Bezrobocie spadło i będzie jeszcze niższe
23 września 2022

Bezrobocie spadło i będzie jeszcze niższe

W sierpniu stopa bezrobocia wyniosła 4,8%, tj. obniżyła się zarówno w skali miesiąca (o 0,1 pkt proc.), jak i roku (o 1 pkt. proc.) – podał GUS.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

W sierpniu bezrobocie rejestrowane spadło o 0,1 pkt proc. i wyniosło 4,8% . Było więc niższe niż wcześniej prognozował resort rodziny i polityki społecznej. Ciągle mamy otwartą ścieżkę do dalszych spadków bezrobocia. Nasza prognoza na koniec roku – 4,5% nadal pozostaje aktualna.

Faktyczne bezrobocie jest zapewne niższe. Dużo osób rejestruje się bowiem w urzędach pracy tylko po to, żeby zostać objętym ubezpieczeniem zdrowotnym. To patologiczna sytuacja, sztucznie podwyższająca wskaźnik bezrobocia. Obecnie dużo większy wpływ na jego wysokość (zawyżanie) może mieć napływ obywateli Ukrainy. Pytanie tylko czy GUS uwzględnia w swoich obliczeniach duży napływ aktywnych zawodowo osób? Niestety, metodologia obliczania stopy bezrobocia jest owiana tajemnicą. Dane pokazują, że raczej szacunki dotyczące liczby osób aktywnych zawodowo nie uwzględniają pracowników z Ukrainy.

Wszystko wskazuje na to, że bezrobocie jeszcze przynajmniej do końca roku utrzyma się na niskim poziomie. Nie będzie to jednak do końca wynik dobrej sytuacji przedsiębiorstw, a głównie niechęci osób do rejestracji w urzędach pracy. Jeśli deklaracje przedsiębiorstw o wstrzymaniu rekrutacji oraz planowanych redukcjach staną się faktem, w pierwszej kolejności pracę prawdopodobnie będą tracić osoby zza naszej wschodniej granicy – te które napłynęły po 24 lutego. Z kolei jak pokazał kryzys migracyjny z początku roku, pierwszym wyborem obywateli Ukrainy w poszukiwaniu pracy nie jest urząd pracy. Tym samym będziemy doświadczać ukrytego bezrobocia.

Konfederacja Lewiatan

Polacy na razie nie ograniczają zakupów [+MP3]
21 września 2022

Polacy na razie nie ograniczają zakupów [+MP3]

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w sierpniu 2022 r. była wyższa niż przed rokiem o 4,2%. W porównaniu z lipcem r. wzrosła o 1% – podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Sprzedaż detaliczna w ciągu roku urosła realnie o 4,2%. To wynik lepszy niż przed miesiącem (2%) oraz znacznie wyższy niż oczekiwania rynku (3%). To też sygnał, że wygaszanie popytu konsumpcyjnego nie jest tak szybkie jak można było się spodziewać. Wygląda na to, że we wrześniu nie powinno stać się nic nadzwyczajnego i ten dodatni, zaskakujący, trend zostanie utrzymany. Po dzisiejszych danych jest prawie pewne, że w III kwartale wzrost gospodarczy będzie dodatni zarówno w ujęciu rocznym, jak i kwartalnym.  Ujemny wpływ na PKB będzie miało natomiast „schodzenie” ze stanów magazynowych oraz ujemne saldu bilansu zagranicznego.

W ciągu miesiąca Polki i Polacy kupili produktów za kwotę wyższą o 1% niż przed miesiącem. Ten wzrost nie jest zaskoczeniem. Sierpień br. miał o jeden dzień handlowy więcej niż lipiec. Potwierdzają się też dane sprzed miesiąca, że konsumenci zdecydowanie bardziej przesunęli preferencje zakupowe na produkty pierwszej potrzeby – leki, żywność czy ubrania i obuwie. Realnie sprzedaż tych produktów wzrosła odpowiednio o 13,7%, 7,4% i 8,4%. Wysoka sprzedaż ubrań i obuwia to zapewne wynik przygotowań do sezonu jesienno-zimowego i związanych z tym wyprzedaży w sklepach oraz kompletowania wyprawki szkolnej.

Miękkie dane GUS o koniunkturze konsumenckiej zdają się przeczyć twardym danym o produkcji i sprzedaży. Nastroje społeczne są nadal złe, jeszcze gorzej patrzymy w najbliższą przyszłość. Te negatywne nastroje mogą być wynikiem codziennej porcji złych wiadomości dotyczących inflacji, wojny, energii i nie przekładają się na realny spadek popytu. Być może przekładają się one na razie na ograniczenie korzystania z różnych usług.

Konfederacja Lewiatan

 

Wzrost płac nie nadąża za inflacją [+MP3]
20 września 2022

Wzrost płac nie nadąża za inflacją [+MP3]

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w przedsiębiorstwach w sierpniu 2022 r. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku było wyższe o 12,7% i wyniosło 6583,03 zł (brutto). W stosunku do lipca zmniejszyło się o 2,9% – podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Skala podwyżek, a dokładnie dodatków do pensji, w lipcu odbiła się czkawką na sierpniowych wynikach. Wynagrodzenia w sierpniu spadły o 2,9%. Przyczyniły się do tego dwie branże – górnictwo i leśnictwo, które miesiąc wcześniej notowały bardzo wysokie wzrosty przekraczające odpowiednio 26 i 66%. Ten miesięczny spadek wynagrodzeń można również tłumaczyć, zmianą stawki PIT i skokowym wzrostem płac w lipcu, co w sierpniu z uwagi na wysoką bazę przełożyło się z oczywistych względów na spadek.

Nominalnie w ciągu roku zarabiamy średnio więcej o 12,7%, co realnie przekłada się na statystyczne ubożenie społeczeństwa, ponieważ inflacja w sierpniu przekracza już 16%. Tak często używany argument przez rządzących, który miał uspokajać nastroje społeczne od kilku miesięcy może służyć za kontrargument. Miękkie dane sondażowe wśród przedsiębiorców pokazują, że przestrzeni do comiesięcznych wzrostów wynagrodzenia już nie ma. Ciekawie w te oczekiwania wpisywać się będzie pod koniec roku wymuszona, nieuzasadniona ekonomicznie podwyżka płacy minimalnej –  od stycznia o ponad 14%.

Drugi istotny wskaźnik z punktu widzenia rynku pracy, tj. dynamika zatrudnienia w przedsiębiorstwach w ciągu miesiąca spadła o 0,1%. W ujęciu rocznym nadal jednak zatrudnienie stabilnie rośnie. W sierpniu o 2,4%.

Te dane nie wskazują, żeby rodzimy rynek pracy w najbliższych miesiącach miał doświadczać jakiegoś znaczącego spowolnienia. Co ciekawe, twarde dane rozjeżdżają się ponownie z miękkimi sondażowymi oczekiwaniami rynku, gdzie pracodawcy deklarują stagnację w zatrudnieniu lub nawet redukcję liczby pracujących.

Konfederacja Lewiatan

Pobierz
Przemysł pozytywnie zaskakuje [+MP3]
20 września 2022

Przemysł pozytywnie zaskakuje [+MP3]

W sierpniu br. produkcja sprzedana przemysłu była wyższa o 10,9% w porównaniu z analogicznym okresem 2021 roku, natomiast w stosunku do lipca br. wzrosła o 0,7% – podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Sierpień przyniósł miesięczny wzrost produkcji o 0,7%. W ujęciu rocznym produkcja urosła ponownie ponad 10% i wyniosła dokładnie 10,9%. To więcej niż oczekiwali ekonomiści i więcej niż przewidywały nasze prognozy. Przemysł dostosowuje się do zmieniających się warunków zmniejszającego się, choć nadal silnego popytu. Już dane o sprzedaży detalicznej pokazywały, że konsumujemy coraz więcej dóbr nietrawałych. Za tym trendem podążył także przemysł. Jedynie produkcja dóbr trwałych zanotowała w sierpniu roczny spadek, o 1,4%.

W ciągu roku odnotowaliśmy znaczny wzrost produkcji w dwóch branżach. Pierwsza to wydobywanie węgla, co z oczywistych względów jest wynikiem zbliżającego się kryzysu na rynku tego surowca – podwyższony popyt, dużo wyższe ceny, silne bodźce do wzmożenia produkcji. Ostatecznie w ciągu roku wydobycie węgla wzrosło o 43,3%. Drugą branżą notującą silne wzrosty (40% r/r) jest produkcja samochodów. Tu niestety mamy jednak do czynienia z bardzo niską bazą z zeszłego roku, kiedy to branża motoryzacyjna przeżywała szczyt wzmożonego popytu przy jednoczesnym braku dostępności gotowych produktów, ale także, a może głównie podzespołów. W skali miesiąca natomiast produkcja samochodów przeżywa drugi raz z rzędu poważne spadki. Sierpień kończymy z wynikiem -13,3%.

Ogólnie ten dobry wynik przemysłu, idący w poprzek miękkim odczytom takim jak np. indeks PMI zapowiada, że widmo technicznej recesji w Polsce, w III kw. br. się oddala.

Przemysł mimo spadku popytu konsumpcyjnego, ale również i możliwości eksportowych nadal dotyka bardzo wysoka inflacja producencka. O ile ta dla konsumentów przekracza 16%, dla przedsiębiorców osiągnęła właśnie ponownie barierę 25%. Prym we wzroście nadal mają ceny energii.

Konfederacja Lewiatan

 

Pobierz
Rząd ma poważny problem z inflacją [+MP3]
15 września 2022

Rząd ma poważny problem z inflacją [+MP3]

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu br. wzrosły w ujęciu rocznym o 16,1%. W stosunku do poprzedniego miesiąca były wyższe o 0,8% – podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

W przeciwieństwie do śniętych ryb w Odrze inflacja odbija się rządzącym czkawką co miesiąc, a biorąc pod uwagę, że Głównemu Urzędowi Statystycznemu zdarza się podwyższać występne odczyty, to nawet częściej.

Ostatecznie inflacja w sierpniu wyniosła 16,1%. W skali miesiąca rekordzistą wzrostów cen jest cukier, za który płaciliśmy o 40% więcej niż w lipcu, a w przeciągu roku ten produkt zdrożał o blisko 110%. To oczywiście wynik nieuzasadnionej paniki na rynku i równie nieuzasadnionego wzrostu popytu na cukier. Liderem wzrostów cen w sierpniu jest jednak opał, za który musimy zapłacić o 156% więcej niż przed rokiem.

Inflacja nie przekroczyła znacząco 16% tylko ze względu na spadki cen paliw na stacjach benzynowych. Paliwa od początku sierpnia taniały. Dopiero nieznacznie w połowie miesiąca wzrosły ceny oleju napędowego, nie przekraczając jednak średnich cen z lipca. W rezultacie za paliwa w ciągu miesiąca zapłaciliśmy mniej o 8,3%.

Mamy do czynienia z rządowym rozdwojeniem jaźni. Inflacja stała się poważnym problemem gospodarczym i społecznym. Kłopot jednak polega na tym, że rosnące ceny przytrafiły się rządzącym chwilę przed wyborami, a na pewno zostaną również z nami do samych wyborów. Co zatem robi rząd w tej sytuacji? Przedkłada przyszłe problemy gospodarcze nad cele wyborcze. Mówiąc wprost robi wszystko żeby poprawić nastroje obywateli, nawet gdy te działania zdają się przeczyć logice i ekonomii, vide wzrost płacy minimalnej o ponad 19% w ciągu roku.

Konfederacja Lewiatan

Pobierz
Przemysł na równi pochyłej
01 września 2022

Przemysł na równi pochyłej

W sierpniu PMI dla polskiego przemysłu spadł do zaledwie 40,9 pkt, czwarty miesiąc z rzędu utrzymując się poniżej poziomu 50 pkt – podał w raporcie S&P Global.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Wskaźnik PMI znalazł się na najniższym poziomie od 27 miesięcy i wyniósł w sierpniu 40,9 pkt. Gorzej było tylko w czasie pandemii. Wydaje się, że to nie koniec zjazdu oczekiwań menedżerów w polskim przemyśle. Produkujemy mniej i mniej zamawiamy.

O ile jeszcze kilka miesięcy temu mogliśmy wyczytać z danych, że przemysł zmaga się z niedoborem rąk do pracy, tak teraz widoczny jest początek procesu wstrzymywania zatrudnienia lub nawet pierwszych zwolnień. Trzeciemu z rzędu spadkowi zatrudnienia – najsilniejszemu od ponad dwóch lat – towarzyszy utrzymanie tempa produkcji zaspakajającej popyt. Oznacza to, że produkcja dość mocno zwalnia, a odbije się to na PKB za 3 i kolejne kwartały.

Pozostając w temacie odczytów indeksu PMI warto zwrócić uwagę na zaskakujące dane z Rosji. Tamtejszy indeks przekracza granicę 50 pkt i w sierpniu wyniósł 51,7 pkt. Wygląda na to, że rosyjskiemu przemysłowi towarzyszy optymizm mimo nałożonych sankcji i toczącej się wojny. Bardziej prawdopodobne jest, że to jednak nie optymizm, a próba przestawienia się gospodarki na zaspakajanie potrzeb z własnych możliwości produkcyjnych w związku z tym, że dostawy produktów z zewnątrz nagle zostały wstrzymane.

Konfederacja Lewiatan

Znowu rekordowa inflacja. Rząd „odpuścił” walkę ze wzrostem cen [+MP3]
31 sierpnia 2022

Znowu rekordowa inflacja. Rząd „odpuścił” walkę ze wzrostem cen [+MP3]

Inflacja w sierpniu br. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku wyniosła 16,1%. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny wzrosły o 0,8% – podał GUS w szybkim szacunku.

Wysłuchaj komentarza eksperta

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Kolejna bariera złamana. Inflacja przekroczyła 16% (w lipcu osiągnęła 15,6%). W skali miesiąca płacimy za wszystko więcej o 0,8%. Podczas gdy w ujęciu rocznym wzrost cen wyniósł aż 16,1% Ten wynik to nie zaskoczenie, a raczej smutna rzeczywistość. Choć szczyty dopiero przed nami. Największy wpływ na wzrost cen ma drożejąca energia, ale negatywnie zaskakuje również szybki wzrost cen żywności. W skali roku ceny energii wzrosły aż o 40,3%. Z kolei za żywność płacimy już o ponad 17% więcej niż przed rokiem.

Wszystko wskazuje na to, że rządzący odpuścili już walkę o obniżenie wskaźnika inflacji, choć 20% wzrost cen jawi im się zapewne jako koszmar wyborczy. Do tego wszystkiego przypomnijmy, że nadal obowiązuje tarcza antyinflacyjna, która finalnie zaniża poziom faktycznej inflacji. Rząd skupia się teraz na doraźnej pomocy dla obywateli licząc na złagodzenie złych nastrojów. Im bliżej jesieni tym liczba pomysłów pakietów pomocowych będzie zapewne rosła. Nadal jednak nikt w tych kalkulacjach zdaje się nie uwzględniać pomocy dla przedsiębiorców.

Ciekawie zapowiada się pierwsze powakacyjne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Nadal uważamy, że RPP nie zdecyduje się na podniesienie stóp dostrzegając na horyzoncie wyraźne spowolnienie oraz egzogeniczny charakter inflacji.

Konfederacja Lewiatan

 

Pobierz MP3
Coraz gorsze nastroje w gospodarce [+MP3]
22 sierpnia 2022

Coraz gorsze nastroje w gospodarce [+MP3]

W sierpniu br. wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w różnych działach gospodarki kształtował się na poziomie zbliżonym lub niższym do prezentowanego w lipcu – podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Wskaźniki koniunktury niezmiennie potwierdzają, że nastroje w gospodarce są złe. Najgorsze na ten moment są w budownictwie oraz przemyśle. Widać, to również w twardych danych, tych dotyczących produkcji budowalnej czy przemysłowej. Złą sytuację w tej drugiej gałęzi potwierdzają również dane indeksu PMI. Wszystko to składa się na obraz spowolnienia gospodarczego, któremu będą towarzyszyły wzrosty cen i stagnacja na rynku pracy.

Z dodatkowych danych GUS wynika, że średnio ¾ firm nie myśli o zwiększaniu zatrudnienia w najbliższym kwartale. Z kolei średnio ponad połowa firm decyduje się na podwyżki w związku z narastającą presją inflacyjną. Choć nadal czynnikiem przeważającym w odpowiedziach o przyczyny podwyżki jest dobra sytuacja przedsiębiorstwa, co cieszy. Może też być dobrym sygnałem, że nasze firmy przez okres odbicia gospodarczego potrafiły zbudować poduszkę bezpieczeństwa, która w czasie spowolnienia pozwoli im przejść przez nie łagodniej.

W przyszłość z optymizmem patrzą jedynie branże telekomunikacyjno-informatyczna oraz związana z ubezpieczeniami i finansowaniem. To również te sektory, w których najszybciej rośnie zatrudnienie.

Konfederacja Lewiatan

Pobierz MP3
Konsumenci w coraz gorszych nastrojach. Wierzą jednak, że będzie lepiej
18 sierpnia 2022

Konsumenci w coraz gorszych nastrojach. Wierzą jednak, że będzie lepiej

W sierpniu br. nastąpiło pogorszenie zarówno obecnych, jak i przyszłych nastrojów konsumenckich w stosunku do poprzedniego miesiąca. Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej wyniósł - 44,9 i był niższy w stosunku do poprzedniego miesiąca – podał GUS.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Nastroje Polaków są prawie tak złe jak w czasie najgłębszej pandemii. Największe obawy oraz złe oceny dotyczą sytuacji w kraju. Wskaźnik oceny ostatnich 12 miesięcy zbliża się do swojego historycznego minimum z początku lat dwutysięcznych XX w.  Konsumenci oceniają również źle przyszłą sytuację w kraju.  Trochę lepiej postrzegamy kondycję swojego gospodarstwa domowego, ale również generalnie wartości wskaźników ocierają się o głębokie dno.

Oczywiście na takie postrzeganie rzeczywistości mają wpływ niezmiennie dwa czynniki. Niepewność co do rozwoju wojny na wschodzie oraz wysokie ceny towarów i usług. Do tego dochodzą zapewne zbliżające się wielkimi krokami problemy z zaopatrzeniem w energię i ciepło oraz wzrostami cen za nośniki energii.

W danych rysuje się jednak nutka optymizmu. Polki i Polacy postrzegają obecną sytuację jako przejściową. Świadczą o tym lepsze oczekiwania co do przyszłości niż bieżąca ocena teraźniejszej sytuacji.  Pytanie czy ten optymizm nie zgaśnie wraz z początkiem nowego roku, gdy okaże się, że sytuacja gospodarcza kraju jest gorsza niż to rysują główne instytucje rządowe.

Konfederacja Lewiatan