Apel biznesu do przywódców UE. Silne firmy są   gwarancją naszego bezpieczeństwa
27 czerwca 2024

Apel biznesu do przywódców UE. Silne firmy są gwarancją naszego bezpieczeństwa

Dzisiaj rozpoczyna się szczyt Rady Europejskiej. Szefowie państw i rządów będą rozmawiali m.in. o przyszłości przemysłu obronnego w UE.

Przedstawiciele biznesu z krajów skandynawskich, bałtyckich oraz Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Konfederacja Lewiatan, apelują do przywódców i unijnych instytucji o dostosowanie polityk do nowej sytuacji geopolitycznej oraz do zwrócenia szczególnej uwagi na region północno-wschodniej flanki Unii.

– Europa stanęła obecnie w obliczu największego kryzysu od zakończenia II światowej. Dlatego musimy wzmocnić nie tylko nasz przemysł obronny, ale również inne sektory gospodarki, aby być przygotowanym na zagrożenia i szybko na nie reagować. Musimy zapewnić stabilność, bezpieczeństwo i odporność, które są podstawą dobrze funkcjonujących społeczeństw i gospodarki. Nasz region ma do odegrania wyjątkową rolę – mówi Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan.

Jak zauważa Kinga Grafa, zastępczyni dyrektora generalnego ds. europejskich Konfederacji Lewiatan, stan gospodarki, siła firm europejskich mają żywotne znaczenie dla naszego bezpieczeństwa. Tylko rozwijające się przedsiębiorstwa, które działają na zintegrowanym jednolitym rynku i mogą konkurować globalnie, są w stanie zapewnić zasoby niezbędne do podjęcia ogromnych inwestycji w obronę, cyberbezpieczeństwo i kluczowe technologie. – Mamy nadzieję, że postulaty biznesu z naszego regionu będą również inspiracją dla prezydenta Sauli Niinistö, który przygotowuje raport dla unijnych instytucji na temat rozwijania zdolności reagowania na kryzysy. Ma on ukazać się wczesną jesienią – dodaje Kinga Grafa.

Odporność w czasach wojny i kryzysów nie może być osiągnięta wyłącznie środkami militarnymi. Wymaga to zaangażowania wielu sektorów gospodarki, jak również publiczno-prywatnego planowania kryzysowego wykraczającego poza przemysł obronny, w celu utrzymania stabilności dostaw, począwszy od transportu, po żywność, leki, paliwo, energię i infrastrukturę ICT.

Ma to znaczenie nie tylko dla nas, ale również dla zdolności Ukrainy do obrony. Jeśli pozwolimy Ukrainie upaść, UE znajdzie się na linii frontu.

Sygnatariusze apelu proszą o uwzględnienie poniższych elementów w strategii obrony, bezpieczeństwa i odporności UE:

  • Wsparcie konkurencyjności europejskich firm. Przemysł obronny, ale także inne sektory będą odgrywać znaczącą rolę w wzmocnieniu bezpieczeństwa Europy. Odnowiona baza przemysłowa przyczyni się do bezpieczeństwa dostaw w krytycznych obszarach i poprawi odporność społeczeństwa. Aby osiągnąć ten cel, należy pamiętać, że producenci sprzętu obronnego opierają się na sieci dostawców i podwykonawców z innych sektorów. Przemysł obronny potrzebuje firm wydobywczych, hut stali, branży chemicznej, transportu i firm technologicznych, aby zapewnić materiały, usługi i oprogramowanie. Oznacza to, że klimat biznesowy musi być poprawiony w ramach całej gospodarki. Poprawa dostępu do kapitału i zapewnienie stabilnych dostaw energii to jedne z najważniejszych aspektów w tym zakresie. Osiągniecie odporności społecznej wymaga dialogu ze społecznością biznesową, nie tylko przemysłem obronnym, aby sprostać wyzwaniom, m. in. w zakresie cyberbezpieczeństwa, ochrony infrastruktury krytycznej oraz zapewnienia dostaw żywności, leków, wody, paliwa i energii.
  • Skupienie się na przyczynach niedostatecznej zdolności produkcyjnej i stworzenie odpowiednich zachęt. Europa w bardzo krótkim czasie przeszła od zmniejszających się wydatków na wojsko do decyzji o bezprecedensowym ich zwiększaniu. Jednoczesne wzmacnianie naszych własnych zdolności wojskowych i dostarczanie Ukrainie ogromnych (choć niewystarczających) ilości sprzętu wojskowego nieuchronnie powoduje zatory w liniach produkcyjnych, które były tworzone w innej rzeczywistości. Problemy nie wynikają z braku pomocy publicznej czy niewystarczającego popytu, lecz z fizycznych ograniczeń w liniach produkcyjnych, których rozbudowa jest utrudniona przez długotrwałe procedury pozyskiwania pozwoleń i uciążliwą biurokrację. Projekty rozbudowy, które przyczyniają się do zwiększenia produkcji sprzętu obronnego, powinny być przyspieszone w procedurach pozyskiwania pozwoleń w podobny sposób, jak to miało miejsce w przypadku innych strategicznych sektorów poprzez Net Zero Industry Act i Critical Raw Materials Act. Dodatkowo, UE musi ułatwić procedury standaryzacyjne.
  • Utrzymanie dotychczasowej polityki konkurencji. Zdrowa konkurencja i udział w rynku wielu firm, od gigantów przemysłowych po wysoko wyspecjalizowane MŚP, są niezbędne do stymulowania innowacji. Wspólne przedsięwzięcia i transgraniczna współpraca powinny być promowane, ale polityczny nacisk na wielkoskalowe fuzje w przemyśle obronnym może okazać się nieproduktywny z perspektywy odporności.
  • Zwiększenie udziału MŚP. Musimy rozwijać bardziej dynamiczny i zróżnicowany ekosystem przemysłu obronnego na rynku wewnętrznym. Sektor ten charakteryzuje się skoncentrowaną władzą rynkową w rękach kilku bardzo dużych firm. Nasze wysiłki powinny być skierowane na zwiększenie udziału MŚP, aby pobudzać innowacje i odporność. Należy pilnie przeprowadzić konsultacje z MŚP w ramach ekosystemu przemysłu obronnego, aby zwiększyć ich udział i uwolnić niewykorzystany potencjał wzrostu.
  • Handel z zaufanymi sojusznikami. Nasz przemysł obronny musi nadal mieć możliwość pozyskiwania materiałów i sprzętu spoza UE oraz sprzedaży swoich finalnych produktów na rynkach zagranicznych. Dywersyfikacja łańcuchów dostaw zmniejsza podatność i buduje odporność. Utrzymywanie bliskich relacji z sojusznikami nigdy nie było ważniejsze niż obecnie.
  • Zwiększenie cyberbezpieczeństwa. W związku ze stałym wzrostem liczby aktywnych cyberataków i integralną rolą infrastruktury cyfrowej w nowoczesnych systemach obronnych, istnieje pilna potrzeba koordynacji i zwiększonych inwestycji w cyberbezpieczeństwo i infrastrukturę. Ponadto, biorąc pod uwagę, że prywatni dostawcy znajdują się na czele ochrony infrastruktury krytycznej, konieczne są bliskie partnerstwa publiczno-prywatne, szkolenia i współpraca operacyjna w celu zharmonizowania działań i wzmocnienia wzajemnej obrony cybernetycznej.
  • Utrzymanie zjednoczonego frontu w sprawie sankcji. Wzywamy państwa członkowskie UE i sojuszników do zwiększenia presji ekonomicznej na Rosję, zapewniając, że kolejne sankcje mogą być nałożone szybko, gdy uzna się to za stosowne. Przypominamy również o konieczności ścisłego monitorowania i zwalczania praktyk omijania sankcji, dbając o ich integralne stosowanie. Wyrażamy przekonanie, że ich implementacja, zmniejszanie luk, jak również nakładanie kar w razie ich łamania, jest kluczowe dla sprawiedliwej konkurencji oraz skuteczności i wiarygodności.
  • Apelujemy o kontynuację wsparcia gospodarczego i militarnego dla Ukrainy, jak długo będzie to konieczne. Wiele z naszych firm członkowskich i federacji pełniło i pełni kluczową rolę w niesieniu pomocy Ukrainie. Jesteśmy gotowi wesprzeć rekonstrukcję Ukrainy w czasie wojny, w zakresie infrastruktury krytycznej, odbudowy domów, szpitali, szkół i kluczowych sektorów, kiedy tylko sytuacja na to pozwoli. Ukraina potrzebuje większego wsparcia na dziś oraz długoterminowych zobowiązań. Inwestowanie na Ukrainie to nie tylko ekonomiczna kalkulacja, ale nasz moralny obowiązek, jak również strategiczny imperatyw dla całej Unii.

O przyszłości Unii Europejskiej, również w kontekście obronności, będziemy rozmawiać na Europejskim Forum Nowych Idei, które odbędzie się 16-18 października br. w Sopocie. ZAREJESTRUJ SIĘ

 Konfederacja Lewiatan

 

 

 

Ukraina coraz bliżej UE. Przedsiębiorcy zadowoleni
15 grudnia 2023

Ukraina coraz bliżej UE. Przedsiębiorcy zadowoleni

- Bardzo się cieszymy, że Rada Europejska, z udziałem premiera Donalda Tuska, podjęła decyzję o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią. Był to jeden z naszych postulatów. Martwi brak porozumienia w sprawie pakietu pomocowego dla Ukrainy – komentuje ustalenia szczytu UE Kinga Grafa, zastępczyni dyrektora generalnego ds. europejskich Konfederacji Lewiatan.

Rozszerzenie UE jest geostrategiczną inwestycją w pokój, bezpieczeństwo, stabilność i dobrobyt Europy. Jednak brak porozumienia w sprawie pakietu pomocowego dla Ukrainy w wysokości 50 mld euro to bardzo zła wiadomość.

 – Za naszą wschodnią granicą wciąż trwa wojna i konieczna jest zarówno pomoc humanitarna, jak i wsparcie funkcjonowania państwa. Jest to ważne, zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy zapotrzebowanie na energię dla gospodarstw domowych i firm wzrasta. Rozwiązywanie pilnych potrzeb ukraińskiej gospodarki powinno iść w parze z planowanym procesem odbudowy, który musi być zgodny z unijnymi i międzynarodowymi standardami. Jest to szczególnie istotne w obszarze zamówień publicznych – mówi Kinga Grafa.

Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan jest specjalnym wysłannikiem BusinessEurope ds. współpracy z Ukrainą. Odpowiada za relacje między biznesem europejskim i ukraińskim oraz współpracuje z organizacjami ukraińskich pracodawców, także w kontekście integracji Ukrainy ze strukturami Unii Europejskiej.

Skuteczna polityka rozszerzenia zależy od konkretnych działań, m. in. w zakresie jednolitego rynku. UE potrzebuje środowiska regulacyjnego, które stymuluje innowacje i inwestycje w Europie, redukuje koszty prowadzenia działalności na jednolitym rynku i umożliwia firmom realne korzystanie z możliwości biznesowych wynikających z zielonej i cyfrowej transformacji.

– Mamy nadzieję, że przygotowywany przez Enrico Lettę raport nt. przyszłości rynku UE pomoże opracować plan działań w tym zakresie, z uwzględnieniem polityki rozszerzenia – dodaje Kinga Grafa.

Przegląd Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2021-2027 musi koncentrować się na stymulowaniu wzrostu, inwestycji i tworzeniu miejsc pracy, a także wspieraniu państw członkowskich w realizacji reform. Na przykład ewentualne cięcia w programie Horizon Europe, kluczowym programie finansowania UE dla badań i innowacji, osłabiłyby cel poprawy konkurencyjności Europy poprzez innowacje. Unijni przywódcy muszą pamiętać, że konkurencyjna gospodarka to kluczowy warunek, aby UE była bardziej odporna na kolejne kryzysy i silna na arenie międzynarodowej.

Konfederacja Lewiatan

 

Szczyt UE. Apel o poprawę konkurencyjności europejskich firm
09 lutego 2023

Szczyt UE. Apel o poprawę konkurencyjności europejskich firm

Przed rozpoczynającym się dzisiaj szczytem UE przedsiębiorcy głośno mówią o potrzebie zapewnienia konkurencyjności europejskim firmom, stworzenia otoczenia regulacyjnego, które poprawi warunki inwestowania w Europie. Oczekują również dalszego wsparcia dla firm w związku z wysokimi cenami energii i wzmocnienia jednolitego rynku.

Dziś i jutro w Brukseli nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej, podczas którego szefowie państw i rządów będą rozmawiać o wojnie Rosji z Ukrainą, o unijnym wsparciu dla Ukrainy, jak również o gospodarce oraz migracji. Oczywiście największą uwagę przyciąga udział w szczycie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego. To nadzwyczajne spotkanie odbywa się  tydzień po szczycie Ukraina–UE w Kijowie, z udziałem m.in. przewodniczącego Rady Europejskiej Charles’a Michela oraz przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen. Na Ukrainie rozmawiano przede wszystkim o perspektywach jej członkostwa w UE. W Brukseli nacisk zostanie położony na dalszą pomoc dla Ukrainy i Ukraińców. Pomoc udzielona do tej pory to około 50 miliardów euro.

Ta nowa rzeczywistość geopolityczna wymusza na Wspólnocie nowe podejście do wielu dziedzin, m. in. gospodarczej. W Brukseli coraz więcej mówi się o potrzebie zapewnienia konkurencyjności europejskim firmom. To cieszy, bo biznes od dawna podejmował ten temat i domagał się postawienia go w centralnym miejscu unijnej polityki. Potrzebujemy stworzenia takiego otoczenia regulacyjnego, które znacznie poprawi warunki inwestowania w Europie. Potrzebujemy również dalszego wsparcia dla firm w związku z wysokimi cenami energii.

Jako BusinessEurope, którego członkiem jest Konfederacja Lewiatan, apelujemy, aby zestaw środków podjętych na poziomie UE:

  1. nie był dyskryminacyjny i był zgodny z międzynarodowymi zobowiązaniami UE;
  2. zapewniał równe szanse, unikając fragmentacji jednolitego rynku, dlatego ewentualne zmiany ram pomocy publicznej powinny mieć charakter tymczasowy;
  3. zmniejszał obciążenia administracyjne, przyspieszał procedury wydawania pozwoleń i ułatwiał dostęp do funduszy krajowych i europejskich.

– Biznes popiera plan Przemysłowego Zielonego Ładu. Uzupełnia on flagowy program KE o aspekt strategii przemysłowej. Jednak musi to być plan dobrze zrealizowany jeśli chcemy uniknąć deindustrializacji Europy. Propozycja KE słusznie docenia znaczenie handlu międzynarodowego i umów handlowych dla wspierania UE w rozwoju, produkcji i wdrażaniu czystych technologii i towarów. Doceniamy wyraźne odniesienie do znaczenia posiadania odpowiednich umiejętności, aby przejść zieloną transformację, a także niedawne obietnice ustanowienia „kontroli konkurencyjności” dla wszystkich nowych inicjatyw politycznych i legislacyjnych UE. Jednak teraz za słowami muszą iść konkretne czyny, a pilna potrzeba zmniejszenia ogólnego obciążenia regulacyjnego w Europie nie została jeszcze wystarczająco odzwierciedlona w propozycjach Komisji – mówi Kinga Grafa, dyrektorka biura Konfederacji Lewiatan w Brukseli.

Unijni przywódcy będą także dyskutować o tym jak wykorzystać potencjał jednolitego rynku, który leży u podstaw dobrobytu Europy od jego powstania, 30 lat temu. Europejski biznes domagał się tego od dawna. Skala rynku ma znaczenie dla osiągnięcia przewagi konkurencyjnej na całym świecie.

– Apelujemy o przygotowanie programu, którego celem jest uproszczenie ram regulacyjnych na unijnym rynku wewnętrznym i przyspieszenie jego integracji. Powinien on zostać wdrożony z okazji jego 30. Rocznicy i zająć się rozdrobnieniem przepisów i usunąć bariery we wszystkich strategicznych obszarach polityki – od energii po technologie cyfrowe, od rynków kapitałowych po usługi finansowe i inne. Takie postępowanie ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności europejskich przedsiębiorstw – dodaje Kinga Grafa.

Pracodawcy podkreślają, że musimy w UE uniknąć wyścigu o dotacje, dlatego potrzebujemy dobrze skalibrowanych zasad pomocy publicznej. Konkurencyjności przemysłowej nie można budować na dotacjach, ale ukierunkowana pomoc państwa może być uzasadniona, w szczególności w celu wsparcia przedsiębiorstw energochłonnych w ich transformacji, pomocy w budowie niezbędnej infrastruktury, wspieraniu innowacji i zwiększaniu skali nowych technologii.

Musimy także zintensyfikować monitorowanie, wymianę informacji i koordynację między UE a Stanami Zjednoczonymi, aby rozwijać współpracę transatlantycką, unikając praktyk dyskryminacyjnych.

Konfederacja Lewiatan