Przedłużenie wakacji kredytowych nieuzasadnione
06 grudnia 2023

Przedłużenie wakacji kredytowych nieuzasadnione

Przedłużenie wakacji kredytowych jest nieuzasadnione i będzie się wiązało z ryzykiem większych kosztów dla obywateli w krótkim i średnim terminie. Najlepszym rozwiązaniem byłoby zrezygnowanie z tego pomysłu – uważa Lewiatan.

W Sejmie znajdowały się dwa projekty ustaw, rządowy (zgłoszony przez premiera Mateusza Morawieckiego) i poselski, które dotyczą przedłużenia wakacji kredytowych. Wczoraj posłowie Polski 2050-Trzeciej Drogi wycofali swój projekt ustawy i zapowiedzieli, że rozważy go już nowy rząd Donalda Tuska.

– Na wstępie trzeba rozpatrzyć trzy kwestie. Pierwsza: czy wakacje kredytowe rodzą koszty? Tak, w krótkim i średnim terminie mogą rodzić koszty i istnieje ryzyko, że poniosą je nie tylko banki, ale również gospodarstwa domowe np.: emeryci i mniejsi inwestorzy poprzez wyceny portfeli inwestycyjnych banków, czy w jakiejś części klienci banków poprzez spadek opłacalności usług finansowych. W końcu wakacje kredytowe są też proinflacyjne i mogą utrudnić powrót do celu inflacyjnego za co, znowu, koszt ponieśliby zwłaszcza ubożsi. Druga kwestia: czy wakacje kredytowe to standardowe działanie? Nie, to działanie nadzwyczajne. Standardowymi są mechanizmy w ramach Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. I w końcu trzecia: skoro jest to nadzwyczajne działanie i nie jest bezkosztowe to czy istnieją nadzwyczajne okoliczności żeby je wprowadzać? Patrząc na dane BIK na koniec października i za ostatnie 5 lat w przedmiocie opóźnień dotyczących złotowych kredytów mieszkaniowych, wniosek jest taki, że jakość portfela kredytowego jest na stabilnym poziomie, a w ujęciu względnym nawet na niewiele lepszym co w 2018 roku. Sytuacja makroekonomiczna również nie uzasadnia moim zdaniem wakacji kredytowych. Jeśli więc nie ma nadzwyczajnych okoliczności to nie ma potrzeby stosowania nadzwyczajnych rozwiązań wraz z ich ryzykami. Kluczowym sposobem na wsparcie kredytobiorców jest dezinflacja i na niej, na tyle na ile jest to możliwe, należy się skupić. O ile ciężko spierać się z potrzebą podwyżki dla budżetówki, bo ta jest oczywista, to należy ograniczać zbędne, nawet pomniejsze, ryzyka dla inflacji – mówi Adrian Zwoliński, dyrektor departamentu rynku finansowego i prawa korporacyjnego Lewiatana.

Dotychczas na wypadek decyzji posłów o przedłużeniu wakacji kredytowych na 2024 r.,  Lewiatan postulował odrzucenie projektu obecnego rządu i procedowanie projektu poselskiego.

Projekt poselski wykluczał pomoc dla tych którzy z pewnością jej nie potrzebują i adresował ją do tych bardziej potrzebujących. Projekt rządowy to niemal znowu wakacje all inclusive, rodzaj socjalizmu dla bogatych. Jeśli mimo wszystko wakacje kredytowe miałyby być procedowane w przyszłości, powinny być one w duchu projektu poselskiego i zawierać jeszcze dokładniejsze określenie pomocy, w tym wykluczenie kredytów na stałą stopę, jak również bardziej precyzyjne zasady składania wniosków przez kredytobiorców pozwalające na aktualizację danych.

Konfederacja Lewiatan

 

 

 

Przedłużenie wakacji kredytowych nieracjonalne. Utrudni walkę z inflacją
24 października 2023

Przedłużenie wakacji kredytowych nieracjonalne. Utrudni walkę z inflacją

Przedłużenie wakacji kredytowych na 2024 rok to zły i nieracjonalny pomysł, który jest przejawem populizmu ekonomicznego – uważa Lewiatan.

Rząd przyjął dziś projekt ustawy o zmianie ustawy o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom, który ma przedłużyć wakacje kredytowe na rok 2024.

Bez konsultacji

Nie opublikowano nawet projektu ustawy, nie przeprowadzono konsultacji czy analizy ekonomicznej. Zwięzły opis projektu znalazł się w wykazie prac legislacyjnych. Jest to fatalna, bo pozbawiona merytoryki i niezgodna z obowiązującymi przepisami praktyka legislacyjna, która podważa zaufanie do państwa – mówi Adrian Zwoliński, dyrektor departamentu rynku finansowego i prawa korporacyjnego Lewiatana.

Przedłużanie wakacji kredytowych jest nieracjonalne. Inflacja konsumencka we  wrześniu wyniosła 8,2%, co oznacza, że dalej jest znaczna i znajdujemy się w trendzie dezinflacyjnym. Istnieje jednak sporo ryzyk dla dalszego spadku inflacji. To niebezpieczeństwo wydarzeń polityczno-gospodarczych, ale też obniżka stóp procentowych, czy przyszłoroczne m.in. 800+, wzrost płacy minimalnej o ok. 18%, możliwe wyższe ceny energii i VAT na żywność. Istnieją zatem różne czynniki które mogą wpływać na poziom cen w 2024 roku.

Wysokie koszty

Ponadto istnieje też potrzeba realizacji polityki, która co prawda jest proinflacyjna, ale niezbędna dla funkcjonowania instytucji państwa. Jako Konfederacja Lewiatan wskazywaliśmy na konieczność 20% podwyżki dla pracowników budżetówki, co jest kluczowe jeśli chcemy zadbać o kapitał ludzki, edukację, zdrowie, sprawnie realizowane procedury, innymi słowy, przyszły rozwój gospodarczy. Podwyżki uzasadnione są zatem uniknięciem systemowych problemów społecznych.

Tymczasem przedłużenie wakacji kredytowych z jednej strony nie przeciwdziała korozji usług publicznych, z drugiej generuje koszty. Wakacje kredytowe miałyby być bez żadnych warunków – na zasadach all inclusive – dla kredytobiorcy z kredytem do 400 tys. zł oraz dla kredytobiorcy z kredytem powyżej 400 tys. zł i do 800 tys. zł którego stosunek wydatków związanych z obsługą miesięcznej raty kapitałowej i odsetkowej kredytu do średniego miesięcznego dochodu jego gospodarstwa domowego przekracza 50%.

Utrudnienie walki z inflacją

Wakacje kredytowe to kolejne utrudnienie w walce z inflacją. O tyle nieracjonalne, iż dotyczy grupy społecznej względnie zamożniejszej od tej która nie może pozwolić sobie na kredyt. Grupy, która znajduje się w lepszej sytuacji niż rok temu. To również właśnie do niej zaadresowana była obniżka stóp procentowych.

– Trudno rozpatrywać zatem przedłużenie wakacji kredytowych inaczej niż jako populizm ekonomiczny. To zbędna – bo nie rozwiązująca palącego problemu społecznego – propozycja, która dodatkowo uderza i w uboższych ze względu na utrudnienie walki z inflacją i w inwestorów, ze względu na nagłe, pozbawione konsultacji i analizy uderzenie w sektor bankowy. Trzeba mieć też na względzie inne koszty np.: takie rozwiązania stanowią impuls do podejmowania większego ryzyka przez konsumentów. W świetle obecnej sytuacji gospodarczej nie możemy pozwolić sobie na rozwiązania generujące nieracjonalne i dodatkowe koszty – dodaje Adrian Zwoliński.

To nie jest pora na wakacje kredytowe, tylko ciężką pracę: rewizję policy mix, akcent na walkę z inflacją i dopuszczenie od niej wyłącznie tych wyjątków, które są niezbędne dla sprawności instytucji i usług publicznych. Sprzeciwiamy się takiemu procedowaniu projektu ustawy, jak i nie widzimy w projekcie zasadności merytorycznej.

Konfederacja Lewiatan