawek obniżonych (Dz. U. poz. 531) https://dziennikustaw.gov.pl/D2022000053101.pdf
08 marca 2022
Pracodawcy popierają ułatwienia dla Ukraińców w dostępie do rynku pracy
Projekt ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy to pierwszy dobry i ważny krok w kierunku budowania systemowej pomocy dla osób uciekających przed działaniami wojennymi, ale stworzenie warunków rzeczywistego wsparcia oraz integracji społecznej i zawodowej to wyzwanie wykraczające poza ramy ustawy – uważa Konfederacja Lewiatan.
pomocUkrainawojna
– Bez mechanizmów szybkiej organizacji działań na rzecz integracji Ukraińców w środowisku lokalnym, z udziałem samorządów, służb zatrudnienia i agencji pracy, organizacji pozarządowych i szkół samorządowych trudno będzie systemowo pomóc matkom z dziećmi i starszym osobom uciekającym przed wojną. Kończy się faza spontanicznej pomocy i obok takich działań dla wciąż przybywających uciekinierów, w co bardzo angażują się także nasi przedsiębiorcy, potrzebne są rozwiązania systemowe i mądre zarządzanie publiczne – podkreśla prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.
Projekt ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa procedowany w parlamencie jest na pewno potrzebny. Kluczowym dziś zagadnieniem jest pilne uregulowanie i potwierdzenie statusu i uprawnień Ukraińców na terenie Polski. Z wstępnej analizy projektu wynika, że regulował on będzie zasady zalegalizowania na terytorium Polski pobytu obywateli Ukrainy czy kwestie związane ze szczególnymi zasadami przedłużania okresów ich legalnego pobytu.
Pracodawcy popierają ułatwienia w dostępie do rynku pracy, bo to podstawowy warunek aktywizacji wszystkich tych, którzy będą chcieli podjąć zatrudnienie. Większość Ukraińców preferować będzie prace dorywcze, czy w niepełnym wymiarze. Ale nie zapominajmy też o możliwości aktywizacji specjalistów. Ale tutaj warunkiem jest szybka nostryfikacja dyplomów i potwierdzanie prawa wykonywania zawodu – dotyczyć to może lekarzy, pielęgniarek, psychologów, ale także innych zawodów regulowanych.
W projekcie ustawy znalazły się też szczególne regulacje dotyczące kształcenia, wychowania, opieki dzieci i uczniów będących obywatelami Ukrainy, w tym wsparcia jednostek samorządu terytorialnego w realizacji dodatkowych zadań oświatowych i dostępu do edukacji. Szybka organizacja opieki nad dziećmi oraz dostęp starszych dzieci i młodzieży do edukacji to kluczowy warunek integracji, nie tylko w wymiarze psychologicznym, dla zapewnienia dzieciom opieki i w miarę normalnego funkcjonowania w obcym środowisku, ale to także warunek otwarcia możliwości aktywizacji ich matek, która stanowi ważny element usamodzielnienia. W ustawie znalazły się też rozwiązania szczegółowe ułatwiające pracownikom naukowym podejmowanie pracy na polskich uczelniach i studentom przyjęcie na studia.
W ustawie reguluje się także niektóre uprawnienia obywateli Ukrainy, których pobyt na terytorium Polski jest uznawany za legalny, w tym w zakresie świadczeń rodzinnych i wychowawczych, pomocy społecznej i świadczeń zdrowotnych. W tej części zagwarantowanie obywatelom Ukrainy świadczeń rodzinnych i wsparcia socjalnego oraz opieki zdrowotnej to możliwość zapewnienia minimum bezpieczeństwa socjalnego.
Wreszcie duża część ustawy to regulacje w zakresie organizacji pomocy i zarządzania publicznego, w tym pomoc udzielana przez wojewodów obywatelom Ukrainy, tworzenie państwowego funduszu celowego pod nazwą Fundusz Pomocy Obywatelom Ukrainy. Projekt koncertuje się na rządowej koordynacji pomocy, wskazując, że co do zasady samorządy mogą organizować pomoc w ramach środków własnych lub realizować zadania zlecone im w tym zakresie przez administrację rządowej. W sposób szczególny potraktowano samorządy w zakresie realizacji zadań oświatowych, usług rynku pracy i pomocy społecznej i świadczeń rodzinnych.
– Zabrakło moim zdaniem bardziej kompleksowego podejścia do włączenia gmin miejskich w organizację zintegrowanej pomocy i aktywizacji na lokalnym rynku pracy – podkreśla prof. Jacek Męcina.
Zdaniem Jacka Męciny, jeśli nie podejdziemy do organizacji pomocy dla uciekających z Ukrainy profesjonalnie, z dużą odpowiedzialnością i rozwagą, jeśli nie zaplanujemy precyzyjnie standardu pomocy i dobrej organizacji, ten „egzamin z solidarności”, który na razie państwo, NGO i obywatele zdają na „piątkę” możemy oblać. Czas na profesjonalne działania i systemową, dobrze zorganizowaną pomoc, co może być o tyle łatwe, że już od dawna nie widzieliśmy takiego zrywu i aktywności obywateli, polityków, organizacji pracodawców, organizacji pozarządowych. Ten kapitał społeczny trzeba dobrze wykorzystać.
Konfederacja Lewiatan
28 lutego 2022
Partnerzy społeczni w RDS mówią jednym głosem o pomocy dla Ukrainy
Uproszczenie procedury zatrudnienia pracowników ukraińskich, uruchomienie grantów (już są dostępne) dla urzędów pracy i agencji zatrudnienia na wsparcie Ukraińców - zapowiedziała Marlena Maląg, szefowa resortu rodziny i polityki społecznej na nadzwyczajnym posiedzeniu prezydium Rady Dialogu Społecznego w sprawie sytuacji na Ukrainie i koordynacji pomocy dla ludności ukraińskiej.
pomocRDSUkraina
Partnerzy społeczni w tym Konfederacja Lewiatan, mówili jednym głosem w sprawie pomocy dla Ukrainy, podkreślając znacznie skoordynowania wszystkich działań.
Marlena Maląg poinformowała o działaniach już podjętych w ramach pomocy dla obywateli Ukrainy oraz koordynacji różnych przedsięwzięć. Rząd chciałby priorytetowo potraktować dostęp do rynku pracy dla obywateli Ukrainy, aby nie uzależniali się od pomocy społecznej, ale integrowali ze społeczeństwem dzięki aktywności na rynku pracy. Dodała też, że planuje się w specjalnej ustawie m.in. uproszczenie procedury zatrudnienia pracowników ukraińskich poprzez odejście od formalizacji zatrudnienia na rzecz wyłączenia przepisów biurokratycznych i tylko notyfikacji zatrudnienia w urzędzie pracy. Szefowa resortu rodziny i polityki społecznej poinformowała też o projekcie grantowym dla urzędów pracy i agencji zatrudnienia na wsparcie obywateli Ukrainy przyjeżdzających do Polski , które ministerstwo już uruchomiło. Z kolei Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej planuje uzyskanie zgody KE na wykorzystanie oszczędności EFS ze starej perspektywy na finansowanie projektów pomocy dla obywateli Ukrainy.
Uczestniczący w posiedzeniu prezydium RDS, Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan, podkreślił, że pracodawcy liczą na dobrą współpracę z rządem, także w zakresie informacji i regulacji prawnych, które rozwiążą problemy w statusie osób przyjeżdzających do Polski.
– Efektywna pomoc dla blisko 300 tys. Ukraińców, w większości kobiet i dzieci, dziś ulokowanych przede wszystkim w dwóch województwach: lubelskim i podkarpackim, wymaga podejścia projektowego i zaangażowania w te działania samorządów największych miast oraz pracodawców i agencji zatrudnienia z całego kraju. Podejście projektowe oznacza, że w trybie konkursowym powinny być uruchamiane skoordynowane i wielosektorowe projekty obejmujące takie usługi, jak zakwaterowanie, wyżywienie, opieka zdrowotna i psychologiczna, usługi edukacyjne i inne formy opieki dla dzieci, a przede wszystkim dzięki współpracy z pracodawcami i agencjami zatrudnienia oferowanie pracy stałej i dorywczej. Takie formy partnerstwa publiczno – prywatnego powinny zawierać kompleksowe wsparcie dzięki skoordynowanej współpracy samorządów gminy, instytucji powiatowych jak Centra Pomocy Rodzinie, urzędy pracy oraz pracodawców i agencji zatrudnienia, które mają najwięcej możliwości szybkiej aktywizacji zawodowej obywateli Ukrainy – powiedział prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan, też uczestniczący w nadzwyczajnym posiedzeniu prezydium RDS.
Takie podejście spotkało się z poparciem zarówno strony rządowej jak i pracodawców oraz związków zawodowych.
Wsparcie finansowe dla pracowników z Ukrainy, oferowanie pracy, organizowanie transportu z granicy, uruchomienie porad prawnych, opieka nad dziećmi pracowników, wynajmowanie mieszkań dla Ukraińców – to tylko niektóre inicjatywy, które uruchomiły w ostatnich dniach firmy zrzeszone w Konfederacji Lewiatan.
firmypomocUkraina
Pracodawcy apelują o szybkie uproszczenie procedur dotyczących pobytu i podejmowania pracy przez Ukraińców.
Wiele firm zaproponowało różnorodną i konkretną pomoc dla pracowników z Ukrainy. Otrzymują oni dostęp do informacji prawnej, pomoc psychologa, specjalne wsparcie finansowe (zapomogi), dodatkowe urlopy na sprowadzenie rodzin.
Przedsiębiorcy oferują również pracę, rezerwują przy granicy noclegi dla rodzin pracowników i załatwiają transport do różnych miejscowości w kraju, organizują opiekę nad dziećmi, dopłacają do wynajmowanych mieszkań, organizują punkty konsultacyjne oraz wspierają organizacje humanitarne, które pomagają uchodźcom.
– Apelujemy o szybkie uproszczenie procedur dotyczących pobytu i podejmowania pracy, zwłaszcza przez osoby mające status uchodźcy, zapewnienie dostępu do usług publicznych w tym opieki nad dziećmi czy ubezpieczenia zdrowotnego. Skoordynowania na poziomie samorządowym wymaga też rejestracja osób chętnych do podejmowania pracy – mówi Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan.
Pomoc firm dla Ukraińców
– załatwienie pracy
– wsparcie finansowe
– kilkudniowe urlopy na sprowadzenie rodzin
– większe limity w telefonach
– rezerwacja przy granicy noclegów dla rodzin pracowników