Stopy procentowe ostro w górę. Raty kredytów coraz wyższe
06 kwietnia 2022

Stopy procentowe ostro w górę. Raty kredytów coraz wyższe

Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła dzisiaj stopę referencyjną do 4,5 proc. z 3,5 proc.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Pełne zaskoczenie – tak można nazwać dzisiejszą decyzję Rady Polityki Pieniężnej. Jastrzębie w RPP mocno przeważyły i Rada zdecydowała się podnieść stopy o 100 pkt bazowych do poziomu 4,5% dla głównej stopy referencyjnej. To najwyższa stopa od dekady. Tak znacząca podwyżka na pewno nie pozostanie bez wpływu na naszą gospodarkę. Dwa miliony kredytobiorców czeka kolejna podwyżka rat kredytów, m.in. hipotecznych. Banki już nie nadążają aktualizować harmonogramów spłat rat.

Pod silną presją znajdzie się również rynek mieszkaniowy. Wysokie stopy będą skutecznie uniemożliwiać osiągnięcie odpowiedniej zdolności kredytowej. Już teraz obserwujemy, że deweloperzy sprzedają znacznie mniej mieszkań niż jeszcze rok temu. Sprzedaż spada również się z miesiąca na miesiąc.

Widoczne jest, że rynek nie docenił jastrzębiego nastawienia RPP, ponieważ złoty zareagował dość wyraźnie umacniając się przy poziomie 4,6 zł za jedno euro. Czekamy obecnie na konferencję prezesa NBP, jak i komunikat. Być może dowiemy się jakie podstawy stały za tak silnym wzrostem. Jedną z przyczyn mogą być nowe sankcje nałożone przez Komisję Europejską dotyczące importu węgla z Rosji, co może skutkować w średnim terminie kolejnymi wzrostami cen energii elektrycznej w Polsce.

Konfederacja Lewiatan

Kolejna podwyżka stóp procentowych przesądzona
05 kwietnia 2022

Kolejna podwyżka stóp procentowych przesądzona

Jutro Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o kolejnej podwyżce stóp procentowych.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Podwyżka jest przesądzona, nie wiemy tylko o ile dokładnie stopy wzrosną. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że NBP i RPP prowadzą politykę fiskalną z zaskoczenia.

Nasz obecny scenariusz przewiduje wzrost stopy o kolejne 50 punktów bazowych. Tym samym osiągniemy prawdopodobnie poziom 4% dla głównej stopy referencyjnej. NBP dostrzega, że nie jest w stanie zmienić realnej stopy procentowej na dodatnią w średnim okresie, więc mimo wszystko wybierze ostrożnościowe podejście w sytuacji kolejnego szoku makroekonomicznego jakim jest wojna. Zbytnie zacieśnianie polityki monetarnej w tym momencie, bez twardych danych makroekonomicznych o wpływie wojny na polską gospodarkę mogłoby skutkować stagflacją w perspektywie kolejnego półrocza.

Dodatkowo już teraz widać, że ścieżka podwyżek stóp oraz rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego, co do sposobu liczenia zdolności kredytowej, istotnie wpływają na rynek mieszkaniowy. Szacuje się, że w lutym deweloperzy sprzedali o 40% mniej mieszkań niż rok wcześniej i o 7% mniej niż w styczniu. Mieszkalnictwo wykazywało już tendencję spadkową pod koniec ubiegłego roku, ten proces wraz ze wzrostem stóp procentowych będzie postępował. WIBOR 6 – miesięczny przekroczył już 5%, co będzie miało wpływ na raty kredytów blisko 2 mln Polaków.

Konfederacja Lewiatan

Stopy procentowe w górę, ale złoty pozostanie słaby [+MP3]
08 marca 2022

Stopy procentowe w górę, ale złoty pozostanie słaby [+MP3]

Podczas dzisiejszego posiedzenia Rada Polityki Pieniężnej zadecydowała o podniesieniu referencyjnej stopy procentowej z 2,75 proc. do 3,50 proc.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Posłuchaj komentarza eksperta

Złoty na rolercosterze – tak można nazwać ostatnie notowania naszej waluty. Jeszcze dziś rano za euro trzeba było zapłacić 5 zł. Chwilę przed ogłoszeniem decyzji Rady Polityki Pieniężnej złoty umocnił się osiągając 4,86 zł za jedno euro. Podobne wahnięcia miały również miejsce w notowaniach euro do węgierskiego forinta.  Chwilowe umocnienie to prawdopodobnie wynik ogłoszenia potencjalnej emisji obligacji przez Unię Europejską, które miałyby sfinansować wydatki na obronność i energię. Kluczowe jednak dla walut regionu nadal pozostają wydarzenia na froncie ukraińskim. Nie bez powodu również wymieniamy węgierską walutę w parzę z polskim złotym. To te dwie waluty tracą od początku wojny najbardziej – złoty – 7,5% a forint 9%. To też dwa kraje skonfliktowane z Unią Europejską i postrzegane przez inwestorów jak najbardziej ryzykowne w regionie.

Przecena złotego jest na tyle silna, że rynek nic sobie nie robi z kolejnych interwencji NBP. Wyprzedaż rezerw walutowych przynosi tylko chwilowe wahnięcie kursu i potencjalnie dolewa oliwy do spekulacyjnego ognia. Dlatego też dzisiejsza decyzja o podniesieniu stóp procentowych wyżej niż prawdopodobnie zakładał scenariusz NBP ma pokazać rynkom, że bank centralny trzyma rękę na pulsie. Wzrost głównej stopy referencyjnej o 75 punktów bazowych to jednak za mało, żeby wesprzeć złotego na tyle, aby zatrzymać jego deprecjację w najbliższych dniach. Patrząc jednak z punktu widzenia analitycznego to dobra decyzja.

NBP od jakiegoś czasu wysyła komunikat, że patrzy na rozwój sytuacji długofalowo, jednocześnie oceniając w bieżącej analizie, że obecna wyprzedaż waluty na rynku nie ma podstaw w fundamentach gospodarki, ergo jest wynikiem paniki na rynku i nie należy przez to zaburzać średnioterminowego scenariusza zgodnie z oczekiwaniami rynku, które sięgały nawet zwyżki o 150 pkt bazowych. Ta narracja może oczywiście ulec zmianie już w kolejnym miesiącu, gdyby konflikt w Ukrainie nie zakończył się do tego czasu.

Konfederacja Lewiatan

Pobierz MP3
Wyższa podwyżka stóp procentowych może pomóc złotemu
07 marca 2022

Wyższa podwyżka stóp procentowych może pomóc złotemu

Jutro odbędzie się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, podczas którego najprawdopodobniej zostaną podniesione stopy procentowe.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Mamy do czynienia z kolejnym tygodniem ogromnej zmienności na rynkach. Jeszcze dziś prawdopodobnie kurs EUR/PLN przekroczy 5 zł. Klienci banków, którzy chcieli wymienić euro w weekend już płacili powyżej 5 zł. Nie pomagają interwencje Narodowego Banku Polskiego  – dotychczas odbyły się już trzy. Kurs tylko na chwilę korygował dotychczasową przecenę.

Polska jest postrzegana jako najbardziej aktywna jeśli chodzi o skalę pomocy militarnej i humanitarnej dla Ukrainy, a co za tym idzie traktowana jako bardzo ryzykowny rynek. Dodatkowo kurs naszej rodzimej waluty jest mocno skorelowany z parą EUR/USD. Sentyment na rynku europejskim jest również minorowy, co umacnia amerykańską walutę, a to wszystko powoduje, że Europie zagraża coraz bardziej widmo stagflacji. Oczywiście jest wiele zmiennych, które są nieznane i nieprzewidywalne, choćby długość trwania agresji Rosji na Ukrainę i jej trwałe konsekwencje, a raczej ich głębokość.

W tej atmosferze niepewności musi odnaleźć się RPP, która jutro zdecyduje o kolejnej podwyżce stóp procentowych. Patrząc racjonalnie na rynek, wydaje się, że RPP nie powinna w tej chwili podejmować pochopnej decyzji o wyższej niż przewidujemy podwyżce – 25 punktów bazowych, szczególnie, że nadal ma do dyspozycji instrument szybkiego reagowania – interwencje na rynku. Jednak patrząc na to, że rynek oczekuje i już wycenia wyższą podwyżkę stóp na poziomie nawet 100 pkt. bazowych, to niewielka podwyżka może wywołać kolejną wyprzedaż polskiej waluty. Dlatego prawdopodobnie RPP zdecyduje się nie zawieźć rynku i jutro stopy procentowe przekroczą próg 3,5%.

Konfederacja Lewiatan