Przemysł jednak nie zwalnia [+MP3]
18 lutego 2022

Przemysł jednak nie zwalnia [+MP3]

W styczniu br. produkcja przemysłowa wzrosła o 19,2% w ujęciu rocznym – podał dzisiaj GUS.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Gdyby spojrzeć na wartości odsezonowane to widać, że jesteśmy znacznie powyżej długookresowego trendu i wydaje się, że w niedługim czasie czeka nas korekta. Patrząc na ostatnie odczyty indeksu PMI dla polskiego przemysłu wydaje się, że już w lutym może nastąpić korekta wyników.

Co ciekawe zgodnie z naszymi przewidywaniami, a odwrotnie niż obawy rynkowe liczba osób przebywających w styczniu na kwarantannie nie wpłynęła na zdolności i moce produkcyjne przedsiębiorców. To kolejny dowód na odporność naszych firm na lokalne mikroszoki jakie przynosi piąta fala pandemii.

Niezmiennie na fali wznoszącej jest produkcja i dystrybucja energii, która w styczniu odnotowała wzrost, w skali roku, przekraczający 50%. Gdyby spojrzeć na długookresowy trend to jasne jest, że wzrosty produkcji przemysłowej zawdzięczamy właśnie tej branży. Ten trend będzie nadal utrzymany patrząc na rosnące ceny na rynkach światowych surowców, jak również na dane o inflacji producenckiej. Średni wzrost cen tylko w tej branży przekroczył 19%, a średnio w gospodarce ceny dla przedsiębiorców poszybowały o kolejne 14%. W tej sytuacji dziwi nadal brak zdecydowanej lub jakiejkolwiek reakcji rządu, który zapomniał o przedsiębiorcach w tarczach antyinflacyjnych, a ci z kolei nie mając wyjścia przekładają wyższe koszty produkcji na wyższe ceny usług i towarów dla konsumentów.

 

Konfederacja Lewiatan

Pobierz MP3
Inflacja przekroczyła 9%. Szybko drożeje żywność [+MP3]
15 lutego 2022

Inflacja przekroczyła 9%. Szybko drożeje żywność [+MP3]

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2022 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku wzrosły o 9,2% – podał dzisiaj GUS.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

 

Pierwsza tarcza antyinflacyjna została skruszona. Druga również nie oprze się naporowi wzrastających cen na rynkach światowych. Wstępne dane GUS, choć jeszcze na „starym koszyku”, wskazują że wzrost cen w styczniu, w ujęciu rocznym wyniósł 9,2%. Kolejny miesiąc z rzędu to ceny towarów prawdopodobnie rosły znacznie szybciej niż usług.

Ujawnia się tendencja widoczna również w innych krajach regionu – Czechy, czy Węgry, gdzie bardzo przyśpieszył wzrost cen żywności. W skali roku ceny produktów spożywczych wzrosły o 9,4%, przed miesiącem było to 8,6%. Dużo bardziej jednak martwi skala wzrostu w ujęciu miesięcznym. W sklepach, po grudniowym wzroście cen o 2,1%, w styczniu Polki i Polacy płacili za żywność o 2,6% więcej niż przed miesiącem. Także rozwiązania z obniżką VAT z 5% do 0% zostały „zjedzone” w dwa miesiące.

Za tak wysokimi wzrostami żywności stoi wiele czynników, które wzajemnie na siebie wpływają. Przede wszystkim wysokie koszty transportu i utrzymania miejsc produkcyjnych, braki na rynku podstawowych produktów spożywczych (pszenicy, soi), co wpływa z kolei wprost na ceny mięsa. Do tego dochodzą wciąż problemy  z utrzymaniem „linii produkcyjnych” wielu hodowli oraz przedsiębiorstw rolniczych, wynikające z braku rąk do pracy po zamknięciu gospodarek światowych w 2020 r.

Lada moment baryłka ropy naftowej przebije  95 dolarów, co oznacza, że do szczytów z 2014 r. zostało mniej niż 10 dolarów oraz fakt, że cena węgla na świecie wzrosła do niespotykanych 240 dolarów za tonę, a jak wiemy nasza gospodarka jest uzależniona od importowanego węgla.

Wszystko to oznacza, że druga tarcza antyinflacyjna również nie przyniesie oczekiwanych przez rządzących spadków cen, a na rzeczywiste – mające odzwierciedlenie w portfelach obywateli, łagodzenie skutków inflacji przyjdzie zapewne nam poczekać do przyszłego roku.

Wysoka inflacja jest częściowo konsekwencją szybkiego, postpandemicznego odbicia gospodarki. Dziś GUS potwierdził, to co było już częściowo znane po odczycie PKB za cały 2021 r. Polska gospodarka w IV kw. rozwijała się realnie w tempie 7,3%. Jest to częściowo efekt niskiej bazy sprzed roku (spadek o 2,5%), ale także zapewne równomiernego wzrostu zapasów, inwestycji i konsumpcji. Negatywnie na wynik z kolei wpływa ujemny bilans handlu zagranicznego.

Konfederacja Lewiatan

Pobierz MP3