Zakaz reklamy aptek – przywracamy normalność
25 kwietnia 2024

Zakaz reklamy aptek – przywracamy normalność

Ministerstwo Zdrowia rozpoczęło prekonsultacje na temat nowelizacji zakazu reklamy aptek. Do końca miesiąca strona społeczna może zgłaszać swoje propozycje i stanowiska. Jest to związane z postępowaniem w TSUE i skargą Komisji Europejskiej przeciwko Polsce, dotyczącymi przepisów ograniczających działalność reklamową aptek, a rozpoczętymi na wniosek Konfederacji Lewiatan.

13 marca 2024 r. do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wpłynęła skarga Komisji Europejskiej przeciwko Polsce, dotycząca przepisów ograniczających już od kilkunastu lat działalność reklamową podmiotów prowadzących apteki w Polsce, zawartych w art. 94a ust. 1 ustawy – Prawo farmaceutyczne. Komisja Europejska podjęła działania w związku ze skargą Konfederacji Lewiatan.

Komisja Europejska wskazała, że polskie prawo narusza dyrektywę o handlu elektronicznym oraz art. 49 i 56 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej w zakresie, w jakim zakazuje wszelkich form komunikacji handlowej, w tym drogą elektroniczną. W związku z tym ostatecznie przyjęte rozwiązanie legislacyjne w zakresie reklamy aptek powinno być zgodne z prawem unijnym i praktykami przyjętymi w poszczególnych państwach wspólnoty, gdzie reklama aptek jest co do zasady dopuszczalna, a jej zakres jest uregulowany.

– Polska jest ewenementem na mapie Europy. W innych państwach UE standardem wspieranym przez państwo są usługi i programy realizowane w aptekach, a komunikacja pomiędzy pacjentem a farmaceutą i apteką są pożądaną wartością społeczną – komentuje Kacper Olejniczak, dyrektor departamentu ochrony zdrowia i sektora life sciences Konfederacji Lewiatan.

– Obowiązujący już od kilkunastu lat zakaz nie sprzyja przede wszystkim pacjentom, którzy pozbawieni są informacji o ofercie i usługach dostępnych w aptekach. Usługi farmaceutyczne, chociaż formalnie dopuszczone, są oferowane jedynie w ograniczonym zakresie. Apteki w obawie przed sankcjami powstrzymują się od informowania o ich dostępności albo po prostu ich nie wprowadzają obawiając się,  że pacjenci i tak się o nich nie dowiedzą. Zakaz uniemożliwia także udział aptek w programach społecznych, na przykład w rządowym programie Karta Dużej Rodziny, w ramach którego rodziny wielodzietne otrzymują zniżki na zakup szeregu towarów i usług – argumentuje Marcin Piskorski, prezes Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET.

Zakaz reklamy w obecnym kształcie wyewoluował w zakaz informowania, czego skutkiem jest karanie właścicieli aptek m. in. za umieszczanie na witrynie apteki informacji o prowadzonych wewnątrz szczepieniach czy fakcie, że personel apteki mówi po ukraiński. Ściganie aptekarzy to zaś dziś główne zajęcie urzędników Inspekcji Farmaceutycznej.

Konfederacja Lewiatan i PharmaNET biorą udział w rozmowach toczących się w ramach dialogu społecznego zainicjowanego przez Ministerstwo Zdrowia. Przedstawią także swoje stanowisko w prekonsultacjach.

– Mając na uwadze dobro polskich pacjentów oraz służącego im kluczowego sektora polskiej gospodarki, proponujemy zmianę obecnie obowiązujących przepisów na wzór rozwiązań obowiązujących w innych państwach unijnych, gdzie regulacje dotyczące reklamy aptek kierowanej do publicznej wiadomości zamiast całkowitego zakazu, zawierają jedynie pewne ograniczenia, jak np. brak możliwości kierowania do publicznej wiadomości reklamy dotyczącej leków refundowanych czy oferowanie jakichkolwiek korzyści w zamian za nabycie produktu leczniczego – informuje Marcin Piskorski. – Jeśli chcemy rozwiązać te kwestie w Polsce, musimy podążać drogą rozwiązań wypracowanych w UE. Wtedy unikniemy procesu przed TSUE, a sprawę uda rozwiązać się polubownie – dodaje.

Konfederacja Lewiatan

 

 

Kolejny etap batalii o zniesienie zakazu komunikacji aptek z pacjentem
19 lipca 2023

Kolejny etap batalii o zniesienie zakazu komunikacji aptek z pacjentem

Mamy nadzieję, że decyzja Komisji Europejskiej o skierowaniu do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pozwu przeciwko Polsce w sprawie zakazu reklamy aptek przyczyni się do liberalizacji zakazu tak, aby apteki mogły informować pacjentów o świadczonych usługach – uważa Konfederacja Lewiatan.

– Procedura o naruszenie prawa UE ws. zakazu reklamy aptek, od złożenia skargi przez Konfederację Lewiatan, trwała prawie dekadę. Przez ten czas, Komisja Europejska była w dialogu z rządem, starając się znaleźć rozwiązanie, które byłoby dobre zarówno dla przedsiębiorców, jak i pacjentów, przy poszanowaniu zasad jednolitego rynku. Należy pamiętać, że obowiązujący w Polsce zakaz reklamy, który jest tak naprawdę zakazem informowania o usługach realizowanych w aptece, uderza w równym stopniu w pacjentów i znacznie ogranicza ich prawa. Podczas pandemii poznaliśmy ogromne możliwości aptek i sieci aptecznych, które niemal z dnia na dzień wprowadziły testy i szczepienia, nierzadko ratując życie. Musimy wykorzystać w pełni ten potencjał i mam nadzieję, że decyzja o skierowaniu sprawy do TSUE utoruje do tego drogę – mówi Kinga Grafa, dyrektorka biura Konfederacji Lewiatan w Brukseli.

– To kolejny przykład na to, że zbyt daleko idące restrykcje w dłuższej perspektywie nie służą ani rynkowi aptecznemu, ani pacjentom. Od momentu wejścia w życie omawianego zakazu zmieniła się rzeczywistość. W ostatnich latach na całym świecie, w tym także w Polsce, rozwijają się nowe usługi apteczne. Bez możliwości informowania o nich pacjentów nie zbudujemy społecznego nawyku chodzenia do apteki po szczepienie czy przegląd lekowy – podkreśla Marcin Piskorski, prezes związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET.

Całkowity zakaz reklamy aptek obwiązuje w Polsce od 1 stycznia 2012 roku. Konfederacja Lewiatan od samego początku wskazywała na jego  niezgodność z fundamentalnymi zasadami prowadzenia działalności gospodarczej oraz z podstawowymi swobodami rynku wewnętrznego Unii Europejskiej. Ponieważ działania na gruncie krajowym nie przyniosły rezultatu, w listopadzie 2013 roku Lewiatan skierował do Komisji Europejskiej skargę indywidualną na zakaz reklamy aptek.

Podstawą skargi jest niezgodność art. 94a Prawa farmaceutycznego z dyrektywą o handlu elektronicznym oraz art. 49 i 56 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii. Warto podkreślić, że Trybunał już raz orzekał w podobnej sprawie (wyrok C-339/15), w której uznał, że całkowity i ogólny zakaz wszelkiej reklamy dotyczącej usług dentystycznych w Belgii jest niezgodny z prawem UE – wskazuje adw. Marcin Tomasik, partner w kancelarii TJSP.

Naruszenie prawa UE

W pierwszym etapie procedury o naruszenie prawa UE Komisja Europejska wystosowała do rządu polskiego wezwanie do usunięcia uchybienia w sprawie ograniczeń dotyczących reklamy w sektorze usług. Rząd przesłał odpowiedź do Komisji i nie zastosował się do tego wezwania. Potem KE wystosowała do rządu uzasadnioną opinię w tej sprawie. Ostatecznie procedura zakończyła się pozwem do TSUE przeciwko Polsce.

Konfederacja Lewiatan