Przemysł wykazuje moc
18 marca 2022

Przemysł wykazuje moc

Produkcja przemysłowa w lutym br. wzrosła o 17,6 proc. w ujęciu rocznym, a w porównaniu z poprzednim miesiącem była wyższa o 3,6 proc. - podał GUS.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Produkcja przemysłowa trzyma się mocno, nadal powyżej oczekiwań. To zapowiada, że wzrost PKB w pierwszym kwartale bieżącego roku może przekroczyć nawet 8%, choć kluczowy dla całego wyniku będzie marzec, w którym zobaczymy już efekty wojny w Ukrainie i potencjalne hamowanie rozpędzonej gospodarki.

Z niecierpliwością czekamy na kwietniowe wyniki indeksu PMI, który powinien nam dać odpowiedź o kierunek dalszych zmian w polskim przemyśle w najbliższych miesiącach. Dodatkowo przemysł, choć nie w takiej skali jak inne zmaskulinizowane branże doświadczył już pod koniec lutego odpływu pracowników z Ukrainy, co może się przełożyć na dalszy potencjał wytwórczy dla tej gałęzi gospodarki.

Kolejny miesiąc z rzędu, największe wzrosty dotyczą branż związanych z nośnikami energii – wytwarzaniem i zaopatrywaniem i nadal niezmiennie związane jest to z rosnącymi cenami tychże nośników na giełdach światowych. W samym przetwórstwie przemysłowym, które odnotowało wzrost o 15,8% najsilniej rosła produkcja wyrobów farmaceutycznych (35,4%) oraz produkcja metali (33,5%). Ta druga gałąź gospodarki może w najbliższym czasie silniej odczuć skutki konfliktu w Ukrainie, ponieważ to te dwa państwa częściowo zaopatrują nasz przemysł w surowce i produkty. Pod pewną presją może również znajdować się przemysł drzewny, który znaczą część surowca czerpie z Białorusi i Rosji.

Konfederacja Lewiatan

Polskie firmy potrafią radzić sobie w trudnych warunkach [+ankieta dla przedsiębiorców]
14 marca 2022

Polskie firmy potrafią radzić sobie w trudnych warunkach [+ankieta dla przedsiębiorców]

Przemysł jest w tej chwili rozpędzoną lokomotywą, ale wojna w Ukrainie może rykoszetem odbić się na funkcjonowaniu niektórych firm.

Zachęcamy do wypełnienia ankiety o wpływie wojny w Ukrainie na przedsiębiorstwa:

Klinij: klwojnaprzemysl.webankieta.pl

 

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Pragmatyzm i ekonomiczny rachunek mogą pomóc polskiemu przemysłowi w najbliższym czasie. Przez cały 2021 r. próbował on nadążyć z produkcją za ogromnym, postpandemicznym popytem, jednocześnie próbując łagodzić wzrost cen surowców, energii poprzez gromadzenie zapasów. Już dane o PKB z trzeciego kwartału minionego roku sugerowały, że zapasy rosną w szybkim tempie. Później dostawaliśmy tylko tego potwierdzenie. Ostatni odczyt indeksu PMI sugeruje, że firmy  wykazały kolejną silną na tle badań historycznych akumulację zapasów w fabrykach. Stany magazynowe rosną nieprzerwanie od blisko roku.

Przemysł jest w tej chwili rozpędzoną lokomotywą. Patrząc jednak na ekspozycję dużych firm – a to te prowadzą głównie działalność w szeroko rozumianym przemyśle – na rynek rosyjski widzimy, że ponad ¼ z nich miała kontakty handlowe z Federacją Rosyjską. Czy zatem te firmy są w stanie zerwać lub być zmuszone do zerwania tych kontaktów i przetrwania na rynku? W tej chwili nie sposób znaleźć na to odpowiedzi w danych, bo tych po prostu nie ma. Można jedynie domniemywać, że bez pomocy ze strony państwa przemysłowi za chwilę może zapalić się rezerwa i będziemy musieli zwolnić, żeby dojechać choć do końca tego roku bez większej straty dla całej gospodarki.

Posługując się dalej metaforą, lada chwila może się okazać, że wytracanie prędkości będzie szybsze niż myślimy, bo ktoś zaciągnie hamulec awaryjny w postaci zerwania po raz kolejny szlaków handlowych biegnących przez Rosję, Ukrainę, czy Białoruś. Wtedy przedsiębiorstwa w ogóle niepowiązane ze wschodem mogą dostać rykoszetem. Wtedy czeka nas powtórka z II kw. 2020 r., a wszystko wskazuje na to, że tym razem państwa nie będzie stać nawet na 1/3 tej pomocy jaka była oferowana w ramach tarcz antykryzysowych.

Może się jednak okazać, że przedsiębiorstwa są gotowe na taki rozwój zdarzeń. Wszystko wskazuje na to, że adaptacyjność do zmiennych warunków gospodarowania firm jest duża – pokazał to właśnie okres pandemii. Przerwanie działalności, brak dostaw, załamanie importu, wzrost kosztów prowadzenia działalności. Te wszystkie zmienne mogły wtedy poważnie nadszarpnąć polską przedsiębiorczością, w skali marko – nie nadszarpnęły, czy tym razem też tak będzie?

Konfederacja Lewiatan

W lutym PMI trochę przyspieszył, w marcu będzie gorzej [+MP3]
01 marca 2022

W lutym PMI trochę przyspieszył, w marcu będzie gorzej [+MP3]

W lutym indeks PMI dla polskiego przemysłu wspiął się o kolejne 0,2 pkt do poziomu 54,7 pkt. – podał IHS Markit. Raport powstał przed rosyjską agresją na Ukrainę.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Optymizm biznesowy w lutym. Przemysł nadal rośnie w siłę, głównie za sprawą kolejnych nowych zamówień zarówno krajowych jak i zagranicznych oraz szybszemu wzrostowi produkcji. Menedżerowie logistyki uwierzyli również w możliwy pozytywny scenariusz z zatrzymaniem wzrostu cen.

Presja kosztowa osłabła do najniższego poziomu od 12 miesięcy. Poprawę również odnotowała składowa dotycząca czasu dostawy. Choć nadal subindeks jest na relatywnie niskim poziomie to czas dostaw wydłużył się w najmniejszym stopniu od początku ubiegłego roku. Te czynniki skłoniły przedsiębiorstwa do dalszego gromadzenia zapasów.

Ograniczeniami dalszej ekspansji przemysłu w lutym były problemy kadrowe – szczególnie dały się we znaki te związane z liczbą kwarantann pracowników. Obserwujemy również kłopoty z dostawami.

Prawdopodobnie marzec przyniesie zmianę nastrojów i indeks PMI straci na sile, choć nadal rozpędzony przemysł będzie się rozwijał. Spowolnienie wzrostu nie będzie jednak prawdopodobnie związane bezpośrednio z załamaniem się handlu z Rosją czy Ukrainą, ale przez ogólnie zły sentyment panujący na rynku i oczekiwane nagłe spowolnienie gospodarki grożące popadnięciem w stagflację.

Konfederacja Lewiatan

Pobierz MP3
Inwestycje i konsumpcja napędzają wzrost gospodarczy
28 lutego 2022

Inwestycje i konsumpcja napędzają wzrost gospodarczy

PKB w IV kwartale 2021 r. wzrósł o 7,3% r/r. – podał GUS.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

To mogą być ostatnie dobre dane z polskiej gospodarki w tym roku. Kolejny odczyt dotyczący PKB pokazuje, że potwierdzają się wstępne szacunki. Polski Produkt Krajowy Brutto w IV kwartale 2021 r. wzrósł o 7,3% r/r. W ciągu jednego kwartału wzrost wyniósł 1,7%. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami główne odbicie widzimy w inwestycjach (+11,7%). W IV kwartale rozpędzała się również konsumpcja  +7,9%. Negatywnie na PKB wpływa handel zagraniczny.

Szalejące ceny na rynkach światowych oraz nieustający popyt, a przez to generowanie przez przedsiębiorców zapasów, spowodowały, że import przewyższa eksport o 3,2 pkt. proc.

Jedną z  największych wartości dodanych – 13,3% generuje przemysł. Rosnące ceny transportu, wzrost wynagrodzeń spowodowały, że również ta branża odnotowała wyraźny, wyższy wzrost – 13,7%. Patrząc na dane sprzed roku, kiedy  to zakwaterowanie i gastronomia były ponownie pod jarzmem ograniczeń gospodarczych i odnotowały spadek o 72,5% r/r, obecnie wartość dodana w tej gałęzi gospodarki wzrosła o 9,2% r/r, co świadczy o tym, że nadal nie podniosła się po pandemii.

Ciężko wyrokować obecny kierunek w jakim podąży Europa, w tym Polska, jeśli chodzi o rozwój gospodarczy w kontekście wojny za naszą wschodnią granicą. Jedno jest pewne, w najbliższym czasie NBP, w tym RPP stoją przed ciężkim wyborem co do kierunku zmian stóp procentowych. Wydaje się, że krótkoterminowo możemy oczekiwać prób szybszego zduszenia inflacji, co pozwoliłoby ostatecznie uniknąć stagflacji, której widmo już w zasadzie stoi w drzwiach wejściowych do gospodarki.

Konfederacja Lewiatan

Trochę więcej optymizmu w firmach, ale przyszłość niepewna [+MP3]
22 lutego 2022

Trochę więcej optymizmu w firmach, ale przyszłość niepewna [+MP3]

Nastroje przedsiębiorców w lutym br. nieznacznie się poprawiły. Koniunktura wzrosła lub pozostała na niezmienionym poziomie we wszystkich badanych przez GUS obszarach gospodarki.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

To wynik w głównej mierze lepszych niż w styczniu oczekiwań na przyszłość. Ocena bieżącej sytuacji w gospodarce nadal jest równie zła jak przed miesiącem.

Najlepiej koniunkturę oceniają przedsiębiorcy działający w branży informacja i komunikacja oraz finanse i ubezpieczenia. Odpowiednio wskaźniki ogólnego klimatu koniunktury są dodatnie i wynoszą 12,8 i 17 pkt.

Z punktu widzenia ostatnich danych makroekonomicznych oraz naszych prognoz wydaje się, że kolejne miesiące w przemyśle muszą przynieść pewne wystudzenie rozgrzanego do czerwoności przetwórstwa przemysłowego. Wskaźnik przyszłej koniunktury jest lepszy niż przed miesiącem, ale nadal jest ujemny i wynosi -12,7 pkt, przy lepszej bieżącej ocenie (-8,7 pkt).

W szczegółowych danych opublikowanych przez GUS widać, również że branża budowlana patrzy w przyszłość z większym pesymizmem, a to zapewne za sprawą ciągle rosnących stóp procentowych, stopniowego łagodzenia akcji kredytowej, a tym samym zmniejszania się popytu na rynku inwestycji.

W dodatkowym badaniu dotyczącym wpływu pandemii Covid-19 widać, że przedsiębiorcy uwierzyli w zapowiedzi polityków o końcu piątej fali. W zasadzie dla większości gałęzi gospodarki pandemia już nie ma negatywnego wpływu na działalność. Jedynie branża hotelarska i gastronomiczna nadal odczuwają obawy o jej rozwój. Dla 75% wszystkich przedsiębiorców z tej branży pandemia w najbliższym miesiącu będzie zagrażać stabilności prowadzenia działalności lub będzie miała poważne konsekwencje. Dla przypomnienia to właśnie ta branża ucierpiała najbardziej w czasie pierwszych fal pandemii. Jednocześnie ówczesne restrykcje spowodowały z jednej strony spadki przychodów, a z drugiej strony niemożność ich szybkiego odbudowania – odpływ pracowników i wyraźnie niższe wynagrodzenia. Ta branża charakteryzuje się najniższym wskaźnikiem koniunktury, wynoszącym w lutym (-15,8 pkt).

Konfederacja Lewiatan

Pobierz MP3
Przemysł jednak nie zwalnia [+MP3]
18 lutego 2022

Przemysł jednak nie zwalnia [+MP3]

W styczniu br. produkcja przemysłowa wzrosła o 19,2% w ujęciu rocznym – podał dzisiaj GUS.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Gdyby spojrzeć na wartości odsezonowane to widać, że jesteśmy znacznie powyżej długookresowego trendu i wydaje się, że w niedługim czasie czeka nas korekta. Patrząc na ostatnie odczyty indeksu PMI dla polskiego przemysłu wydaje się, że już w lutym może nastąpić korekta wyników.

Co ciekawe zgodnie z naszymi przewidywaniami, a odwrotnie niż obawy rynkowe liczba osób przebywających w styczniu na kwarantannie nie wpłynęła na zdolności i moce produkcyjne przedsiębiorców. To kolejny dowód na odporność naszych firm na lokalne mikroszoki jakie przynosi piąta fala pandemii.

Niezmiennie na fali wznoszącej jest produkcja i dystrybucja energii, która w styczniu odnotowała wzrost, w skali roku, przekraczający 50%. Gdyby spojrzeć na długookresowy trend to jasne jest, że wzrosty produkcji przemysłowej zawdzięczamy właśnie tej branży. Ten trend będzie nadal utrzymany patrząc na rosnące ceny na rynkach światowych surowców, jak również na dane o inflacji producenckiej. Średni wzrost cen tylko w tej branży przekroczył 19%, a średnio w gospodarce ceny dla przedsiębiorców poszybowały o kolejne 14%. W tej sytuacji dziwi nadal brak zdecydowanej lub jakiejkolwiek reakcji rządu, który zapomniał o przedsiębiorcach w tarczach antyinflacyjnych, a ci z kolei nie mając wyjścia przekładają wyższe koszty produkcji na wyższe ceny usług i towarów dla konsumentów.

 

Konfederacja Lewiatan

Pobierz MP3
Przemysł trochę zwolnił, ale nadal jest mocny [+MP3]
01 lutego 2022

Przemysł trochę zwolnił, ale nadal jest mocny [+MP3]

Przemysł wyhamowuje, tak wynika z opublikowanych dziś danych IHS Markit o wskaźniku PMI. W styczniu spadł on z 56,1 pkt odnotowanych w grudniu do 54,5 pkt.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Indeks PMI bazuje na ocenach menedżerów logistyki. Już styczniowe badania nastrojów przedsiębiorców, Głównego Urzędu Statystycznego, wskazywały że sentyment wśród dużych firm jest zły, a teraz znajdujemy tego potwierdzenie.

Ostatnie odczyty indeksu PMI rozpieszczały rynek, odnotowując co i rusz kolejne wzrosty. Trzeba jednak powiedzieć, że styczniowy wynik mimo że spadkowy, należy uznać za ciągle bardzo dobry. Innymi słowy przemysł odnotował spowolnienie, ale nadal rozwijał się w szybkim tempie. W styczniu przyhamowało zarówno tempo wzrostu produkcji (najwolniejsze od października) jak i nowych zamówień (najniższa wartość od września). Tego osłabienia możemy upatrywać w niezmiennie rosnących cenach, z początkiem roku dochodzi również element skokowego wzrostu cen energii i gazu dla części przedsiębiorców. Indeks PMI potwierdza również, że w efekcie firmy nie miały innego wyboru niż podnieść ceny produktów. Według styczniowych wyników badań ceny wyrobów gotowych wzrosły w najszybszym tempie od trzech miesięcy.

Przedsiębiorcom nadal ciążą również wydłużone czasy dostaw. Wszystko to powoduje, że firmy w obawie o przyszłość robią coraz więcej zapasów. W naszej ocenie luty przyniesie kolejny spadek indeksu PMI, na którym będą ciążyć niedobory rąk do pracy, wynikające z liczby osób przebywających na kwarantannach, jak również pierwsze, dla niektórych mające znamiona szoku, rozliczenie działalności w oparciu o Polski Ład.

Konfederacja Lewiatan

Pobierz
Polska gospodarka rozwija się najszybciej od 15 lat
31 stycznia 2022

Polska gospodarka rozwija się najszybciej od 15 lat

PKB w 2021 roku wzrósł o 5,7% - wynika ze wstępnych szacunków Głównego Urzędu Statystycznego.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Produkt Krajowy Brutto w 2021 wzrósł realnie o 5,7%. Konsensus rynkowy przewidywał wynik na poziomie 5,5%. Nasza prognoza zakładała wzrost ponad 6%. Wydaje się jednak, że możliwa jest korekta PKB za 2021 r. w kolejnych odczytach. Pozytywnie może zaskoczyć eksport oraz cała akumulacja brutto na czele z zapasami.

Odbiliśmy się od dołka w 2020 roku. Zaskakująco dobrze poradziły sobie inwestycje, które w skali roku wzrosły o 8%, po spadku o 9%. Nadal jednak nie odrobiliśmy tego, co zostało utracone w czasie pandemii.

Niestety sentyment inwestycyjny nadal pozostaje niski, a ryzyko związane z inwestycjami w Polsce nadal jest wysokie, a będzie jeszcze wyższe w związku z brakiem impulsu ze strony środków unijnych przewidzianych w ramach Krajowego Planu Odbudowy.

Zgodnie z przewidywaniami motorem napędowym gospodarki w 2021 r. był przemysł, który w ciągu roku odnotował wzrost o 14,1%. Konsumpcja prywatna również osiągnęła najlepszy wynik od 2008 r. – wzrost o 6,2%.

Studzenie gospodarki stopami procentowymi, konflikt z UE oraz pogarszające się nastroje konsumentów i przedsiębiorców przełożą się na dużo gorszy wynik PKB za cały obecny rok. Prognozujemy wzrost na poziomie 3,8%.

Konfederacja Lewiatan

Przemysł bije rekordy [+MP3]
21 stycznia 2022

Przemysł bije rekordy [+MP3]

Produkcja przemysłowa wzrosła w grudniu 2021 r. o 16,7% rok do roku. W całym ubiegłym roku przemysł urósł o blisko 15% - podał dzisiaj GUS.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Było w zasadzie pewne, że przemysł nie zwolni w końcówce roku. W grudniu 2021 r.  produkcja przemysłowa  wzrosła w ujęciu rocznym o 16,7%. W ciągu miesiąca zanotowaliśmy jednak spadek o 2,9%. Relatywnie dobre dane makroekonomiczne, szczególnie z obszarów, które silnie oddziałują na rodzimy PKB pozwalają sądzić, że zgodnie z naszymi prognozami, wzrost gospodarczy w całym 2021 r. przekroczył 6%.

 

Według wstępnych danych w grudniu ubiegłego roku, w stosunku do grudnia 2020 r., wzrost produkcji sprzedanej odnotowano we wszystkich działach przemysłu. Największy dotyczył, podobnie jak miesiąc temu branży energetycznej. Tym razem skala wzrostu pobiła kolejny rekord +54% r/r. Ponadprzeciętnie rośnie produkcja we wszystkich branżach energochłonnych. Wzrosty zapoczątkowane miesiąc temu kontynuuje również branża motoryzacyjna, w grudniu osiągnęła poziom 12,4% r/r.

Taki wysoki wzrost produkcji przemysłowej w Polsce jest nadal odzwierciedleniem udrażniania  łańcuchów dostaw. Wzrost jest też powodowany niemalejącym popytem, a także produkcją „na zaś”. O ile jeszcze miesiąc temu, ponadprzeciętny wzrost zapasów utożsamialiśmy z obawami przedsiębiorców o rozwój sytuacji pandemicznej w Polsce, ale i na świecie. O tyle początek nowego roku wskazuje na kolejną przyczynę wzmożonej produkcji. Przedsiębiorstwa chcą maksymalnie wykorzystać obowiązujące  kontrakty terminowe na dostawy gazu i energii elektrycznej potrzebnych do produkcji, które były zawierane po dużo korzystniejszych stawkach niż obecnie oferowane na rynku. Szczególnie jest to widoczne właśnie w branżach energochłonnych. Może to oznaczać, że problemy przemysłu dopiero przed nami, a objawią się najpóźniej w połowie obecnego roku. Oliwy do ognia może dolać brak nowelizacji ustawy o rekompensatach, która powinna wejść w życie przed marcem tego roku.

Konfederacja Lewiatan

 

 

Pobierz MP3
PMI w górę. Rośnie produkcja i nowe zamówienia
03 stycznia 2022

PMI w górę. Rośnie produkcja i nowe zamówienia

Rok zaczynamy kolejnymi znakomitymi wynikami indeksu menedżerów logistyki (PMI), który w grudniu wzrósł o 1,7 pkt. do poziomu 56,1 pkt. To najlepszy wynik od lipca 2021 r. – podała firma Markit.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Przemysł jest niesiony w głównej mierze przez wzrost produkcji oraz nowych zamówień. To one wygenerowały popyt na pracowników, których nadal brakuje na  rynku pracy. W grudniu producenci kolejny miesiąc z rzędu borykają się z  niedoborem odpowiednio wykfalifikowanych pracowników, tak wskazują wyniki cząstkowego wskaźnika odpowiedzialnego za zatrudnienie w głównym indeksie PMI.

Rynek ciągle jednak żyje w obawie o przyszłość. Świadczy o tym największy w historii badania wzrost zapasów środków produkcji. Przedsiębiorcy gromadzą towary i produkty w obawie przed ciągłym i prognozowanym na 2022 r. wzrostem cen hurtowych, ale także energii. Nadal na rynku istnieje zagrożenie związane z podażą towarów. Mimo, że następuje wzrost liczby produktów dostarczanych z Azji, to trafiają one na rynki, gdzie marże producentów są dużo wyższe niż w Polsce.

Dzisiejszy odczyt jest pierwszym ze styczniowych danych, które potwierdzają nasze prognozy o mocnym wzroście PKB za IV kw. w Polsce, który może nawet oprzeć się o granicę 10%, co w konsekwencji przyniesie przekroczenie 6% rocznego wzrostu PKB w całym 2021 r.

Konfederacja Lewiatan